poloniainfo.dk
Ogólne => Podatki => Wątek zaczęty przez: Wojtek7 w 21 Wrz 2012, 19:38:10
-
Witam!
Temat poruszany wielokrotnie, ale zapytam: czy to, ze rodzina (niepracująca żona i dzieci) jest w DK jest wystarczającym kryterium dla skata do zdyskwalifikowania z ulg z tytułu rubryk 51 i 53, mając pracę tymczasową, wspólny meldunek i mieszkanie w PL? Chodzi mi o pierwszy rok pobytu w DK.
Nigdzie nie znalazłem jednoznacznej informacji na ten temat, wszędzie się pisze, że praca musi byc tymczasowa i meldunek w PL. Byłem dziś w skacie, dostałem list, w którym chcą mi cofnąc przyznane ulgi za rok 2010. Kobieta w skacie mówi, że parca tymczasowa, mieszkanie w PL ok, ale rodzina jest w DK i mi się nie należy. Znając kompetencje tych urzędników można się spodziewac różnych opinnii...
Macie może jakieś odnośniki które jednoznacznie mówią jak to jest?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
-
Witam!
Byłem dziś w skacie, dostałem list, w którym chcą mi cofnąc przyznane ulgi za rok 2010. Kobieta w skacie mówi, że parca tymczasowa, mieszkanie w PL ok, ale rodzina jest w DK i mi się nie należy. Znając kompetencje tych urzędników można się spodziewac różnych opinnii...
Macie może jakieś odnośniki które jednoznacznie mówią jak to jest?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
Skat ma w 100% racje, a odnosniki to przepisy prawa podatkowego. Ponadto wielokrotnie (rowniez osobiscie) pisalem o tym na forum i to bardzo szczegolowo. A wiec poraz xxxx-tny w skrocie. Aby byc upowaznionym do ulgi 53 (na wyzywieniie i zkwaterowanie) musi byc mowa o spelnieniu 2 podstawowych warunkow:
1. tymczasowosc miejsca pracy
2. podatnik musi byc w podrozy
Ad.1. tymczasowosc miejsca pracy= ograniczony czasowo w kontrakcie okres zatrudnienia, albo wykonywana praca sama w sobie jest juzymczasowa, np. zmienne miejsca pracy w budowlance (jedna budowa zakonczona, rozpoczyna sie druga).
Ad.2. Podatnik w podrozy = podatnik, ktory nie ma mozliwosci codziennego powrotu z pracy na nocleg do domu (normalnego miejsca pobytu, tzw. sædvanlig bopæl). W wiec mozna to nazwac pewnego rodzaju "delegacyjnym" i dlatego udziela sie przez ograniczony okres czasu ulg. Twoim normalnym miejscem pobytu jest miejsce pobytu w Danii, poniewaz tutaj jest twoje tzw. "centrum interesow zyciowych" i nawet gdyby twoj miejsce pracy bylo tymczasowym, nie nalezy sie ulga.
Jezeli chodzi o ulge na jazdy do domu, to nie musi ona miec zwiazk z tymczasowoscia miejsca pracy. Mozna z niej korzystac przez wiele lat, ale rowniez pod warunkiem, ze twoim centrum nadal jest Polska, gdzie np. mieszka najblizsza rodzina (zona, dzieci), gdzie zachowales swoje wlasne mieszkanie/dom, gdzie np. nadal masz obowiazek podatkowy (skladasz PIT 36). Wykorzystywanie tej ulgi w okresie ponad 2 lata najczesciej jest kontrolowane przez Skat a miano-wicie oceną jak czesto jezdzisz do domu. Przyjeto 1 raz w miesiacu jako upowaniajace do kontynuowania tej ulgi. A tak naprawde, to do kogo miales jezdzic do Polski i korzystac z ulgi 51 kiedy twoja rodzina mieszka w Danii. Oznaczaloby to, ze wszyscy podatnicy w Danii powinni korzystac z tej ulgi jezdrzac na wakacje, urlopy a jazdy takie (rowniez twoje)to przeciez sprawa zupelnie prywatna. Jezeli ulgi ww ulgi 51 i 53 wpisywales przez kilka lat, Skat moze ocenic wnoszenie tych ulg do rozliczenia jako upowazniajace do nalozenia kary pienieznej. Jak wiadomo, Skat nie kontroluje rozliczen, ktore zazwyczaj sporzadzane sa przez podatnikow elektroniocznie w teczce podatkowej (okolo 90% dunskich rozliczen). W twoim przypadku jest mowa mowa o wyrywkowej kontroli podatkowej, a decyzja Skat jest jak najbardziej sluszna, bez najmniejszej watpliwosci.
A wiec w twojej sytuacji, musisz zwrocic wartosc podatkowa wykorzystanych poprzednio ulg, ktore nie przyslugiwaly.
-
Dla uzupelnienia: miejmy nadzieje, ze twoje ulgi dot. tylko jednego roku podatkowego 2010. Kilkakrotne "popelnianie" tego samego bledu" to rzyko nalozenia przez Skat duzej kary/grzywny. Jezeli wpisales te ulgi rowniez w 2011 - wycofaj je. W moim kontakcie z wieloma osobami, stwierdzam, ze przy kontroli rozliczen 2009-2010, 11 osob zaplacilo grzywny w wysokosci od 12.000 do 25.000 kr. zazwyczj za wprowadzanie tych ulg przez 2 lata. Moja rada: zaplacic bez najmniejszej dyskusji ze Skatem dlug podatkowy, a w razie braku mozliwosci jednorazowej zaplaty, ustalic dogodna forme splacania w ratach.
-
Dzięki za info. Przybyłem do DK w maju 2010, odpisałem 15 zjazdów (2x w m-cu), w zeznaniu za 2011 odpisałem 8 zjazdów, czyli suma sumarum wpisałem 24 zjazdy na przestrzeni pierwszych 12 m-cy pobytu w DK. Czytałem na forum różne wątki, w których "szczególnie" traktuje się nowych imigrantów, rzekomo upoważniając ich do w/w ulg, ale nie wiem jakie kryteria trzeba ku temu spełnic i ile w tym jest prawdy. Jak to się ma z tym 8% podatkiem dla nowo przybyłych?
Pozdrawiam
-
Jeszcze jedno - czy mając w PL mieszkanie, które trzeba opłacac - nie jest to pewne kryterium wskazujące na pewne centrum interesów w PL? Dowiedziałem się, że gdybym nie miał rodziny w ogóle, to bez problemu uznaliby PL za centrum int. Czy w prawie jest zapis jednoznacznie mówiący, że mając rodzinę w DK nie ma sie uprawnień do tych ulg, niezależnie od typu pracy itp.itd?
-
Jeszcze jedno - czy mając w PL mieszkanie, które trzeba opłacac - nie jest to pewne kryterium wskazujące na pewne centrum interesów w PL? Dowiedziałem się, że gdybym nie miał rodziny w ogóle, to bez problemu uznaliby PL za centrum int. Czy w prawie jest zapis jednoznacznie mówiący, że mając rodzinę w DK nie ma sie uprawnień do tych ulg, niezależnie od typu pracy itp.itd?
Samo posiadanie oplacanego mieszkania gdybys nie mia rodziny ani w Dani ani w Polsce nie jest wystarczajacym argumentem do uzyskania ulgi - to jedna sprawa.
Pytasz: czy w prawie jest zapis jednoznacznie mowiacy, ze majac rodzine w DK nie ma sie uprawnien do tych ulg
Odpowiedz:TAK