poloniainfo.dk
Ogólne => Rodzina ... => Wątek zaczęty przez: BTK483 w 26 Maj 2014, 21:50:59
-
Witam serdecznie,
Moja Mama jest w zwiazku partnerskim z Dunczykiem, nie jest juz mloda i zastanawia sie nad slubem. Jednak czy jest sens? Po slubie przysluguja jej jako Polce wieksze prawa w Danii? Jak to sie ma rowniez co do emerytury czy w razie pierwszej smierci malzona zostaje powiem brzydko na lodzie czy np. moze ubiegac sie jak w Polsce o jego emeryture mimo nie przepracowanych lat w Danii?
Dziekuje z gory za odpowiedz i pozdrawiam!
-
Niech się żenią :) potem należy dziadkowi wykupić polisę na życie w kilku firmach i viagrę zapodać amen :-* :-X
-
Dobrze ze to twoja mama zastanawia sie nad slubem ;D.moze na ciaze warto złapac? Zawsze dziecko wiecej chyba moze?!
Trzeba dziadka sie zapytac ile cyferek ma na koncie ,i jak w Danii sie nic nie da wybebnic to do Polski przed ołtarz zaciagnac . ;Ddziadek ma wnuczke lub wnuka ?
-
Witam serdecznie,
Moja Mama jest w zwiazku partnerskim z Dunczykiem, nie jest juz mloda i zastanawia sie nad slubem. Jednak czy jest sens? Po slubie przysluguja jej jako Polce wieksze prawa w Danii? Jak to sie ma rowniez co do emerytury czy w razie pierwszej smierci malzona zostaje powiem brzydko na lodzie czy np. moze ubiegac sie jak w Polsce o jego emeryture mimo nie przepracowanych lat w Danii?
Dziekuje z gory za odpowiedz i pozdrawiam!
Niestety, w Danii nie dostaje się emerytury po małżonku!, ale mama uzyskuje prawo do emerytury za lata przemieszkane tutaj, bez względu czy jest malzonka czy nie.
-
No zadziwiajace jest szalone poczucie humoru naszych rodakow.
Z drugiej strony, patrzac, o ktorej godzinie dodano te "dowcipne" posty,
trudno sie dziwic ;)
-
witam, prosze podac blizsze namiary to sie skontaktuje i dam odpowiedz.
-
No zadziwiajace jest szalone poczucie humoru naszych rodakow.
Z drugiej strony, patrzac, o ktorej godzinie dodano te "dowcipne" posty,
trudno sie dziwic ;)
jedni je maja tobie go widocznie brakuje ;D
Co ma godzina do pisania.Stereotyp jakis?jak mozna inaczej zareagowac ?albo sie kogos kocha i sie idzie na calosc albo najpierw kalkulatorek -liczymy i dopabuse podejmujemy decyzje.?!?!
-
jedni je maja tobie go widocznie brakuje ;D
Co ma godzina do pisania.Stereotyp jakis?jak mozna inaczej zareagowac ?albo sie kogos kocha i sie idzie na calosc albo najpierw kalkulatorek -liczymy i dopabuse podejmujemy decyzje.?!?!
Jesli juz mowisz o stereotypach - to laczenie zawsze milosci i slubu, to wlasnie stereotyp. Szczegolnie w przypadku slubow z wielkiej milosci, bo dziecko w drodze, albo sie wlasnie kalkulatorek wlaczylo i wychodzi, ze sie to oplaca.
Mozna zyc z ukochana osoba bez formalizowania zwiazku i jest to zupelnie normalne i uczciwe.
A kiedy juz mijaja lata i sprawy odejscia staja sie bardziej realne, to nie uwazam, zeby rozwazenie za i przeciw formalizowania zwiazku byly tak strasznym wyrachowaniem, zeby trzeba bylo pozwalac sobie na takie zarty.
Poczucie humoru, gdzie drwisz sobie z zupelnie nieznanych ci osob (a moze sie myle) - to nie jest akurat moje poczucie humoru.
P.s.
Pamietaj, ze jesli bedziesz mial szczescie, to tez bedziesz dziadkiem
-
I slusznie, jak sie ktos nad wszystkim zastanawia . Tak jak napisano powyzej, duzo latwiej pojsci "na hurra" , gdy jest sie mlodym. Z czasem jednak trzeba staranniej patrzec na wszystko. Z emerytura moga byc problemu - by ja wogole otrzymac, trzeba do Danii przyjechac na 10 lat przed osiagnieciem Wieku emerytalnego. Kwota emerytury to x/40 wymiaru, gdzie x to lata przemieszkane w Danii. Do tego emerytura z Polski i zasilek wyrownawczy . Wszystko razem 8.847 przed podatkiem. W dwojke sie da, ale jak partnera zabraknie , latwo nie bedzie
-
Jesli juz mowisz o stereotypach - to laczenie zawsze milosci i slubu, to wlasnie stereotyp. Szczegolnie w przypadku slubow z wielkiej milosci, bo dziecko w drodze, albo sie wlasnie kalkulatorek wlaczylo i wychodzi, ze sie to oplaca.
