poloniainfo.dk

Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: nodan w 01 Gru 2008, 22:42:50

Tytuł: stluczka
Wiadomość wysłana przez: nodan w 01 Gru 2008, 22:42:50
Witajcie


Dzis wgniótł mi zderzak miły dunczyk na parkingu przepraszal chyba z 10 razy, wymienilismy sie kompletnymi danymi, powiedzial ze jego ubezpieczenie pokryje szkode. Poradcie jak to zalatwic najlepiej w Danii bo nie chce mi sie do polski jechac.
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: Manior w 01 Gru 2008, 22:55:37
Wychodzę z założenia, że samochód masz ubezpieczony w Polsce.
Idź do ubezpieczalni Duńczyka i przedstaw im sprawę z ich klientem.
Oni Ci powiedzą, co i jak dalej. Przy dobrej woli wezmą to na siebie. Przy złej wyślą Cię do Twojej ubezp.
Gdybyś był ubezpieczony w duńskiej ubezp. to w takim wypadku idziesz do swojej ubezp i przedstawiasz wypadek.
Oni kontaktują się z ubezp drugiej strony i wysyłają im rachunek za koszty reperacji, stratę czasu pracy itd.
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 01 Gru 2008, 23:08:16
Ja niedawono milemu Dunczykowi wgniotlem zderzak. >:(
Tak wiec Polacy - Dunczycy 1:1 ;D
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: Manior w 04 Gru 2008, 22:34:41
To są zdrowe zasady:

Oko za oko.
Ząb za ząb. 
I tylko tego nie rozumiem:   D.... za pieniądze.  ;D
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: hektor w 04 Gru 2008, 22:58:45
mogles na miejscu powiedziec zeby dal ci z 1000 koron i po sprawie ja sam kiedys tak zalatwilem sprawe pozdrawiam
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: ZURICH1 w 05 Gru 2008, 19:08:00
Moja zona miala wypadek.Przejezdzala przez skrzyzowanie na zielonym swietle i droge zajechal jej pewien mily dunczyk.Ewidentnie jego wina.Byla policja i wszystko spisala.Auto mialo an tyle duze uszkodzenia ze dunska ubezpieczalnia wyplacila mi rownowartosc auta ale wedlug cen polskich.Troche to twalo ale kase mam juz na koncie.Ale do rzeczy.U mnie bylo to tak ze moj ubezpieczyciel podal mi przedstawiciela dunskiej ubezpieczalni w polsce.Przedstawiciel polski spisal okolicznosci wypadku i wyslal prosbe do dunskiej ubezpieczalni o zalatwienie tej sprawy w danii.Dunska ubezpieczalnia sie zgodzila i wyplacila kase.Oczywiscie nie bylo tak rozowo.Wykonalem do nich ze 100 telefonow i trwalo to wszystko 2 miesiace.Pozdrawiam i zycze powodzenia.
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: nodan w 05 Gru 2008, 19:12:56
mogles na miejscu powiedziec zeby dal ci z 1000 koron i po sprawie ja sam kiedys tak zalatwilem sprawe pozdrawiam


1000 koron he he ja amm kolego: klapę do wymainy, lampę i błotnik do malowania
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: hektor w 05 Gru 2008, 19:19:34
pisales ze zderzak to 1000 by wystarczyl pozdr
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 05 Gru 2008, 22:22:02
Malowany zderzak nie bedzie taniej niz 3 tys. (ja zaplacilem za samo malowanie chyba 1.600 kr.) a na autoryzowanym warsztacie 6 tys.
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 05 Gru 2008, 22:29:30
Jezzusss ..... ja zderzaki do mondeo malowalam za 1000 pln,  autoryzowanym serwisie i jeszcze z zastepczym mondziakiem w komplecie...
Oczywiscie w Polsce, ale w ramach tej ceny to i ze dwa razy do Polski mozna skoczyc.
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: mirra nudzi w 06 Gru 2008, 13:40:59
moj brat jest lakiernikiem w zgorzelcu i za element bierze 450 pln a jesli sam zderzak to w metaliku najwyżej 700 pln by skasował

Prywatne uwagi prosze kabusewac na priv  >:(
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: vera w 06 Gru 2008, 16:58:08
450pln za element dużo, za dużo.....
Tytuł: Odp: stluczka
Wiadomość wysłana przez: K3 w 06 Gru 2008, 17:28:38
450pln za element dużo, za dużo.....

blisko granicy... pewnie z niemców zdziera  ;D