poloniainfo.dk
Ogólne => Rodzina ... => Wątek zaczęty przez: co zrobic.... w 21 Wrz 2008, 00:04:56
-
Zwracam sie z ogromna prosba o pomoc wszystkie informacje zapewne pomoga.
Moja sytuacja wyglada nastepujaco: chlopak zaczal prace w Dnii jest w trakcie zalatwiania papabusew, ja jestem w 20tygodniu ciazy bez pobytu, bez niczego.. On strasznie chce abym rodzila tu i zebysmy mieszkali razem. Aktualnie wynajmujemy mieszkanie jest to kawalerka, w Polsce przy naszych zarobkach nawet nie starczyloby na wynajecie mieszkania plus rachunki, jedzenie itd... natomiast tu przy jego penji spokojnie starcza na zaplate jedzenie na wszystko i sporo zostaje wiec spokojnie odkladamy na dzidziusia. Naprade nie wiem czy tu urodzic czy moze lepiej w polsce i pozniej starac sie o zlaczenie rodziny, o pobyt dla mnie i dziecka...
-
Dopoki nie otrzymasz pozwolenia na pobyt, to za porod tutaj bedziesz musiala zaplacic. Jak i rowniez po okolo 500 koron za wizyte u ginegologa czy lekarza rodzinnego. Dzidzia jesli sie urodzi, a Ty wciaz nie bedziesz miala pozwolenia, tez nie bedzie miala darmowej opeki medycznej. Za wizyte poloznej, za wizyte u lekarza rodzinnego bedziesz musiala zaplacic. Zycze CI jak najlepiej, a zwlaszcza dzidziusiowi, ale... co bedize jak dzidzia lub Ty bedziecie potrzebowaly bardziej specjalistycznej opieki???? To beda dziesiatki tysiecy koron.
O reszcie poszukaj na forum, jest tu juz sporo informacji: jest tez nawet watek o mamusiach i dla mamus.
Powodzenia.
-
termin mam na koniec stycznia jezeli w tym czasie ojciec dziecka dostalby pobyt i ta karte czy za porod musialabym zaplacic? Bardzo chcielibysmy mieszkac razem zycie na odleglosc jest ciezkie :( pierwszym krokiem do czego kolwiek to zapewne slub a czy cywilny wystarczy??
-
Ty musisz dostac pozwolenie na pobyt nie ojciec dziecka.
Bo to Ty bedziesz w szpitalu i u lekarza, a nie on.
Teoretycznie powinniscie dostac pobyt do stycznia. Praktycznie????
Moim zdaniem chlopak powinien wystapic o pozwolenia dla siebie i dla Ciebie, a Ty bezpiecznie powinnas poczekac tam, gdzie masz lekarza.
Ze nie wspomne, ze nie jest wcale oczywiste, ze uzyska on pozwolenie dla Ciebie. Kazda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie.
Poza tym, ciaza nie jest jak podroz sluzbowa. Nie zapalnujesz jej z dokladnoscia co do jednego dnia, ze nie wspomne, ze przeciez czasem dzieci rodza sie wczesniej. I nikt nie jest w stanie przewidziec tego wczesniej.
Wiem, ze ciezko, ale to przeciez tylko kilka miesiecy, przed Wami wciaz dlugie zycie razem.
-
Europejska karta ubezpieczeniowa dotyczy tylko naglych wypadkow. Porod o czasie nie jest do nich zaliczany.
Ubezpieczalnia pokryje tylko i wylacznie koszty zwiazane z przedwczesnym porodem.
Family reunification dotyczy tylko laczenia rodzin z obywtalem Danii lub osoba posiadajaca ty staly pobyt.
Obywatele UE pracujacy w Danii, moga po prostu wystapic o pobyt dla czlonkow rodziny.
Nietety na tym forum przyjelo sie uzywania sformulowania "laczenie rodzin" dla czynnosci prawnych, ktore nim nie sa.
-
Oczywiście zakładam że przeczytałeś dokładnie i znasz treść strony na którą się powołujesz. Szczególnie zdanie z pierwszej strony:
Please note that special rules apply to EU/EEA citizens residing in Denmark under the EU regulations on free movement. Read more under EU and Nordic Citizens.
Co już samo w sobie wyklucza twoją interpretację i podważa to co napisałeś.
W głównej części przytoczonego zaś dokumentu, w dziale zatytułowanym: Requirements relating to your spouse/partner in Denmark znajdziemy:
Your spouse/partner in Denmark must:
* be a Danish citizen or a citizen of one of the other Nordic countries (Norway, Sweden, Finland and Iceland), or
* hold a Danish residence permit granted on the grounds of asylum or Protected Status, or
* have held a permanent Danish residence permit for the past three years or more.
Więc skoro piszesz: moja żona jest tutaj na zasadzie "family reunification"
to który z powyższych punktów ma zastosowanie do Ciebie?
Więc proszę nie wprowadzaj w błąd innych użytkowników forum, oraz jak sam piszesz NAJPIERW SIĘ UPEWNIJ !!
-
To postaram się wytłumaczyć jeszcze raz.
Łączenie rodzin (Family reunification) - dotyczy rodzin Duńsko - nie Duńskich. Używanie tego terminu w stosunku do Sprowadzenia rodziny jest niepoprawne i prowadzi do wielu niedomówień i problemów.
99% opisanych na forum przypadków dotyczy Sprowadzenia rodziny do Danii a nie łączenia rodzin. Może efekt końcowy jest ten sam - cała rodzina razem w kupie - ale są zupełnie inne procedury, wymagania itd. i dotyczy to zupełnie innych warunków.
O sprowadzeniu rodziny przez obywatela EU można przeczytać TUTAJ (http://www.nyidanmark.dk/en-us/coming_to_dk/eu_and_nordic_citizens/citizens_of_new_eu_member_states/citizens_of_new_eu_member_states.htm).
Dla zainteresowanych najważniejszy fragment:
Bringing your family
If you come to Denmark to work, you may also bring your family members. Each of your family members must be able to document their relation to you, e.g. with a marriage licence or birth certificate.
If your family members are EU/EEA citizens, they can apply for a proof of registration. They will receive their proof of registration in the form of a letter from the Immigration Service. The proof of registration does not expire.
If your family members are third-country citizens, they can apply for a residence card. They will receive their residence card in the form of a plastic card the size of a credit card. The residence card will be issued for a period of five years, or the planned duration of your stay. Your family members must hold a valid visa if they are citizens of a country with a visa requirement for Denmark.
You can apply on behalf of your family members in your own application for a work permit, or your family members can apply at the Danish diplomatic mission in their country, at a police station in Denmark, or directly to the Immigration Service.
