poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: Maja1216 w 21 Cze 2012, 20:15:10
-
Jesli ja posiadam samochod na dunskich numerach , moj maz ktory mnie odwiedza moze go prowadzic?
-
hej
w Danii może nawet sam jeżdzić tym samochodem(zbytnio ich to nie interesuje jak samochód ma wszystki papiery) ale w Polsce zawsze musisz siedziec obok
-
hej
w Danii może nawet sam jeżdzić tym samochodem(zbytnio ich to nie interesuje jak samochód ma wszystki papiery) ale w Polsce zawsze musisz siedziec obok
No nie wiem. Ja jakos jezdzilam pol roku samochodem meza i nikt o nic nie pytal
-
No nie wiem. Ja jakos jezdzilam pol roku samochodem meza i nikt o nic nie pytal
Trudno, zeby biegali za Toba z pytaniami.
Natomiast w razie kontroli policyjnej musialabys sie z tego wytlumaczyc i potwierdzic w jakis sposob, ze masz prawo do poruszania sie tym samochodem.
-
Trudno, zeby biegali za Toba z pytaniami.
Natomiast w razie kontroli policyjnej musialabys sie z tego wytlumaczyc i potwierdzic w jakis sposob, ze masz prawo do poruszania sie tym samochodem.
A i owszem zdarzylo sie, ze policja mnie zatrzymala. I wlasciciel auta wcale ich nie interesowal, zapytali tylko kim dla mnie jest. A dodam, ze jeszcze wtedy nie bylismy malzenstwem wiec nazwiska i adresy rozne.
Rozumiem, ze jak jestesmy w Polsce i chce na zakupy to on musi ze mna bo jest wlascicielem? ;D
-
A i owszem zdarzylo sie, ze policja mnie zatrzymala. I wlasciciel auta wcale ich nie interesowal, zapytali tylko kim dla mnie jest. A dodam, ze jeszcze wtedy nie bylismy malzenstwem wiec nazwiska i adresy rozne.
Rozumiem, ze jak jestesmy w Polsce i chce na zakupy to on musi ze mna bo jest wlascicielem? ;D
kicia w sposób najmniej szkodliwy dla wysiłku przeniosła warunki duńskie do Polski ;)
Kilka lat temu w PL istniał przepis, że osoba poruszająca się czyimś samochodem powinna posiadać pisemne upoważnienie, ale mieli go znieść, bo był dosyć ... dziwny.
-
dun lub ktos z zolta karta lub innymi dunskimi papierami nie moze jezdzic autem na innych numerach niz dunskie- moze jezdzic tylko 2 tygodnie po dostaniu numeru cpr(nie mowie tu o zjazdowkach niemieckich czy innych tymczasowych tablicach),natomiast polak moze jezdzic autem na dunskich blachach - czy to w danii, czy w polsce---niby jest przepis w pl ze musi miec upowaznienie od wlasciciela ze moze sie poruszac autem na zagranicznych blachach lub musi miec wlasciciela obok siebie(nie chodzi tez o tablice zjazdowe lub tymczasowe)- ale raczej policja w pl w to nie wnika za bardzo...-no chyba zeby policjant byl upierdliwy....a tego przepisu,z tego co wiem-nie zniesli jeszcze-ale nie szukalem zbyt wnikliwie w necie wiec moja wiedza moze byc niekompletna
-
kicia w sposób najmniej szkodliwy dla wysiłku przeniosła warunki duńskie do Polski ;)
Kilka lat temu w PL istniał przepis, że osoba poruszająca się czyimś samochodem powinna posiadać pisemne upoważnienie, ale mieli go znieść, bo był dosyć ... dziwny.
Toteż właśnie odpowiedź kici mnie zdziwiła :)
-
kicia w sposób najmniej szkodliwy dla wysiłku przeniosła warunki duńskie do Polski ;)
Kilka lat temu w PL istniał przepis, że osoba poruszająca się czyimś samochodem powinna posiadać pisemne upoważnienie, ale mieli go znieść, bo był dosyć ... dziwny.
może i dziwny jak to określasz fakt jest taki że szwagier dostał mandat za to że jechał samochodem męża na DK tablicach w PL oczywiście mało tego mąż musiał przyjechać i okazać się swoimi duńskimi dokumentami więc nie wiem jak to w końcu jest
-
http://www.motofakty.pl/artykul/na-obcych-blachach.html
-
może i dziwny jak to określasz fakt jest taki że szwagier dostał mandat za to że jechał samochodem męża na DK tablicach w PL oczywiście mało tego mąż musiał przyjechać i okazać się swoimi duńskimi dokumentami więc nie wiem jak to w końcu jest
a z jakiego paragrafu ten mandat? tak się składa,że z policją drogową miałam swego czasu trochę do czynienia więc mnie to bardzo interesuje
-
a z jakiego paragrafu ten mandat? tak się składa,że z policją drogową miałam swego czasu trochę do czynienia więc mnie to bardzo interesuje
wiesz co na razie nie powiem z jakiego paragrafu ten mandat (zgrzyt ze szwagrem) ale dzwoniłam na komisariat policji w Koszalinie( z ciekawości) teraz już nie potrzeba dodatkowych dokumentów (upoważnień itp.) jednym słowem sorki za wprowadzenie w błąd miałam nieświeże informacje ;)