poloniainfo.dk
Regionalne => Odense => Wątek zaczęty przez: Gosc Odense w 15 Gru 2008, 15:14:18
-
Witam wszystkich.
Chcialabym zwrocic sie z prosba o rade wsystkie mamy ktore mialy okazje rodzic w Odense Univesitetshospital.
Tak sie sklada, ze za pare dni, tygodni bede tam rodzila i interesuja mnie wszystkie informacje co do tego co nalezy tam ze soba wziac, jak wyglada atmosfera w trakcie i po porodzie itp. Mam co prawda liste "niezbednych" rzeczy w jezyku dunskim, ale np. nie znalazlam w spisie pizamy - czy to niedopatrzenie czy tez w OUH zaraz po porodzie "wskakuje sie" w rzeczy codzienne? Poza tym chetnie sie dowiem czy ktos z personelu pokazuje jak zajac sie maluchem - przewijac itd. Moja ciekawosc jest tym wieksza, gdyz jest to moj pierwszy porod i czuje sie troche zagubiona.
Bede niezwykle wdzieczna za wszelkie informacje.
-
Czyzbym byla pionierka ???
-
Moze zmien tytul ogolnie na porod to CI chociaz dziewczyny napisza jak to wygladalo w innych szpitalach. Nie sadze by byly wieksze roznice.
-
Dziekuje Mirra za rade. Chetnie tak bym zrobila tylko... nie wiem jak teraz zmienic temat a nie chce zasmiecac forum kolejnym, tym samym watkiem :-\
-
W Hydeparku jest watek MLODE MAMUSIE W DANII, tam dziewczyny opowiadaja o swoim macierzynstwie i ciazach, wiec moze tam zapytaj dziewczyn?
Tez nie wiem, jak zmienic tytul watku, popros moze kogos z Moderatorow: Mala z Arhus, Tula, Juta, Margaret Michel, Willi.
-
Dzieki Mirra i przy okazji zycze wszystkiego dobrego na swieta!
-
Dziekuje i wzajemnie :)
Od siebie dodam, ze szpital uniwersytecki w Odense jest jednym z lepszych w Danii, wiec mozesz byc spokojna o strone medyczna.
Powodzenia i zdroweczka.
A dla Maluszka cierpliwosci w poznawaniu nowego, zimnego swiata :)
-
strary wątek, ale może komus przyda się moja opinia.Rodziłam w w/w szpitalu w pażdzierniku 2008 r. Była to maja pierwsza ciąża. Bardzo dobrze wspominam poród mimo że trwał 22 godziny i był dośc ciezki. Położne super, reszta personelu również, cały poród był ze mna mąż który nie był traktowany jak intruz tylko instruowany jak moze mi pomóc. Jeśli chodzi o ciuchy dla rodzącej wszystko dostaje sie w szpitalu, można sie przebierac co chwile jeśli istnieje taka potrzeba w łazience, która jest w każdym pokoju przeznaczonym do rodzenia jest stos piżam, koszul, skarpetek takich szpitalnych oczywiście. dziecko po urodzeniu również dostaje szpitalne ciuszki na wyjście trzeba miec swoje. Ja po porodzie mialam sama salę ze względu na powikłania w trakcie porodu w której była lażienka i miejsce gdzie mozna dziciaczka przebrac, umyc wygląda to jak komoda ze zlewem na niej jest przewijak. Pampersy, husteczki ciuszki na przebranie dziecka wszystko jest w tej komodzie. Pielęgniarki bardzo pomocne na każde praktycznie zawołanie jesli nie masz siły wstac na posiłek, przyniosą bez problemu. Pokazuja jak karmic piersią .W razie braku pokarmu i głodu dziecka przyniosą w kieliszku troche mleczka modyfikowanego i nakarmią malucha, a nie jak to jest w Polsce ze połozna kaze przystawiac dziecko do piersi mimo tego ze nawał pokarmu jescze sie nie rozpoczął a dziecko krzyczy w niebogłosy bo jest głodne...Aha jak chce sie wskoczyc pod prysznic "parkuje się" wózek z dzieckiem u pielęgniarek w recepcji. To tyle , ale się rozpisałam w razie pytań zapraszam.