If your are employed in a position covered by a collective bargaining agreement, your family members can apply to the Regional State Administration or a Danish diplomatic mission.
If your are not employed in a position covered by a collective bargaining agreement, your family members should apply to the Immigration Service, the local police in Denmark, or a Danish diplomatic mission.
Podsumowując: proszę nie używać terminu Łączenie rodzin w stosunku do osób przebywających w Danii na zasadach unijnych ponieważ jest to błędne i mylące.
Różnica między tymi dwoma rzeczami jest BARDZO ISTOTNA:
Przy łączeniu rodzin, trzeba zapłacić kaucję w wysokości ok 50000 dkk, a osoba przyjeżdżająca do Danii otrzymuje STAŁY NIEOGRANICZONY POBYT. (Jednym słowem Państwo Duńskie się o nią troszczy do kończ życia)
Natomiast Sprowadzenie rodziny przez mieszkańca EU ... daje im prawo do pobytu, opieki zdrowotnej itd. i nie jest to jednoznaczne ze stałym pobytem. Skończy się praca, skończą się pieniążki na utrzymanie - wracasz tam skąd przybyłeś.
Mam nadzieję temat został wyjaśniony.
Do misio_99: Nadal uważasz że twoja rodzina przebywa tu na podstawie Łączenia Rodzin ??
-
Willi, mam sugestie, by moze ten kawalek o "laczeniu rodzin" odciac i podpiac u gory, by moze raz na zawsze wyprostowac te kwestie.
Faktem jest, ze praktycznie 90% uzytkowinkow posluguje sie tym pojeciem blednie.
-
Willi, mam sugestie, by moze ten kawalek o "laczeniu rodzin" odciac i podpiac u gory, by moze raz na zawsze wyprostowac te kwestie.
Faktem jest, ze praktycznie 90% uzytkowinkow posluguje sie tym pojeciem blednie.
Jak to obliczyłaś?? ;)
-
rzutem oka :)
hehe... te 10% to na granice bledu, bo tych, ktorzy widza roznice pewnie jest z 1% :)
-
moim zdaniem : rodzina powinna byc razem, wiec próbujcie załatwic jak najszybciej pobyt ( chociaz z doswiadczenia wiem ze czeka sie baaaaardzo długo ) ale dzwoncie , upominajcie sie, moze to cos da ,do stycznia jeszce sporo czasu.
-
odpowiedz do osoby pytajacej: bylam w podobnej sytuacji, rowniez nie posiadalam papabusew w Danii (teraz jestem w trakcie oczekiwania na pobyt od sierpnia), natomiast malzonek posiada staly pobyt, zdecydowalismy sie ze bede rodzic w Danii, tez kombinowalismy ze moze niebieska karta czy cos... nic nie wypalilo z kombinowania bo po pierwsze faktycznie karta dotyczy naglych wypadkow a porod takim nie jest bo dziwne... co kobieta moze porabiac za granica przed zblizajacym sie porodem, co innego jesli porod nastapil by do 36tyg ciazy a po drugie osoba zarejestrowana w polsce jako osoba bezrobotna moze taka karte otrzymac tylko na miesiac... wiec co miesiac bym musiala jezdzic na wyrobienie karty,co w koncowce ciazy raczej wchodzilo w rachube. Poprostu poszlismy do szpitala jak bylam w 35tyg ciazy, powiedzielismy ze chcemy do kontroli, uprzedzali nas ze za wszystko bedziemy musieli po porodzie zaplacic... i co ? do dnia dzisiejszego nie dostalismy za nic rachunku a minelo prawie pol roku :) ale z tego co wiem to chyba zalezy od szczescia.... cena porodu plus wizyty miala wyniesc okolo 12tys koron :)
-
A ja drogi Misiu, chcialabym zwrocic Ci uwage, ze kazdy nagly skurcz, czy bol brzucha, w wyniku ktorego rozwinie sié akcja porodowa, po 38 tygodniu ciazy jest juz porodem o czasie.
Czyzbys radzil dziewczynie przedwczesny porod, tylko po to by za niego nie placic???
Co do Ciebie zyrafko, zycze CI by wszytsko dobrze sie skonczylo. Bo niestety, jak znam zycie w przyrodzie nic nie ginie... A JUZ NA PEWNO NIE PIENIADZE ;D
-
.. uprzedzali nas ze za wszystko bedziemy musieli po porodzie zaplacic... i co ? do dnia dzisiejszego nie dostalismy za nic rachunku a minelo prawie pol roku :) ale z tego co wiem to chyba zalezy od szczescia.... cena porodu plus wizyty miala wyniesc okolo 12tys koron :)
Kilka lat temu mowili w tv, ze Dania traci wiele milionow rocznie bo lekarze nie zawsze wystawiaja nalezne rachunki pacjentom zagranicznym rownoczesnie gdy Dania pokrywa rachunki wystawione za granica Dunczykom.
-
to jest naprawde ciezka decyzja, nie uda mi sie zalatwic papabusew bo nikt zapewne nie wezmie ciezarnej do pracy... w Polsce za nic nie bede placila, w kazdej chwili do lekarza jakby cos nie tak sie dzialo..... ale i tak z czasem chcialabym tu przyjechac i pracowac tu jest calkowicie inne zycie w 100% lepsze niz w Polsce.
-
Gdybym byla na Twoim miejscu pospieszylabym chlopaka do zlozenia papabusew i czekala w Polsce - dzidzius i Wasze zdrowie najwazniejsze.
To tylko 4 miesiace o ile dobrze pamietam. W ciagu ktorych, mozesz przeciez wykupic karte ubezpieczenia europejskiego i wpadac na tydzien, dwa.
Z tego co niektorzy forumowicze pisza, wynika, ze cos niby ruszylo w urzedzie. Moze akurat w prezencie gwiazdkowym dostaniecie pobyt???
-
A jak wygląda sprawa kiedy mam wszystkie papiery i chciałabym urodzic w Dani
-
Nie ma z tym problemu!Idziesz do lekarza w Danii .Na wizycie lekarz zakłada ci "kartę ciąży" i pyta gdzie chcesz rodzić.Wtedy wybierasz sobie szpital .Pyta też czy potrzebny ci będzie tłumacz.
-
Jakie wtedy mam prawo np pracuje do jakiego czasu?
czy ma mnie prawo zwolnic pracodawca ?
i jakie są z tego korzyści urodzenia w Dani przepraszam ze o to pytam ale to chyba wiadome że każdy chce jak najlepiej ....
Pozdrawiam i dziękuje za kompetentną odpowiedz
-
http://poloniainfo.dk/forum?topic=10908.0
i inne strony, ktore wyskocza po skorzystaniu z wyszukiwarki.
