poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: nadin w 29 Lis 2011, 11:56:37
-
http://fpn.dk/penge/article2621528.ece
-
nie mialbym nic przeciwko temu zeby zaczeli wlic mandaty tym ktorzy jezdza na rowerach ze sluchawkami na uszach i nie maja pojecia co sie wokol nich dzieje . >:(
-
...... i tym co przez komórki rozmawiają oraz tym co im manetka kierunkowskazów nie potrzebna (a jest ich 90%) ;D ;D.
-
...... i tym co przez komórki rozmawiają oraz tym co im manetka kierunkowskazów nie potrzebna (a jest ich 90%) ;D ;D.
No to przecież o tym mowa :D A ja też jestem za tym żeby się wzięli za rowerzystów, bo oni naprawdę potrafią uprzykrzyć życie :P
-
Czyli w terenie zabudowanym za przekroczenie o 15km/h - 2000Kr. :-[ Ała, dobrze ze nie ma tak duzo fotoradarow jak PL.
-
No, ale za to ciągle gdzieś z "suszarkami" stoją :P
-
co do kierunkowskazów to taka ciekawostka - w Danii nie ma obowiązku ich używania podczas zmiany pasa poza autostradami, ani podczas wyprzedzania
-
jest taki obowiazek kilka lat temu byla prowadzona akcja na ten temat mozna dostac mandat
-
Franek jak zwykle powiedzial co wiedzial ;D
Emil ma racje, jest dokladnie tak jak napisal. Tylko przy skrecie, powodujacym zmiane drogi oraz na autostradzie uzywa sie ty kierunkowskazow.
Uczestniczylam kilka razy w kursie na prawo jazdy oraz egzaminie (tak teoretycznym jak i praktycznym).
Ostatni raz bylam na egzaminie na prawo jazdy niecaly rok temu, uczen zdal zdal, mimo ze nie uzywal kierunkowskazow ;D
-
co do kierunkowskazów to taka ciekawostka - w Danii nie ma obowiązku ich używania podczas zmiany pasa poza autostradami, ani podczas wyprzedzania
Gdzieś to słyszałem - dziwna sprawa - taki zapobiegliwy i bezpieczny naród ;D ;D. Czasami czuję się jakbym jechał autem gdzieś na Bliskim Wschodzie ;D ;D. Oni tam tak jeżdżą.
-
jest taki obowiazek kilka lat temu byla prowadzona akcja na ten temat mozna dostac mandat
tak jak napisała Jomir obowiązek jest tylko przy skręcie i na autostradach - to wprowadzili w 2003, więc pewnie pomyliłeś akcje.
Duński kodeks drogowy, jak większość rzeczy tutaj jest oparty na "kompromisiie" ;)
Drugą dosyć zabawną rzeczą jest reguła o "łączeniu pasów" gdzie nie raz trzeba wykazać się dobrą wolą i nie jest wyraźnie powiedziane kto ma pierwszeństwo...
Cykliści to osobna sprawa - Dania jest na zaszczytnym pierwszym miejscu w unii jeśli chodzi o liczbę wypadków z udziałem rowerzystów, a to już o czymś mówi :)
Oni tam tak jeżdżą.
Żądnym mocnych wrażeń polecam wyjazd autem do np. Istambułu - nawet najtwardsi, zaprawieni w bojach polscy taksówkarze dostają tam skurczów żołądka :)
-
co do kierunkowskazów to taka ciekawostka - w Danii nie ma obowiązku ich używania podczas zmiany pasa poza autostradami, ani podczas wyprzedzania
To chyba samemu trzeba sobie zinterpretować, bo pozwolę sobie zacytować urywek z "Færdselsregler": På motorvej skal man altid bruge blinklys, når man skifter vognbane. Hvis man kører på andre veje end motorvej, skal man bruge blinklys, når det er nødvendigt i forhold til den øvrige færdsel.
Że niektórzy uważają, że nie trzeba sygnalizować i na chama się pchają to prawda. Ale kiedy ja robiłam tu prawko, kupę lat temu, instruktor kazał mi właśnie na to zwracać uwagę, może dlatego że chciał też od razu wpoić w swoich uczniów kulturę jazdy :D
-
Emil, mi sie wydaje, ze ta duza liczba wypadkow z udzialem rowerzystow wynika tez z masowosci uzywania roweru jako srodka komunikacji.
Mysle, ze w ujeciu procentowym (procent wypadkow, do procentow uzytkownikow), juz by to wygladalo inaczej.
-
Muszę lecieć, ale nie wydaje mi się - patrz Holandia