poloniainfo.dk
Ogólne => Podatki => Wątek zaczęty przez: Neffisa83 w 29 Kwi 2013, 22:42:52
-
hej
Ktoś może orientuje się jak to jest z ulgą za noclegi w podczas 2 roku pracy w Danii. Wiem, że w pierwszym roku jest ulga za noclegi i wyżywienie 650 dkk na dzień. Czytałam gdzieś, że w 2 roku przysługuje ulga tylko za zakwaterowanie czyli 195 dkk na dzień (dodam, że w 2 roku były 3 kontrakty czasowo ograniczone u 2 różnych pracodawców). Czy ktoś mógłby mi nieco tą kwestię wyjaśnić.. Z góry ślicznie dziękuje
-
hej
Ktoś może orientuje się jak to jest z ulgą za noclegi w podczas 2 roku pracy w Danii. Wiem, że w pierwszym roku jest ulga za noclegi i wyżywienie 650 dkk na dzień. Czytałam gdzieś, że w 2 roku przysługuje ulga tylko za zakwaterowanie czyli 195 dkk na dzień (dodam, że w 2 roku były 3 kontrakty czasowo ograniczone u 2 różnych pracodawców). Czy ktoś mógłby mi nieco tą kwestię wyjaśnić.. Z góry ślicznie dziękuje
Ile dni w roku przebywalas w Danii lacznie w trakcie tych 3 kontraktow?
-
łącznie było 93 dni w Danii,
-
choć w rozliczeniu jest :
Skattepligtige dage 122
-
łącznie było 93 dni w Danii,
Wiec rozlicz sobie te faktyczne dni pobytu z dietami, oraz dojazdy na kazdy kontrakt, jezeli w trakcie nie zjezdzalas do Polski, jesli tak to i to.
Rozumiem, ze pierwszy rok wygladal podobnie.
-
tak, w pierwszym roku również była praca sezonowa, nieprzekraczająca pół roku. Czyli również w 2 roku pracy w Danii mogę sobie odliczyć diety i noclegi (czyli 650 dkk za dzień)?. Sądziłam, że przysługują tylko w 1 roku.
-
dodam, że w międzyczasie w Polsce nie pracowałam
-
dodam, że w międzyczasie w Polsce nie pracowałam
Istota jest sezonowosc pracy i krotkoterminowosc kontraktow. W pierwszym roku a wiec dni robocze przypadajace na ten rok a Ty nawet w dwa lata (sumujac czas kontraktow) tyle nie przepracowalas. Twoje relacje w Polsce nie maja jakiegos szczegolnego znaczena, w tym przynajmniej momencie.
-
Wiec rozlicz sobie te faktyczne dni pobytu z dietami, oraz dojazdy na kazdy kontrakt, jezeli w trakcie nie zjezdzalas do Polski, jesli tak to i to.
Rozumiem, ze pierwszy rok wygladal podobnie.
Oojjojjoj to chyba jest tak ze jak dni wolne od pracy umozliwoaja powrot do domu to ma sie obowiazek z tego skorzystac, wiec zapomnij o dietach za te dni ;).
-
Oojjojjoj to chyba jest tak ze jak dni wolne od pracy umozliwoaja powrot do domu to ma sie obowiazek z tego skorzystac, wiec zapomnij o dietach za te dni ;)
Jezeli jestes w delegacji bez zjazdu do domu, to jestes tylko w dni robocze? czy w dni objete kontraktem? Zwlaszcza, ze w tym okresie nie rozlicza sie dojazdu do Polski? Zwroc uwage ile dni skat objal obowiazkiem podatkowym! A ona rozliczy mniej tych dni niz ujal to skat w swym rozliczeniu!
A gdzie Gazeciarz wyczytales o tym co piszesz?
-
Na forum ;D
-
Wyczytałam tutaj http://skat.dk/SKAT.aspx?oId=2085165&vId=0 , że ulga za wyżywienie należy się w pierwszych 12 miesiącach pracy w Danii (For a total of 12 months). A za zakwaterowanie tak długo jak miejsce pracy jest tymczasowym (For as long as the workplace is temporary. After the 12 months, you can claim a deduction for the actual documented additional food expenses).
W moim przypadku suma dni w Danii w 1 i 2 roku nie przekracza 12 miesięcy, czyli z tego wynika, że mogę sobie wpisać pełną ulgę za diety i noclegi. Czy dobrze wnioskuję?
-
Na forum ;D
Taaakkk, jasne dotyczylo to okresu dlugoterminowych prac sezonowych, a ktoryms z kolei roku, gdy diete za wyzywienie rozlicza sie na podstawie faktycznie poniesionych wydatkow czyli posiadanych w tym zakresie rachunkow. Sprawa dotyczyla 5-go roku pracy zdaje sie a nie drugiego gdzie laczny czas pobytu wyniosl dopabuse ok. 180 dni kalendarzowych lub jak kto woli objetych obowiazkiem podatkowym co wynika z dokumentow skat.
Wiec gdzie to przeczytales?
Neffisa83 czytalas ze zrozumieniem w przciwienstwie do czytajacego Gazety.
-
Bierz wszystko co sie bedziesz szczypac ;D
-
ok, dzięki za pomoc.. bardzo mi to pomogło, bo niestety teraz jestem na minusie
-
Nie wydaj wszystkiego ;D
-
ucieszę się, jak mimo tych ulg nie będę na minusie,