-
Ja tylko dodam, ze jedyna korzyscia z rodzenia w Danii jest przebywanie w czystym, wyremontowanym, dobrze wyposazonym szpitalu, w ktorym serwuja bogate posilki.
To wszystko.
Polscy lekarze sa o niebo lepsi, a i opieka medyczna bardziej dostosowana do potrzeb.
Na przyklad w Polsce po porodzie naturalnym opuszcza sie szpital, gdy dziecko ma 3 doby, w Danii po 6 godzinach.
Po cesarce - w Polsce po tygodniu, tu po 3 dobach.
Dla mnie jest to bardzo niebezpieczne dla zycia noworodka, ale coz co kraj to obyczaj.
-
l .Pyta też czy potrzebny ci będzie tłumacz.
A gdzie tak pytają?? Bo mnie nikt o to nie pytał.. Dopabuse po wizycie wyczytałam na forum, że jest taka możliwość..
Zaznaczam, że duńskiego nie znam wcale a angielski to tak że się tylko dogaduje..
-
taką informacje wpisywała mi lekarka do mojej karty.
-
Nawet pielęgniarka jak przyszła pierwszy raz z wizytą do maleństwa wypytywała się czy potrzebny jest tłumacz.
-
Witam ! 8 tygodni temu urodzilam synka w szpitalu w Holbæk niestety musze stwierdzic ze Dania jako kraj upodobala sobie naturalizm! Jezeli dobrze sie czujesz po porodzie i dziecko jest zdrowiutkie wychodzisz kiedy chcesz ja wyszlam juz w 2 dobie:-) Opieka jest lepsza niz u nas w Polsce wiesz ze ktos sie toba interesuje! Jednak podejscie do porodu mnie przerazilo i chcialam jechac rodzic do Polski odchodzilam od zmyslow jak juz 2 dobe kazali mi lezec w domu i sie relaksowac gdy nadszedl czas porodu zadnych tabletek i czekanie do pelnego rozwarcia,to byl moj pierwszy porod i nie wiedzialam co robic a lezenie napewno by nie pomoglo czekalabym w nieskonczonosc wiec chodzilam dopoki moglam:-(. Jednak po porodzie stwierdzilam ze moze i dobrze ze tak do tego podchodza bo przynajmniej moglam wyjsc wczesniej do domu i nie mialam problemow z poruszaniem sie po porodzie normalnie chodzilam juz 2 dnia. Ciesze sie ze synek urodzila sie zdrowiutki bo takie czekanie juz prawie 3 dobe bywa po prostu nie bezpieczne dla dziecka i tego sie balam. Takze w Danii wszystko idzie zgodnie z rytmem natury takze decyzja nalezy do Ciebie:-)
-
Aniulka gratuluję synka.. ;) Dobrze, że jesteś w miarę zadowolona.. Może napiszesz coś więcej w temacie "młode mamusie". Nie tylko samym porodzie, ale i jak sobie teraz tu radzisz z dizdziusiem..
-
Na przyklad w Polsce po porodzie naturalnym opuszcza sie szpital, gdy dziecko ma 3 doby, w Danii po 6 godzinach.
Po cesarce - w Polsce po tygodniu, tu po 3 dobach.
Nie zgodze sie z Toba, w Danii szpital opuszczasz wtedy kiedy ty czujesz sie juz na silach. Ja po porodzie naturalnym zdecydowalam wyjsc po 2 dniach :) i nikt nie kazal mi opuszczac szpitala po 6 godzinach.
-
Moja szwagierka byla w domu po 6 godzinach. Nie czynila tego gwaltem, czy na wlasna prosbe.
W Polsce, mozesz to tylko uczynic po podpisaniu dokumentu o tym, ze bierzesz odpowiedzialnosc za zdrowie i zycie dziecka.
-
Przez TYSIĄCE lat ludzie rodzili w domu przy asyście babki jakiejś, ba rodzili w POLU !! (mojego teścia mama urodziła w polu, umyła, na plecy i dalej w pole do roboty) i jakoś wszyscy żyją ...
Więc co w tym złego że jak kobieta czuje się na siłach i niema przeciwwskazań aby puścić ją do domu ... A sam poród odbywa się przecież w warunkach bardzo dobrych, napewno lepszych niż wy się rodziłyście :D (ja zresztą też)
-
Ta... przez tysiace lat rodzily....
Sprawdz moze co mowia dostepne statystyki na temat umieralnosci kobiet w pologu i noworodkow na przestrzeni ostatniego stulecia.
Miales szczescie, ze Rybka i Wasza coreczka sa zdrowie.
Ja, niestety musialam reanimowac swojego 4 tygodniowego synka, na szczescie pogotowie bylo w ciagu 5 minut i do szpitala bylo tez 5 minut. Owszem, ze nie chodzilo o porod, ale o nowo narodzone dziecko. W takich sytuacjach kazda sekunda jest na wage zycia.
Moja przyjaciolka polozna, czesto po pracy przychodzila do mnie bolem na twarzy. MOja przyjaciolka stracila dzieciatko urodzone w 40 tygodniu, ja ratowano 3 doby ...
Nie chce uprawiac czarnowidztwa, chce zwrocic Wasza uwage na fakt, ze naprawde wazne jest posiadanie fachowej pomocy, a nawet aparatury, w ciagu pierwszych dni zycia dziecka.
-
bez przesady w obie strony i wilego i miry
-
Dokladnie. DLatego uwazam, ze polskie 3 doby sa ok. czasem troszke dluzej, jesli dzieck fizjologiczna zoltaczke przechodzi nieco powazniej.
-
ja rodzilam w polsce. Wybierajac szpital bralam pod uwage wyposazenie oddzialu noworodkow. Chcialam miec pewnosc, ze wrazie jakiegos czarnego scenariusza, moje dziecko nie bedzie musialo byc przewozone do lepiej wyposazonego szpitala i bede mogla byc blisko niego. Te kryterium jak dla mnie jest najwazniejsze niezmiennie. Niezmiennie, mimi iz pobyt na oddziale poporodowym nie byl niczym milym. Niezastapiona jest obecnosc kogos "zyczliwego" podczas porodu. Niekoniecznie meze, moze byc przyjaciolka, mama - naprawde duzo daje. Mi udalo sie jeszcze miec przy porodzie polozna, ktora prowadzila "szkole rodzenia". Kobieta o wielkim serce , ktorej poprostu nie da sie lubic. Wszystko spokojnie tlumaczyla, pomagala, baa nawet odwiedzala potem mnie i malenstwo.
