poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: silk w 17 Mar 2013, 16:12:29
-
Jak sie okazuje nie tylko Polacy maja sklonnosc do kieliszka ;)
Przecietny Dunczyk wypija 40 butelek wodki rocznie :o
http://www.bt.dk/danmark/vi-drikker-40-flasker-vodka-om-aaret-hver (http://www.bt.dk/danmark/vi-drikker-40-flasker-vodka-om-aaret-hver)
(http://www.bt.dk/sites/default/files-dk/node-images/204/6/6204114-.jpg)
-
To nie nowosc ;D i nawet to ze dunska mlodziez/motloch (Praga itp) prowadzi dane statystyczne jako najwiecej pijaca mlodziesz w EU.
-
To nie nowosc ;D i nawet to ze dunska mlodziez/motloch (Praga itp) prowadzi dane statystyczne jako najwiecej pijaca mlodziesz w EU.
Mozna sie naogladac i....nawachac, gdy sie jedzie do pracy pierwszym s-togiem z kopenhagii w sobotnie i niedzielne poranki ;D
-
No tak, jakis niezorientowany czlowiek zagladnie na to forum i sie dowie: ze leniwi dunczycy pija na umor bedac durnymi naiwniakami, dunki grube i nieladne lajzy, skat i skapa komuna wrogo traktuje naszych ; czlowiek pomysli wiec: a co tam nasi szukaja? Pewnie przyjechali oswiecic i zorganizowac tych niedorajdow?
Ogolne i miarodajne opinie o dunczykach powinni wydawac ludzie ktorzy mieli okazje poznac roznorakie tutejsze srodowiska a nie notorycznie negatywni i totalnie wyalienowani "nowi".
Ilu zamarznietych na smierc na lonie przyrody dunczykow znaleziono w tym roku a ilu polakow? Sadze ze dyskusje o pijanstwie innych narodow nie powinne miec miejsca wsrod nas bo polacy bylo,i beda zawsze w czolowce swiatowej.
-
Ogolne i miarodajne opinie o dunczykacho powinni wydawac ludzie ktorzy mieli okazje poznac roznorakie tutejsze srodowiska a nie notorycznie negatywni i totalnie wyalienowani "nowi".
Niestety ci mocno zintegrowani ciągle są naje... znaczy trudno o trzeźwą opinie :)
-
No tak, jakis niezorientowany czlowiek zagladnie na to forum i sie dowie: ze leniwi dunczycy pija na umor bedac durnymi naiwniakami, dunki grube i nieladne lajzy, skat i skapa komuna wrogo traktuje naszych ; czlowiek pomysli wiec: a co tam nasi szukaja? Pewnie przyjechali oswiecic i zorganizowac tych niedorajdow?
Ogolne i miarodajne opinie o dunczykacho powinni wydawac ludzie ktorzy mieli okazje poznac roznorakie tutejsze srodowiska a nie notorycznie negatywni i totalnie wyalienowani "nowi".
Troche tu jestem i potwierdzam, ze takie zachowania sa rowniez.
Malo tego zdjatko b.delikatne ja osobiscie bylem ze dwa razy swiadkiem, doslownie, stosunkow na ulicy, dosc pozno w nocy oczywiscie, wiec bez falszywych obron.
Oczywiscie nie jest to cala dania i dunczycy, po prostu tez tak sie zdaza.
Ale to chyba normalne, ze najglosniejsze sa te negatywne przyklady podobnie jak polakow te podawane przez dunczykow.
Normalka.
-
Niestety ci mocno zintegrowani ciągle są naje... znaczy trudno o trzeźwą opinie :)
Rozumiem, ze pisales o sobie?
-
Sadze ze dyskusje o pijanstwie innych narodow nie powinne miec miejsca wsrod nas bo polacy bylo,i beda zawsze w czolowce swiatowej.
Moze wsrod "WAS", bo ja nie pije. Takze nadal bede dyskutowac, jesli laskawie pozwolisz.
-
Moze wsrod "WAS", bo ja nie pije. Takze nadal bede dyskutowac, jesli laskawie pozwolisz.
Dawaj aisak!!!
-
Rozumiem, ze pisales o sobie?
Mam rowniez taka nadzieje ;)
-
Chcialbym zaznaczyc, ze znam wady i zalety tubylcow ale nigdy nie probowalem generalizowac i ich chwalic, sadzic i gromic juz po "parogodzinnym" pobycie.
Aisak,a bylas z tego powodu przesladowana? :)
No wiec dyskutuj..co masz ciekawego?
-
No tak, jakis niezorientowany czlowiek zagladnie na to forum i sie dowie: ze leniwi dunczycy pija na umor bedac durnymi naiwniakami, dunki grube i nieladne lajzy, skat i skapa komuna wrogo traktuje naszych ; czlowiek pomysli wiec: a co tam nasi szukaja? Pewnie przyjechali oswiecic i zorganizowac tych niedorajdow?
Ogolne i miarodajne opinie o dunczykach powinni wydawac ludzie ktorzy mieli okazje poznac roznorakie tutejsze srodowiska a nie notorycznie negatywni i totalnie wyalienowani "nowi".
Ilu zamarznietych na smierc na lonie przyrody dunczykow znaleziono w tym roku a ilu polakow? Sadze ze dyskusje o pijanstwie innych narodow nie powinne miec miejsca wsrod nas bo polacy bylo,i beda zawsze w czolowce swiatowej.
Art. dot. dunskiej problematyki nie polskiej. I kazdy ma prawo napisac to co mysli. A statystyki nie klamia. I twoj miarodajny komentarz moze doprowadzic do zlosci :o
-
Dawaj aisak!!!
Nie , bo ...nie! Foch 8) ;D
-
Chcialbym zaznaczyc, ze znam wady i zalety tubylcow ale nigdy nie probowalem generalizowac i ich chwalic, sadzic i gromic juz po "parogodzinnym" pobycie.
Aisak,a bylas z tego powodu przesladowana? :)
No wiec dyskutuj..co masz ciekawego?
Z powodu nie picia? A tak, i to w Danii wywolalam szok wsrod rodziny i znajomych mojego ex. " Jak to Polka i nie pije???". No, nie potrafilo to do nich dotrzec. Tak wiec za kazdym razem bylam usilnie (podkreslam "usilnie" ) namawiana do chociaz jednego piwka.
