poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: waruiny w 10 Kwi 2013, 16:44:02
-
Sam sobie wymyśliłem takie pojęcie - jak danish dream. Chodzicie do szkoły, uczycie się duńskiego, bo myślicie, że będzie wam lepiej, jak się go nauczycie. Otóż sprzężenie zwrotne w tym kraju działa bardzo szybko, już duńczycy się nauczyli, że jesteście tylko tania siłą roboczą. (Brak stawki minimalnej to ukłon w stonę pracodawców, którzy nie przejmują się zatrudniając obcokrajowców). Śnijcie ten sen dalej, powodzenia.
-
hahahahaha...
Jasne, lepiej ani me ani be... i "posuwac na szmacie" do konca zycia....
I zeby nie bylo, mam pelen szacunek do tych, ktorzy sprzataja, ale jestem 1000 % pewna, ze nie jest to celem zyciowym wiekszosci.
Osobiscie jestem przykladem na to, ze jezyk otwiera wrota do "innego swiata".
-
Dawno temu -lat rowno 20 , chodzilam do sprogskole z Cyganami , uchodzcami wojennymi z Jugoslawi, z Libanu, , Iranu , Somali, Sri Lanki znalam wszystkie narody swiata ...nieraz spotykalam ich lub ich rodziny po wielu latach w szpitalu ,poznawali mnie ,powspominalismy dawne wspaniale czasy w sprogskole...Niektorzy uczyli sie dalej,pracuja na roznych szczeblach , tez na sprzataniu np w szkole, i sobie chwala ,lub w fabryce -niektorzy sa na socjalu, a niektorzy dostali rente.No ale jezyk jest podstawa, obojetne jaka "kariere"tutaj zrobisz ;zauwazylam ze "kariere "kazdy zrobil podobna do takiej jaka by osiagnal w swoim kraju, czyli na odpowiednim szczeblu.oni juz w sprogskole grupowali ludzi i np ci z matura ze swojego kraju mogli zdawac owczesne DP2 i studiowac a ludzie prosci (absolutnie nie ublizajac nikomu)konczyli basis 2 i szli najwyzej na buschofera lub hjælper do pleje.Najgorzej skonczyli ludzie z wyzszym wyksztalceniem ale dwiema lewymi rekami do pracy, aspiracje wysokie, umiejetnosci zero, siedza teraz na rentkach lub socjalu ::)
-
Sam sobie wymyśliłem takie pojęcie - jak danish dream. Chodzicie do szkoły, uczycie się duńskiego, bo myślicie, że będzie wam lepiej, jak się go nauczycie. Otóż sprzężenie zwrotne w tym kraju działa bardzo szybko, już duńczycy się nauczyli, że jesteście tylko tania siłą roboczą. (Brak stawki minimalnej to ukłon w stonę pracodawców, którzy nie przejmują się zatrudniając obcokrajowców). Śnijcie ten sen dalej, powodzenia.
Chyba raczej nie. Jestesmy realistami. Raczej wiekszosc, tak mi sie wydaje. Wrocilam do szkoly nie po to tylko, zeby mopa porzucic, ale wkurza mnie, gdy ludzie do mnie cos mowia, a ja tylko glupawy usmieszek i "ja, ja...". Dzieki, koncze z tym.
Doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze z samym jezykiem nic nie wywalcze, ale... od czegos trzeba zaczac. A schody sa po to, by je pokonywac, no nie ;)?
-
Najgorzej skonczyli ludzie z wyzszym wyksztalceniem ale dwiema lewymi rekami do pracy, aspiracje wysokie, umiejetnosci zero, siedza teraz na rentkach lub socjalu ::)
hehehehe, no dobre dobre. Wiesz, ja na linii w jednym z magazynow stalam tak: ja w srodku, na lewo mgr zoologii, na prawo dziennikarka z wyzszym, z przodu wuefista, z tylu pedagozka. Lewe rece do roboty, hehehhehhe, no prosze Cie ::)
-
I szkola i jezyk otwieraja mnostwo drzwi. Dodaj do tego odrobine sily przebicia i masz przepis na sukces. Wrecz pozorom latwiejsze niz sie wydaje ;)
-
I szkola i jezyk otwieraja mnostwo drzwi. Dodaj do tego odrobine sily przebicia i masz przepis na sukces. Wrecz pozorom latwiejsze niz sie wydaje ;)
To chyba nie ten dzial. Przepisy kulinarne to dzial obok ;).