I jak dla mnie 6 godzin to za malo zeby dokladnie przyjrzec sie noworodkowi. JA rodzilam naturalnie i zeby zostac wypisana po tygodniu (dziecko mialo zoltaczke fizjologiczna ) musialam obiecac, ze co 2 dni bede przychodzic na kontrole. Bo choc babki, prababki rodza od zawsze to wcale porod naturalny nie znaczy bezproblemowy. niestety.
postep cywilizacyjny jest chyba nie bez powodu? Skoro ktos wymyslil te wszystkie aparatury ratujace zycie to chyba po to zeby z nich korzystac?
-
dla zlozliwych :)
mialo bys kobieta, ktorej nie da sie nie lubic ;D
-
Witam,
od stycznia do maja tego roku pracowalam z mezem w Danii. Przez tych kilka miesiecy czekalismy bezskutecznie na pozwolenie na pobyt. W koncu, jakoze mialam problemy ze zdrowiem,a nie moglam za bardzo korzystac z opieki medycznej nie majac pozwolenia na pobyt, zabralismy manatki i wrocilismy do Polski. Myslelismy wtedy tez,ze moze uda nam sie zyc w Polsce i juz nie wrocimy do Danii.
Ja zalatwilam swoje sprawy zwiazane ze zdrowiem i teraz od nowego sezonu,czyli od stycznia 2009 postanowlismy wyjechac do Danii stwierdzajac,ze w Polsce nie ma jednak dobrych wizji na przyszlosc.ja zaczelam w miedzyczasie prace na zastepstwo, umowe koncze w sierpniu 2009,ale moge ja zerwac w kazdej chwili.
Sytuacja nagle sie zmienila,poniewaz od tygodnia wiem,ze jestem w ciazy.Oczywiscie zmienia to bardzo postac rzeczy.mimo wszystko nadal rozwazamy wyjazd do Danii, jednak wiadomym jest,ze ja nie moge pracowac. nasza obawa jest fakt,ze bez pozwolenia na pobyt,na ktory bardzo dlugo czekalismy juz wczesniej!!!!!,nie moge przebywac w danii w ciazy,gdyz jak to w ciazy,moge w kazdej chwili musiec korzystac z opieki medycznej itp,nie wpominajac o naglych wypadkach!nie chemy sie z mezem rozstawac,tymbardziej jak jestem w tym stanie pierwszy raz w zyciu.Czy ktos moze mi pomoc?jak dlugo czekaloby sie na pozwolenie dla mnie na pobyt jako osoby niepracujacej w Danii,a ktorej maz pracuje w Danii.czy mozna to jakos przyspieszyc,przewidziec,kiedy mniej wiecej to nastapi?bo prace moj maz mialby od stycznia w Danii.Ja rozwiazanie mam w czerwcu.boje sie jaka decyzje podjac,bo niei chce sie z mezem rozstawac,a pozwolenie na pobyt niewiadomo kiedy bedzie.czekam na podpowiedz i rade w tej sprawie.
-
Przepraszam, ze napisze bardzo brutalnie.....
Mowisz o rozstaniu z mezem... a gdyby tak z powodu braku opieki medycznej przyszlo CI sie rozstac z dzieciatkiem????
Oczywiscie, zawsze mozna zaplacic. WIzyta prywatna kosztuje 500 koron, porod z tego co wiem, okolo 12.000.
Gdybym ja byla na Twoim miejscu, poczekalabym w Polsce, na pozwolenie i pojechala dopabuse, gdy ja i dzieciatko bylybysmy bezpieczni.
Trudno powiedziec ile sie teraz czeka na pozwolenia, chyba w dalszym ciagu zalezy to od szczescia.
-
Witam
Ja występowałem o pozwolenie w połowie grudnia zeszłego roku, pozwolenie otrzymałem po 3 tygodniach (zaznaczam że miałem podpisany kontrakt)
Żonę wpisałem do wniosku o pozwolenie (AR6) ale jako że nie załączyłem aktu ślubu to pozwolenie przyszło tylko dla mnie.
Wysłałem do odpowiedniego urzędu w Danii (nie pamiętam dokładnie jak się nazywał, coś o cudzoziemcach) maila z zapytaniem co mam zrobić, żeby żona mogła przyjechać.
Po dwóch tygodniach pozwolenie dla żony przyszło pocztą.
Tak więc nie zawsze uzyskanie pozwolenia jest drogą przez mękę.
Pozdrawiam - Jarek
-
dzieki za odpowiedz.naradzimy sie wiec,co robic dalej.rzeczywiscie wiele zalezy od szczescia i jest rozpatrywane indywidualnie,pozdrawiam
-
Oczywiście zakładam że przeczytałeś dokładnie i znasz treść strony na którą się powołujesz. Szczególnie zdanie z pierwszej strony: Co już samo w sobie wyklucza twoją interpretację i podważa to co napisałeś.
W głównej części przytoczonego zaś dokumentu, w dziale zatytułowanym: Requirements relating to your spouse/partner in Denmark znajdziemy:
Więc skoro piszesz: to który z powyższych punktów ma zastosowanie do Ciebie?
Więc proszę nie wprowadzaj w błąd innych użytkowników forum, oraz jak sam piszesz NAJPIERW SIĘ UPEWNIJ !!
Mira ma racje na europejska karte tylko mozna sie powołac w nagłych przypadkach.Proponuje sie dokształcic a nie kłucic.Wystarczy wejsc na strone narodowego funduszu i poczytac przepisy!Tak poza tym to trzeba duzo pieniedzy zapłacic za porod w danii i zycze szczescia w walce ze zwrotem w polsce ,bo zawsze sie znajda sposoby zeby tych pieniedzy nie otrzymac.Apropo pracuje w narodowym funduszu moja siostra!!!!
-
Horta, czy zauwazylas, kiedy ostatnio ktos pisal w tym watku? Juz dawno emocje opadly i wszystko zostalo wyjasnione :D.
-
a co jezeli ktos tu pracuje ma pozwolenie na prace na stałe żółtą karte itp. co wtedy musi płacić za poród
-
Jak jest zolta karta, nie placi sie za porod, o czym byla mowa.
-
Hej.mam pytanko.moze dwa.jestem w ciazy.za 3 tyg mam termin porodu ale nie wiem czy wracac do polski czy tez nie.nie mam tu ubezpieczenia obecnie przebywam w celach turystycznych.jak wiadomo porod w terminie nie jest sponsorowany przez NFZ.ile kosztuje porod oraz cala reszta i kiedy mniej wiecej moge sie zglosic do szpitala.dodam ze mam tu meldunek tymczasowy a moj maz umowe o wykonanie robot na czas 3misiecy<do tego czasu nie potrzebne pozwolenia na pobyt i prace po zmianie przepisow><bylam w skacie sie dowiedziec>.wezcie pomozcie jak mozecie.