Mozna zyc z ukochana osoba bez formalizowania zwiazku i jest to zupelnie normalne i uczciwe.
A kiedy juz mijaja lata i sprawy odejscia staja sie bardziej realne, to nie uwazam, zeby rozwazenie za i przeciw formalizowania zwiazku byly tak strasznym wyrachowaniem, zeby trzeba bylo pozwalac sobie na takie zarty.
Poczucie humoru, gdzie drwisz sobie z zupelnie nieznanych ci osob (a moze sie myle) - to nie jest akurat moje poczucie humoru.
P.s.
Pamietaj, ze jesli bedziesz mial szczescie, to tez bedziesz dziadkiem
Martyna podejdz do tego z drugiej strony ktos nie jest juz mlody jak pisze autor postu ,wiec jakies swoje lata pracy powinien miec .Gdyby kazdy mial tak liczyc kto ile ma i czy warto to slubow by nie bylo albo bylyby zawierane na zasadzie pijawki.moja zona nie wyobraza sobie zeby nie pracowac ,zawsze pracowala nawet jak bylismy w Polsce .nigdy nie wiesz czy prawo sie nie zmieni i z roku na rok wyjdzie ustawa ze po mezu NIE NALEZY CI SIE ZADNA EMERYTURA .tak wiec?!?!?
Odnosnie roli dziadka to juz nim jestem i jak narazie na brak szczescia narzekac nie moge .tak wiec ?!?!?
Formalizowanie zwiazku jak lata mijaja ???a co ze zwiazkami z wyrachowania dla kasy co sa ze soba kilka miesiecy ,rok i czysta kalkulacja -slub czy nie ?warto czy nie ?
-
Tez nie rozumiem komu tu potrzebne jakieś zgryźliwe żarty.Dziewczyna zadała pytanie i szuka porady.I tyle co tu więcej komentować??
To z kim,jak ,kiedy i dlaczego - to nie nasza sprawa !! Ludzie trzymajcie sie tematu a nie sie czepiacie.
Kazdy ma prawo żyć jak chce...
tez cie pozdrawiam BTK438
-
Tez nie rozumiem komu tu potrzebne jakieś zgryźliwe żarty.Dziewczyna zadała pytanie i szuka porady.I tyle co tu więcej komentować??
To z kim,jak ,kiedy i dlaczego - to nie nasza sprawa !! Ludzie trzymajcie sie tematu a nie sie czepiacie.
Kazdy ma prawo żyć jak chce...
tez cie pozdrawiam BTK438
z wielkim szacunkiem do kobiet ale i kazdy ma prawo pisac co chce .Kiedys Jomir napisala ze nie mozemy miec wszyscy takiego samego zdania bo by nie bylo dyskusji .A jezeli jestes juz taaaka uszczypliwa to tak jak my swoim gadaniem nic nie wnieslismy do postu to ty tym bardziej .
-
Jeśli się niczego nie posiada, a 2 osoba coś ma, to ślub zawsze będzie opłacalny dla tego kto nie ma nic do stracenia. Zwłaszcza taki bez intercyzy. :D
-
Mi sie wydaje, ze dziewczynie nie chodzilo o to, czy się opłaca wyjść za Dunczyka, a o to jak jej mamy życie będzie tu wyglądało. Fajnie się mówi , jak się ma lat dziesci, troche gorzej jak ma się już dziesiąt. Przeprowadzka do innego kraju, nowe realia. A i nauka języka nie przychodzi już tak łatwo , siły do pracy tez rożne. Łatwo to się tylko ocenia innych .
-
Jomir to tak zabrzmialo ,,czy to ma sens ,,nawet jezeli nic by nikt nie dostal po smierci malzonka to tak szczerze mowiac ten czlowiek cale zycie pracowal na to wiec....jezeli jest z nim szczesliwa to ...da sobie kobieta szczescie i jemu .a co w wypadku jezeli sie okaze ze nie moze miec emerytury po mezu i co wtedy powiedziec ?kochnie nie wyjde za ciebie bo...
-
Mysza! Co innego wyjść za kogoś w swoim kraju, a co innego w wyniku ślubu tarabanic się na druga stronę wody. Co innego żyć w Polsce za 1500 złotych emerytury, a co innego w Danii za 5200 (mówię o kwotach po podatku). Bo takie są realia. I jak pisałam , wiek ma swoje znaczenie. Myśle rownież , ze ludzie w wieku emerytalnym, biorąc ślub bardziej myślą o latwiejszym życiu we dwoje, niż porywach serca. No, ale mogę się mylić, trochę mi jeszcze do emerytury brakuje, a i za mąż póki co nie planuje wychodzić .