Latwo sie mowi, ale.... moze sie pochwalisz wlasnym sukcesem, zeby uwiarygodnic przepis 8)?
-
Aisak, na pewno zerkne do dzialu obok ;) Gotowac lubie.
Najzwyklejszym na swiecie pedagogiem jestem. I jezyk i szkola i sila przebicia. Moze odrobina szczescia przy tym. Ale swoje na mopie tez swego czasu odpracowalam ;)
Do szalu mnie zazwyczaj doprowadza zrzedzenie takie jak autora tematu. Jesli ktos ma ambicje na bycie najtansza sila robocza, to nia bedzie. Kazdy inny bedzie ciezko pracowal nad rozwojem jezyka i kwalifikacji.
-
Aisak, na pewno zerkne do dzialu obok ;) Gotowac lubie.
Najzwyklejszym na swiecie pedagogiem jestem. I jezyk i szkola i sila przebicia. Moze odrobina szczescia przy tym. Ale swoje na mopie tez swego czasu odpracowalam ;)
Do szalu mnie zazwyczaj doprowadza zrzedzenie takie jak autora tematu. Jesli ktos ma ambicje na bycie najtansza sila robocza, to nia bedzie. Kazdy inny bedzie ciezko pracowal nad rozwojem jezyka i kwalifikacji.
Wiesz co, pedagogu najzwyklejszy ;). Wiedze masz, to powinienes wiedziec, ze w zyciu jest roznie: niektorym jest latwiej, niektorym trudniej... z roznych powodow. Ale nie mierzmy wszystkich ta sama miara, bo sam wiesz, jakes pedagog 8), ze uogolnienia sa najgorsze: ten glupi, a ten jeszcze...sprytniejszy ;D
-
A jak juz przy kulinariach tak przypadkiem, to jak to jest :
Zjadac móżdżek, czy rozumek?
-
A jak juz przy kulinariach tak przypadkiem, to jak to jest :
Zjadac móżdżek, czy rozumek?
Zalezy czyj ;)
-
Zalezy czyj ;)
Ogolnie, np. taki wezmy na ten przyklad, ktos, to pozjadal mozdzki czy rozumy?
-
Wiesz co, pedagogu najzwyklejszy ;). Wiedze masz, to powinienes wiedziec, ze w zyciu jest roznie: niektorym jest latwiej, niektorym trudniej... z roznych powodow. Ale nie mierzmy wszystkich ta sama miara, bo sam wiesz, jakes pedagog 8), ze uogolnienia sa najgorsze: ten glupi, a ten jeszcze...sprytniejszy ;D
Sama wiem 8)
I nie mierze wszystkich jedna miara, bo sie nie da.
Dla jednego sukcesem bedzie sosu, dla kogos innego akademia medyczna. Ale zeby jedno badz drugie osiagnac trzeba cos z siebie dac :)
I dalej sie bede upierac, ze i jezyk, (ewentualnie) szkola i troche sily przebicia i troche samozaparcia i oczywiscie lut szczescia otwiera wiele mozliwosci.
-
Sama wiem 8)
I nie mierze wszystkich jedna miara, bo sie nie da.
Dla jednego sukcesem bedzie sosu, dla kogos innego akademia medyczna. Ale zeby jedno badz drugie osiagnac trzeba cos z siebie dac :)
I dalej sie bede upierac, ze i jezyk, (ewentualnie) szkola i troche sily przebicia i troche samozaparcia i oczywiscie lut szczescia otwiera wiele mozliwosci.
Tak Ci sie tylko wydaje :), ale pozyjesz, zobaczysz. Nie zebym straszyla ;), ale.... Chodzi o to, ze checi checiami, my sobie mozemy chciec, ale Los tu rozdaje kupony ;)
-
Sam sobie wymyśliłem takie pojęcie - jak danish dream. Chodzicie do szkoły, uczycie się duńskiego, bo myślicie, że będzie wam lepiej, jak się go nauczycie. Otóż sprzężenie zwrotne w tym kraju działa bardzo szybko, już duńczycy się nauczyli, że jesteście tylko tania siłą roboczą. (Brak stawki minimalnej to ukłon w stonę pracodawców, którzy nie przejmują się zatrudniając obcokrajowców). Śnijcie ten sen dalej, powodzenia.