Pozdrowionka dla wszystkich.
-
Gdybym byla Toba, wrocilabym na porod do Polski. O cenie porodu i innych kosztach byla mowa w tym watku, na przyklad pare postow wyzej u Mirry...
-
wracaj dziewczyno poki czas... zawsze to mowia 2 tyg wczesniej lub pozniej moze sie to wydarzyc.... ciezka sprawa... ja bym wogole w tym stadium ciazy nie wybierala w podroz (tak jak Ty do Danii) a jesli przyjechalas tu duzo wczesniej, to czemu nie pomyslalas nad powrotem do PL szybciej.. bedac w takim stanie jak Ty, mialabym stracha jadac teraz do PL :) za takowy porod musisz liczyc okolo 12.000 koron... plus pobyt w szpitalu :) powodzonka
-
dzieki za odp.ale nie boje sie wracac do polski nawet w tym stanie.dania to nie koniec swiata.poza tym chcialabym sie tylko dowiedziec<zorientowac>jak to tu wszystko wyglada<tzn jaka opieka i wogle>oraz ile kosztuje. :)
-
Witam jestem w Danii z mężem dwa lata mamy prace na stałe ,pobyt , żółte karty itp mam pytanie czy lepiej rodzic w Danii czy w Polsce wiem że będe musiała zapłacić w Polsce po prostu nie wiem jak tutaj wygląda opieka medyczna. A mój angielski jest taki sobie a dunskiego dopabuse się uczymy ! Proszę o poradę co będzie lepsze dla mnie i dla dziecka!? pozdrawiam
-
Witam jestem w Danii z mężem dwa lata mamy prace na stałe ,pobyt , żółte karty itp mam pytanie czy lepiej rodzic w Danii czy w Polsce wiem że będe musiała zapłacić w Polsce po prostu nie wiem jak tutaj wygląda opieka medyczna. A mój angielski jest taki sobie a dunskiego dopabuse się uczymy ! Proszę o poradę co będzie lepsze dla mnie i dla dziecka!? pozdrawiam
Bez wahania polecam porod w Danii, nie ma porownania z polskimi warunkami, a co do jezyka to sie nie martw - angielski wystarczy. Powodzenia ;)
-
...osobiscie nie widze niczego fajnego w towarzystwie jakiejs obcej baby w tak intymnym momencie jakim jest porod.... zakladam oczywiscie, ze tlumaczem jest baba... bo juz obcego faceta, wogole sobie nie wyobrazam....
-
oczywiście,że w Polsce.kochana przejżyj fora,a zobaczysz,ze tu nie jest słodko.tu się rodzi zazwyczaj siłami natury,raczej nie dają znieczulenia.chyba,że chcesz mieć ładny pokój to poród może odbyć się tutaj.a w Polsce możesz rodzić za darmo!!!!każda kobieta,nawet nieubezpieczona ma prawo do darmowego porodu.ja rodziłam w Polsce,w państwowej placówce i może nie miałam pojedynczej sali ale wszyscy byli mili i naprawdę było dobrze.poczytaj dokładnie,jak to tu wygląda.odradzam służbę zdrowia w Danii!!!!!!!
-
Ja urodziłam synka 6 tygodni temu w szpitalu w Kopenhadze i bardzo sobie chwalę opiekę podczas porodu. Takich położnych jak tutaj w Polsce raczej nie znajdziesz, no chyba, że zapłacisz prywatnej położnej. Super miła atmosfera, osobny pokój, cisza, spokój. Jeżeli chodzi o język to bardzo się bałam, że jak będzie bolało, to nie zrozumiem, co do mnie mówią, ale było inaczej.
A co do znieczulenia... Ja dostałam, położna sama zaproponowała mi znieczulenie zewnątrzoponowe, jak tylko zostałam przyjęta na oddział.
-
oczywiście,że w Polsce.kochana przejżyj fora,a zobaczysz,ze tu nie jest słodko.tu się rodzi zazwyczaj siłami natury,raczej nie dają znieczulenia.chyba,że chcesz mieć ładny pokój to poród może odbyć się tutaj.a w Polsce możesz rodzić za darmo!!!!każda kobieta,nawet nieubezpieczona ma prawo do darmowego porodu.ja rodziłam w Polsce,w państwowej placówce i może nie miałam pojedynczej sali ale wszyscy byli mili i naprawdę było dobrze.poczytaj dokładnie,jak to tu wygląda.odradzam służbę zdrowia w Danii!!!!!!!
A kto Ci takich bzdur naopowiadal ze nie daja znieczulenia ::)
Rodzilam niedawno i bez problemu takowe dostalam, zreszta oprocz zewnatrzoponowego masz tez do wyboru inne.
A w Polsce co prawda dawno nie bylam ale od kolezanki ktora niedawno rodzila slyszalam ze nawet z bolami odsylaja do domu bo nie ma miejsc na porodowkach, nie wspominajac o tym ze to czy daja znieczulenie nie jest wcale taka sprawa pewna :o
Porod silami natury... a jak bys chciala urodzic? W narkozie?
-
witam na tym forum.
;D może ktoś pomyśli że facet raczej nie powinien tu się wypowiadać ::) ale jako czynnie uczestniczący i wspierającym żonę w porodzie naszego synka, mogę pozytywnie wypowiedzieć się na temat szpitali, personelu oraz całej opieki jaką otoczone są kobiety w ciąży. polecam porody w Danii moja żona rodziła 23 godz. było ciężko i z groźnymi powikłaniami. położne i lekarze wykazali się pełnym profesjonalizmem.
a co najważniejsze nie martwisz się że ktoś coś spartaczy bo nie dałaś lekarzowi koperty.
pozdrawiam przyszłe mamy!!!
Turbo :)
-
Dziękuje za wszystkie posty :) no właśnie to jest moje pierwsze dziecko i nie mam pojęcia jakie mogą być te bóle !? Więc to wszystko sie wyjaśni w trakcie mam nadzieje że nie bedzie problemu by dostać znieczulenie .Jeszcze mam dużo czasu by wszystko przemyśleć :)pozdrawiam
-
JA też rodziłam w Danii i serdecznie polecam tutaj rodzić. Jeżeli chodzi o znieczulenia, to dostaje się je bez problemu, wystarczy tylko poprosić.