Zeby nie bylo, w Polsce rowniez ;D.
A dziekuje , dziekuje z patentem , za laskawe pozwolenie...
-
Zeby nie bylo to tamto, przekroj spolecznstwa dunskiego jest dokladnie taki sam jak polskiego, z ta jedynie roznica, ze dunskie ma sie lepiej finansowo. A Dunczycy tak samo kombinuja jak Polacy. Dunczyk wstaje i mysli czego tu nie zaplacic dla skata, czyli co moze zainwestowac aby odliczyc, co odliczyc itd. Wiec Oni Myyy pitolenie o Chopinie, jedyne co rozne to troche mentalnosc poniewaz spoleczenstwa rozwijaly sie w dwoch roznych swiatach i jezyk.
Jezeli jeszcze tego ktos nie pojal to i pewnie nie pojmie.
A jak ktos wspomina o dyskryminacji, to dokladnie tak samo jest w Polsce. Polacy robia tak samo, u siebie. Ot i tyle.
-
Mysle, ze wiele zalezy od otaczajacego Was srodowiska.
Jak zwykle nie zgadzam sie ;D ;D ;D
-
Przypomnialem sobie,ze zaraz po przyjezdzie podczas przsluchania na policji,policjanci pili piwo bez zazenowania,pozniej w pensjonacie podano slodka czerwona kapuste; pijany kucharz pewnie pomylil sie stwierdzilem, a tu na drugi dzien slodkie sledzie, wtedy wiedzialem, ze kucharz byl nalogowcem :) Teraz kocham te sledzie....
-
;D ;D ;D ;D
-
Przypomnialem sobie,ze zaraz po przyjezdzie podczas przsluchania na policji,policjanci pili piwo bez zazenowania,pozniej w pensjonacie podano slodka czerwona kapuste; pijany kucharz pewnie pomylil sie stwierdzilem, a tu na drugi dzien slodkie sledzie, wtedy wiedzialem, ze kucharz byl nalogowcem :) Teraz kocham te sledzie....
Nie , no do kapuchy i ogoreczkow na slodko przywyklam (chyba ;)), ale ulubionych sledzikow marynowanych na slodko?????? No nie przelkne, nie ma takiej opcji :(
-
dane z WHO:
http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,14229102,wiadomosc.html
ach gdzie nam do czołówki, nawet duńczycy przed nami, a za kilka lat w ogóle w ogonie zostaniemy.
-
Pracowalam kiedys w domu starcow dla alkoholikow ,doslownie byl to raj na ziemi dla nich -tym bardziej, ze nie bylo przymusu abstynencji. ;D ;Dlibacje w pokojach u siebie , picie na umor szczgolnie jak dostali wysokie renty (fortidpension), nieraz na wozkach ale jezdzili do bodegi,jedzenie ekologiczne, zabawy grupowe, wycieczki ,basen , spiewy, fizjoterapia na miejscu,ogolna cena za pobyt niewysoka.Personel na kazde skinienie reki ,podajacy sznapsy,piwa i papabuseski :D, jak trzeba pieluszke tez zalozylismy, jak nam pozwolili i nie brali sie do bitki ;D ;D
-
Aisak,
Sprobuj z Irmy curry sledzie, ktore wygraly jakas tam konkurencje (zapytaj o nie bo jest tam pare roznych) rowniez koperkowe sa doskonale. I wtedy cie wyslucham :)
-
Pracowalam kiedys w domu starcow dla alkoholikow ,doslownie byl to raj na ziemi dla nich -tym bardziej, ze nie bylo przymusu abstynencji. ;D ;Dlibacje w pokojach u siebie , picie na umor szczgolnie jak dostali wysokie renty (fortidpension), nieraz na wozkach ale jezdzili do bodegi,jedzenie ekologiczne, zabawy grupowe, wycieczki ,basen , spiewy, fizjoterapia na miejscu,ogolna cena za pobyt niewysoka.Personel na kazde skinienie reki ,podajacy sznapsy,piwa i papabuseski :D, jak trzeba pieluszke tez zalozylismy, jak nam pozwolili i nie brali sie do bitki ;D ;D
No wlasnie, a propos, to mnie zadziwia, ze tu leczacy sie alkoholicy pija w sposob KONTROLOWANY alkohol :o! I potrafia to "kontrolowac", jakkolwiek dziwnie to brzmi...
-
Aisak,
Sprobuj z Irmy curry sledzie, ktore wygraly jakas tam konkurencje (zapytaj o nie bo jest tam pare roznych) rowniez koperkowe sa doskonale. I wtedy cie wyslucham :)
Problem jest, ze ja uwielbiam takie zwykle, prostackie wrecz sledziki w occie, kwasnawe, cuuudowne ;D. Ale sprobuje tych z Irmy (zwyciezcow, tak :) ): w curry i koperkowe.
Tylko dla Ciebie, zpatentem ;)
-
Jakis czas temu mialem zastepcza prace w Kbh wozac kupony do lotka...
O szczaniu pijanych dunek pod hotelem na KBH H nie wspomne..o intratnych pogaduchach na temat ..kopsniecia szpary bo moj chlopak to cipa,,,nie wspomne o pomocy w pracy nocnej...odwiezieniach do domu...itp itd...ktos kiedys powiedzial i , ze polki sa latwe tu w dani....nie wierzylem.. i nie wierze dalej....
Dunki niestety nie maja hamulcow i ...dalej obstaje przy swoim na co dzien to przyklady cnot...ale wolne i party...smycz urwana,woda litrami..upodlenie,syf i patola....a pozniej znow aniolki...-obluda i nic wiecej....
Znane z autopsji zwlaszcza na festach i jule frokostach...
dla wiedzacych to nie nowosc..
-
jakis czas temu mialem zastepcza prace w Kbh wozac kupony do lotka...
O szczaniu pijanych dunek pod hotelem na KBH H nie wspomne..o intratnych pogaduchach na temat ..kopsniecia szpary bo moj chlopak to cipa,,,nie wspomne o pomocy w pracy nocnej...odwiezieniach do domu...itp itd...ktos kiedys powiedzial i , ze polki sa latwe tu w dani....nie wierzylem.. i nie wierze dalej....