Oj głupiś ty, głupiś ;D Ale sie uśmiałam to plus dla ciebie. Zastanowiło mnie czy tak napisałeś bo chcesz tchnąć trochę życia w rdzewiejące ciupinkę forum, czy dla przygłuszenia własnego sumienia, bo przecież nawet jeśli się języka nauczę to i tak nic to nie da, więc ergo mam wymówkę dla własnego lenistwa i nie będę się uczyć...
-
Aisak, wrciłaś do szkoły? :D Super :D :D :D :-*
1941ależ masz dylematy frazeologiczno- kulinarne ;D ;D ;D.
A skoro juz w temaciue szkoły jesteśmy, to jest w stanie ktoś mnie oświecic, jak krowie na rowie, co dokladnie oznacza to, że masz 3 lata , by "załapac się" na nauke języka opłacaną przez kommune.
3 lata od przyjazdu?
3 lata od rozpoczęcia szkoły?
Jak to dokładnie jest?
-
Aisak, wrciłaś do szkoły? :D Super :D :D :D :-*
1941ależ masz dylematy frazeologiczno- kulinarne ;D ;D ;D.
A skoro juz w temaciue szkoły jesteśmy, to jest w stanie ktoś mnie oświecic, jak krowie na rowie, co dokladnie oznacza to, że masz 3 lata , by "załapac się" na nauke języka opłacaną przez kommune.
3 lata od przyjazdu?
3 lata od rozpoczęcia szkoły?
Jak to dokładnie jest?
Wrocilam, lekcje wlasnie odrabiam. Rzucili mnie na 3 modul, kurcze, a ja po 1 przeciez jestem :-\
3 lata od rejestracji czyli przyznania cpr
-
To, że "zaliczyłaś" pierwszy nic nie znaczy, bo przez ten czas Twoja znajomość duńskiego przeciez się poprawiła.Bez sensu, byś siedziała i się nudziła na drugim.
Hehe, to niedlugo razem na trzecim będziemy, bo ja mam 23go test z drugiego 8).Trzym kciuki.
Rozumiem, że w ciągu tych trzech lat trzeba rozpocząć naukę, tak? Nie ukończyć?
-
To, że "zaliczyłaś" pierwszy nic nie znaczy, bo przez ten czas Twoja znajomość duńskiego przeciez się poprawiła.Bez sensu, byś siedziała i się nudziła na drugim.
Hehe, to niedlugo razem na trzecim będziemy, bo ja mam 23go test z drugiego 8).Trzym kciuki.
Trzymam mocno kciuki, daj znac, jak poszlo :)!
No rozumiem wszystko, nie ma problemu. ale kurcze sama musze material do 2 przerobic, masakra...
To Wy tez nie macie lockoutu w szkole? Wiem, ze niektore sprogskole maja... Od czego to zalezy?
-
To, że "zaliczyłaś" pierwszy nic nie znaczy, bo przez ten czas Twoja znajomość duńskiego przeciez się poprawiła.Bez sensu, byś siedziała i się nudziła na drugim.
Hehe, to niedlugo razem na trzecim będziemy, bo ja mam 23go test z drugiego 8).Trzym kciuki.
Rozumiem, że w ciągu tych trzech lat trzeba rozpocząć naukę, tak? Nie ukończyć?
rozpoczac i...ukonczyc, heheh. Ale slyszalam tez, ze jesli zostal Ci np tylko jeden modul do konca i ladnie sie poprosi ;), i uzasadni, to kommune zgodzi sie niewielkie przedluzenie
-
Aisak, wrciłaś do szkoły? :D Super :D :D :D :-*
1941ależ masz dylematy frazeologiczno- kulinarne ;D ;D ;D.
A skoro juz w temaciue szkoły jesteśmy, to jest w stanie ktoś mnie oświecic, jak krowie na rowie, co dokladnie oznacza to, że masz 3 lata , by "załapac się" na nauke języka opłacaną przez kommune.
3 lata od przyjazdu?
3 lata od rozpoczęcia szkoły?
Jak to dokładnie jest?
Od zarejestrowania pobytu.