Pozdrawiam
-
witam.wczesniej pytalam ile kosztuje porod itp.a teraz mam jeszczce jedno male pytanko.jak to jest potem z aktem urodzenia czy czyms podobnym.co gdzie i jak zalatwiac.jednak postanowilam zostac i rodzic tutaj.a i jeszcze jedno.czy ktos zna jakiegos ginekologa w roskilde lub okolicach???
dzieki za kazda odp.
pozdrawiam :) :) :D
-
Akt urodzenia zalatwiasz w pastoracie, tylko musisz pamietac zeby poprosic od razu z nadaniem imienia.
-
witam.wczesniej pytalam ile kosztuje porod itp.a teraz mam jeszczce jedno male pytanko.jak to jest potem z aktem urodzenia czy czyms podobnym.co gdzie i jak zalatwiac.jednak postanowilam zostac i rodzic tutaj.a i jeszcze jedno.czy ktos zna jakiegos ginekologa w roskilde lub okolicach???
dzieki za kazda odp.
pozdrawiam :) :) :D
a więc tak, ile kosztuje poród. moja żona ma żółtą kartę i nic nie zapłaciła. odnośnie aktu urodzenia dla maleństwa to sprawa ma się tak:
po porodzie tuż przed wypisaniem ze szpitala dostajesz CPR dla dziecka no i do wypełnienia druczek (po Duńsku), z którym udajesz się do Kościoła Narodowego czyli po prostu idziesz do pastora w miejscowości w której jesteś zameldowana. dajesz mu wypełniony druk. Pastor tego samego dnia wysyła ci pocztą lub osobiście dostarcza akt urodzenia dziecka po Duńsku oraz duńsko-angielski.
jako świeżo upieczony tatuś musiałem sam wszystko pozałatwiać :)
aaaaaa jest jeszcze jedna ważna sprawa musisz złożyć wniosek w Ambasadzie Polski o nadanie PESEL i o paszport dla malucha!!!
pozdrawiam. Turbo
-
turbo, a to trzeba wystepowac w ambasadzie osobno o nadanie PESEL czy to nadaja automatycznie przy wydaniu polskiego aktu urodzenia??
-
turbo, a to trzeba wystepowac w ambasadzie osobno o nadanie PESEL czy to nadaja automatycznie przy wydaniu polskiego aktu urodzenia??
wiesz nie jestem pewien na 100% nie chcę wprowadzić Cię w błąd. w tym czasie gdy urodził się mój syn w polskich mediach głośno było o sprawach związanych z nadaniem nr PESEL dla dzieci urodzonych po za granicami Polski. a mianowicie chodziło tu o trudności w uzyskaniu w Polsce nr PESEL dla dzieci głównie urodzonych w USA ale i nie tylko. więc postanowiliśmy z żoną "dmuchać na zimne" i przy okazji składania wniosku o paszport tymczasowy złożyliśmy wniosek o nadanie dziecku PESEL. (wszystkie wnioski są do pobrania na stronach Ambasady RP w Danii).
gdy składaliśmy wniosek o polski akt urodzenia w Polsce, pani przyjmująca wniosek zapytała się nas czy już mamy nr PESEL dla dziecka. więc naprawdę nie wiem jak to jest z tym automatycznym nadaniem PESEL-u ???
-
turbo, a to trzeba wystepowac w ambasadzie osobno o nadanie PESEL czy to nadaja automatycznie przy wydaniu polskiego aktu urodzenia??
Przerabiałem temat jesienią zeszłego roku. Wniosek o PESEL trzeba złożyć. Wniosek jak napisano powyżej można pobrać i złożyć w ambasadzie.
-
Ja też byłam w takiej sytuacji i powiedziano nam że musimy złożyć wniosek o pesel w ambasadzie, ponieważ nie mieszkamy już w Polsce.
-
Cała sytuacja jest delikatnie mówiąc pop****. Aby uzyskać PESEL trzeba być zameldowanym w polsce, i należy się zgłosić do urzędu odpowiedniego do miejsca meldunku. Czyli - mieszkając w Danii (nie mając zameldowania w polsce) nie można tego zrobić.
Natomiast składając wniosek w ambasadzie, zostanie on przesłany dokładnie w to samo miejsce ... do miejsca ostatniego zameldowania.
-
Ech... a ja jakis czas temu w ambasadzie bylam zeby wyrobic malej paszport, przy okazji pytalam sie jakie jeszcze formalnosci musze zalatwicc i oprocz aktu urodzenia nic mi wiecej nie podpowiedzieli, argh! ::)
-
Bo na dobrą sprawę puki nie wracacie do polandii to PESEL nie jest do niczego potrzebny. My też wyrobiliśmy go tylko dlatego żeby był, może się kiedyś do czegoś przyda :)
-
Wlasnie jestem przed zamiarem zalatwiania tych wszystkich formalnosci. A tak na marginesie jak mozna wyrobic paszport nie majac pesela, przeciez numer pesel znajduje sie w paszporcie, jezeli sie go nie ma to co oni w tym miejscu wpisuja przeciez nie dunski CPR.
-
A wiesz ze o tym nie pomyslalam, ale szczerze mowiac albo zostawilismy ta rubryke pusta albo nie bylo to w formularzu wymagane; nie wiem - maz wypisywal papiery. W kazdym razie rezultat jest taki ze paszport mamy, PESELÙ nie mamy.
[Posted on: 28 Marzec 2009, 15:16:42]
Wlasnie sprawdzilam - w paszporcie, w rubryce PESEL corka ma zostawione poprostu puste miejsce :-\
-
To ciekawe nawet nie pomyslalam ze jest taka mozliwosc, jak pisalam meila do ambasady z zapytaniem jakie formalnosci mam dokonac to odpisali mi ze Pesel i paszport i jak chce to oni moga jeszcze zglosic dziecko w Pl w Usc oraz wyrobic Polski akt urodzenia ale to nie jest konieczne.
-
WITAM Jak dlugo musze czekac na wydanie dunskich papabusew, aby opuscic z dzieckiem Danie ( po porodzie) i czy na wypis ze szpitala mozemy przekroczyc granice? Jeszcze sie nie zdecydowalam gdzie rodzic dlatego moje 2 pyt brzmi jak dlugo czeka sie na polski paszport?
-
My na paszport dziecka tymczasowy czyli roczny, czekalismy o.k 1,5 tygodnia . Niestety problem jest w tym ze dziecko musi miec otwarte oczy i jakos trzeba dziecko przytrzymac tak aby samemu sie na zdjeciu nie wyszlo co nie jest latwe. Wyrabialismy paszport jak maly mial 2-3 tygodnie i robinie zdjecia wyszlo wyjatkowo sprawnie ale oboje musielismy podtrzymywac dziecko.
-
aneczko- mam do ciebie jeszcze pytanie- jakie dok. i gdzie je trzeba zlozyc do wyrobienia paszportu?
