poloniainfo.dk
Ogólne => Podatki => Wątek zaczęty przez: koza961 w 22 Lip 2014, 21:30:15
-
Witam. Właśnie jestem na urlopie w Polsce i kilka dni temu miałem drobny zabieg.
Był on przeprowadzony w prywatnej klinice chirurgii i zapłaciłem za niego 6000zł.
Czy jest jakiś sposób żeby odzyskać w Danii część pieniędzy?
Jeżeli jest taka możliwość to proszę napisać gdzie mam się zgłosić i jakie papiery potrzebuję. Mam jeszcze 10 dni na ich załatwienie.
Teraz mam wypis z kliniki w języku polskim i angielskim oraz rachunki.
Zastanawiam się czy przetłumaczyć wszystko na język duński, ponieważ jeżeli nie ma możliwośći odzyskania to szkoda tracić czas i pieniądze.
Pozdrawiam i czekam na pomoc.
-
Jezeli bylo to nagle zachorowanie to tak.
Jezeli nie, to przed zabiegiem powienies zalatwic wszelka dokumentacje. To znaczy zgode na wykonanie zabiegu za granica.
http://sundhedsstyrelsen.dk/da/sundhed/behandling-og-rettigheder/patienters-retsstilling/behandling-i-udlandet
http://sundhedsstyrelsen.dk/da/sundhed/behandling-og-rettigheder/patienters-retsstilling/behandling-i-udlandet/eueoes-lande
-
Niestety nic wcześniej nie zgłaszałem.
Zabieg polegał na wycięciu żylaków, więc nie był to nagły wypadek.
Chyba nie ma szans na odzyskanie pieniędzy?
Ma ktoś jakiś pomysł, czy dać sobie z tym spokój?
-
Probowac zawsze mozna, ale chyba nie da rady.
Powinienes sie wczesniej zglosic do siedziby regionu, by otrzymac zezwolenie. Zwlaszcza, jezeli leczenie wymagalo pobytu w szpitalu, przez minimum jedna noc.
http://sundhedsstyrelsen.dk/da/sundhed/behandling-og-rettigheder/patienters-retsstilling/behandling-i-udlandet/~/media/4505A69C774044488153060A89A1DBD0.ashx
-
Zwrot za leczenie w PL sie nalezy ale tylko za nagle przypadki. Istnieje rowniez mozliwosc otrzymania zwrotu za zakupione w PL lekarstwa ale tylko do leczenia naglego zachorowania.
-
Jezeli bylo to nagle zachorowanie to tak.
Jezeli nie, to przed zabiegiem powienies zalatwic wszelka dokumentacje. To znaczy zgode na wykonanie zabiegu za granica.
http://sundhedsstyrelsen.dk/da/sundhed/behandling-og-rettigheder/patienters-retsstilling/behandling-i-udlandet
http://sundhedsstyrelsen.dk/da/sundhed/behandling-og-rettigheder/patienters-retsstilling/behandling-i-udlandet/eueoes-lande
Zobacz Matusz, co napisalam powyzej ;D
-
Dodam że leczenie nie wymagało pobytu w szpitalu.
Zabieg miałem o 14.30, a ok. 21 zostałem wypuszczony.
Spróbuję wysłać wypis i rachunki. Może się uda.
Węzmę też ze szpitala całą historię choroby, może też się przyda. Pierwszy zabieg miałem w 2005, będąc jeszcze w wojsku, ale źle zrobili i trzeba było teraz poprawić.
Dziękuję wszystki za pomoc.
-
To napisz pozniej czy sie udalo! Warto takie rzeczy wiedziec.
-
Dodam że leczenie nie wymagało pobytu w szpitalu.
Zabieg miałem o 14.30, a ok. 21 zostałem wypuszczony.
Spróbuję wysłać wypis i rachunki. Może się uda.
Węzmę też ze szpitala całą historię choroby, może też się przyda. Pierwszy zabieg miałem w 2005, będąc jeszcze w wojsku, ale źle zrobili i trzeba było teraz poprawić.
Dziękuję wszystki za pomoc.
I jezeli tak bedziesz argumentowac, ze pierwszy zabieg nie byl udany, to przeciez nie ma chyba mowy o naglym przypadku zachorowania podczas podrozy/urlopu/pobytu w domu
-
Witam wszystkich zainteresowanych wątkiem.
Wysłałem wszystkie dokumenty z kliniki (karte informacyjną, rachunki itd).
Tydzień temu przyszła odpowiedź że mam dosłać historię choroby z 2 miesięcy przed wyjazdem do Polski.
Trochę to dziwne bo niby zwracają pieniądze tylko za nagłe zachorowania.
Chyba tak jest procedura bo koleżanka robiła jakiś zabieg kręgosłupa i dostałą identyczny list.
Może to jakiś podstęp.
Napisałem że nie posiadam historii choroby bo nigdy nie byłem u lekarza.
Odpisali że mam wysłać dokumentacje i historię od lekarza z Polski, który mnie operował.
Napisałem do niego i czekam na odpowiedź.
Napiszę później jak to się skończyło.
-
Chodzi im o ustalenie czy pojechalas juz chora (nie wolno), wiec polski lekarz powinien to wiedziec zanim cokolwiek napisze.