Dunki niestety nie maja hamulcow i ...dalej obstaje przy swoim na co dzien to przyklady cnot...ale wolne i party...smycz urwana,woda litrami..upodlenie,syf i patola....a pozniej znow aniolki...-obluda i nic wiecej....
Znane z autopsji zwlaszcza na festach i jule frokostach...
dla wiedzacych to nie nowosc..
Tzn, fakt, masz racje, tak sie zachowuja. Ale z druga czescia sie nie zgodze. Dunki nie robia z tego zadnej tajemnicy. Sa rownie wyzwolone, jak mezczyzni. I jesli mezczyzna ma prawo do pewnych zachowan, to kobieta rowniez. Zmieniaja partnerow jak rekawiczki, tak samo jak Dunczycy zmieniaja partnerki. Oczywiscie, nie zawsze tak jest, troszke generalizuje ;).
A jesli ktos chce blizej sie przyjrzec zjawisku, polecam dunski film "Julefrokosten". Usmialam sie po pachy ;D
-
aisak ;)
film mowi wszystko
;D
-
;)ten film jest u nich kultowy , w tym domu starcow byl puszczany co roku, bo tak go lubili.sami mieli tez fajny julefrokost dla personelu ,ja zawsze wtedy bralam dyzury,ale te kobity nic nie uzyly ,a zawsze sie wystroily na darmo, bo faceci z branzy" pleje" to 80%geje byli , przynajmniej w tamtym domu i je olewali.ale uganiali sie za mlodymi vikarami meskimi , sztuczne rzesy mieli , makijaze no i pijani oczywiscie. ;D ;D
-
;)ten film jest u nich kultowy , w tym domu starcow byl puszczany co roku, bo tak go lubili.sami mieli tez fajny julefrokost dla personelu ,ja zawsze wtedy bralam dyzury,ale te kobity nic nie uzyly ,a zawsze sie wystroily na darmo, bo faceci z branzy" pleje" to 80%geje byli , przynajmniej w tamtym domu i je olewali.ale uganiali sie za mlodymi vikarami meskimi , sztuczne rzesy mieli , makijaze no i pijani oczywiscie. ;D ;D
Kurde piora stace, to strace ale ten numer musze zobaczyc!
Adres.
-
Kurde piora stace, to strace ale ten numer musze zobaczyc!
Adres.
To bylo: "a na ch... mi te piora", albo "leb se skrece, a zobacze ten numer" :)
Tak wiec wybieraj :) albo piora, albo skrecony leb ;D ;D ;D
-
;)ten film jest u nich kultowy , w tym domu starcow byl puszczany co roku, bo tak go lubili.sami mieli tez fajny julefrokost dla personelu ,ja zawsze wtedy bralam dyzury,ale te kobity nic nie uzyly ,a zawsze sie wystroily na darmo, bo faceci z branzy" pleje" to 80%geje byli , przynajmniej w tamtym domu i je olewali.ale uganiali sie za mlodymi vikarami meskimi , sztuczne rzesy mieli , makijaze no i pijani oczywiscie. ;D ;D
Ja pie....cze, hihi, gdzies Ty pracowala ;D ;D ;D? Toscie mieli "Julefrokosten" kazdego dnia ;D ;D ;D!
-
Chcecie zobaczyć pijaństwo i wyzwolenie dunow? Przyjedzcie na początku maja do aalborga na karnawał....masakra....i to z dużej litery pisana...takich świń zarzyganych i aż tylu na raz nie widziałem nigdzie indziej- nawet w polsce
-
w tym domu starcow bylo kulturalniej nie powiem ,nie podobalo mi sie ze kobity mimo ze starsze i na wozku ,przed 1 -szym jak brakowalo na piwo , byly kreatywne w szukaniu zarobku 8)uhe ,nie bede opisywac ale dziad z kiosku obok mial wziecie :(ale ogolnie to byli na prawde ludzie w porzadku, czesto po przejsciach i dlatego pili.lubilam ich i szanowalam ,a oni odwdzieczali sie tym ,ze nie byli upierdliwi i meczacy .robote w Dani zawsze mialam hardcor ,innych sie nie imam ,bo mnie nudza ;D
-
w tym domu starcow bylo kulturalniej nie powiem ,nie podobalo mi sie ze kobity mimo ze starsze i na wozku ,przed 1 -szym jak brakowalo na piwo , byly kreatywne w szukaniu zarobku 8)uhe ,nie bede opisywac ale dziad z kiosku obok mial wziecie :(ale ogolnie to byli na prawde ludzie w porzadku, czesto po przejsciach i dlatego pili.lubilam ich i szanowalam ,a oni odwdzieczali sie tym ,ze nie byli upierdliwi i meczacy .robote w Dani zawsze mialam hardcor ,innych sie nie imam ,bo mnie nudza ;D
A to ciekawy egzemplarz z Ciebie ayme.
Adres cyrku prosilem.
-
Dunska mlodziez od wielu lat moze "poszczycic" sie swiatowym rekordem w spozyciu alkoholu. Jest to ewidentny problem ale mimo to zarowno rzady prawicowe jak i obecne lewicowe zdaja sie nie dostrzegac problemu. Szesnastolatkowie moga legalnie kupowac alkohol a obecny rzad zreszta przy wsparciu Venstre ma zamiar obnizyc o polowe podatki na alkohol. O co chodzi ? Jak zawsze o pieniadze - czyli w tym wypadku ograniczenie wyjazdaw Dunczykow do Flensburga na zakupy. A co w takim razie z zywnoscia, slodyczami i kosmetykami ??? To rowniez stanowi znaczaca pozycje w koszykach zapelnianych przez obywateli "syd for grænsen".
(http://multimedia.pol.dk/archive/00622/RB_PLUS__Unge_vil_d_622585a.jpg)
-
Polskie nastolatki oczywiscie pozostaja w trzezwosci az do 25 roku zycia ;D ;D ;D
A i dorosli, zgodnie z nauka kosciola, pozostaja w trzezwosci przez reszte zycia ;D ;D ;D
Skad wiec ta slawa na cala Europe?
Skad powiedzonko "pijany jak Polak" smieszace pol Europy Zachodniej?
Nie bronie Dunczykow, choc moje srodowisko jest bezalkoholowe, tudziez bardzo niskoalkoholowe, ale uwazam, ze "kamienie powinni rzucac, jedynie CI bez winy".
