poloniainfo.dk
Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: Westpoint w 09 Sie 2014, 11:40:52
-
Witam,
Czy ktoś orientuje się może jak wygląda sytuacja ze znalezieniem pracy w Danii w charakterze kabusewcy ciężarówki? Jakie są stawki, czy są to kilkutygodniowe wyjazdy czy może większość nocy spędzana w domu?
Jak pracodawcy patrzą na zatrudnienie obcokrajowca na duńskim kontrakcie? I jakie mają wymagania?
-
Taaak. Temat woda. Duńscy kabusewcy C+E np.w firmie http://www.thygesen-transport.dk/ potrafią zarobić 4000EURO brutto/miesiąc. Oprócz dunów jeżdżą tam finowie i szwedzi. Skandynawska klika. Polaczków nie zaznasz,a wbić się na konia w takich firmach jest prawie nie możliwe.
Na pewno trzeba z językiem dobrze się koło nich kręcić i wyrabiać prestiż żeby w odpowiednim momencie zaatakować.
-
Oprócz dunów jeżdżą tam finowie i szwedzi. Skandynawska klika. Polaczków nie zaznasz,a wbić się na konia w takich firmach jest prawie nie możliwe.
Na pewno trzeba z językiem dobrze się koło nich kręcić i wyrabiać prestiż żeby w odpowiednim momencie zaatakować.
Ano każdy chce mieć własnych obywateli za pracowników. Ja obecnie jeżdżę po Francji i Italii za połowę tego, co ma Francuz. No i on oczywiście każdy weekend w domu. Ale nie narzekam, zawsze mogło być gorzej ;)
Ale moim celem jest dostanie się akurat do DK do pracy na warunkach duńskich - i nie ma bata, żeby się nie udało ;) Na razie odkładam kasę na start.
I jestem tego świadom, że Duńczyk będzie wolał zatrudnić swojego niż przyjezdnego, no ale jak się dobrze poszuka... ;)
-
W Dani jest sporo firm spedycyjnych dla ktorych jezdza polacy,litwini,rumuni,estonczycy,bulgarzy i jeszcze inne nacje,wiec mysle ze jak sie dobrze zakrecisz to znajdziesz robote na ciagniku.
-
W Dani jest sporo firm spedycyjnych dla ktorych jezdza polacy,litwini,rumuni,estonczycy,bulgarzy i jeszcze inne nacje
No to mam nadzieję, że i z zarobkami nie ma tragedii. Bo jeśli mam dostać taką sama stawkę jak mam obecnie, to mija się to trochę z celem ;) A nie od dzisiaj wiadomo, że w transporcie Bułgarzy, Litwini i Rumuni strasznie zaniżają stawki. Fajnie by było, jakby wypowiedział się ktoś, kto pracuje jako szofer..
-
Bez języka duńskiego nie masz żadnych szanas pracować jako kabusewca (mam na myśli dunśkie warunki) owszem zatrudniają kabusewców C+E z językiem np.angielskim ale to są firmy gdzie dostajesz polską umowe bądź umowę z innego kraju europy wschodniej (oczywiście warunki finasowe dużo gorsze niż duńskie domyślam się że jest podobna stawka jaką masz teraz).
Jako już doświadzony w tym temacie dam ci radę szukaj pracy w kraju gdzie nie będziesz miał językowych problemów lub szybko będziesz mógł doszlifować język (duński język jest bardzo trudny i nauka może zająć ci kilka dobrych lat).
-
Oczywiście próbować możesz wysyłając CV.
Pozdrawiam i szerokości :) i życze powodzenia w poszukiwaniach
-
A jak z doświadczeniem? Są może firmy które zatrudniają kabusewców bez kilkuletniego doświadczenia?
-
Bez języka duńskiego nie masz żadnych szanas pracować jako kabusewca (mam na myśli dunśkie warunki) owszem zatrudniają kabusewców C+E z językiem np.angielskim ale to są firmy gdzie dostajesz polską umowe bądź umowę z innego kraju europy wschodniej (oczywiście warunki finasowe dużo gorsze niż duńskie domyślam się że jest podobna stawka jaką masz teraz).
Nauka duńskiego (obok zdobycia doświadczenia w zawodzie) jest kolejnym priorytetem. Jestem tego świadomy i to do szpiku kości, że bez języka ciężko będzie o duński kontrakt w tym zawodzie. A i przy okazji mam w planach zamieszkać, może na stałe, w Danii, więc język muszę opanować tak czy inaczej. Osobną kwestią jest w jakim stopniu, ale wierzę w siebie ;)
-
owszem zatrudniają kabusewców C+E z językiem np.angielskim ale to są firmy gdzie dostajesz polską umowe bądź umowę z innego kraju europy wschodniej (oczywiście warunki finasowe dużo gorsze niż duńskie domyślam się że jest podobna stawka jaką masz teraz)
Choć może załapanie się na polski kontrakt w Danii na początek tylko po to, by poznać topografię oraz złapać doświadczenie po Danii to tez nie jest zły pomysł.. Co o tym sądzisz? I dzięki za info :)
-
Proponuje tez przestudiowanie przepisow ruchu drogowego obowiazujacego w Danii.
Zwlaszcza w zakresie poruszania sie na autostradziea zwlaszcza o wlaczaniu sie do ruchu na autostradzie, bo w najlepszym wypadku zalapiesz sie na mandat, a w gorszej opcji kogos zabijesz, lub sobie zrobisz krzywde.
-
Doświadczenie jest ważne ale są firmy które biorą bez wystarczy znać język duński np. w UPS Denmark poszukują kabusewców z C+E. Przyjeżdzając tutaj i pracując jako kabusewca powiedzmy bez języka duńskiego będziesz miał trudnosci w nauce języka ponieważ ten zawód pochłania bardzo dużo czasu,musiałbyś zacząć od pracy która pozwoliła by ci się na początek skupić na nauce języka w szkole mam na myśli prace typu sprzątanie itp. choć i w tych profesjach rynek pracy jest nasycony i wymagania są coraz wyższe