poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: dami-dk w 18 Gru 2011, 20:29:57
-
Mógłby ktoś miły napisać jak tu w Danii jest z przeglądem, ile przed końcem daty ostatniego przeglądu trzeba się udać na nowy i jeżeli trzeba coś w aucie wymieniać ile czasu się na to ma.
Bardzo ciężko jest przejść duński przegląd?
Na co najbardziej zwracają uwagę (hamulce, wydech)??
A jak jest z opłatą, czy jak nie przejdzie przeglądu i tak trzeba zapłącić?
-
Jeżeli nie zgłosisz się w czasie to dostaniesz pisemko z ostatecznym terminem ca 1 miesiąc. Przegląd kosztuje (ja jeżdżę do aplus) 500 dkk i trzeba zapłacić bez względu na wynik przeglądu. Jeżeli będzie buba to dostaniesz czas na naprawę -kolejny miesiąc, chyba że auto nadaje się tylko do kasacji... wtedy nawet nie wyjedziesz nim z hali, czego Ci nie życzę :) Przegląd jest dość szczegółowy, wszystko musi być "cacy" ; hamulce, spaliny, zawieszenie, przewody hamulcowe jeżeli nie są miedziane to muszą być całkowicie wolne od rdzy, podobnie sprawa ma się ze stanem podwozia. Jak masz hak , to nawet wtyczkę sprawdzają. Powodzonka!
-
1 przegląd od 450 kr do 600 jak nie przejdzie następny w ciągu 30 dni cena od 250 do 400 kr ekstra w zależności od miejsca stacji diagnostycznej, pamiętaj tu na przeglądach mają młoteczki i napierda....lają w kanale w podwozie, w Vejen diagnosta został ostro potraktowany przezemnie podczas przeglądu odradzam A+bilsyn czepiają się detali.
Sąsiadom polecam billsyndk Rødding Jimmy Levandowski facet stanowczy ale bezproblemowy.
-
Przyjdzie do ciebie list z informacja do kiedy masz wykonać przegląd.
Miesiąc czasu na usuniecie usterek.
Jak masz sprawny samochód bez problemów. warto sprawdzić przed przeglądem duperele- żarówki ustawianie świateł, czyste szyby , bez maskotek i zawieszek na przedniej szybie.
Standard plus zależnie od marki -fordy i ople gniją wiec będzie sprawdzał młotkiem progi i podłogę , hamulce i spaliny , zawieszenie i przewody itd to samo co w Polsce, przegląd się nie różni.
Tak trzeba zapłacić jeżeli nie przejdzie , po miesiącu też jest opłata tylko że mniejsza.
-
A którą stację diagnostyczną polecanie na Fyn, taką co się nie czepiają wszystkiego.
-
A którą stację diagnostyczną polecanie na Fyn, taką co się nie czepiają wszystkiego.
Heh...chyba nie ma takiej , gdzie się nie czepiają :) Nie wiem czy polecanie jakiejś konkretnej stacji będzie zgodne z regulaminem...
-
A więc jaką stację polecacie, taką co nie szukają "dziury w całym".
-
Ja ostatnio robilem przeglad w dwuletnim aucie i chlopek marudzil bo nieswiecila mi jedna lampka od tabl.rej.i musialem ja naprawic przy nim a ze jest jakis problem z napieciem (nie ma go w kablu) to przeglad podbil ale dal kwit z adnotacja ze jedna lamka jest niewidoma i zaleca naprawic ja w jak najszybszym czasie i w miare mozliwosc jedzil tylko do pracy a po naprawie to juz wszedzie.Ot takie maja tu zwyczaje jesli chodzi o przeglady.
