poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: AK211 w 29 Kwi 2013, 15:58:22
-
Jak zwykle musze swiecic oczami za nieswoje grzechy.. ( Dobrze, ze jeszcze swoimi oczami swiece, tak na marginesie )..
Z gory przepraszam za brak polskiej czcionki i brak ladu, ale trudno jest mi polapac sie na cudzym komputerze.
Otoz chodzi o najgorszy bank, o jakim kiedykolwiek slyszalam..Czyli Nordfyns Bank, od ktorego trzymajcie sie wszyscy precz i z daleka.
Przegladam w tej chwili wyciagi bankowe i oczom nie wierze. Oczywiscie wybiore sie z tym wszystkim na 'gældsforbrugsrådgivning' ( tak sie bodajze nazywaja..? ), ale chcialam rowniez zaczerpnac Waszej wiedzy i zdania.
Do rzeczy - dwie pozyczki, obie przeznaczone na remont starego domu, opiewaja na kwote niemalze 400.000 koron
I tak, jedna z nich, na ktora skladalo sie tzw. 'byggekonto', przyklad: rata miesieczna: 4100 kr, przez 2 lata, czyli 24 miesiace, zostalo w ten sposob 'splacone' 96.000 koron... Ale, nie, nie - dlug NIE ZMALAL...bo odsetki wyniosly... 80.000, co w rezultacie daje.. splacone raptem 16. tysiacy, na przestrzeni splacania regularnych rat od dwoch lat !!
Prosze o pomoc, bo mnie rece opadly.. W ten sposob nie sposob wyjsc z dlugu, a raty mozna podwyzszyc tylko nieznacznie. Co robic ?