poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: zaq w 24 Lis 2011, 22:52:10
-
Witam, ja i mój TŻ, jako nowi nabywcy nieruchomości, otrzymaliśmy list od osoby która wynajmowała naszą nieruchomość 2 lata temu. Do chwili obecnej właściciel zmieniał się 3 razy. Były najemca w liście domaga się zwrotu swojego depozytu, kosztów sprawy sądowej oraz zawyżonych kosztów najmu (które zostały obniżone na drodze sądowej z pierwszym właścicielem), całość daje całkiem zawrotną sumę. Dodatkowo, najemca motywuje swoje roszczenie tym, iż podobno tego typu zobowiązania przechodzą na kolejnych właścicieli, jeśli nie udało się ich wyegzekwować od tego pierwszego, gdy sprawa miała miejsce.
Moje pytanie brzmi, czy ta osoba ma prawo żądać od nas swoich pieniędzy, jeśli ja i mój TŻ nie mamy z tym nic wspólnego?
Kupując nieruchomość w kontrakcie nie było żadnej mowy o jakimkolwiek zadłużeniu/zobowiązaniu, więc do momentu otrzymania listu nie było nam nic wiadomo. Osobiście, wydaje mi się to bardzo podejrzane, tym bardziej że były najemca mógł napisać już rok temu (sprawa zakończyła się w 2010) do osób, które sprzedały nam nieruchomość, ale tego nie zrobił.
Bardzo proszę o opinie/odpowiedzi osoby, które mają jakieś pojęcie o duńskim prawie. Spekulacje mi nie pomogą.
-
Jesli nie chcesz spekulacji - a tylko takie tu dostaniesz - to porozmawiaj z adwokatem. Tak czy owak musisz miec adwokata do tej sprawy.
Piszesz - zawrotna suma - a szukasz informacji na amatorskim forum internetowym??
Powodzenia
-
Na Twoim miejscu, tak jak radzi "AE" udalabym sie z tym listem do adwokata.
Dunskie prawo mowi, ze jezeli wlasciel sie zmienil, mozna zadac zwrotu kaucji od nowego wlasciciela.
Jednak Twoja sprawa nie jest prosta, bowiem wczesniej zapadl wyrok sadowy, a wyrok sadowy byl nie przeciwko nieruchomosci, a konkretnej osobie, wiec tu naprawde juz nie chodzi o znajomosc przepisow, a precedensow.
Jest Ci potrzebny dobry adwokat i to najlepiej zajmujacy sie branza nieruchomosci.
-
Nigdy nie slyszalem o wyroku ktory mialby dotyczyc osoby nie bedacej strona sprawy sadowej podczas jej trwania . Jesli wyrok byl prawomocny to najemca mogl probowac wejsc z zadanaiami na hipoteke . Tak sie z reguly robi .
-
Gumiscph - niekoniecznie hipoteka musi byc obciazona. Wynajem mieszkan, kieruje sie specyficznym prawem, ktore rzeczywiscie umozliwia zadanie zwrotu kaucji od nowego wlasciciela nieruchmosci. I gdyby nie wczesniejsza sprawa sadowa, powiedzialbym, ze absoultnie roszczenia sa zgodne z prawem.
Jednakze fakt zaistnienia "po drodze" sprawy sadowej, moze byc korzystny, dla zaq niestety nie moge powiedziec tego z pewnoscia, tylko domniemam.
Domniemam tez, ze skoro w momencie kupna mieszkania zaq nic nie wiedzial/wiedziala to oznacza, ze hipoteka musiala byc czysta.
Tylko adwokat, a zwlaszcza tresc wyroku i generalnie wglad w calosciowa dokumentacje moze dac jednoznaczna odpowiedz.
-
Chetnie sie dowiem ktory paragraf i w ktorym prawie mowi o tym ze mozna wejsc na czyjas hipoteke wykazujac 1 -roczna pasywnosc po zmianie wlasciciela lokalu . Moze " zag " napisze na co dokladnie sie powoluje byly najemca lokalu ???
-
W ktorym miejscu napisalam, ze mozna wejsc komus na hipoteke???
NIe chodzi o wejscie na czyjas hipoteke, ale o prawo do domagania sie zwrotu kaucji od nowego wlasciciela.
NIe odnos relacji polskich do prawa dunskiego.
