poloniainfo.dk
Ogólne => Rodzina ... => Wątek zaczęty przez: asiorekk w 26 Mar 2013, 06:52:21
-
Witam. Moja córeczka ma silną biegunkę od niedzieli czasmai wymiotuje jak jej pomóc?lekarze twierdzą że to wirus i że samo przejdzie a ja się boję żeby się nie odwodniła...co jej podawać?jakieś specjalne herbatki??biszkopty????Dziękuję wszystkim za rady pozdrawiam
-
To najprawdopodobniej wirus, najważniejsze to nie dopuścić do odwodnienia organizmu, najlepiej podawać zwiększoną ilość płynów, a pokarm tak samo jak przed w tej samej ilości. Będzie wszystko dobrze głowa do góry :)
-
Wszystko bedzie dobrze tylko musisz dawac duzo pic swojej coreczce,moje dzieciaczki mialy to samo biegunka,wymioty caly dzien spali nic nie chcieli jesc...To wirus kilkudniowy musi przejsc samo...
-
Nie wiem jak duze jest dziecko, ale zawsze mozna podac marchwianke - dobrze rozgowana marchewke miksujesz z woda i podajesz jak zupke.
Pytanie tez co masz na mysli biegunka? Ile kupek na dobe? Wodniste, czy luzne?
Jak masz mozliwosc zdobyc gdzies Smecte, to sprobuj.
Duzo picia. Biszkipty sobie odpusc (ale znow nie wiem ile dziecko ma miesicy).
-
9 miesięcy..właśnie chciałam jej kupić biszkopty i jakaś herbatkę do picia z hipa ale niewiem czy to dobry pomysł...kupki to prawie sama woda i bardzo często kilkanascie razy na dobę
-
Ci lekarze są chorzy ! Moja siostra mieszkająca w Niemczech miała ten sam problem, tylko,że jej syn właśnie przy tym dużo pił, a i tak dotarła z nim w ostatniej chwili do szpitala. Lekarze tak samo odesłali ją do domu, dziecku zeszło 1,5 kg, nie chcem Cię straszyć, ale uważaj.
-
Ugotuj marchwianke, metoda babc. Nie zaszkodzi, a na pewno pomoze z kupkami.
Na drugie danie moze byc ryz, albo marchwianke zrob z ryzem.
Kup borowki amerykanskie, ugotuj z nich kompot.
Jak zastosujsze wszystkie trzy dania, uporasz sie z kupka w kilka godzin.
Oczywiscie to tylko dieta zatrzymujaca biegunke, nie lecznicza.
-
Moja mała właśnie zakończyła chorobę taką jak opisałaś. Byłam u lekarza, grypa żołądkowa. Przez pierwsze dni nawet do 15 kupek, strzelała praktycznie wodą, w nocy wymioty. Dwie doby z temperaturą. Moja rada, idź do lekarza, żeby zrobili badanie krwi i próbkę z kału. Ja prawie co nie miałam z pieluchy zbierać 8) Badanie krwi jest na określenie bakterii tak samo kał. Jeśli będzie w normie, to znaczy że wirus. Nie koniecznie rota bo grypę żołądkową (lub jelitową jak kto woli) wywołują różne wirusy a teraz jest sezon. Moja córeczka (roczek) podłapała na wspólnej gimnastyce. Miała robione badanie z krwi dwa razy i analizę kupki.
Podawaj dużo płynów, soczki, herbatki (z kopru włoskiego) cokolwiek byleby nawodnić. Z jedzenia tak jak pisała Jomir plus kurczaczka ale dziecko może nie mieć ochoty na nic. Jęśli masz to podawaj leki osłonowe z pałeczkami kwasu mlekowego (jelita są przez chorobę bardzo wyjałowione wrażliwe) i elektrolity, bo biegunka i wymioty wypłukują organizm z potrzebnych minerałów (ja mam z Polski, tu chyba nie ma, ale może ktoś ci może przysłać z PL). Tak poradziła mi polska pediatra do której też zadzwoniłam. Choroba może trwać od dwóch dni do dwóch tygodni. Ważne, żeby wysokiej gorączki nie było. Ja też się o mojego malucha bałam, ale jakoś to przeszłyśmy, a trwało około 10 dni. Aha, i jeszcze starte jabłuszko i banan też działają dobrze przeciwko biegunce. Ale wirus to wirus i musi niestety sam przejść.