-
rozpoczac i...ukonczyc, heheh. Ale slyszalam tez, ze jesli zostal Ci np tylko jeden modul do konca i ladnie sie poprosi ;), i uzasadni, to kommune zgodzi sie niewielkie przedluzenie
Dokladnie. Ale zalezy wszytsko od kommune. W niektorych sie nie da, a w niektorch tak ;D
-
3 lata od rejestracji czyli przyznania cpr
Nie wiem skad masz taka informacje, chyba ze przepisy sie zmienily a ja nic o tym nie wiem.
3 lata licza sie od rozpoczecia nauki i jesli masz rozpoczety modul to nikt Cie z niego nie wyrzuci tylko dlatego, ze czas Ci minal.
-
A ja mam Was za elite Polski w Danii. Pomyliłem się. Przepraszam
-
A ja mam Was za elite Polski w Danii. Pomyliłem się. Przepraszam
:o :-\...jaką "elitę Polski"????
Nie rozumiem, jaki związek...
U nas w szkole lockoutu nie ma.
A co do "małej przerwy", to nauczycielka nam mówiła, ze u nas można sobie ją zrobić, oczywiście po ustaleniu z "dyrektorką" czy jak tam się to tu nazywa ;).
-
Nie wiem skad masz taka informacje, chyba ze przepisy sie zmienily a ja nic o tym nie wiem.
3 lata licza sie od rozpoczecia nauki i jesli masz rozpoczety modul to nikt Cie z niego nie wyrzuci tylko dlatego, ze czas Ci minal.
Ano zmienily sie. Jakies 3 lata temu.
Z modulu nie wyrzuca, pozwola dokonczyc. Szkoly juz nie.
Moje wlasne, prywatne dziecko to przerabialo ze 2 lata temu. Kommune nagle "odkryla", ze moje dziecko jest w Danii dluzej niz 3 lata i dostalo piekny liscik od nich, ze owszem modul moze dokonczyc, ale szkoly juz nie ;D
I w sumie dobrze, bo dziecie sie zmobilzowalo i zamiast PD3, zdalo mature z dunskiego w VUC (i to na poziomie A - dla Dunczykow :) )
Przepisy zmieniono, bo zbyt wielu obcokrajowcow ociagalo sie z rozpoczeciem nauki.
-
pewnie ze sie ociagali delikatnie mowiac niektorzy na basis 1 ,10 lat chodzili! ;D
pisalam o tych magistrach co mieli dwie lewe rece do kazdej roboty,pewnie ze wiekszosc ludzi zdaje sobie sprawe ze jak jest taka praca to trzeba to zrobic i nie marudzic, nie patrzac na wczesniejsze wyksztalcenie.Ale wtedy niektorzy obcokrajowcy rozpuszczeni przez system, mowili jak "dovne Robert", ze oni smieciowych prac sie nie tykaja i czekali na prace w biurze , siedzac na socjalu. ;D
-
Nie wiem skad masz taka informacje, chyba ze przepisy sie zmienily a ja nic o tym nie wiem.
3 lata licza sie od rozpoczecia nauki i jesli masz rozpoczety modul to nikt Cie z niego nie wyrzuci tylko dlatego, ze czas Ci minal.
Nie powiem Ci, tajemnica panstwowa 8).
Przeczytaj powyzej, co Jomir napisala...
-
Sama wiem 8)
I nie mierze wszystkich jedna miara, bo sie nie da.
Dla jednego sukcesem bedzie sosu, dla kogos innego akademia medyczna. Ale zeby jedno badz drugie osiagnac trzeba cos z siebie dac :)
I dalej sie bede upierac, ze i jezyk, (ewentualnie) szkola i troche sily przebicia i troche samozaparcia i oczywiscie lut szczescia otwiera wiele mozliwosci.
Tjaaaa, szczegolnie z tym lutem, ale wielkim lutem sie zgadzam.
Z reszta nie 8)
-
A ja mam Was za elite Polski w Danii. Pomyliłem się. Przepraszam
hehehehehhehe, nie przepraszaj, zgadza sie. Jestesmy ELYTA, co sie zowie ;) ;D
-
A ja mam Was za elite Polski w Danii. Pomyliłem się. Przepraszam
Entelygencie miales na mysli?
Entelygenci to masz racje, w mysl "nie bedzie Dun nam... ni dzieci..." siedzom w domach na socjolu i czekajom na lepszo robote... sie w koncu nalezy, nie?
-
Entelygencie miales na mysli?
Entelygenci to masz racje, w mysl "nie bedzie Dun nam... ni dzieci..." siedzom w domach na socjolu i czekajom na lepszo robote... sie w koncu nalezy, nie?
