poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: rafalk w 14 Mar 2013, 19:24:00
-
Wiem ze temat pozwoleń często się przewija,
Chodzi o to czy można starać się o pozwolenie na auto nie swoje a ojca, i ew jak i gdzie to załatwić.
pozdrawiam Rafał
-
Jeszcze niedawno było tak że jak cię zatrzymali w aucie np. taty to byłeś zmuszony przerejestrować je na siebie albo auto zapychało dziurę budżetową ;D nie żartuje. Potem ktoś zauważył że to rozbój w biały dzień w którym udział bierze Politi i Skat Wtedy uznano to za nielegalne i czasem nawet oddawali kasę :) oczywiście wszyscy święci ;D
Rafał starać oczywiście się możesz, a uczyń to w najbliższym oddziale SKAT ale bowiem tylko oni są w stanie wydać decyzję którą sami potem podważyć mogą.
amen
-
można to jakoś załatwić online czy tez króla SKATa trzeba osobiście odwiedzić ?
-
Synu do świątyni srebników dziurawych udać się musisz gdzie proroków brodatych i bab grubych dostatek. Tam też zgryzoty cię żrące objawić musisz (pamiętając o wniosku) I na przychylność gwiazd liczyć bo choć w Skat każdy tę samą księgę praw w dłoni dzierży, to wyroki nieprzewidywalne niczym pies zerwany z łańcucha.;
amen
-
Synu do świątyni srebników dziurawych udać się musisz gdzie proroków brodatych i bab grubych dostatek. Tam też zgryzoty cię żrące objawić musisz (pamiętając o wniosku) I na przychylność gwiazd liczyć bo choć w Skat każdy tę samą księgę praw w dłoni dzierży, to wyroki nieprzewidywalne niczym pies zerwany z łańcucha.;
amen
Dobre!!! Tresciwe, celne, dosadne!!!! Dodam tylko : A lico miej durnowate, co by swoim pojmowaniem rzeczy, urzednika nie peszyc
-
Synu do świątyni srebników dziurawych udać się musisz gdzie proroków brodatych i bab grubych dostatek. Tam też zgryzoty cię żrące objawić musisz (pamiętając o wniosku) I na przychylność gwiazd liczyć bo choć w Skat każdy tę samą księgę praw w dłoni dzierży, to wyroki nieprzewidywalne niczym pies zerwany z łańcucha.;
amen
Prawie jak w przypowiesci biblijnej ;) ;D
-
Vordingborg, Ty się o 2000 lat za późno urodziłeś:)
-
Dostać pozwolenie na auto (czyjeś) , no trochę to naciągane. Jedna dobra rada , niech ojciec dopisze cię jako współwłaściciela wtedy taki wniosek ma jakiś sens. Wiem , bo sam to przerabiałem tutaj. Pozdro
-
Wszystkim dziękuje za cenne podpowiedzi, oraz za poprawę nastroju.
pozdrawiam Rafał