I wal do lekarza, po duńsku to się nazywa maveinfluenza. I jeszcze jedno, podawaj dziecku coś z glukozą, to mu doda troszkę energii w czasie gdy nie przyjmuje pokarmów stałych.
-
Ci lekarze są chorzy ! Moja siostra mieszkająca w Niemczech miała ten sam problem, tylko,że jej syn właśnie przy tym dużo pił, a i tak dotarła z nim w ostatniej chwili do szpitala. Lekarze tak samo odesłali ją do domu, dziecku zeszło 1,5 kg, nie chcem Cię straszyć, ale uważaj.
Przy ostrej biegunce i wymiotach jest nieuniknione że tak małe dziecko się częściowo odwodni a przez co też trochę schudnie. Bez paniki, ja też miałam strach w oczach ale dlatego jest ważne powiadomić lekarza. Jelitówka to z tego co się dowiedziałam, nie jest wcale taka rzadko spotykana i trzeba niestety przeczekać i pomagać maluszkowi w miarę możliwości (częste podawanie płynów w małych ilościach).
-
Jablko musi byc ugotowane. Surowe przeczyszcza. Gotowane "wstrzymuje"
-
Koniecznie nawadniaj to podstawa! Woda z odrobina soli (zatrzymuje wode w organizmie) i z glukoza na wzmocnienie. Wg schematu nawadniania: Po lyzeczce, jesli mala ma odruch zwrotny, co kilka minut, potem 2 lyzeczki, do 1/3 szklanki, zebyscie doszly. Najwazniejsze, zeby nie od razu cala szklanke, bo wysika i tyle tego. Jedzeniem sie nie przejmuj, odzywisz ja po chorobie. I nie zmuszaj do jedzenia, zeby odruchu wymiotnego nie spowodowac.
Moj Mlody lapal czesto tego rodzaju wirusiki az do ukonczenia 1 roku zycia. Wiec sie naumialam. Ale zwykle bylo tak, ze po2-3 dniach wymiotow i biegunki ladowal na oddziale w szpitalu. Poza tym przeszedl pylorostenoze w niemowlectwie, obiawiajaca sie chlustajacymi wymiotami, co zakonczylo sie operacja ratujaca zycie, bo dzieciak schodzil z odwodnienia, wiec doskonale wiem, co przechodzisz, trzymaj sie , obserwuj dzieciaka, bedzie dobrze :)
-
Moja tez własnie to przeszła ::)...Wirus, jak nic :-\
Ja na biegunkę polecam banany :D- można podawac już maleńkiemu dziecku. Polecam ciekawy artykuł na ten temat :).Prepartau co prawda nie kupowałam, same dojrzałe banany dawały zawsze radę.
http://mamosfera.pl/humana/publikacje/dla_lekarzy/banany_w_praktyce_pediatrycznej_
W Polsce , oczywiście, jest w aptekach prepart nawadniający i uzupełniający elektrolity,na bazie marchwii -HIPP ORS, ale nie wiem, jak tu.
Generalnie:
-kleik ryżowy
-marchwianka
-banany
Można łączyć
Na pocieszenie powiem, że to choróbsko szybko przechodzi.Moja Niunia już jak nowa ;) :D- je jak mały koń i tak samo bryka ;D
-
Ja posiadam smecte , mam dla swojej malej ale jade teraz do pl wiec pare saszetek moge Ci odstapic jak mieszkasz gdzies w poblizu , ja mieszkam w Hobro ,
zycze powodzenia , wiem z doswiadczenia ze to ciezki temat , moja mala niedawno miala to samo jak zrobila kupke to sie bala zmienic pampersa bo juz miala tak pupke poparzona , placz byl straszny , lekarze rozkladali rece i kazali czekac kupilem jeszcze jakies saszetki ktore uzupelniaja sole , ale nie dalo sie trego wypic takie kwasnie
pozdrawiam i powodzenia
-
Obserwuj tez dziecko, jezeli zrobi sie osowiale i "lejace" , to skontaktuj sie z lekarzem, bedzie to oznaczalo odwodnienie.
Wowczas bedzie trzeba dziecko do kroplowki podlaczyc.
Aczkolwiek o ile bedzie udawalo CI sie poic dziecko systematycznie to nie powinno sie nic groznego stac.