Ale zawsze to fajnie ponarzekac na innych, czlowiek od razu czuje sie "nie taki najgorszy".
-
Dunska mlodziez od wielu lat moze "poszczycic" sie swiatowym rekordem w spozyciu alkoholu. Jest to ewidentny problem ale mimo to zarowno rzady prawicowe jak i obecne lewicowe zdaja sie nie dostrzegac problemu. Szesnastolatkowie moga legalnie kupowac alkohol a obecny rzad zreszta przy wsparciu Venstre ma zamiar obnizyc o polowe podatki na alkohol. O co chodzi ? Jak zawsze o pieniadze - czyli w tym wypadku ograniczenie wyjazdaw Dunczykow do Flensburga na zakupy. A co w takim razie z zywnoscia, slodyczami i kosmetykami ??? To rowniez stanowi znaczaca pozycje w koszykach zapelnianych przez obywateli "syd for grænsen".
(http://multimedia.pol.dk/archive/00622/RB_PLUS__Unge_vil_d_622585a.jpg)
Jak kolwiek by nie patrzyl to i tak Dunczycy mniej napird.... sie na imprezach nawet tych niby gorszacych, niz Polacy.
Polska mentalnosc na imprach to kark i komu sie czyja geba nie podoba.
-
Polskie nastolatki oczywiscie pozostaja w trzezwosci azd do 25 roku zycia ;D ;D ;D
A i dorosli, zgodnie z nauka kosciola, pozostaja w trzezwosci przez reszte zycia ;D ;D ;D
Skad wiec ta slawa na cala Europe?
Skad powiedzionko "pijany jak Polak" smieszace pol Europy Zachodniej?
NIe bronie Dunczykow, choc moje srowisko jest bezalkoholowe, tudziez bardzo nisko alkoholowe, ale uwazam, ze "kamienie powinni rzucac, jedynie CI bez winy".
Ale zawsze to fajnie ponarzekac na innych, czlowiek od razu czuje sie "nie taki najgorszy".
"Rekord" dunskiej mlodziezy to nie wymysly tylko zimna jak stal statystyka ;)
A pisanie w tym kontekscie, ze polska mlodziez pije to czysta demagogia. Oczywiscie, ze mlodziez w Polsce tez schodzi na psy - tego chyba nikt trzezwo myslacy i obserwujacy swiat nie neguje, ale nie usprawiedliwia to w zadnym stopniu dunskich grzeszkow.
Mieszkam w Danii prawie od 30 lat i znam stosunki tutaj zapewne lepiej niz te w Polsce - zwlaszcza te aktualne.
"Pijany jak Polak" to jeszcze jeden ze stereotypow - nie mowie, ze bezsadadny. Rownie dobrze jednak mozna powiedziec "pijany jak Dunczyk".
-
Danske universitetsstuderende.. har en relativt sund livsstil. Dog bør
man i universitetets politik rette fokus på det høje alkoholindtag
blandt studerende
http://www.ugeskriftet.dk/LF/UFL/2008/5/pdf/VP50565.pdf
Nic dodac nic ujac. Zaznaczam rowniez ze mozna znalezc duzo badan nan temat spozycia alkoholu przez mlodziez w calej EU i polacy nie sa w czolowce :P
-
"Rekord" dunskiej mlodziezy to nie wymysly tylko zimna jak stal statystyka ;)
A pisanie w tym kontekscie, ze polska mlodziez pije to czysta demagogia. Oczywiscie, ze mlodziez w Polsce tez schodzi na psy - tego chyba nikt trzezwo myslacy i obserwujacy swiat nie neguje, ale nie usprawiedliwia to w zadnym stopniu dunskich grzeszkow.
Mieszkam w Danii prawie od 30 lat i znam stosunki tutaj zapewne lepiej niz te w Polsce - zwlaszcza te aktualne.
"Pijany jak Polak" to jeszcze jeden ze stereotypow - nie mowie, ze bezsadadny. Rownie dobrze jednak mozna powiedziec "pijany jak Dunczyk".
Oczywiscie, ze sie z Toba zgadzam.
Nie lubie generalizowania i wybielania siebie.
Mlodziez polska na wycieczkach klasowych tez "daje niezle czadu". Jedynie nie stac ich na wycieczki zagraniczne, wiec "brudy sie pierze w domu" i nie robi z tego afery miedzynarodowej.
Co sie dzieje w polskich akadmikach? w internatach? Na osiemnastach, tudziez juz pietnastkach?
Nie bronie, jak i nie oskarzam nikogo. Apeluje jednak o obiektywizm.
-
Co sie dzieje w polskich akadmikach? w internatach? Na osiemnastach, tudziez juz pietnastkach?
Nie bronie, jak i nie oskarzam nikogo. Apeluje jednak o obiektywizm.
Dzieje sie prawdopodobnie to samo co tutaj - niestety. Zreszta mlodziez polska w Danii nie pozostaje w tyle :o
Pijanstwo i narkotyki to chleb powszedni. Ale my Polacy mamy jedna przewage nad tubylcami, jestesmy bardziej otwarci na ludzi i nie uwazamy sie w takim samym stopniu za pepek swiata jak Dunczycy.
No i w ten sposob dotarlismy do nastepnej dunskiej przywary - "Swiatopepkowosc"
Dunczycy sa najlepsi - A za nimi w bliskiej odleglosci drepcze reszta Skandynawii. Na poludnie od Padborga to juz dzikie kraje tylko. Generalizuje, wiem, ale przewija sie to w mniejszym lub wiekszym stopniu przez wszystkie warstwy spoleczne - oczywiscie im nizej tym gorzej z wyjatkiem moze skrajnej lewicy. Jak sie okazuje wlasnie srodowiska zwiazane z Enhedslisten oraz srodowiska anarchizujace sa najbardziej otwarte i pozbawione dunskiego egocentryzmu.
-
Silk,
Zyje tu od wielu, wielu lat ale nigdy nigdzie nie spotkalem postulatow o dunskim pepku swiata, moze niektorzy z was pracujac fizycznie uslyszeli takie opinie od dunskich polglowkow, ktorzy z braku argumentow (brak wyksztalcenia np.) pieprza glupoty ktore was oburzaja; wierz mi dunczycy duzo podrozuja,duzo widzieli,duzo oszczedzaja i jak maja srodki to chca spadac z tego pepka swiata na starosc.
