poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: aarhusN w 17 Lut 2013, 12:07:06
-
witam
w zwiazku z ostatnia informacja w prasie jak to nasza rodaczka otrzymala odszkodowanie za niesluszne zwolnienie z pracy za rozmawianie po polsku,ciekaw jestem jak to wyglada u Was w pracy.czy rozmawiacie po polsku m.in.przez tlf itd. dodam,ze u mnie w pracy nie ma zadnych restrykcji z tego powodu.slucham polskiego radia,dzwonie i rozmawiam po polsku,ba.. nawet spiewam po polsku :D.pracuje jako håndværker i czesto jestem u klienta,gdzie nikt nigdy nie mial zadnych uwag,ani zastrzezen(wiem,bo pytalem ,rozmawialem na ten teman) dodam,ze czesto chwalony jestem za moja prace(m.in.serwowana kawa,cola,ciasteczka itp :D) i mam b.dobry kontakt z klientami (opinia szefa i kolegow)
milej niedzieli
-
kiedys ,jeszcze przed kryzysem pracowalam na wieczory w domu starcow z Polka , moglysmy rozmawiac po polsku jak bylysmy same , bylo to super fajne ,ale przy dunczykach zawsze po dunsku.tak jest i teraz , kiedys zaczepila mnie ordynator Polka i zaczela po polsku rozmawiac ,wiec jej odpowiadalam tez po polsku ,ale tak zawsze po dunsku gdy sa obok nas. Oni po prostu nie rozumieja co mowimy , grzecznosc wymaga zeby gadac po dunsku w ich towarzystwie , chyba ze nie potrafi sie to juz co innego :D
-
Też nigdy nie miałam związanych z tym problemów, czasem jakis duńczyk jedynie z uśmiechem komentował moja rozmowę przez telefon czy też z klientem, że "szeleściłam", bo ponoć tak odbieraja nasz język ;D (te wszystkie sz, cz, ż, dż).
Raz miałam jedynie szefową, która chciała mi zabronić jedzenia kanapek z kiełbasą Krakowską, bo jej "śmierdziała". Wyśmiałam kobietkę w kulturalny sposób i dalej robiłam swoje 8)
-
Mój szef nauczył się już nawet kilku słów po polsku :) kulva i duźe jaja, a kiedyś przywitał mnie słowami ..dobre jutro.. wtedy to ja się uśmiałem ;D ;D ;D
-
:o :o :o
Reksio, "Krakowska " jej śmierdziała?? ::) :o
Oni naprawde mają ...hm...szczególny gust "jedzeniowy" ;) ;D.
Te sledzie i kaszanka na słodko zwłaszcza mnie "ujmują" ;) ;D 8)
-
No wariatka, nie? ;D ;D ;D
Cieniutko pokrojona na chlebku (żeby na dłużej starczyło ;) ) a ta się czepiała...
Dla mnie niezrozumiałe, ale nawet jeśli ja bym w Polsce mieszkała i miała duńską pracownicę, to co mnie obchodzi co ona je w przerwie? :o Ograniczony babsztyl i tyle 8)
-
No wariatka, nie? ;D ;D ;D
Cieniutko pokrojona na chlebku (żeby na dłużej starczyło ;) ) a ta się czepiała...
Dla mnie niezrozumiałe, ale nawet jeśli ja bym w Polsce mieszkała i miała duńską pracownicę, to co mnie obchodzi co ona je w przerwie? :o Ograniczony babsztyl i tyle 8)
No wlasnie dziwna osoba. Mnie sie raczej wydawalo, ze Dunczykow nie interesuje, co inni maja na talerzach, o ile "to" nie przelazi na ich talerze ;D
-
U mnie w pracy to dunczycy maja problem bo nie maja z kim pogadac - sami Polacy.Jak przychodzi nowy dunczyk to nie wie co sie dzieje,bo nie ma do kogo sie odezwac wszyscy gadaja po Polsku.Na dziale jest ok 50 osob w tym 5 dunczykow,ok 35 polakow i ok 10 tajek,ciemnych itp :)
W biurze u mojego szefa(dunczyk) to juz norma ze jak sie wchodzi to leci weekend - ona tanczy dla mnie :)
-
Poza mną w pracy jest jeszcze jedna Polka. Kiedy nie ma nikogo w pobliżu to rozmawiamy po polsku, natomiast przy innych po duńsku. Zdarza nam się czasami porozmawiać po polsku pomimo obecności Duńczyków, ale oni wtedy mówią, że "szeleścimy" i że nasz język brzmi jakby indyk do nich przemawiał. I kto to mówi :)
-
U mnie w pracy tylko ja mowie po polsku, ale za to przez polowe dnia a przez druga po rosyjsku, no czasami tez jeszcze w kilku narzeczach hehehe.
No ale to taka specyfika wykonywanego zawodu. Dunczycy najpierw sie dziwili jak mozna wymowic te wszystkie dzwieki 8)
ale co ciekawsze to nie odrozniaja jesykow slowianskich i dla nich wszystkie brzmia jednakowo. A ja myslalem naiwny, ze rosyjski i polski sie roznia ;D
-
U mnie w pracy tylko ja mowie po polsku, ale za to przez polowe dnia a przez druga po rosyjsku, no czasami tez jeszcze w kilku narzeczach hehehe.
No ale to taka specyfika wykonywanego zawodu. Dunczycy najpierw sie dziwili jak mozna wymowic te wszystkie dzwieki 8)
ale co ciekawsze to nie odrozniaja jesykow slowianskich i dla nich wszystkie brzmia jednakowo. A ja myslalem naiwny, ze rosyjski i polski sie roznia ;D
Naiwniaku ;) ;D
-
u mnie w pracy to nawet ciapate mówią po polsku, fakt że tylko jedno słowo k...a
ale po polsku ;D