P.S. Jedzenie baaaardzo dobre .Ciasta, owoce ,herbata, soki, kawa do woli wszystko jest wystawione i można podejśc w razie potrzeby.
Jeśli chodzi o lekarzy to bardzo dobrzy (w moim odczuci jako laika medycznego oczywiście) Mój synek zatrzymał sie kanale rodnym, urodził się siny, bez oddechu nawet nie wiem w którym momencie przybiegło natychmiast 3 lekarzy, którzy pomogli mi go urodzic, zaczeła sie natychmiastowa reanimacja i wszystko skończyło się dobrze. Także z czystym sumieniem polecam ten szpital.
-
ile dni po porodzie zostalas w szpitalu?
-
ile dni po porodzie zostalas w szpitalu?
Jezeli jest to porod normalny i nie ma powiklan wypisuja na drugi dzien. Po cesarskim cieciu na trzeci dzien.
A jedzenie to prawda, bardzo smaczne i przede wszystkim zdrowe, a tylko dlatego zeby sie szybko pozbyc pacjentow ;)) Oczywiscie zdrowych :)
-
wcześniej nie zalogowałam się. Ja wyszłam ze szpitala na własną prośbę 2 dni po porodzie : ) Zelandia kiedy rodziłaś?
-
Tego lata pepcia :)
I nie w tym szpitalu co w tytule .
-
ooo to jesteś Swieżo upieczona mamusią :) a jak oceniasz opiekę nad dzieckiem po wyjściu ze szpitala? Mam na mysli pediatrę.Bo ja beznadziejnie :(
-
Lekarz to zbada, zważy, zmierzy i coz wiecej moze ?
"pani dobra rada" jest od tego, czyli pielegniarka, ktora przychodzi do domu :)
-
mój synek 2 miesiące po urodzeniu dostał skazy białkowej (karmilam naturalnie tylko miesiąc) nikt nie chciał mi pomóc, lekarka w przychdni twierdziła ze ma sucha skórę itp itd, dopabuse jak pojechałam do polski pediatra natychmiast potwierdził skazę to tego atopowe zapalenie skóry.Do tej pory maście i mleko mam z Polski stąd moje pytanie
-
Napisalam na priv do Ciebie :)
A za polskimi lekarzami to ja nie bardzo... :-\ zwlaszcza dla dzieci. Zwykle przeziebienie a oni zasypuja syropami, antybiotykami, witaminami. Gdy moj syn dostal trzydniowej goraczki( pech gdy wlasnie bylam w PL) mial 6 miesiecy. Zasypali go syropmi i nawet zastrzyki dostal, aw takim przypadku wszystko samo powinno minac.
-
Nie wiem jakie masci dostalas w Polsce - mam nadzieje, ze nie sterydowe.
Jezeli sterydowe, to pamietaj, ze jedynie cieniutka warstewka i maksymalnie 2-3 dni, poki najwieksze zaczerwienienie nie przejdzie, pozniej miejsca po wysypce nalezy natluszczac.
Nie pamietam jak ta masc sie nazywa, ale jest juz na rynku skuteczna masc o podonym dzialaniu do tych sterydowych, lecz niesterydowa, wiec sprobuj zapytac lekarza, na pewno bedzie ja znal (jest juz na rynku okolo 5 lat), niestety dosyc droga.
Jezeli wysypka byla na calym cialku, dobrze jest malenstwo kapac w kisielku - czyli w wodzie z roztworem maki ziemniaczanej.
To sa tylko srodki zaradcze. Najwazniejsza jest dieta, jezeli karmisz piersia to oczywiscie TWOJA DIETA.