-
Ciezka biegunka u malych dzieci to powazna rzecz ,bez wzgledu na to czy przyczyna jest wirus czy bakteria.Zawsze trzeba miec Smecte z Polski w domu ,dla doroslych Nitrofuroksazyd bez recepty .Marchwianka i gotowany na wodzie ryz na prawde pomaga, tak sie leczylo po wojnie w Polsce i pomagalo,trzymaj sie!
-
kolezanka po smecte sie nie odezwala i na forum tez jej nie ma wiec biegunka juz chyba przeszla :) :)
-
kolezanka po smecte sie nie odezwala i na forum tez jej nie ma wiec biegunka juz chyba przeszla :) :)
Oby....
-
Ciezka biegunka u malych dzieci to powazna rzecz ,bez wzgledu na to czy przyczyna jest wirus czy bakteria.Zawsze trzeba miec Smecte z Polski w domu ,dla doroslych Nitrofuroksazyd bez recepty .Marchwianka i gotowany na wodzie ryz na prawde pomaga, tak sie leczylo po wojnie w Polsce i pomagalo,trzymaj sie!
Jako profesjonalista powinnas dodac, z Nifuroksazyd jest antybiotykiem, co oznacza, ze nawet jezeli biegunka przejdzie po dwoch dniach, to trzeba stooswac lek minium 5 dob.
Warto tez dodac, ze jezeli biegunka ma podloze wirusowe, to Nifuroksazyd nie pomoze.
-
http://www.opiekunczy.net/tekst/224096-nitrofuroksazyd-zwalczy-biegunke (http://www.opiekunczy.net/tekst/224096-nitrofuroksazyd-zwalczy-biegunke)
dzieki ,ale nie jestem zadnym farmaceuta ,ale jest to dobry lek bez recepty pomaga w 99 %przypadkow ,ale na wirus Rota nie .Jest bez recepty w PL ,czyli nie jest, az tak szkodliwy i warto go miec.W Dani przeciw biegunce jest Immodium , podawali w szpitalu jak juz nie nadazali zmieniac pacjentow i tez pomagalo, chociaz jest to lek tylko hamujacy biegunke ,a nie p/bakteryjny czy p/wirusowy.A nieraz organizm wlasnie musi wydalic bakterie i Immodium nie powinno sie dawac, ale przymykali oko bo by pacjent sie usr.l na smierc, a personel razem z nim. ;D ;D
-
Nie napisalam tego.
Zgadzam sie z Toba, ze Nifurksazyd jest dobrym i stosunkowo lagodnym lekiem.
Jednak, informacja, ktora podalam jest wazna. Wiele osob, mysli, ze jak biegunka przeszla, to juz mozna lek przerwac. A tak nie jest. Najkrotsza kuracja antybiotykowa musi trwac 5 dob. To, ze nam sie polepszylo, nie znaczy, ze bakterie sa juz wybite.
Do tego chcialabym podkrelic - nifurkosazyd dziala TYLKO na BAKTERIE.
Farmaceuta nie jestes, ale pielegniarka, a to juz chyba zobowiazuje?
Co do tego, ze lek jest dostepny bez recepty. Bez recepty w Polsce mozna kupic wiele. Na przyklad Tribiotic , super masc "na wszystko". Mieszanke trzech silnych antybiotykow. Szkoda pisania.
Mysle, ze w Polsce powinno sie dokladnie zrewidowac liste tego co jest na recepte, a co nie jest,
Inaczej era "odpornych" bakterii zawita do kraju wkrotce.
-
No i najwazniejsze: w znakomitej wiekszosci przypadków biegunka ma podloze wirusowe.
Tak jak katar - mozna jesc antybiotyk jak sie ma katar, po 7 dniach katar minie ale nie z powodu antybiotyku tylko po prostu infekcja "przeszla".
Tak samo z Nifurksazyd przez 5 dni, na wirusa nie pomoze, biegunka przejdzie sama a ludziska sie ciesza i zachwalaja jaki to dobry lek na biegunke.
A bakterie sie uodparniaja...