Co do pijanstwa to wiem ze wiele firm budowlanych zatrudniajacych naszych ma alkoholometry, pewnie dlatego ze zlote raczki wieczorami rozwijaja swoja wiedze o Danii przy pomocy 0.5 l na leb :)
-
No to masz szczescie albo nie rozumiesz o czym Dunczycy mowia miedzy soba.
Aha - nie pracuje i nie pracowalem w Danii "fizycznie". Dla Twojej informacji konczylem studia w Danii. Poza tym to nie wiem czy wiesz, ale ludzie nie dziela sie na wyksztalconych i niewyksztalconych, biednych i bogatych, z miasta czy ze wsi - dziela sie generalnie na madrych i glupich.... z przwaga o zgrozo tych ostatnich.
-
A ja sie nie zgodze - bardzo czesto wyksztalceni Dunczycy (z lepsza praca) sa bardziej wyrozumiali i przyjemniejsci w obejsciu od reszty. Powoli wyrabiam sobie na ten temat zdanie, bo zaczalem od zapierdzialania i powoli pne sie w hierarchi dunskiej + zaczynam stduai od pazdziernika. I moge powiedziec jedno - Dunczycy mniej wyksztalceni, glupsi, z gorsza praca itp, itd. sa pepkami swiata i zachowuja sie gorzej od Polakow. To na pewno. Jedyna roznica jest fakty, ze nigdy nie zaznali komuny, czyli biedy, chamstwa i zyciowych problemow/agresji itp. Moge jeszcze dodac, ze sa bardzo infantylni a ich emocje ksztaltuja sie na poziomie dzieci z podstawowki polskiej. I sypia stereotypami az milo. Jestem osoba malo pijaca i ciagle nie moga mi uwierzyc, ze naprawde nie pije i nie kradne rowerow. Gdy rozmawiam z Dunczykami po szkole, na lepszych stanowiskach, to rzadko zdarzaja sie glupie komentarze o zlodziejstwie, pijanstwie i biedzie. Ogolem powiem jedno - przed wyjazdem jaralem sie, ze jade na Zachod i poznam sobie to wszystko. Po prawie 3 latach moge stwierdzic - Polska gdyby nie zaznala komuny, to bylaby kolo Niemiec rajem na ziemi. Nie mamy sie czego wstydzic porownujac sie z Dunczykami i innymi z Zachodu.
A Dunczycy... Robia to samo co my, ale jak im sie to wypomni, to zaczyna sie atak. Jak ty to robisz specjalnie zeby im pokazac co jest nie tak, to oni udaja, ze nie wiedza o oc chodzi albo nie chca zrozumiec :)
-
do 1941 a po co Ci adres , chcesz tam zamieszkac? ;D ;Dmiejsce to juz nie istnieje, jest przebudowane ;)
po tylu latach tutaj uzmyslowilam sobie ,ze Dunczycy to po prostu ludzie jak my ani lepsi ani gorsi .Jak sie z nimi duzo przebywa/pracuje nie myslisz ze to Dunczyk ale to po prostu czlowiek jak i Ty...mam 2 Dunki kolezanki jedna wyksztalcona ,druga prostsza , lubie je bardziej od kolezanek Polek , na prawde i rozumiemy sie bez slow...cenie je za wysoka kulture osobista, dobre serce i otwartosc ktorej tak czesto brakuje naszym rodakom.
Co nie znaczy ze czolobitnie bije poklony Dani jak co niektorzy ;D,nieraz z tymi Dunkami wlasnie ponarzekamy na dunskich lekarzy, kielbasy i pijanstwo, a takze na polskie przywary zeby bylo sprawiedliwie...Wiec nie jest tak ze oni sa lepsi albo gorsi ,sa rozni -tak jak Polacy , mili i niemili,normalni i nienormalni i cenia przede wszystkim ludzi, ktorzy sa soba i sa naturalni.
To prawda ze im sa wyzej wyksztalceni tym sa bardziej otwarci na swiat ,mniej prymitywni i przyjemniejsi w kontakcie.
Wyksztalceni pija na rowni z prymitywnymi tyle ze w innej formie np wino do obiadu itp Wczoraj byl artykul ze ze Dunczycy pija na sposob nordycki(to znaczy do upadlego)a od czasow charter rejse tzn podrozy na Poludnie Europy nauczyli sie pic codziennie (jak Wlosi do obiadu).Dunczycy przejeli te ceche i teraz pija i na umor i codziennie :oznajde link to wam podam zdaje sie na sol.dk byl.
-
silk, mój Drogi (a?)...
Widać, że faktycznie realiów polskich nie znasz i cięzko Ci porównywać...
Z tym "pępkiem świata " na przykład ;D.
To nam, Polakom, od dziecka niemalże wmawia się, że jesteśmy "Chrystusem Narodów",Jedynym, Wyjątkowym, Najlepszym i Najwartościowszym ;D ;D ;D.To MY mamy ach, Szopena i JPII ;D ;D ;D...O polskiej megalomanii wiele by można :))).
U mnie wciąz w "porannym zestawie " do kawki m.in. wiadomości z Polski...Lepiej nie mówić, co się tam teraz wyprawia... ::) :-[ :-\...i nie mam na myśli gospodarki... 8)
-
Chcecie zobaczyć pijaństwo i wyzwolenie dunow? Przyjedzcie na początku maja do aalborga na karnawał....masakra....i to z dużej litery pisana...takich świń zarzyganych i aż tylu na raz nie widziałem nigdzie indziej- nawet w polsce
Hihi, podobnie wlasnie jest w sobotnio-niedzielnych s-togach Kopenhaga-Køge. Czasami to jest ok, bo stoja w drzwiach i rz..., gdy pociag staje na stacjach, ale czasami strach, bo w srodku ;D. No a po przybyciu do pracy, ehhhh znowu az sie boje påske.....
-
Oni zawsze ida na calosc ;D ;Dczy to gdy sie bawia (patrz wyzej),czy tez gdy pracuja (podziwiam nieraz jak haruja po dwa vagty pod rzad),czy tez gdy maja dzieci (duze ilosci).Ja to widze tak ze oni sie nie oszczedzaja w niczym , czerpia z zycia pelnymi garsciami, ciagle cos sie musi dziac , ciagle im nudno,jakby wszyscy ADHD mieli lub tez na Retalinie (o czym slyszalam ) jechali.To jak pija to tez na umor .