Czyli zero mleka, co oznacza WSZYSTKIEGO co mleko zawiera czyli nawet ciasteczek, czy czekolady mlecznej, sera zoltego itp.
Moze tez tak byc, ze to wcale o mleko nie chodzi. Moj syn byl 6 lat na diecie bezmlecznej, a ostatacznie okazalo sie, ze nie o mleko chodzilo, a o make pszenna!!!!
Probuj zapisywac wszystko co jadlas i jak wygladala skorka malenstwa. Po jakims czasie sama zobaczysz zwiazek.
-
Mirra, dzięki :) masc o którą ci pewnie chodzi nazywa się Elidel i stosuję ją jest poprawa. Duńska lekarka jak mały miał 2 miesiące kazala mi kupic hydrokortizon (mam nadzieje ze tak to sie pisze) ale jak usłyszal to duński farmaceuta to sie za glowe zlapal i nie sprzedal mi. Masci ktore mam z Polski to elidel no i do natluszczania skóły takie zwykle robione w aptece na recepte i póki co jest ok. Ja nie karmie dziecka piersia aleegia wystąpiła po wprowadzeniu Allumin1. Wiem ze alergia nie musi byc absolutnie na bialo mleka krowiego, zamierzam niedługo spróbowac podac jogurt naturalny i zobaczymy...
-
Tak, tak Elidel :)
Pamietam jak Misiek byl maly, to jeszcze robilismy na recepte masc mocznikowa (no ale to w Polsce), dziala rewelacyjnie.
No i jeszcze cholesterolowa - ale tluste paskudztwo bylo nieprzecietnie :)
Pepcia, trzymam kciuk, zeby malenstwo wyroslo z paskudztwa jak najszybciej...
Moj Michu wyrosl na tyle, ze alergia "wychochodzi" mu juz tylko na dloniach i wyjatkowo na udach... Zawszec to do przodu :)
Cierpliowsci i pogody ducha zycze :)
-
Mirra ja tez mam nadzieje z Oli z tego wyrośnie, jest juz odpukac, lepiej ale ma czasami gorsze okresy najgorzej to nóżki i nadgarstki. Jak zaczęła sie alergia wyglądał okropnie, drapał się do krwi, do tej pory ma odruch drapania się pomimo tego,że nie jest wysypany... :'(
-
Bo ta wysuszona skorka tez swedzi. Nie wiem czy kapieli w kisielku probowalas, dziala bardzo kojaco.
-
Hmm. Dyskusja zeszla juz bardzo na tor boczny, wiec ja tez cos doloze.
Znacie polski Tormentiol?
Ja stosowalam z powodzeniem przy obtarciu pupki, wysypkach.
Sama tez uzywam jak mi sie zaczyna zimno kolo nosa.
A moje corki uzywaja teraz przy tradziku.
Bardzo dobry srodek.
-
Znamy, znamy :) tak slodko pachnie :)
Na tradzik nakladam synowi masc cynkowa (na obtarta pupke tez moze byc :) ) .
Do tej pory kupowalam ja w Polsce, ale ostatnio przez zupelny przypadek odkrylam ja w dunskiej aptece.
-
hej dziewczyny,
Nie słyszałam o tej masci o której piszesz Neletop, ale w pazdzierniku będę w Polsce to może się zaopatrze. Spróbuje tych kompieli w kisielu może będzie lepiej... Na początku alergii była masakra Oli drapał sie aż do krwi, teraz jest juz lepiej
-
Pepcia, jak chcesz robic zakupy w Polsce to jeszcze koniecznie - stary dobry LINOMAG :) super na czerwony tyleczek, ale tez zapobiegawczo mozna.
O ile oczywiscie go jeszcze nie masz/nie znasz.
-
Ja znowu bardzo sobie chwale na czerwona pupke krem z tutejszych aptek A-derma.
Zreszta wszystkie produkty tej firmy jest wysmienite.