Tam godosz 8). Jasne, ze tak ;D.
-
Ano zmienily sie. Jakies 3 lata temu.
Przy zapisywaniu sie do szkoly dostalam do podpisania papier, w ktorym jest napisane, ze wlasnie od tego momentu licza mi sie 3 lata nauki. A bylo to rok temu wiec troche mija sie z tym co piszesz.
-
Przy zapisywaniu sie do szkoly dostalam do podpisania papier, w ktorym jest napisane, ze wlasnie od tego momentu licza mi sie 3 lata nauki. A bylo to rok temu wiec troche mija sie z tym co piszesz.
Bo pewnie miedzy twoja rejestracja w Danii a rozpoczeciem nauki uplynelo niewiele czasu. U mnie to byly 2 miesiace, wiec logiczne dostalam cale 3 lata. Zasada jest taka, zaraz po rejestracji zapisywac sie do szkoly i wtedy no problem.
-
Nevbie12 a po jakim czasie pobytu w Danii (rok temu to bylo) zapisales sie do tej szkoly? Tego juz nie dodales.
-
Kurcze, a co tu sie teraz dzieje :o :o :o? Znikaja posty napisane i zapisane >:(!
-
Willi czarodziej!
Hokus pokus i nie ma juz na starcie, a tam wiadomo co napiszesz? Lepiej w zarodku zdusic.
-
Willi czarodziej!
Hokus pokus i nie ma juz na starcie, a tam wiadomo co napiszesz? Lepiej w zarodku zdusic.
W sumie nawet mu sie nie dziwie, hehehe. Sama nie wiem zwykle, co napisze, bo pisze szybciej niz mysle, heheheh
-
Nevbie12 a po jakim czasie pobytu w Danii (rok temu to bylo) zapisales sie do tej szkoly? Tego juz nie dodales.
Po poltora roku
-
Po poltora roku
Ups...ale oficjalnego poltora roku, czy na czarno, a rejestracja tuz przed zapisem do szkoly?? Wyjasnij dokladniej, bo to rzeczywiscie ciekawy przypadek.
-
Ups...ale oficjalnego poltora roku, czy na czarno, a rejestracja tuz przed zapisem do szkoly?? Wyjasnij dokladniej, bo to rzeczywiscie ciekawy przypadek.
Oczywiscie ze oficjalnego. Nie bylam w Danii ani chwili "na czarno". Dodam tez, moze komus sie przyda, ze jesli robi sie przerwe z powodu choroby lub pojscia na barsel, zegar przestaje tykac i czas liczy sie znowu wraz z powrotem do szkoly.
-
Oczywiscie ze oficjalnego. Nie bylam w Danii ani chwili "na czarno". Dodam tez, moze komus sie przyda, ze jesli robi sie przerwe z powodu choroby lub pojscia na barsel, zegar przestaje tykac i czas liczy sie znowu wraz z powrotem do szkoly.
czy masz moze jakis link do tych "przypadkow", dla ktorych zegar cyka od nowa?
-
Dokładnie porównania z zegarem użyła ostatnio moja nauczycielka w sprogskole. Wbijała nam do łbów ;), ze chcąc przerwać naukę, z różnych powodów, należy zgłosić to naszej "dyrektorce" , dogadać się z nią, a wtedy "zegar przestaje tykać na ten czas". Warunkiem jest właśnie UPRZEDNIE dogadanie sie, co do przerwy w nauce.No, ale to może u nas w szkole tak liberalnie podchodzą do tematu...
-
Generalna zasada wynikajaca z przepisow prawa jest taka, ze 3 lata od dnia (daty) zarejestrowania swego pobytu w Danii.
Wszystko to co opisyjecie, sa to przypadki indywidualne i indywidualnie rozpatrywane, przy czym o finansowaniu nauki decyduje Kommune a nie szkola.
Szkola moze wyrazic zgode na kontynuacje nauki ale Kommune wcale nie musi, w tym samym przypadku.
Fakt jest faktem, ze jak Skoleleder ma dobry kontakt z Kommune to zalatwi sprawe.
-
Albo szkola stoi dobrze finansowo i stac ja na nauke bez kasy z kommuny. Albo stoi kiepsko i chwyta sie za wszystko.