-
Od 3 tyg przebywam w Danii. Okazało się że jestem w ciąży. Oboje z partnerem pracujemy na czarno. Nie mam żadnego ubezpieczenia. Gdzie powinnam wykupić ubezpieczenie? i jakie? Chciałabym pójść do lekarza, urodzić tutaj. Jeżeli ktoś z Was byl w podobnej sytuacji, proszę o pomoc.
-
jesli pracujesz na czarno, wykup polskie ubezpieczenie podrozne np voyager w PZU mozesz to zrobic przez internet i moze szukaj legalnej pracy, zeby byc ubezpieczona w Danii
-
A co Jej da polskie ubezpieczenie podrozne jezeli chodzi o ciaze? Przeciez to nie jest nagly wypadek czy choroba!!!!
-
A co Jej da polskie ubezpieczenie podrozne jezeli chodzi o ciaze? Przeciez to nie jest nagly wypadek czy choroba!!!!
Lepszy rydz, niz nic, przeciez przebywa tu jako turystka.
Swoja droga, jesli jestes tu dluzej niz trzy miesiace powinnas pojsc do statsforvaltning i zarejestrowac sie jako osoba poszukujaca pracy, dostaniesz pobyt i wtedy moze poszukaj sprzatania w vikarbiuro
mozesz tez sie starac o pobyt, jesli przedlozysz im czek ze masz kwote ok 60tys koron na utrzymanie i tez dostaniesz pobyt, a jak bedziesz miec pobyt, to i prawo do ubezpieczenia
sa rozne mozliwosci
-
No tak, masz racje, lepszy rydz niz nic.
Jednak jezeli bedzie ta "turystka" dluzej, to za kazda wizyte kontrolna czy usg bedzie musiala placic - chodzi mi o monitorowanie ciazy - a takze za porod i pobyt w szpitalu. Wspominano juz o tym na innym watku.
A gdy znajdzie legalna prace to i tak nie zalapie sie na macierzynskie. Nalezy miec przepracowane ok 9 miesiecy.
Jezeli sie myle, to prosze poprawic.
-
zapomnialam wstawic linka
http://www.nyidanmark.dk/da-dk/Ophold/borgere_fra_eu_og_norden/eu_og_eos-statsborgere/
-
Cały czas szukam pracy legalnej, jest to bardzo cięzkie, jeżeli ktos ma jakies namiary pracy w okolicy kopenhagi prosze o pomoc. moge nawet zapłacic, nie zalezy mi już tak na kasie co na zdrowiu mojego maleństwa. podejrzewam że jestem w 4 tyg ciąży.powinnam niedługo iść do lekarza. POMOCY
-
Spróbuj na www.jobnet.dk poszukać. Ja zawsze tam szukałam i po kilku tygodniach coś się znajdowało. Może bez rewelacji, ale zawsze lepsze to niż nic. Możesz też pójść do job center i tam zapytać o pomoc. Nie martw się. Na pewno coś znajdziesz jak będziesz szukała.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
-
Zwracam sie z ogromna prosba o pomoc wszystkie informacje zapewne pomoga.
Moja sytuacja wyglada nastepujaco: chlopak zaczal prace w Dnii jest w trakcie zalatwiania papabusew, ja jestem w 20tygodniu ciazy bez pobytu, bez niczego.. On strasznie chce abym rodzila tu i zebysmy mieszkali razem. Aktualnie wynajmujemy mieszkanie jest to kawalerka, w Polsce przy naszych zarobkach nawet nie starczyloby na wynajecie mieszkania plus rachunki, jedzenie itd... natomiast tu przy jego penji spokojnie starcza na zaplate jedzenie na wszystko i sporo zostaje wiec spokojnie odkladamy na dzidziusia. Naprade nie wiem czy tu urodzic czy moze lepiej w polsce i pozniej starac sie o zlaczenie rodziny, o pobyt dla mnie i dziecka...
A nie mozecie wziasc slubu?Sprawe bedziesz miala zalatwiona od reki:) jestes zona nalezy ci sie opieka,pobyt, twoj partner musi cie utrzymywac i to jest glowny warunek.Mozecie odrazu wziasc duze mieszkanie i komuna bedzie wam pomagala w oplkatach, tak samo jest z przedszkolem dostaje sie dotacje. Tak ze porozmawiaj z partnerem , wezcie slub cywilny.Moje wszystkie kolezanki taz zyja.
-
A nie mozecie wziasc slubu?Sprawe bedziesz miala zalatwiona od reki:) jestes zona nalezy ci sie opieka,pobyt, twoj partner musi cie utrzymywac i to jest glowny warunek.Mozecie odrazu wziasc duze mieszkanie i komuna bedzie wam pomagala w oplkatach, tak samo jest z przedszkolem dostaje sie dotacje. Tak ze porozmawiaj z partnerem , wezcie slub cywilny.Moje wszystkie kolezanki taz zyja.
Kochaniutka ,ty sie ta pracom tak nie przejmuj.Teraz pomysl o sobie i o tym zeby twoj chlopak cie zabezpieczyl,powinien sie zobowiazac najlepiej slub.Jak urodzisz, zapisz sie do szkoly sprøgcenter ,trwa ok 3 lata,ale zazwyczaj robi ja sie w 1.5 roku.Mozesz sie zapisac nawet w ciazy.Jak zrobisz ta szkolke to mozesz sie dalej uczyc i isc np. do VUC wtedy dostaniesz stypendium ok 5 tys kor + mozesz znalesc sobie jescze prace na kilka godzin lub gazety? Tak ze nie przejmuj sie ,tylko dzialaj w urzedzie.A zobaczysz bedzie wszystko ok.Ja proponuje zalatwic papiery slubu i rodzic w danii.Jest bardzo dobrze.Zyc.. tez radze w danii.
-
A nie mozecie wziasc slubu?Sprawe bedziesz miala zalatwiona od reki:) jestes zona nalezy ci sie opieka,pobyt, twoj partner musi cie utrzymywac i to jest glowny warunek.Mozecie odrazu wziasc duze mieszkanie i komuna bedzie wam pomagala w oplkatach, tak samo jest z przedszkolem dostaje sie dotacje. Tak ze porozmawiaj z partnerem , wezcie slub cywilny.Moje wszystkie kolezanki taz zyja.
Dobra rada, lepiej późno niż wale? :D ;D
-
A nie mozecie wziasc slubu?Sprawe bedziesz miala zalatwiona od reki:) jestes zona nalezy ci sie opieka,pobyt, twoj partner musi cie utrzymywac i to jest glowny warunek.Mozecie odrazu wziasc duze mieszkanie i komuna bedzie wam pomagala w oplkatach, tak samo jest z przedszkolem dostaje sie dotacje. Tak ze porozmawiaj z partnerem , wezcie slub cywilny.Moje wszystkie kolezanki taz zyja.