-
Ja ostatnio robilem przeglad w dwuletnim aucie i chlopek marudzil bo nieswiecila mi jedna lampka od tabl.rej.i musialem ja naprawic przy nim a ze jest jakis problem z napieciem (nie ma go w kablu) to przeglad podbil ale dal kwit z adnotacja ze jedna lamka jest niewidoma i zaleca naprawic ja w jak najszybszym czasie i w miare mozliwosc jedzil tylko do pracy a po naprawie to juz wszedzie.Ot takie maja tu zwyczaje jesli chodzi o przeglady.
To nie Polska że za stówe i flaszkę wódki załatwisz przegląd, chociaż dziwi mnie jedno, jak przechodzą przeglądy te stare dunskie pognite padaki???tak jak w pl kolega kolegi koledze??? Ja się ostro starłem z diagnostą, doczepił się do haka w moim vanie bo niemiecki i masywny, a te dunskie liche ale (the best bo dunskie) ale co zrobić żyje w Tym kraju i wcale nie źle, więc niekiedy trzeba sobie pogrozić palcem w kieszeni i iść dalej, choć nie raz dałbym takiemu durniowi w mord...e co fałszywie się podśmiechuje i klepie Cię po ramieniu bo ty z Polski europy wschodniej jak to mówią.
-
Ja ostatnio robilem przeglad w dwuletnim aucie ...
Coś ściemniasz... Pierwszy przegląd robi się po czterech latach...
-
Coś ściemniasz... Pierwszy przegląd robi się po czterech latach...
ojjj...nie bądź taki szczegółowy, miało być "dwunastoletnim", ale kolega szybko pisał i mu literki uciekły ;D
-
Auto kupione na poczatku stycznia 2010 i przyszly papiery z Kopenhagi ze mam zrobic przeglad do 10.01.2012.Wiec przeglad robilem teraz w poniedzialek i nie wnikalem czy mam pierwszy na cztery lata czy na dwa,przyslali kwit wiec sie wstawilem i tyle w temacie.
-
Trzeba bylo napisac ze auto masz 2 lata a nie dwuletnie bo to duza roznica. Tak jak Hans napisal pierwszy przeglad jest po 4 latach .:)
-
Dzisiaj bylem zalatic jedna sprawe u dilera i sie zapytalem przy okazji jak to jest z tym przegladem to mi odpowiedzieli ze jesli kupilem samochod jako demo (bo wlasnie taki kupilem) rok prod.2009 i pierwsza rejestracja w pazdzierniku tegoz roku a ja go kupilem na poczatku stycznia 2010 z przebiegiem ok.4 tys.km. wiec od momentu kiedy ja zostalem jego wlascicielem i przerejestrowalem go na mnie przeglady mam robic co dwa lata.Gdybym byl w posiadaniu tego auta od samej nowosci czyli gdybym go kupil i pierwsza i jedyna rejestracja byla by na moje nazwisko to wtedy jest faktycznie na cztery lata.Tak to w skrocie wyglada.
-
Dziwne rzeczy piszesz . Pierwszy raz o czyms takim slysze . Musial byc inny powod ze wezwali Ciebie na przeglad .
Mozna nawet tak pokombinowac zeby robic potem przeglad co 2 i pol roku calkiemm legalnie:)
Szczegoly i ostatni akapit:)
http://www.quickbilsyn.dk/faq/hvornar-skal-bilen-synes/
-
Nie za bardzo kumam o co kaman w tym artykule co podales do niego linka ale napisalem jak to bylo w moim przypadku,nigdy sie nie interesowlem jak to wyglada z tym przegladem nowych aut i na ile to jest lat, przy kupnie auta zaplacilem livering i odebralem auto z tablicami a ze koszt przegladu rejestracyjnego jest 450 koron wiec ta kwota mi psychiki nie zniszczyla zeby drazyc temat czy przeglad musze juz zrobic czy jeszcze nie.Wychodze z zalozenie ze jak dostane jakies wytyczne czy to na przeglad czy serwis gwarancyjny to jade i robie to i nie zadaje pytan czy aby napewno juz jest na to czas i pora.