-
Dokładnie porównania z zegarem użyła ostatnio moja nauczycielka w sprogskole. Wbijała nam do łbów ;), ze chcąc przerwać naukę, z różnych powodów, należy zgłosić to naszej "dyrektorce" , dogadać się z nią, a wtedy "zegar przestaje tykać na ten czas". Warunkiem jest właśnie UPRZEDNIE dogadanie sie, co do przerwy w nauce.No, ale to może u nas w szkole tak liberalnie podchodzą do tematu...
nie mozna podchodzic do tematu jak sie chce, choc z drugiej strony o przedluzeniu nauki decyduje zazwyczaj dobra wola urzednika, tu przepisy sa niejasne. Natomiast jesli chodzi o to, kiedy mozna zrobic przerwe w nauce, nie tracac przy tym czasu z tych 3 lat, sa w przepiach wyszczegolnione konkretne przypadki. Tego jestem pewna bo sprawdzalam przed zapisaniem sie do szkoly. Sama chodzilam bedac jeszcze na barsel i nie policzyli mi tego czasu. Gdzies powinnam miec jeszcze linka, jak go znajde to wkleje.
-
Generalna zasada wynikajaca z przepisow prawa jest taka, ze 3 lata od dnia (daty) zarejestrowania swego pobytu w Danii.
mozesz wkleic ten przepis lub link do niego? bo ja takiego nie znalazlam. moze nie umiem szukac... :)
Wszystko to co opisyjecie, sa to przypadki indywidualne i indywidualnie rozpatrywane, przy czym o finansowaniu nauki decyduje Kommune a nie szkola.
Szkola moze wyrazic zgode na kontynuacje nauki ale Kommune wcale nie musi, w tym samym przypadku.
Fakt jest faktem, ze jak Skoleleder ma dobry kontakt z Kommune to zalatwi sprawe.
Zawsze, zawsze, zawsze o finansowaniu nauki decyduje kommune
-
No to mamy:
http://www.frederiksberg.dk/Borgerservice/ErhvervOgArbejde/F86afklaringogbeskaeftigelse/F86stilbud/~/media/Borgerservice/Erhverv/Aktiveringshuset%20F86%20billeder/GuideForFamiliesammenfoerteIndvandrere-pdf.ashx
Hvor længe kan jeg gå til dansk, og hvad koster det?
Når du hører under Integrationsloven hører du samtidig under den 3-årige danskret og danskuddannelsen vil være gratis. Retten til danskuddannelse starter fra den dag, du er blevet tilbudt undervisningen. Du har dog kun ret til én danskuddannelse, så når du består den afsluttende danskprøve, må du selv betale, hvis du ønsker at fortsætte på en ny danskuddannelse. Der er mulighed for at læse mere dansk gennem Forberedende Voksenundervisning, FVU, hvilket er gratis. Bemærk at der gælder særlige regler for danskundervisning til aupairs. Hvis du er i arbejde og hører under målgruppen ”nyankommen indvandrer” har du mulighed for at få et intensivt kursus i dansk. Kurset hedder Intro-dansk og udbydes på VUF
A a praktyce odbywa sie to tak, ze krotki czas po zarejestrowniu (kilka tygodni), przychodzi list z kommuny z oferta nauki dunskiego. I od tego czasu to sie liczy.
W zasadzie :) nikt nie mial racji ;D ;D ;D
Bo nie od zarejestrowania, ani nie od rozpoczecia szkoly, a od oferty nauki przeslanej przez komunne.
-
A tu mamy, w jakich przypadkach mozna sie ubiegac o przedluzenie okresu nauki:
Der er mulighed for at søge om forlængelse af perioden, hvis du har haft barsel, har været syg, eller på grund af fuldtidsarbejde (uden løntilskud) i en periode ikke har haft mulighed for at deltage i dag- eller aftenundervisning.
http://www.kbh-sprogcenter.dk/laer_dansk/hovedmenu89
Wiec nie kazdy i nie z kazdego powodu, i sie nie nalezy, a "er mulighed for at søge".
-
Jestem chodzącym przykładem na potwierdzenie słów newbie12.
4 lata temu rozpocząłem nauke ktora przerwałem po półtora miesiacu z powodu przeprowadzki do innego miasta oddalonego o 30 km. W nowej komunie nie chciano zapisac mnie do szkoly przed ukończeniem przynajmniej 1 modułu w poprzedniej szkole (?).
