poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: psychopata w 24 Maj 2013, 22:25:44
-
Do kolegow piwoszy. Znudzily mi sie te siki carlsbergowo-tuborgowe i szukam czegos przyzwoitego. Nie chodzi mi o piwa lepsze, mam obcykane bryghusy, ale chodzi mi o jakies sensowne piwa do kupienia w normalnym sklepie. Ostatnio w Netto maja kilka fajnych czeskich, np. za 10 dkk kupilem bardzo przyzwoitego pilsnera o nazwie Konrad i wlasnie popijam, ale moze ktos zna jeszcze inne?
-
Akurat Konrad mi osobiście nie podszedł,w Netto kupuje czeskiego Platana dwa rodzaje całkiem przyzwoite,oraz Skovlyst.
Bodajże w najbliższej gazetce trzy rodzaje po 13 koron.
W Fakcie kupuje dwa rodzaje piwa niemieckiego pszenicznego,niefiltrowane nazwa mi umknęła-złote puszki.
Ogólnie to Netto trzyma poziom.
Rema -masakra
Fakta -średnio.
Aldi i Lidl bez komentarza.
Lubie za cenę i przyzwoite wykonanie piwo z Tuborga ....................Bożonarodzeniowe.
-
hej. polecam czeskie 1795 dostepne w Kvickly, super brugsenie i w fakcie (najlepsze jest w zielonej butelce ze srebrna szyjka, te ze zlota nie jest takie dobre, przynajmniej dla nas), 1795 czesto jest w promocji i mozna juz za 59,95 kupic 10 sztuk :D Wystepuje tez w wersji niskoalkoholowej 0,5 %, trzeba uwazac na butelki ;)
Poza tym w netto mozna kupic bitburgera (wspaniale niemieckie piwo).
Na zdrowie!
-
Dzieki :) Platana chyba pilem, 1795 na pewno, choc nie jestem pewien, czy to, ktore polecasz najbardziej, Lebowski. Za Bitburgerem sie rozejrze, za pszenicznymi nie przepadam. Z Julebrygiem tez mam problem, za mocne chyba ;)
Tanie piwo z Lidla kupilem raz i nie zamierzam powtarzac, z Aldiego sie nie odwazylem ;D
Mi sie przy okazji przypomnialo, ze netto ma tez czeskiego Nymburka, zwlaszcza wersja ciemna dunkel jest dobra.
Zastanawiam sie, czemu polskie browary i kampanie piwowarskie nie wpadly na to, zeby sie wbic tu na rynek. Bo czeskich piw od groma i troche, nasze tylko w polskim sklepie. Nie zebym uwazal, ze Tyskie jest lepsze od Carlsberga, ale przeciez w Polsce pojawila sie ostatnio masa ciekawych piw i moze bylaby szansa zainteresowac inne narody.
BTW, na ølfestival w Carlsbergu jest do sprobowania 800 rodzajow piwa ;)
-
Po pierwsze ,Czechy ,Niemcy ,Słowacja kojarzone są z produkcja piwa , tak samo jak Francja z wina czy tez szampana, tak jak nasz kraj z produkcji wódki ,ciężko jest to zmienić , nie jest to oczywiście niemożliwe ale marazm jest zastanawiający.
Oczywiście możemy się obrażać ale prawda jest taka że jesteśmy mało znani na arenie międzynarodowej w produkcji piwa przemysłowego pod własna marką.
Co do obecności Czeskich piw -
Od 2007 browar jest wyłączonym importerem Carlsberga na Republikę Czeską.
Wyjaśniać chyba nie trzeba?
A dlaczego takiej pozycji nie osiągną Okocim?
Ciekawostka na koniec.
Kiedyś w programie zajmującym się graniem na giełdzie podsumowywali dobry rok Carlsberga.
Na Zelandii osiemdziesiąt kilka procent piwa sprzedawanego pochodzi z browaru Szwedzkiego oraz z Kopenhagi reszta z Polski.
W pozostałej części Danii 87 procent z Polski reszta jeżeli sie nie mylę z Fredericji.
Ciekawe jak wygląda statystyka dla Unibrew royal , jakoś min. Łomży i Perły nie widzę na półkach,
Dobre kilka lat temu wypadł z półek w remie całkiem dobry Koźlak z browaru Amber.
-
Ja spijam Grafenwalder z Lidla, strong jest git :D i jeszcze był (jest) mały FAX za 4 dkk
-
ja jak nie mam dostawy z Polski to pije zlotego tuborga.Jest ok,bardzo podobny do naszego.Jak mieszkasz blisko granicy z niemcami to polecam wycieczke do Reala we Flensburgu tam jest tyskie i lech butelkowy ok 110 ddk za skrzynke - super cena !!!!!!
-
Mój syn, jak był u mnie na Święta, "wybrał sobie" Carlsberga w takiej jasnożółto-pomarańczowej puszce- mówi, że dobry- ja się nie znam, bo nie pijam 8)
-
Beti, to Gylden, dobry jest.