-
Polskie nastolatki oczywiscie pozostaja w trzezwosci az do 25 roku zycia ;D ;D ;D
A i dorosli, zgodnie z nauka kosciola, pozostaja w trzezwosci przez reszte zycia ;D ;D ;D
Skad wiec ta slawa na cala Europe?
Skad powiedzonko "pijany jak Polak" smieszace pol Europy Zachodniej?
Nie bronie Dunczykow, choc moje srodowisko jest bezalkoholowe, tudziez bardzo niskoalkoholowe, ale uwazam, ze "kamienie powinni rzucac, jedynie CI bez winy".
Ale zawsze to fajnie ponarzekac na innych, czlowiek od razu czuje sie "nie taki najgorszy".
No to rzucam, bo ja moge, nie pije ;D.
Ty wiesz Jomir, ze ja mieszkalam w "specyficznym", bo kopalniano-imprezowym regionie w Polsce i pracowalam z nastolatkami (16-20 lat) . Nie powiem, ze swieci byli, ale kurcze takiej masakry jak tu z (przepraszam za "obrazowy" jezyk) z rzyganiem, praniem sie po pyskach, sikaniem przez sen i to rowno dziewczyn i chlopakow, nigdy nie widzialam. A hotele, coz przyznam racje, nie pracowalam w Polskich, wiec sie nie wypowiadam ;D.
Ty naprawde masz duzo szczescia, ze Twoje srodowisko jest jakie jest, ale mniemam, ze trafilas po prostu na inteligentnych, kulturalnych, madrych i wyksztalconych ludzi. Natomiast tych "innych" jest tu o wiele wiecej. I nie pisze dlatego, zeby na nich ponarzekac. Sa , jacy sa. A dlaczego ich "slawa" nie wedrowala po Europie? Uwarunkowania terytorialne, miedzy innymi. "Zakamuflowali sie " na wyspach i cicho siedzieli, popijajac tuborga i carlsberga, cwani sa ;) ;D
ps. co nie znaczy, ze ich nie lubie, czy nie doceniam. Mam dla przykladu przemila pania sasiadke, starsza Dunke, alkoholiczke. Zawsze musi rano golnac, pod wieczor rowniez. Ale jest tak uczynna, sympatyczna i usmiechnieta, ze ten jej pociag do mocnych trunkow w ogole mnie nie razi :)
-
A ja sie nie zgodze - bardzo czesto wyksztalceni Dunczycy (z lepsza praca) sa bardziej wyrozumiali i przyjemniejsci w obejsciu od reszty. Powoli wyrabiam sobie na ten temat zdanie, bo zaczalem od zapierdzialania i powoli pne sie w hierarchi dunskiej + zaczynam stduai od pazdziernika. I moge powiedziec jedno - Dunczycy mniej wyksztalceni, glupsi, z gorsza praca itp, itd. sa pepkami swiata i zachowuja sie gorzej od Polakow. To na pewno. Jedyna roznica jest fakty, ze nigdy nie zaznali komuny, czyli biedy, chamstwa i zyciowych problemow/agresji itp. Moge jeszcze dodac, ze sa bardzo infantylni a ich emocje ksztaltuja sie na poziomie dzieci z podstawowki polskiej. I sypia stereotypami az milo. Jestem osoba malo pijaca i ciagle nie moga mi uwierzyc, ze naprawde nie pije i nie kradne rowerow. Gdy rozmawiam z Dunczykami po szkole, na lepszych stanowiskach, to rzadko zdarzaja sie glupie komentarze o zlodziejstwie, pijanstwie i biedzie. Ogolem powiem jedno - przed wyjazdem jaralem sie, ze jade na Zachod i poznam sobie to wszystko. Po prawie 3 latach moge stwierdzic - Polska gdyby nie zaznala komuny, to bylaby kolo Niemiec rajem na ziemi. Nie mamy sie czego wstydzic porownujac sie z Dunczykami i innymi z Zachodu.
A Dunczycy... Robia to samo co my, ale jak im sie to wypomni, to zaczyna sie atak. Jak ty to robisz specjalnie zeby im pokazac co jest nie tak, to oni udaja, ze nie wiedza o oc chodzi albo nie chca zrozumiec :)
Potwierdzam, wlasnie o takich Dunczykach ja pisalam: nie wyksztalconych, uwazajacych sie za pepek swiata, w szoku, ze Polak / Polka moga nie pic. Oni nie raz dali mi odczuc, ze Polska to "dziki" kraj, ktory przez przypadek znajduje sie w Europie. Natomiast zupelnie inaczej jest z wyksztalconymi Dunczykami, na stanowiskach, nie zdarzyly mi sie rowniez glupie komentarze o naszym pijanstwie, czy zlodziestwie. A wrecz przeciwnie: o Lechu Walesie, Marii Curie Sklodowskiej, Mikolaju Koperniku...
-
A julefrokost w wyksztalconym gronie doktorkow ;D ohhh duzo tu pisac :P
-
A julefrokost w wyksztalconym gronie doktorkow ;D ohhh duzo tu pisac :P
;D
-
Potwierdzam, wlasnie o takich Dunczykach ja pisalam: nie wyksztalconych, uwazajacych sie za pepek swiata, w szoku, ze Polak / Polka moga nie pic. Oni nie raz dali mi odczuc, ze Polska to "dziki" kraj, ktory przez przypadek znajduje sie w Europie. Natomiast zupelnie inaczej jest z wyksztalconymi Dunczykami, na stanowiskach, nie zdarzyly mi sie rowniez glupie komentarze o naszym pijanstwie, czy zlodziestwie. A wrecz przeciwnie: o Lechu Walesie, Marii Curie Sklodowskiej, Mikolaju Koperniku...
Kopernik, byla kobieta!
