witam mam problem , a mianowicie jak powyzej dostalam list z US zebym rozlizyla sie za prace w danii za lata ubiegle bo wczesniej tego nie zrobilam i przemila pani w US podczas rozmowy tel. powiedziala mi ze bardzo chetnie pomoze mi sie rozliczyc (poniewaz ja nie mam jak przyjechac teraz do polski )a jedynie moj tata przyjdzie jej wyliczenia za moim upowanieniem podpisac, ja dlugo nie myslac wyslalm jej swoje skaty z danii, za rok 2008 pani mi wyliczyla wszystko na 0 bo jest podobno abolicja ale za 2009 rok pani wyliczyla ze musze zaplacic 10tys zl (dodam ze w 2009 dostalam 17tys kr zwrotu podatku za dojazdy do polski za rok 2008 i pani sie do tego przyczepila )wiec tata wyslal moje papiery do firmy ktora sie zajmuje rozliczeniami zagranicznymi i tam im wyszlo ze mam tylko 300zl do zaplaty, po zaniesieniu tych papabusew do skarbowki pani w Us powiedziala ze sa zle wyliczone i jak narazie zadnych pitow tata nie podpisal , pomozcie co mam z tym zrobicPierwsza kowte zaplaconego w Danii podatku podalas przed otrzymaniem w Danii zwrotu za jazdy. Po otrzymaniu tego zwrotu zmniejszyl Ci sie podatek dunski. W takim przypadku bedzie mowa o doplacie. Nie pruszam tematu abolicji/ulgi abolicyjnej. Nie mam o tym zbyt wielkiego pojecia. Szukaj porady u specjalistow podatkowych w Polsce albo zapytaj tutaj na forum Tylda - zna sie doskonale na podatkach w PL. l
witam mam problem , a mianowicie jak powyzej dostalam list z US zebym rozlizyla sie za prace w danii za lata ubiegle bo wczesniej tego nie zrobilam i przemila pani w US podczas rozmowy tel. powiedziala mi ze bardzo chetnie pomoze mi sie rozliczyc (poniewaz ja nie mam jak przyjechac teraz do polski )a jedynie moj tata przyjdzie jej wyliczenia za moim upowanieniem podpisac, ja dlugo nie myslac wyslalm jej swoje skaty z danii, za rok 2008 pani mi wyliczyla wszystko na 0 bo jest podobno abolicja ale za 2009 rok pani wyliczyla ze musze zaplacic 10tys zl (dodam ze w 2009 dostalam 17tys kr zwrotu podatku za dojazdy do polski za rok 2008 i pani sie do tego przyczepila )wiec tata wyslal moje papiery do firmy ktora sie zajmuje rozliczeniami zagranicznymi i tam im wyszlo ze mam tylko 300zl do zaplaty, po zaniesieniu tych papabusew do skarbowki pani w Us powiedziala ze sa zle wyliczone i jak narazie zadnych pitow tata nie podpisal , pomozcie co mam z tym zrobic
Ciekawy jestem co to za firma co sie zajmuje rozliczeniami zagranicznymi. Pani sie przyczepila do tego zwrotu bo miala prawo. W innym watku podawalem linki do interpretacji dot. zwrotu podatku przez zagraniczny urzad podatkowy. Takie zwroty nalezy rozliczyc i zaplacic w polskim urzedzie skarbowym (nie mozna ich pomniejszyc o ulgi) za rok w ktorym dany zwrot byl dokonany. Ja osobiscie wcale sie nie dziwie, ze stwierdzila ze pity sa zle wyliczone.
ehhh... moj przyjazd do pl raczej nic nie zmieni, nie znam sie na podatkach a chcialabym uniknac placenia podatku ;), moze jakies inne rady?
załatw sobie pismo ze jestes rezydentem podatkowym w danii i nic nie musisz jak mam ten problem juz z glowy
A Twoje zdanie mnie nie interesuje,,,,,,,
Sama odpowiedz, powiedzialbym swiadczy o czym innym. Wydaje mi sie, ze bardzo jestes zainteresowana. Wymiana pogladow i argumentow to rzecz wspaniala, natomiast "ja wiem lepiej" bo tak mowi przepis, nie wprowadza nic nowego do dyskusji. Zostalo to juz raz powiedziane i uzupelnione faktycznymi przykladami praktyki US.
Broszura instruktażowa nie jest źródłem prawa, a stanowi jego interpretację.
To jest fakt i używanie przez Ciebie protekcjonalnego tonu wobec mnie tego nie zmieni.
Również portale internetowe, choćby najbardziej fachowe takim źródłem nie są.
Żeby z nich korzystać warto znać ustawę. Umiejętność czytania ze zrozumieniem też by się przydała.
W moich wskazówkach dla grabki (i nie tylko dla niej) kluczowe jest rada by wykazać w zeznaniu podatkowym kwoty pochodzące z ostatecznej wersji Årsopgørelse, a ewentualny zwrot podatku potraktować jako KOREKTĘ błędnie określonej prognozy podatkowej (a na skutek tego błędu zaliczki potrącane na bieżąco były niedoszacowane).
Zgodnie z art. 45 ust. 3a pkt 5 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych podatnik, który otrzymał zwrot uprzednio zapłaconego za granicą i odliczonego w zeznaniu rocznym (PIT-36, PIT-36L, PIT-38) podatku, ma obowiązek doliczyć do podatku w zeznaniu za rok, w którym otrzymał ten zwrot, kwotę uprzednio odliczonego podatku.
Grabka zwróconego podatku nie odliczy w zeznaniu rocznym, bo po prostu poda w nim ostateczną kwotę zapłaconego w Danii podatku.
W ostatnim akapicie swojej wypowiedzi sugerujesz, że zajmujesz się podatkami zawodowo.
Doprawdy?
aaaaaa, w przywołanym powyżej wątku "urzad skarbowy w polsce" odnoszę się do konkretnych przepisów.
Art. 11a.
1. Przychody w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego walut
obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego
poprzedzającego dzień uzyskania przychodu.
2. Koszty poniesione w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego
ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego
poprzedzającego dzień poniesienia kosztu.
3. Kwoty uprawniające do odliczenia od dochodu, podstawy obliczenia podatku lub
obniżenia podatku, wydatki oraz podatek, wyrażone w walutach obcych przelicza
się na złote według kursu średniego walut obcych ogłaszanego przez Narodowy
Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień poniesienia
wydatku lub zapłaty podatku.
Niekompetencja wielu urzędników US jest powszechnie znana.
Przegrane procesy, wielomilionowe odszkodowania dla pokrzywdzonych działaniami tych urzędników płacone de facto przez wszystkich podatników, faktyczny brak odpowiedzialności w/w za błędne decyzje - to wystarczające argumenty, aby Twoje wklejanki, aaaaaa, traktować z dużą rezerwą.
Nie będę już reagować na żadne Twoje wpisy.