poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: kamiladk19 w 19 Sty 2012, 19:12:12
-
czy zna ktos moze jakiegos lekarza(prywatnie) ktory wystawia zwolnienia lekarskie? z gory dzieki
-
Jesli jestes chora, dlaczego nie idziesz do swojego lekarza?
To przeciez Dania, a nie komunistyczna Polska, gdzie za stowke mozna bylo dostac zwolnienie.
-
Jesli jestes chora, dlaczego nie idziesz do swojego lekarza?
To przeciez Dania, a nie komunistyczna Polska, gdzie za stowke mozna bylo dostac zwolnienie.
no wlasnie to nie polska komunistyczna,ale komunistyczna dania.roznica polega na tym ze jednak nie dostaniesz zwolnienia za kase :D
-
no wlasnie to nie polska komunistyczna,ale komunistyczna dania.roznica polega na tym ze jednak nie dostaniesz zwolnienia za kase :D
NO WLASNIE nie ;) w tym kraju zwolnienie możesz dostać tylko za kasę :P
-
czy zna ktos moze jakiegos lekarza(prywatnie) ktory wystawia zwolnienia lekarskie? z gory dzieki
Daleko nie szukac .pewnych nawykow sie nie mozna pozbyc .Byle kombinowac ::)
-
W komunistycznej Danii kosztuje 400stówy chyba ale jest o tyle fajnie że pracodawca zwraca te pieniadze ;D ;D Nawet nie musisz kombinowac .
-
W komunistycznej Danii kosztuje 400stówy chyba ale jest o tyle fajnie że pracodawca zwraca te pieniadze ;D ;D Nawet nie musisz kombinowac .
Ceny z tego wynika, że są rózne albo wzrosły ( u mnie jakiś czas temu kosztowało 250 ). Pracodawca zwraca koszt jeśli poprosił Cię o dostarczenie tego papieru. Moja przychodnia wysyła kwit bezpośrednio do pracodawcy razem z fakturą ;D.
-
Stowe za zwolnienie w Polsce to troche drogo.Przyklad z zycia wziety mojego znajomego,kilka lat wstecz byl u lekarza mowi ze pasuje tydzien urlopu(pracowal w delegacji i zaczal balowac) kladzie 50zl na stole ,a lekarz na to o to za duzo ale ok bedzie na nastepny raz ;D ;D ;D Po jakims czasie znow kumpel pojawia sie u "swego" doktorka ,a ten od razu pamietam pamietam mial pan nadplacone ;D ;D ;D Ktos moze pomyslec ze to sceny z filmu MIS,a to zwykla polska codziennosc juz po 2000 roku ;D piekny kraj gdzie wszystko jest mozliwe ;)
-
Ale dobrze ktos wspomial wczesniej. My jeszcze musimy placic, a taki dunczyk pomarudzi u lekarzal, ze sie zestresowal i za ew. zwolnienie przeciez ten len nie zaplaci, tylko jego pracodawca. To kto tu kombinuje? Co drugi poniedzialek jakis dunczk na jednodniowym chorobowym ;)
-
gdyby jednodniowe " choroby " zwlaszcza poweekendowe byly nieplatne to na pewno by sie okazalo ze ten narod to zdrowy ze hej ;D
-
Do czterech dni nie ma obowiązku dostarczenia zwolnienia lekarskiego, to o czym wy tu piszecie?
I nie ma różnicy czy polak czy duńczyk, jeśli po przekroczeniu tego terminu jest wystawione zwolnienie, to zawsze pracodawca płaci, lub zwraca pieniądze.
-
Stowe za zwolnienie w Polsce to troche drogo.Przyklad z zycia wziety mojego znajomego,kilka lat wstecz byl u lekarza mowi ze pasuje tydzien urlopu(pracowal w delegacji i zaczal balowac) kladzie 50zl na stole ,a lekarz na to o to za duzo ale ok bedzie na nastepny raz ;D ;D ;D Po jakims czasie znow kumpel pojawia sie u "swego" doktorka ,a ten od razu pamietam pamietam mial pan nadplacone ;D ;D ;D Ktos moze pomyslec ze to sceny z filmu MIS,a to zwykla polska codziennosc juz po 2000 roku ;D piekny kraj gdzie wszystko jest mozliwe ;)
Piszesz,,,,, piekny tem kraj gdzie wszystko mozliwe....... wiem, ze napisalesz przymruzeniem ok, ale z tą pieknscia to :'( sie chce.
-
Do czterech dni nie ma obowiązku dostarczenia zwolnienia lekarskiego, to o czym wy tu piszecie?
Nie ma obowiazku, lecz szef zazadac moze wczesniej.
Moj po pierwszym dniu choroby, kiedy go poinformowalem, ze niestety dalej zle sie czuje i nie przyjde jutro do pracy, zazadal zwolnienia za ktore rzecz jasna, wiedzial ze zaplaci.
-
Nie ma obowiazku, lecz szef zazadac moze wczesniej.
Moj po pierwszym dniu choroby, kiedy go poinformowalem, ze niestety dalej zle sie czuje i nie przyjde jutro do pracy, zazadal zwolnienia za ktore rzecz jasna, wiedzial ze zaplaci.
Mógł sobie zażądać, ale nie mógł go wymagać przed upływem tych czterech dni (albo trzech, teraz to już sama nie pamiętam :)) i nic nie mógłby zrobić gdybyś go nie przyniósł, zasłaniając się tym prawem. Lekarz może nawet przed upływem tego terminu odmówić. Sama dawno temu, nie wiedząc o tym zostałam poinstruowana przez mojego lekarza ;D
To tak jak z pytaniem na rozmowie kwalifikacyjnej, kiedy potencjalny pracodawca pyta się kobietę, czy ma zamiar w najbliższym czasie zajść w ciążę - pytanie nie na miejscu, bo wg prawa nie powinien go zadać, ale większość i tak pyta, licząc na niewiedzę pytanego i odpowiedź.
-
Pracodawca moze w uzasadnionych przypadkach zarzadac zwolnienia lekarskiego w pierwszym dniu choroby.
Np. kiedy pracownik ma wiecej 1 dniowych/krótkotrwalych chorób.
-
Nie spotkałam się z tym jeszcze, a mieliśmy w pracy jednego nygusa który nagminnie "chorował" w piątki i poniedziałki a szef sobie włosy z głowy rwał, bo nie mógł legalnie/prawnie z tym nic zrobić 8) W końcu gość wyleciał po półtora roku za kradzież...
Ale może jest to coś nowego o czym po prostu nie słyszałam :)
-
W moim przedsiebiorstwie stosuje sie od dawna, i omsorgsamtaler takze.
-
To muszę o tym szefowi nadmienić, a i dla nas to dobra wiadomość, bo za takiego nabuseba inni muszą prace wykonać :)
A masz jakis konkretny paragraf? Zawsze to łatwiej jeśli można przedstawić konkrety.
-
ja majac zdiagnozowane zapalenie pluc powleklam sie do lekarki ledwo zywa , kaszlaca na kontrole a ona;"o prace trzeba dbac , duzo bezrobotnych teraz jest"...ja o chorobie a ta o robocie ,poprosilam ja zeby zajela sie swoja praca czyli leczeniem ,a ja juz wiem jak pilnowac swojej pracy(nigdy nie mialam zwolnien od lekarza i nie mam problemow w pracy)
koszmar byc tutaj chorym i zaleznym od laski innych...