-
Nie znam statystyk , ale z tego co wiem to Duńczycy piją więcej od Szwedów, Polacy dużo więcej od Duńczyków, a Rosjanie dużo więcej od Polaków. ;) Pozdrawiam tych pijących degustatorów i zagorzałych abstynentów :D
-
Kopernik, byla kobieta!
upsss, sorki :-[ ;D
-
Nie znam statystyk , ale z tego co wiem to Duńczycy piją więcej od Szwedów, Polacy dużo więcej od Duńczyków, a Rosjanie dużo więcej od Polaków. ;) Pozdrawiam tych pijących degustatorów i zagorzałych abstynentów :D
a skad wiesz :o??
-
a skad wiesz :o??
... doczytałam :)
-
To bzdura opowiadanie o nordyckim stylu picia alkoholu, bowiem dunczycy nigdy nie byli przesladowani przez nieomalze prohibicja, jak do niedawna szwedzi i nadal finowie czy norwedzy, dlatego tez maja bardziej zrownowazony stosunek do alkoholu.
Polecam bardzo lekture wspomnien fachurry, nieslychanie smieszne i barwne opowiadania "nowego". To bedzie mialo taki lekki zwierciadlany efekt dla wielu z was. Linki tutaj na forum.
-
Sobie mysle, ze pamietnik Fachury, wart jest opublikowania. Lepszy niz ta cala Gretkowska.
Szkoda, ze zamilkl :(
-
Dunczycy to potomkowie Wikingów. Umia sie bawic i nie bawia sie w purytanizm.
Maja ochote sie napic to pija, maja ochote na sex, uprawiaja sex.
Ani jedno ani drugie nie jest zabronione a bywa bardzo przyjemne ;D
Nie znaja polskiego podejscia do zycia - a co sasiedzi powiedza, nie znaja - jesli on ma wiele kobiet to prawdziwy mezczyzna, jesli ona ma wielu mezczyzn to puszczalska.
Bawia sie swietnie majac 15, 55 i 75 lat, tylko pozazdroscic ;D
-
www.poloniainfo.dk/forum/index.php/topic,23734.0.html
To link do fachurry, smiech do lez, gwarantuje...
-
Kopernik, byla kobieta!
Haaa i jakby malo tego bylo na dodatek byla Niemka :'(
no bo jaki Polak mowi w domu po niemiecku ?
http://de.wikipedia.org/wiki/Nikolaus_Kopernikus (http://de.wikipedia.org/wiki/Nikolaus_Kopernikus)
:o ;)
-
... doczytałam :)
Przepraszam, ze tak upierdliwie..., a gdzie :o?
-
Dunczycy to potomkowie Wikingów. Umia sie bawic i nie bawia sie w purytanizm.
Maja ochote sie napic to pija, maja ochote na sex, uprawiaja sex.
Ani jedno ani drugie nie jest zabronione a bywa bardzo przyjemne ;D
Nie znaja polskiego podejscia do zycia - a co sasiedzi powiedza, nie znaja - jesli on ma wiele kobiet to prawdziwy mezczyzna, jesli ona ma wielu mezczyzn to puszczalska.
Bawia sie swietnie majac 15, 55 i 75 lat, tylko pozazdroscic ;D
Oj, widze, ze nie bywalas na slaskich imprezach. Musisz nadrobic braki w edukacji ;) ;D! Tam to sie dzieje ;D! I nie mysle tu o pijanstwie, bo wiadomo, Slazak-gornik za kolnierz nie wylewa ;). Ale o przyspiewkach slaskich, graniu na roznych instrumentach, podawanych tam przysmakach, itd, itp, lezka sie w oku kreci na wspomnienie...
Kurcze dunskie "zebrania" rodzinne jednak sie do tego nie umywaja :(. Chociaz tez swoj smaczek maja: niespieszny rytm, poczucie zupelnego relaksu, spokoju, prostej czystej radosci ze spotkania z rodzina i przyjaciolmi, mile rozmowy :). Czyli to typowe dunskie "hygge".
A wiec dla kazdego cos dobrego :)!
-
Haaa i jakby malo tego bylo na dodatek byla Niemka :'(
no bo jaki Polak mowi w domu po niemiecku ?
http://de.wikipedia.org/wiki/Nikolaus_Kopernikus (http://de.wikipedia.org/wiki/Nikolaus_Kopernikus)
:o ;)
Slazak :o?
-
A propos Kopernika to:Die Familie Koppernigk gehörte zur deutschsprachigen Bürgerschaft der Hansestadt Thorn
Rodzina nalezala do niemieckojezycznych obywateli miasta Torunia. tak twierdzi niemiecka Wikipedia - i ani slowa o polskosci tego obywatela.
-
"Wikipediów" jest duzo http://da.wikipedia.org/wiki/Nicolaus_Kopernikus :)
-
A propos Kopernika to:Die Familie Koppernigk gehörte zur deutschsprachigen Bürgerschaft der Hansestadt Thorn
Rodzina nalezala do niemieckojezycznych obywateli miasta Torunia. tak twierdzi niemiecka Wikipedia - i ani slowa o polskosci tego obywatela.
A propos Mickiewicza, tez sporo nacji sie do niego przyznaje, nie tylko bialoruska i litewska ;). A jek myslisz, jak wyglada sprawa z Miloszem ;D?
I niby o czym to swiadczy :o?
-
A propos Mickiewicza, tez sporo nacji sie do niego przyznaje, nie tylko bialoruska i litewska ;). A jek myslisz, jak wyglada sprawa z Miloszem ;D?
I niby o czym to swiadczy :o?
No dobra a Ty aisak, to Polka czy Niemiec, bo sama pisalas, ze slazak w domu po niemiecku mowi?
-
No dobra a Ty aisak, to Polka czy Niemiec, bo sama pisalas, ze slazak w domu po niemiecku mowi?
Po prababci ze strony ojca to Francuzka, a co ;) ;D!
-
Oj, widze, ze nie bywalas na slaskich imprezach. Musisz nadrobic braki w edukacji ;) ;D! Tam to sie dzieje ;D! I nie mysle tu o pijanstwie, bo wiadomo, Slazak-gornik za kolnierz nie wylewa ;). Ale o przyspiewkach slaskich, graniu na roznych instrumentach, podawanych tam przysmakach, itd, itp, lezka sie w oku kreci na wspomnienie...
Kurcze dunskie "zebrania" rodzinne jednak sie do tego nie umywaja :(. Chociaz tez swoj smaczek maja: niespieszny rytm, poczucie zupelnego relaksu, spokoju, prostej czystej radosci ze spotkania z rodzina i przyjaciolmi, mile rozmowy :). Czyli to typowe dunskie "hygge".
