poloniainfo.dk
Ogólne => Rodzina ... => Wątek zaczęty przez: SGRW w 14 Lut 2012, 18:25:54
-
Witam orientuje się ktoś ile urząd emigracyjny ma czasu na wydanie decyzji na pobyt dla małżonki. Poinformowano mnie że dostanę dokumenty do 4 tygodni mija 2 miesiące a dokumentów nie ma na e-mail nie odpisują dodzwonić do chu. się nie można czekam na info
-
Zawsze możesz dopytać w urzędzie, a z doświadczenia wiem że czeka się nawet trzy miesiące.
-
A czemu skladales papiery do urzedu emigracyjnego?
Obywatele UE powinni zalatwiac formalnosci w Statsforvaltning.
-
Zazdwon i spytaj czemu sie tak przeciaga . Polecam skladanie podan w Roskilde np ..mniejsze kolejki niz w KPH . nalezy pamietac ze pozwolenie jest wazne przez okres 6 miesiecy ( wymagane do zameldowania np ) jesli natomiast nie zmienialo sie pracy to wazne jest non-stop
-
Papiery właśnie w Roskilde składałem, dzwonię ale dodzwonić się nie mogę, nic pozostaje czekać lub jeszcze raz się wybrać do nich tylko trzeba zrobić znowu 200 km.
-
Do Roskilde mozna tez napisac e-mail, albo nagrac sie na sekretarke.
Generalnie w tej chwili ma tam miejsce runda zwolnien, wiec nie pracuja "pelna para".
-
Zazdwon i spytaj czemu sie tak przeciaga . Polecam skladanie podan w Roskilde np ..mniejsze kolejki niz w KPH . nalezy pamietac ze pozwolenie jest wazne przez okres 6 miesiecy ( wymagane do zameldowania np ) jesli natomiast nie zmienialo sie pracy to wazne jest non-stop
:o zezwolenie, a raczej rejestracja (zezwolen juz nie ma od 1.5.2009!) legalnego pobytu malzonki w Stastfrovaltningen, jest wazna tak dlugo jak podstawa jej wydania jes akalna. To zanczy takdlugo dlugo maz przebywa tutaj w ramach swobodnego przemieszczania sie sily roboczej i uslug na obrzarze Unii, rowniez jak maz straci prace, ale nadal zachowal swoj "arbejdsstatus" (zapomoga z A-kasse, rejestracja w Jobcenter). Nstomiast jest ryzyko wydalenia z Dani w przypadku rozwodu i nie posiadania pracy - podstawa zarejestrowania w ramach laczenia rodzin nie jest juz aktualna. Na przedstawienie dokumentacji zatrudnienia masz wowczas 14 dni.
-
To pewnie też zależy czy ona stara się na pozwolenie o pobyt sama czy na twoje na zasadzie łączenia rodzin. Ja na swoje czekałam 1,5 miesiąca, a na nowe na męża tydzień. Moja koleżanka czekała 3 miesiace na pozwolenie, w końcu przejechała się do statsfor...i okazało się że brakuje im jakiegoś dokumentu i wszystko stało w miejscu, a najlepsze było to, że urząd nawet jej nie powiadomił listownie że coś im brakuje i żeby te dokumenty dostarczyć, ona sama musiała się zorientować, i kolejny czas od nowa musiała czekać. Także na to nie ma reguły, może będzie lepiej jak po prostu się tam osobiście przejedziecie aby wyjaśnić co jest nie tak :) Pozdrawiam...