poloniainfo.dk
Ogólne => Dania i o Danii => Wątek zaczęty przez: plegius w 16 Lip 2015, 14:45:38
-
Znalazłem mieszkanie i wkrótce popisze kontrakt do wynajmem. Slyszałem jednak o oszutach podszywających się pod właścicieli, którzy nielegalnie wynajmują miejsca i chciałem się uchronić przed taką niespodzianką.
Czy jest jakaś możliwość żeby sprawdzić, czy wynajemca to prawny właściciel?
-
Jestes niezmiernie tajemniczy i tutejsi roztrzesieni nerwowo pomagierzy (tulaczka za chlebem, tesknota za ojczyzna, nadwaga) boja sie palpitacji serca cokolwiek tobie podpowiadajac. Co to znaczy: znalazlem mieszkanie?Gdzie? Wynajemca jest wlascicielem czy tez wynajmuje w spoldzielni, wieci chodzi moze tutaj o fremleje, wiec jego kontrakt? Warunki wynajmu (przedplata aconto)? Badz konkretny!!!
-
haha
Gdzie? Dobre pytanie. Nie mam pojecia :D Rynek mieszkan jest tak pokrecony, ze w trakcie ogladania mieszkania nie chcialem wypytywac o takie szczegoliki, zeby sie nie spalic.
Zakładając, że jest wynajmowane przez spoldzielnie, czy oni sa upowaznieni udzielic takich informacji?
-
Jezeli wynajmuje tobie mieszkanie spoldzielcze to powinien pokazac kontrakt ze spoldzielni na swoje nazwisko, a takze zgode spoldzielni na wynajecie obcemu (fremleje). Czesto sie zdarzaja wypadki (oszustwa), ze ktos wynajmuje cudze mieszkanie, czesto tez osobnik woli mieszkac u zony/narzeczonej dostajac boligsikring+czynsz od ciebie, a zona roznorakie dodatki dla samotnej matki,to ma jednak zazwyczaj krotkie nogi. Sadze, ze powinienes kogos kumatego poprosic o asyste.Nic nie spalisz proszac o szczegoly dotyczace mieszkania, to tutaj normalne.
Dla zabawy popros go, zeby pokazal zolta karte tam powinien byc ten wlasnie adres i jego nazwisko.
-
Spalisz raczej nie pytajac :)
-
Dla zabawy popros go, zeby pokazal zolta karte tam powinien byc ten wlasnie adres i jego nazwisko.
tzn zakladajac ze mieszkanie jest spoldzielcze ze zgoda na fremleje, na jego zoltej karcie bedzie adres na ktory sie wprowadzam?
-
Chcac wynajac komus mieszkanie musi wszystkim pokazac kontrakt na swoje nazwisko, jak i zezwolenie na fremleje. Swoja droga mozesz zadzwonic do spoldzielni i zapytac, czy mozesz sie tam wprowadzic (fremleje) i na jak dlugo.
Jak koles powie, ze kontrakt ma w piwnicy u wujka ktory aktualnie jest poszukiwany w Bejrucie to wtedy popros go o pokazanie zoltej karty :)