Dla mnie dojazd do szkoly 30 km byl wtedy problemem, wiec krotko mowiac "olałem" szkole.
teraz po ponownej przeprowadzce (nowa kommuna) poszedlem zapisac sie do szkoly.
Oczywiście problem istniał jezeli chodzi o dlugosc przysługującej nauki, wiec poinformowano mnie ze wysla "ansøgning" do kommuny (cokolwiek to znaczy), i jezeli odpowiedz bedzie negatywna koszt nauki to 84-86 koron za godzine lekcyjna, to okolo 2000 miesiecznie.
Na szczęście dla mnie i mojej kieszeni odpowiedz byla pozytywna, wiec chodze i nie opuszczam zadnej lekcji ;D
P.S
Byc moze na decyzje miało wplyw to, ze mam tu rodzine , dziecko urodzone w tym kraju , od 5 lat stala prace i nigdy nie korzystałem z żadnej formy pomocy z kommuny.
-
Dokładnie porównania z zegarem użyła ostatnio moja nauczycielka w sprogskole. Wbijała nam do łbów ;), ze chcąc przerwać naukę, z różnych powodów, należy zgłosić to naszej "dyrektorce" , dogadać się z nią, a wtedy "zegar przestaje tykać na ten czas". Warunkiem jest właśnie UPRZEDNIE dogadanie sie, co do przerwy w nauce.No, ale to może u nas w szkole tak liberalnie podchodzą do tematu...
No to super wiadomosc!, Bo moja 2 razy, jak przerywalam nauke, mowila, ze kommune wyrazila zgode na przerwanie z waznych powodow.
-
No to mamy:
http://www.frederiksberg.dk/Borgerservice/ErhvervOgArbejde/F86afklaringogbeskaeftigelse/F86stilbud/~/media/Borgerservice/Erhverv/Aktiveringshuset%20F86%20billeder/GuideForFamiliesammenfoerteIndvandrere-pdf.ashx
Hvor længe kan jeg gå til dansk, og hvad koster det?
Når du hører under Integrationsloven hører du samtidig under den 3-årige danskret og danskuddannelsen vil være gratis. Retten til danskuddannelse starter fra den dag, du er blevet tilbudt undervisningen. Du har dog kun ret til én danskuddannelse, så når du består den afsluttende danskprøve, må du selv betale, hvis du ønsker at fortsætte på en ny danskuddannelse. Der er mulighed for at læse mere dansk gennem Forberedende Voksenundervisning, FVU, hvilket er gratis. Bemærk at der gælder særlige regler for danskundervisning til aupairs. Hvis du er i arbejde og hører under målgruppen ”nyankommen indvandrer” har du mulighed for at få et intensivt kursus i dansk. Kurset hedder Intro-dansk og udbydes på VUF
A a praktyce odbywa sie to tak, ze krotki czas po zarejestrowniu (kilka tygodni), przychodzi list z kommuny z oferta nauki dunskiego. I od tego czasu to sie liczy.
W zasadzie :) nikt nie mial racji ;D ;D ;D
Bo nie od zarejestrowania, ani nie od rozpoczecia szkoly, a od oferty nauki przeslanej przez komunne.
No z listem to tak jest, ale kurcze co bedziemy dni i godzinki wyliczac ;)
-
Oni nie wyliczaja dni i godzin, ale patrza na to. Mojej corce te 3 lata minelo w lipcu, a kommune sie upomnialo o szkole jakos wiasna nastepnego roku.
Wiec nie jest tak rygorystycznie.
Mysle, ze duzy wplyw na to ma ilosc cudzoziemcow w kommunie i problemy wynikajace z tego, ze nie potrafia sie oni komnunikowac - wydatki na tlumaczy na przyklad, albo ilosc bezrobotnych.
W tym momecie pewnie liczy sie co bedzie drozej kosztowac - szkola, czy zasilki dla bezjezycznego bezrobotnego.
W mojej kommunie jest malo cudzoziemcow i do tego w wiekszosci zintegrowani, wiec nie ciaza im, a tym samym pilnuja przepisow.
Gazeciarz - Twoj przypadek jest potwierdzeniem mojego drugiego postu z cytatem z przepisow. Skorzystelesc z moziwlosci ubiegania sie o dalsza nauke, i kommuna przychylila sie do Twego wniosku.
Ale jak i sam doswiadczyles - kommuna mogla, ale nie musiala.