CWSM, ja wiem, ze my bardziej z wodki jestesmy znani, ale trzeba probowac. W Netto byly kiedys Tymbarki, czemu nie mialoby byc np. piwo zywe? Oni tam maja ciekawostki z roznych krajow, ostatnio ze zdumieniem zauwazylem, ze sprowadzili obrzydliwy i smakujacy jak rozpuszczona landrynka gazowany napoj, kultowy w szkocji Irn-Bru. Wiec chyba az takie konserwy nie sa ;)
Kozlaka pamietam, rzeczywiscie pare lat temu mozna go bylo kupic.
-
Polecam coś z Fionii! Lepszego w Danii nie znalazłem jeszcze :)
-
Tak, Ørbæk ma fajne piwa, w Kopenhadze sa m.in. w Bilce.
-
kampania piwowarska w formie testu i badania rynku prowadza piwo 10,5.
informacja dla trzydziestolatków
-
Pamietamy, ale jakos bez ekstazy ;)
A ktos pamieta EB?
-
Jest produkowane na export , dostępne tez w naszym kraju choć to ponoć rzadkość.
-
Pytanie lepsze , czy to co jest obecnie produkowane ma coś w spólnego co wiele lat temu nalewano do butelek ,i nie ważne czy to EB czy 12,5.
Tak ja z Frugo smak jednak nie ten.
-
Polecam Paulaner'a :) Dostepny w Føtex'ie, Netto i Super Best
http://images.superbest.dk/PRODUKTER/Faerdige%20billeder%20ultimo%20august/4b5bbc3bc18bf2096988c9103ad22249.jpg
-
Pytanie lepsze , czy to co jest obecnie produkowane ma coś w spólnego co wiele lat temu nalewano do butelek ,i nie ważne czy to EB czy 12,5.
Tak ja z Frugo smak jednak nie ten.
No, czasami smak pamietany jest lepszy od prawdziwego.
Bylo kiedys na Mazurach takie piwo, nazywalo sie Jurand i bylo, rzecz jasna, ze Spychowa. Przechowuje ten smak w pamieci, nigdy pozniej nie udalo mi sie go kupic (to bylo jakies 20 lat temu).
-
No, czasami smak pamietany jest lepszy od prawdziwego.
Bylo kiedys na Mazurach takie piwo, nazywalo sie Jurand i bylo, rzecz jasna, ze Spychowa. Przechowuje ten smak w pamieci, nigdy pozniej nie udalo mi sie go kupic (to bylo jakies 20 lat temu).
Pijales jako nieletni, ze tak niedyskretnie spytam :o :D?
-
:-[ Zdarzalo mi sie, moge sie bronic jedynie tym, ze jako dziecko alkoholika piwo mialem w menu od dziecka, jako ze tatus zabieral mnie ze soba do knajp odkad skonczylem dwa lata.
-
Jeszcze rok temu można było kupić w Kvickly niemieckiego, taniego portera. Różowa puszka 0,33l.
-
Obecnie w netto za 10 kr Budejovice, zacne piwo imho.
-
Zacne, bylem i nabylem.
-
Psycho,
Czy tez stwierdziles ze Budejowice z netto, bylo troche inne, ciemniejsze w sumie duzo gorsze? Kiedys sie tez nacialem na Urqwell'a z promocji.
-
Nie, ale pilem wtedy kilka roznych, wiec moze mi sie smak przytepil ;)
Co do naciecia sie, mialem tak z Guinnessem. Pilem go z kija w Edynburgu, Kopenhadze, Katowicach i Dublinie i w kazdym kraju smakowal inaczej. Indagowani Irlandczycy twierdzili, ze to pewnie "wina" wody, bo przepis jest taki sam.
-
Ja w Netto 2x trafiłem na Tuborga :o było to małe, zielone, gówniane w smaku, a cena chyba zawiera podatek rejestracyjny :o zupełnie jak ich arbuzy :P
-
Ja w sprawie Guinness'a, choć smak też mam przytępiony przez Harnasia i wódzię.
Guinness'a z kija i Guinness'a z puszki nie da się porównać. Guinness z kija to pyszny napój, a z puszki szkoda gadać.
-
Ja w sprawie Guinness'a, choć smak też mam przytępiony przez Harnasia i wódzię.
Guinness'a z kija i Guinness'a z puszki nie da się porównać. Guinness z kija to pyszny napój, a z puszki szkoda gadać.
Skål :)
Ale ja nie porownywalem, mowilem o piwach z kija tylko i wylacznie.
-
Trochę nie na temat, ale ...
;D :P ;D
-
Tobie powinni cos placic za te reklame, jaka mu robisz ;) Normalnie chyba az kupie przy okazji wizyty w polskim sklepie.
-
"Mamy coraz więcej zapytań, a Pintę można już kupić m.in. w Danii i na Litwie"
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,12743339,_Atak_chmielu_naprawde_mnie_atakuje___Polacy_pokochali.html
A tak wygląda butelka.