-
Dziekuję wam za wszystkie rady..nie odzywałam się bo byłyśmy w szpitalu...najpioerw w poniedzialek szpital...badanie krwi i próbka kału wszytsko ok...kazali czekać że niby wirus i minie, no i oczywiście nawadniać...w poniedziałek prawei cały czas spała z półotwartymi oczami, totalnie była wykończona pojechałam do swojej lekarki stwierdziła to samo - przejdzie...wtorek to już masakra była o nockach nie pzrespanych nie wspomnę, cigły płacz...hlustanie z pupy..wymioty jakeis 2 razy dziennie..znowu pojechaliśmy do lekarki tym razem dała nam skabusewnaie do szpitala...i zaczeli małej podawać hmmm nazwy nie pamiętam ale to jest mieszanka wody soli cukru i czegoś jeszcze...10 ml strzykawka co 10 minut tak przez kilka godzin...zrobili badania...niby wszytsko ok ale postanowili nas zostawić na noc..w międzyczasie ją ważyłam i się okazało że schudła przed te 3 dni około kilograma;( wygląda strasznie...po nocy w szpitalu i kolejnym pobieraniu krwi stiwerdizli że możmey wrócić do domu wyniki dobre, mała już nie wymiotuje ale biegunka jak była tak jest..mamy karmić ją normalnie żadna dieta...tlyko tak jak przed biegunką i tak staram się robić...na szczęście je mi w miarę normalnie i całe szczęście dużo pije wody chodź wcześniej jej nie znosiła...jest senna i dalej kiepsko wygląda ale co tu się dziwić dorosłyu człowiek jak ma kilkudniową biegunkę to ma problem żeby podnieść się z łóżka a co dopabuse takie malutkie dziecko:(...mam nadzieję że jednak nie będzie trwało to 10 dni bo mi serce pęknie...w razie pogorszenia mamy kontaktować się ze szpitalem...dobzre ż emi nie wymiotuje to już jakiś plus jest...
a i dziękuję za oferte smecty niestety jestem z Kopenhagi ale może znajomi mają to spróbujemy zastosować...
-
zobacz wiadomosc ode mnie,nie martw sie chyba jej juz przechodzi , ugotuj marchwianke jest bardzo dobra na biegunke, nawt w szpitalach daja w PL
-
Ja juz o marchwiance pisalam! Ugotuj! Nie ma lepszego "leku" A jak ewentualnie lekko podslodzisz (tym razem wolno, dziecko kalorie potrzebne) to dziecie bedzie jadlo z radoscia.
-
Witam wszystkie użytkowniczki! To jest wiadomość głównie do was bo wy możecie wiedzieć co zrobić. Zostałem z synkiem sam w domu na tydzień, żona ma szkolenia bo chce wrócić do pracy w przyszłym roku, mały ma rok i 5 miesięcy i zostaliśmy sami aż do piątku... ale... mały zaczął strasznie wymiotować po posiłkach a w dodatku zrobił od wczoraj może z 6 rzadkich kup, z czego dzisiaj do tej pory 3 a wczoraj 3 przez cały dzień. Jestem trochę wystraszony bo zona pojechała a u mnie już dżezy się dziejo! Szukałem na necie ale patrzę i co? http://www.biomedical.pl/dziecko/wymioty-u-dziecka-przyczyny-i-postepowanie-522.html kilka możliwych chorób, mało co nie zemdlałem ale zbladłem to na pewno. Nigdy wcześniej mały nie miał takich problemów a tu prosze... nic innego nie jadł, czego żona nie zalecała, zostawałem z nim juzsam na weekendy i było fajnie, nic się nie działo a tu teraz jakies zatrucie czy coś... znacie jakieś metody? Co mam robić? nie chcę dzownić do żony bo przerwie tylko szkolenia a zależy jej na powrocie do pracy ;( co ze mnie z chłop ;( poradźcie coś!
-
Zadzwon szybko do lekarza i dawaj mu duzo pic.
-
Własnie wody mu daje cały czas, gdy tylko chce pić... to w takim razie zadzwonie, nie mam wyjścia. Thx za info.
-
NIe ma dyskusji, niemowle mozna odwodnic bardzo szybko, a stan moze sie zmienic z minuty na minute, zwlaszcza, gdy leci na "dwie strony".
Wiec za faja powtarzam - LEKARZ - zadne inne internetowe porady .
-
aaa.. no i spokojnie! Dzieci czasem choruja!
NIe Twoja wina! Radzisz sobie dobrze, tylko tak trzymac, a zone pogratulowac opiekunczego tatusia!
-
Ja bym jeszcze doradziła "babcine sposoby" ;)
"Marchwianka " z kleikiem ryzowym, taka rzadka jakby zupka, lekko osolona. W Polsce w aptekach jest do kupienia gotowy ORS , ale nie wiem, jak w Danii.
