poloniainfo.dk
Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: ferro22 w 23 Lis 2011, 22:21:06
-
Witam! Mam problem który mnie trapi od paru dni. Może ktoś z kolegów, koleżanek pomoże.
Sprawa wygląda następująco. Przez ostanie 3 lata pracowałem dla jednego polskiego pracodawcy ale na kontrakcie duńskim z pozwoleniem na prace, meldunkiem itp.
Po tych latach znalazłem prace bezpośrednio u duńskiego pracodawcy złożyłem wypowiedzenie, rozwiązałem umowę. Mieszkam pod tym samym adresem. Problem polega na tym iż polski pracodawca zagroził że wyrejestruje mnie z komuny i będę w Danii pracował nielegalnie. Niewiem teraz co mam robić chcę mieć ciągłość pracy. Zastanawiam się czy może nowy pracodawca mógłby mi pomóc i sam zgłosić moje przeniesienie i automatycznie komuna przedłuży mój pobyt.
Pozdrawiam i czekam na wasze opinie.
-
Wiesz co zaśmiej mu się w oczy w tej chwili ani twój meldunek ani rejestracja w komunie nie zalezy już od polskiego pracodawcy.
Ale niech się wypowiedzą madrzejsi ode mnie ,mam nadzieję ze potwierdzą.
-
No nie tak zupelnie..... brak kilku informacji aby moc odpowiedziec dokladnie na pytanie. Okreslenie "polski pracodawca" - firma zarejestrowana w Polsce wykonujaca zlecenia w Danii? czy poprostu tak tylko nazywasz pracodawce bo jest polakiem? czy jest to polak posiadajacy firme zarejestrowana w Danii. Kolejna sprawa; piszesz ze miales pozwolenie i meldunek. Pozwoleniem moze tez byc pozowlenie na przebywanie w Danii pracujac dla zarejestrowanej w Polsce firmie, jezeli firma wysyla pracownikowna okres powyzej 3 miesiecy. To tak dla wyjasnienia. Teraz nic ci absolutnie nie grozi. Przeciwnie. Masz kontrakt z dunskim pracodawca. Udaj sie do Statsforvaltningen - tak dla pewnosci. Byc moze musisz zmienic swoj status pobytu. To wszystko.
-
Więc Polski pracodawca w moim przypadku to firma polska posiadająca swój odpowiednik w dani i wysyłająca do pracy w dani ludzi z polski. Rejestruje ich po 3 miesiącach itp. Praca odbywała się w trybie 4 tyg w dani i 2 tyg w polsce. Rozumiem że Statsforvaltningen to nazwa jakiegoś urzędu tak? do którego muszę się udać w swojej komunie.
Pozdrawiam.
-
Statsforvaltningen wcale nie musi być położony w twojej komunie, to osobna instytucja zajmująca się rejestracją ludności. Lecz pierwsze kroki powinieneś właśnie skabusewać do komuny, tam dowiesz się wszystkiego i może już na tej wizycie się zakończy. Dodam jak pisała Mała Czarna "Wiesz co zaśmiej mu się w oczy" zgadzam się.
-
Dziękuję za pomoc, na pewno skorzystam z rad jakie dostałem.
Pozdrawiam!!