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/01/fa6348ca54329f488e910482fab49e25.jpg?1325698431)
i nie "pracom" tylko "pracą" na rany Chrystusa!
poza tym, to dziecko ma juz 4 lata. Wykopalas post z 2008 r.
-
A nie mozecie wziasc slubu?Sprawe bedziesz miala zalatwiona od reki:) jestes zona nalezy ci sie opieka,pobyt, twoj partner musi cie utrzymywac i to jest glowny warunek.Mozecie odrazu wziasc duze mieszkanie i komuna bedzie wam pomagala w oplkatach, tak samo jest z przedszkolem dostaje sie dotacje. Tak ze porozmawiaj z partnerem , wezcie slub cywilny.Moje wszystkie kolezanki taz zyja.
ZLOTA LOPATA DLA CIEBIE za wykopanie tak starego watku i tematu ;D ;D ;D ;D
-
Lubię to ;D
-
Tu nie fujzbuk... ::) 8)
-
A nie mozecie wziasc slubu?Sprawe bedziesz miala zalatwiona od reki:) jestes zona nalezy ci sie opieka,pobyt, twoj partner musi cie utrzymywac i to jest glowny warunek.Mozecie odrazu wziasc duze mieszkanie i komuna bedzie wam pomagala w oplkatach, tak samo jest z przedszkolem dostaje sie dotacje. Tak ze porozmawiaj z partnerem , wezcie slub cywilny.Moje wszystkie kolezanki taz zyja.
cytat z 2008 roku napewno juz po slubie a moze i potomstwa wiecej maja ;D
-
Lubię to ;D
Rodzic, czy kopac stare tematy?
-
A niech rodza ;D
-
W kwesti rodzenia, to polecam poklady samolotu lub na promie Pomerania lub innym na tych trasach, przyszlosciowo z dojazdami do Polski.
-
cytat z 2008 roku napewno juz po slubie a moze i potomstwa wiecej maja ;D
PRZEPRASZAM pisalo NOWE!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
"Nowe" pisało????
Obojniak czy jak ;D ;D ;D
-
"Nowe" pisało????
Obojniak czy jak ;D ;D ;D
Nie jak sie urodzilo to nowe!
No wiesz jak w tym dowcipie :
Dziecko sie umorusalo i obsr....... i drze sie nieszczesliwe.
Rodzice popatrzyli na to nieszczescie i zona pyta: No, chyba trzeba by wyczyscic?
Maz na to: Co Ty, zrobimy sobie nowe!
-
Aaaaa, no tak...ale czy ono takie nowe, jak już ze cztery lata ma?
Chyba, ze się uprzednio obs...ło i nowe sobie zrobili ;D
-
PRZEPRASZAM pisalo NOWE!!!!!!!!!!!!!!!!!
gdzie to pisalo?slepota mnie chyba dopadla --oswiec mnie.a pomyslalas ze moze on noe bedzie chcial tego slubu .WILAMI GO NIE ZACIAGNIE DO OŁTARAZ.ale liczyc potrafisz cyfry noe klamia no nie???
-
PRZEPRASZAM pisalo NOWE!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie krzyczymy
-
Witam ,
Mam pyatnie , mam 21 lat w marcu przyjechałam do narzeczonego w Danii , on uczy się i pracuje tam od 9 lat , w styczniu dopabuse zacznę szkołe na uniwersytecie w Danii (ponieważ spóźniłam się na tą rekrutację). Szukam pracy ale ciężko jest znaleźć. , Mam pobyt i żółtą kartę ze względu na to że złożyliśmy papiery że jego wujek mnie utrzymuje . Ale ostatnio dowiedziałam się że jestem w ciąży i teraz nie wiemy co zrobić. Czy jeśli pójdziemy do lekarza czy jego wujek będzie miał jakieś problemy bo chcaił wziąść auto na raty , czy wgl mi przysługuje opieka , czy dostanę ja albo mój partner zasiłek na dziecko , jak to teraz będzie wyglądało i co mamy zrobić .
Czy może Pani mi coś poradzić , lub wie cokolwiek co powinniśmy teraz zrobić
-
Wujek nie bedzie mial zadnych problemow, i spokojnie auto moze kupowac.
Opieka zadna Ci nie przysluguje, natomiast pieniadze na dziecko, bedziesz otrzymywala raz na kwartal, po urodzeniu dziecka.
-
Zasilek na sobie nie otrzymasz bo ktos wzial ciebie na swoje utrzymanie a ty nawet nie pracujesz. Do lekarza mozesz normalnie chodzic (jego dane znajdziesz na swojej zoltej karcie), po urodzeniu dziecka otrzymasz børnepenge, ewentualnie mozesz starac sie o dodatek mieszkaniowy ( wszystko zalezy od dochodow).
Witam ,
Mam pyatnie , mam 21 lat w marcu przyjechałam do narzeczonego w Danii , on uczy się i pracuje tam od 9 lat , w styczniu dopabuse zacznę szkołe na uniwersytecie w Danii (ponieważ spóźniłam się na tą rekrutację). Szukam pracy ale ciężko jest znaleźć. , Mam pobyt i żółtą kartę ze względu na to że złożyliśmy papiery że jego wujek mnie utrzymuje . Ale ostatnio dowiedziałam się że jestem w ciąży i teraz nie wiemy co zrobić. Czy jeśli pójdziemy do lekarza czy jego wujek będzie miał jakieś problemy bo chcaił wziąść auto na raty , czy wgl mi przysługuje opieka , czy dostanę ja albo mój partner zasiłek na dziecko , jak to teraz będzie wyglądało i co mamy zrobić .
Czy może Pani mi coś poradzić , lub wie cokolwiek co powinniśmy teraz zrobić
-
Witam,
Mam pytanie: gdzie mogę znaleźć kontakt do polskiej p. położnej pracującej na terenie Danii ( Kopenhaga, okolice)?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam
Anna
-
Podobno polozna Polka pracuje w szpitalu w Hvidovre.
Witam,
Mam pytanie: gdzie mogę znaleźć kontakt do polskiej p. położnej pracującej na terenie Danii ( Kopenhaga, okolice)?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam
Anna
-
Podobno polozna Polka pracuje w szpitalu w Hvidovre.
Dziękuję :)
-
Cozrobić rozumiem Cie doskonale ! Sama nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji...zazdorszcze zdrowego podejścia do pracy i trzymam mocno kciuki żeby wszystko się udało!:*