I banany, takie dojrzałe- genialne i sprawdzone w wielu sytuacjach.
Lekarz, oczywiście, zaleci potrzebne leczenie.
A "domowe sposoby" pomogą szybciej się uporać :).
-
Tak jak wyzej napisano zrob mu marchwianke na ryzu do picia ciepla cherbatke dla dzieci nie slodzona ja robie HIPP do tego mozesz mu dac kisiel no i te banany,mogl sie zarazic grypa zolodkowa jest to czesta przypadlosc u dzieci i za nim sie rozwinie na dobre az do stanu wymitno-rozwolniowego to trwa zazwyczaj pare dni.Wazne zeby dziecko duzo pilo i obserwuj jego skore jak jej dotkniesz to czy nie robi sie sucha i taka jakby pergaminowa, no i szybkiego powrotu do zdrowia dla dziecka,taki stan chorobowy moze potrwac z trzy-cztery dni jak bedzie dluzej to biegiem do lekarza.
-
Naprawde byscie czekali z pojsciem do lekarza 3-4 dni, gdy dziecko 1,5 roczne wymiotuje i ma biegunke ?
Marchwianka, kisiel, picie, jasne!
Ale najpierw lekarz!
-
Przechodzilem to juz ze swoim dzieckiem i bylem dwa razy u lekarza tutaj w danii i ta sama spiewka zeby poczekac pare dni i obserwowac rozwoj wydazen jesli po jednym-dwoch dniach jest tendencja poprawy to nie ma powodow do paniki i lekarz
nawet palcem nie kiwnie,mysmy robili za kazdym razem tak jak pisalem wyzej i odpukac pomagalo.Jesli dziecko nie ma w ogole apetytu i pragnienia wtedy od razu nie do koniowala w przychodni tylko szpital.
-
Też przechodziliśmy biegunkę, miały chyba roczek, a trwała z 3 tygodnie. Opieka tutejszych lekarzy u którego byliśmy po tygodniu trwania biegunki, jest zadziwiającą, zero reakcji :( Sami wiec działaliśmy bo z 20 pieluch dziennie szło. Smekta nic nie pomogła :( Jak po kolejnym tygodniu biegunki nie było poprawy sami pojechaliśmy do szpitala, tam usłyszeliśmy to samo, ze nic dzieciom nie jest, ze to tylko biegunka, sama przejdzie. I przeszła po kolejnym tygodniu. Jadły normalnie wszystko, zachowywały sie jak zawsze, poilismy ich elemtrolitami, ( woda+cukier+sol).Pomimo smarowania pupc, były proszone do krwi :( W Pl po tygodniu biegunki pewnie by w szpitalu wylądowały, a tu "samo przyszło, samo pójdzie". Dodam ze jeszcze w czasie trwania biegunki zostały zaszczepione, w co Polska zaprzyjaźniona lekarka nie mogła uwierzyć.
-
Biegunke sie zgadzam, choc nie wierze, ze trzy tygodnie na to patrzono.
Natomiast mowimy o jednoczesnej biegunce i wymiotach.
-
Hej. Odnośnie tej biegunki i wymiotów to w moim przypadku zbawienna okazała się gorzka czekolada. Nie była smaczna i były problemy z jej zjedzeniem przez dziecko, ale pomogła. Polecam.
-
Cześć myślę,że najlepsze przy biegunce u dziecka udać się do lekarza. Pozdrawiam.
-
Dziwne że nie zapisali żadnych środków nawadniających organizm, na twoim miejscu również bym była pełna obaw... :/
-
U nas pomaga smecta, marchew ugotowana, na pewno pepsi. A do lekarza to za bardzo się nie chodzi bo to wirus.
-
Według mnie nie jest dziwne to że nie zapisali żadnych nawadniających leków, to po prostu trzeba zatrzymać i dużo pić. Marchwianka i ryż na 100 % działają. My z takimi rzeczami nawet do lekarza nie idziemy bo po co - nabyć się jeszcze innych zarazków?? domowe sposoby najlepsze.
-
Mi lekarka doradziła , żebym podała córce kilka łyżeczek rozgazowanej coli na wymioty i naprawdę pomogło. Co do diety to najlepiej kup flipsy, a do picia woda albo zwykła czarna herbata z odrobina cukru. Kilka dni i przejdzie. Zdrówka życzę !
-
Przypuszczam, ze biegunka z 2016 została już dawno wyleczona :-)