poloniainfo.dk
Regionalne => Esbjerg, Haderslev, Kolding ... => Wątek zaczęty przez: do Danii bez języka? w 14 Sie 2008, 08:19:11
-
Witam wszystkich!!! Mam takie pytanie Czy w ogóle ma to jakiś sens wybrać się do Danii do pracy nie znając języka? Otóż ja z mężem usilnie staramy się znaleść jakąkolwiek pracę w Danii nieważne czy przy zbiorach czy na produkcji bądz w przetwórni itp. chcemy pracować razem ale nie znamy jęzka ja znam zaledwie niewielkie podstawy angielskiego, a wszystkie niemal ogłoszenia jakie przeglądamy wymagają choć by komunikatywnego angielskiego!Chcielibyśmy zdążyć się gdzieś załapać od września, albo chociaż od połowy września, ale już zaczynamy wątpić czy w takim przypadku w ogóle cokolwiek znajdziemy.Prosimy polaków którzy przebywają w Danii o jakieś wskazówki w tej sprawie,za każde info będziemy wdzięczni...magda-Kraków.
-
Oczywiscie , ze nie ma sensu . Chyba ze przyjedziecie majac kontrakt w rece .Wtedy mozna zaczac nauke dunskiego w szkole jezykowej by jakkolwiek moc sie porozumiec .
-
dobrze by było,żeby choć jedno z was znalazło pracę!czasem się udaje bez znajomości języka!musicie wertować ogłoszenia!rozumiem ,że chcielibyście razem być i razem pracować!ale na początek może niech najpierw jedno z was "przetrze szlaki"!a potem to już będzie łatwiej!bo jako żona czy mąż, możesz tą drugą osobę "sprowadzić" w ramach łączenia rodzin!i na tej zasadzie załatwić pozwolenie na pobyt .
-
Niestety w wielu miejscach jest juz tylu chetnych do pracy, ze pracodawcy zaczynaja wybrzydzac i zadaja oprocz angielskiego znajomosci komunikatywnej dunskiego.
-
podobna sytuacja
my przyjechaliśmy do Danii tylko ze znajomością języka angielskiego, tak się akurat złożyło że prace znaleźliśmy w dwa tygodnie od przyjazdu i oboje w tej samej firmie.
Szukaliśmy przez internet. Na stronie pośredniaka, tam można znaleźć ogłoszenia po polsku. Przynajmniej kiedyś były.
Na pewno łatwiej jest znaleźć prace w firmach w których Duńczycy nie chcą pracować, wtedy pracodawca chętniej przyjmuje obcokrajowców. A wiadomo że Duńczyk nie lubi się przemęczać.
pozdrawiamy