poloniainfo.dk
Ogólne => Rodzina ... => Wątek zaczęty przez: Anna226622 w 10 Maj 2017, 20:48:55
-
Ostatnio natrafiłam na ten film i chciałam was zapytać, co myślicie w tym temacie....
Zobaczcie, jak zareagowały dzieci imigrantów, kiedy powiedziano im, że NIE są Duńczykami... Czy politycy powinni decydować, kto jest kim? :o
Zastanawiam się, czy jeśli jeśli rodzice są Polakami, to dziecko może czuć się Duńczykiem?
Tutaj link: https://www.facebook.com/gorillamediadk/videos/1856600327954091/
Not a valid vimeo URL
-
Male dziecko, ktore jest tu wychowane , a czesto i urodzone, naturalnie czuje sie Dunczykiem. Moja corka mowi "Ty jestes z Polski, ja jestem z Danii " ;D.
-
Sprawa bardzo indywidualna i zalezna od wychowania i stopnia integracji rodzicow.
To, ze dziecko biegle mowi po dunsku nie oznacza jeszcze przynaleznosci do spoleczenstwa. Do spoleczenstwa nalezy sie wtedy, kiedy czuje sie i jest sie jego czescia.
Bycie z Danii nie oznacza jeszcze bycia Dunczykiem.
A'props programu, zostal on nakrecony celowo pod dyskusje w parlamencie na temat "indvandra z dunskim obywatelstwem" (tak w skrocie). To byl rodzic jednego z dzieci, ktory o to pytal.
Czy politycy powinni decodowac? A kto decyduje o nadaniu obywatelstwa???
Bycie Dunczykiem, Polakiem, Chinczykiem to nie tylko bierne mieszkanie w kraju, czy mowienie w danym jezyku.
To bycie czescia danej kultury i aktywnym wkladem w jej rozwoj.
Czy ludzie mieszkajacy w gettach, odgrodzeni od wszystkiego co dunskie, sa Dunczykami???
Podkreslam, ze nie strzelam tylko w "ikke vestlige baggrund", czy tez " anden etnisk" , pisze o wszystich, ktorzy obywatelstwo przyjmuja jako zabezpieczenie przyszlosci, jednoczesnie nienawidzac tego kraju i gardzac wszystkim co dunskie. Ich dzieci otrzymuja dunskie obywatelstwo, mowia naturalnie po dunsku, jednakze funkcjonuja w zakletym kregu swojej kultury, przekazujac dzieciom wciaz swoje obyczaje, kulture.
Czy ktos kto jest daleki od zwyaczajow, obyczajow, kultury jest obywatelem?
Mysle, ze kazdy tu bedzie mial swoja odpowiedz.
Moje dziecko czuje sie Dunka, ale ona i nia jest.
-
A czy to jest tak istotne dla dziecka czucie sie albo polakiem albo dunczykiem? Dziecko dorastajac samo wybierze i to bedzie na pewno:"znam obydwa kraje, jezyk i ich kulture"; jestem wiec miedzynarodowym ekspertem :)
Podejrzewam, ze w tej materii wplyw rodzicow jest zmudny i raczej maly, a i moze nadaremny.