A wiec dla kazdego cos dobrego :)!
To chyba tez nie bylas na prawdziwej dunskiej imprezie, gdzie spiewa sie okazyjnie ulozone piosenki, ktorych tekst podje sie gosciom w bardzo wymyslny sposob, gdzie wyglasza sie piekne okazyjne przemowienia, zyczenia...
-
To chyba tez nie bylas na prawdziwej dunskiej imprezie, gdzie spiewa sie okazyjnie ulozone piosenki, ktorych tekst podje sie gosciom w bardzo wymyslny sposob, gdzie wyglasza sie piekne okazyjne przemowienia, zyczenia...
Tez tak mysle, ze bylam u jakichs "pseudo Dunow", ktorzy udawali tylko prawdziwych Dunczykow ;) ;D. Masakra, jak sie wynudzilam na tych "party". Albo wszyscy z kobietami na czele, upici tymi ich mixami, piwskiem, tudziez gorzala przywieziona przez "usluznych" Polakow dla dunskiego szefa, w ilosciach hurtowych. Albo nudy na pudy i obserwowanie nosow zadartych wysoko, bo przy stole "dunskiej arystokracji" jacys ludzie z z dzikich krajow: Polka i Nigeryjczyk, heheh.
Ja wiem, ze masz racje Jomir i bardzo Ci "zazdraszczam" ;D, ze akurat na takich ludzi trafilas :)
-
To chyba tez nie bylas na prawdziwej dunskiej imprezie, gdzie spiewa sie okazyjnie ulozone piosenki, ktorych tekst podje sie gosciom w bardzo wymyslny sposob, gdzie wyglasza sie piekne okazyjne przemowienia, zyczenia...
Ja rok temu byłem na Duńsko - Norweskim weselu , i spotkałem się z czyś takim . Było to bardzo fajne :)
-
To chyba tez nie bylas na prawdziwej dunskiej imprezie, gdzie spiewa sie okazyjnie ulozone piosenki, ktorych tekst podje sie gosciom w bardzo wymyslny sposob, gdzie wyglasza sie piekne okazyjne przemowienia, zyczenia...
Pamietam jak pierwszy raz szlam na urodziny mojej znajomej dunki. Jak mi powiedziala, ze bedzie to babski bal, az jeknelam w duchu,..... moj dunski byl w tym czasie fantastyczny ;). Jedno wielkie brzeczenie pszczoly :) - na imprezie 40 pszczolek :). Ok 40 dunek i ja jedna polka, Towarzystwo wiekowo od 18 letniej corki solenizantki po mame 75 letnia dziarska kobitke. Do dzis wspominam te urodziny .... .
Bylo to cos niesamowitego, tak jak pisze Jomir, skecze, zarty, zyczenia, piosenki ....... . Jeszcze jedno, zrobily wszytko abym nie czula sie osamotniona ....... . Fantastyczne i smerfastyczne.
-
To chyba tez nie bylas na prawdziwej dunskiej imprezie, gdzie spiewa sie okazyjnie ulozone piosenki, ktorych tekst podje sie gosciom w bardzo wymyslny sposob, gdzie wyglasza sie piekne okazyjne przemowienia, zyczenia...
Bylem na podobnie zorganizowanej imprezce z okazji jubileuszu pracy, wlasnie dokladnie tak jak pisze Jomir.
-
A byl ktos na dniu panienskim/kawalerskim ?
To nie jak w Polsce, ze trzeba pojsc do knajpy sie urznac.
My mojej przyjaciolce - do grunu mieszczuchowi, zrobislysmy dzien chlopski.
NIe znala tradycji, wiec jak w 10 bab wpadlysmy do jej sypialni i ja wyciagnelysmy z lozka, to miala oczy jak talerze obiiadowe. Miala 20 minut by przebrac sie w te ciuchy, ktore jej przywiozlysmy - od spdodni na szelkach , przez koszule flanelowa, do kaloszy. Po czym wzielysmy ja do auta. Pozniej sniadanie na lodzi wycieczkowej, wyprawa na farme i podlaczenie krowy do dojarki, jazda na koniu. Pozniej pojechalysmy do warsztatu szklarstwa artsystycznego i wspolnie zroblysmy jej wielka patere do owocow. Kazda zrobila kawalek, wiec patera niepowatrzalna. Na koniec kolacja w zajezdzie...
Caly dzien, na trzezwo, z malymi dziecmi, a pewnie niezapomniany na zawsze.
Moj maz swojego przyjaciela (a jej meza), zabral na narty wodne, jakies strzelanie itp. i znow, caly dzien do pozniej nocy, bez pijanstwa...
Ktos, kto nie jest calkowicie w srodowisku, widzi tylko to co rzuca sie w oczy "najwazniejsze jest niewidoczne dla oczu". Choc w cytacie o co innego chodzilo, to jednak jakos mi tak "podpasowal".
Mysle, ze zanim skrytykuje sie jeden czy drugi nardow, warto poznac go lepiej. Pozory, bardzo czesto myla.
-
To nie jak w Polsce, ze trzeba pojsc do knajpy sie urznac.
Jest dokladnie jak w Polsce.
Sa tacy co sie urzna i tacy co nie.
Sama przywozilam znajomych z wieczorow kawalerskich i panienskich. I pare z tych osob nie byla w stanie stac na wlasnych nogach.
-
A pamiętacie lata 90 te ;D
-
Też się podpiszę pod to co pisze Jomir, i o imprezach takich jak okrągłe urodziny, jubileusze ślubu czy konfirmacje. A co do wieczorów panieńskich to żal mi (niestety) Polaków, którzy pod tym pojęciem rozumieją pójście na striptitz lub wynajęcie prostytutki (co ponoć w Polsce jest na porządku dziennym :o). Kiedy ja tu ślub brałam, to nie martwiłam się o to co mój przyszły mąż będzie robił, bo znałam zwyczaje panujące w jego środowisku i pójście do lokalu z dziwkami lub urżnięcie się w trupa nikomu by tu nie przyszło do głowy. Z drugiej strony to te wieczory panieńskie tutaj to naprawdę jednodniowe sprawdziany umiejętności przetrwania ;D ;D ;D