Osobiscie nie widze tez potrzeby, zeby ZAP pisala tu wiecej szczegolow, bo w tej sprawie pomoc moze tylko adwokat i doswiadczony w takich sprawach (polecam na przyklad ADVODAN)
[Posted on: 25 Lis 2011, 14:08:41]
Kwestie te reguluje "Lejeloven", polecam jako lekture do poduszki. ;D
Nieczepialskim moze wystarczy to:
http://www.bolig1.dk/Help.aspx?textid=10
Ostatnie zdanie w rozdziale: "Depositum og forudbetalt leje", traktuje krotko, ale konkretnie w temacie.
-
Zasady w Pl i tu sa takie same jesli chodzi o hipoteki . Tyle ze w Pl placi sie za notariusza ktory tak naprawde za nic nie odpowiada a tutaj uzywa sie adwokatow . Jak komornik ma wyegzekwowac dlug jesli nie ma czego zajac ?? Domagac to sie mozna wielu rzeczy ( ja bym sie domagal lepszej pogody dzis w Kbh . na przyklad :) . Jesli nie ma prawa egzekucji i mozliwosci egzekucji to jak to ie mowi D..A BLADA
Pozdrowionka
-
Oczywiście sprawa powędrowała do prawnika :)
Do @ae@:
Tak, szukam informacji na amatorskim forum internetowym z nadzieją, że ktoś był w podobnej sytuacji i mógłby podzielić się 'wrażeniami'.
Natomiast wyrażenie 'zawrotna suma' została użyta, aby wyrazić powagę sytuacji (chyba każdemu podskoczyłoby ciśnienie dostając taki list z żądaniem kwoty, która spokojnie starczyłaby na dobry samochód); jednakże zakładam, że nawet przy małych należnościach ta sprawa miałaby bardzo podobny przebieg.
Co do spekulacji, chodziło mi o myślenie 'na chłopski rozum', które jest bardzo rozbieżne w tej sytuacji - osobiście (nie mając pojęcia o duńskich przepisach) uważałabym, że absolutnie najemca nie ma prawa żądać czegokolwiek od kolejnych właścicieli, ale jak widać byłabym w błędzie.
Do gumiscph:
Ogółem list opiera się na paragrafie z Lejeloven, o którym wspomniała Jomir - Hvis ejendommen bliver solgt, er det jf. Lejeloven §7 den nye ejer, der skal betale mit tilgodehavende.
-
Jeśli osoba, która skabusewała do ciebie to żądanie w momencie sprzedaży/kupna tego domu w nim już nie zamieszkiwała i nie posiadała ważnego kontraktu, to cię może pocałować...
Paragraf, o którym wspomina Jomir stosuje się w przypadku, gdy dom/mieszkanie zmienia właściciela, ale wynajmujący mieszka cały czas podczas tej zmiany własności. Wtedy wpłacony depozyt i nadpłacony czynsz "przejmuje" nowy właściciel. I przejmuje tez obowiązek rozliczenia się z niego.
Natomiast jeśli w momencie kupna przez ciebie tego domu nikt w nim nie wynajmował nic, to ty jesteś na czystej pozycji.
-
Zag: No sam widzisz, co odpowiedz to inna a kazdy wie najlepiej.
Nawet jesli ktos byl w takiej samej sytuacji to to nic nie znaczy, wystarczy inna interpretacja przepisu prawnego, lepszy/gorszy adwokat, inne brzmienie zapisu w umowie i wszytko sie zmienia a o tym ani ty ani wypowiadajacy sie nic nie wiecie.
To zbyt powazna sprawa na "gdybania " na forum.
Dobry adwokat i to jak najszybciej.
Pozdrawiam
P.S Masz skifteejerfprsikring? Jest cos w nim o ubezpieczeniu od tego typu przypadków czy tylko na wypadek szkód "fizycznych"? Te drozsze ubezpieczenia moga taki punkt zawierac.
-
@jOMIR "" Kwestie te reguluje "Lejeloven", polecam jako lekture do poduszki.
Nieczepialskim moze wystarczy to:
http://www.bolig1.dk/Help.aspx?textid=10
Ostatnie zdanie w rozdziale: "Depositum og forudbetalt leje", traktuje krotko, ale konkretnie w temacie. """
To dotyczy sytuacji kiedy ktos kupuje mieszkanie albo mieszkania z lokatorem / lokatorami . Kupno pustego mieszkania nie ma nic wspolnego z Lejeloven . Po prostu temu dunczykowi ktory tam mieszkal cos sie pomieszalo albo po prostu jest niedouczony . Co akurat nie jest tu wyjatkiem :( .
-
Lejeloven nie jest jedym zbiorem przepisów prawnych, istnieja jeszcze tysiace innych, które tez moga miec zastosowanie w przypadku zaq´a.
Ze akurat ten przepis mówi tak a nie inaczej niewiele znaczy.