poloniainfo.dk
Regionalne => Århus, Aalborg ... => Wątek zaczęty przez: rzeznik55 w 19 Maj 2009, 17:13:14
-
Wczoraj wieczorem w aulum byla łapanka na samochody na obcych tablicach rejestracyjnych.
-
Raz nie zawsze.
Musza robic pokazowki, zeby ludzi straszyc.
Niech dostosuja prawo krajowe do prawa UE, ktora wymaga uznawania badan technicznych panstw, z ktorych importuje sie samochod ... to wtedy pomysli sie nad rejestracja. A teraz - jak oni z nami w kulki - niezgodne prawo z prawem UE ... to my takze :) Pewnie to ich prawo dotyczace rejestracji tez jest niezgodne z prawem UE.
-
Raz nie zawsze.
Musza robic pokazowki, zeby ludzi straszyc.
Niech dostosuja prawo krajowe do prawa UE, ktora wymaga uznawania badan technicznych panstw, z ktorych importuje sie samochod ... to wtedy pomysli sie nad rejestracja. A teraz - jak oni z nami w kulki - niezgodne prawo z prawem UE ... to my takze :) Pewnie to ich prawo dotyczace rejestracji tez jest niezgodne z prawem UE.
Zgodne, zgodne. Dunia zabezpieczyla sie calkowicie w tej materii o czy juz wielokrotnie pisano na forum.
-
Rollo - może się mylę ale ale piszesz coś nie tak.
W Polsce jak rejestrujesz samochód to tak samo przechodzisz badania. W Danii jest to koszt rzędu 1000 kr. Wiec nie jest to tak dużo
Inną rzecz to jest podatek jaki musisz zapłacić tutaj za rejestrację. Tu właśnie jest problem.
A tak na marginesie wydaje mi się, że łapanki będą coraz częściej. Ale to moje zdanie.
-
Polska przegrala kilka tygodni temu sprawe z Komisja Europejska odnosnie badan technicznych i musi je zniesc, tzn. musi uznawac badania zagraniczne przy rejestracji - nie moze narzucac swoich.
Dania tez powinna, bo jest to praktycznie tak samo jak w PL, ale widac, ze maja prawo wspolnotowe gleboko ... a od innych wymagaja.
-
tak was zlapia i tak teraz wszystko nasila sie
rozmawjalem z policjantem ostatnio i powiedzial ze kara bedzie od mometu kiedy zamieszkales w dani
to znaczy ze duzo wjeksza
-
tak was zlapia i tak teraz wszystko nasila sie
rozmawjalem z policjantem ostatnio i powiedzial ze kara bedzie od mometu kiedy zamieszkales w dani
to znaczy ze duzo wjeksza
Czemu lapia
-
Moze to i pokazowki ale napewno odnosza skutek.Wystarczy przejzec oferty sprzedazy na tym portalu.Ludzie sprzedaja auta na PL blachach jak sie domyslam po to aby kupic cos na na dunskich. Ja tez jestem wlasnie na etapie kupna auta na DK numerach.
-
Umieść cytat
Polska przegrala kilka tygodni temu sprawe z Komisja Europejska odnosnie badan technicznych i musi je zniesc, tzn. musi uznawac badania zagraniczne przy rejestracji - nie moze narzucac swoich.
Dania tez powinna, bo jest to praktycznie tak samo jak w PL, ale widac, ze maja prawo wspolnotowe gleboko ... a od innych wymagaja
Zgadza się nie kwestionują w Dani ,ale nie tylko np.w Irlandi też są organizowane łapanki :D i po takiej akcji masz okolo 14 dni na wywóz swojego autka,a jeśli posiadasz autko np.z Irlandi Północnej lub Angli( nasi rodacy maja wiele opcji w głowie) 8) to musisz w tym samym czasie zarejestrować.Więc jeśli mieszkasz,pracujesz,płacisz podatki, to kup auto,lub jeżdzij swym wspaniałym sosikiem i ryzykuj ;D
-
Dokladnie, Darius DK, kazdy wie co robi.
A kolega1281 niech troche ochlonie i nie ufa namietnie swoim znajomym. Jesli ktos udowodni, ze autem jezdzi od niedawna (np. kupil je miesiac temu - umowa kupna-sprzedazy) to kara (o ile jakas nalicza) nie bedzie liczona od momentu wjazdu do Danii (lata wstecz).
No chyba, ze ten znajomy dzialal na zasadzie: postrasz - SKAT zarobi.
No i jedni sprzedaja ... a inni przyjezdzaja autkami. Tyle zagranicznych blach co ostatnio ... to jeszcze na drogach nie widzialem.
-
tu jest dania a nie polska i nikt nikomu nie musi udowadniac zobaczysz a dopabuse sie przekonasz wiecie sami jaka jest dunska policja
zero dyskusi placic musisz
-
Wszystko zależy na kogo się trafi. Tak jak i wszędzie jedne powie, że masz 14 dni inny od razu mandat i tyle.
Każdy jest dorosły i wie co robi.
pozd.
-
A biora auta na hol na poczte kary
-
Sytuacja z polskimi blachami przypomina jazde dunskim pociagiem z polskim biletem.Niby masz bilet(kupiles sobie w polsce bo taniej) ale coz z tego jesl ten bilet jest w danii nie wazny i jeslii cie zlapia to bekniesz.Oczywiscie mozna jezdzic i 5 lat i nie miec kontroli jesli sie ma szczescie ale mozna i ja miec 2 razy dziennie .Ja tam wole kupic dunskie auto i jezdzic spokojnie i bez stresu.Nie pocic sie na widok kazdego policjanta.Ale oczywiscie za te sama kase w danii kupi sie gorsze i startsze auto niz mozna by kupic w polsce i jak tu jechac takim 10-15 letnim "gratem" do polski co na wsi powiedza ;D ;D ;D.W danii robi i zlomem przyjechal!? ;D ;D ;D
-
A biora auta na hol na poczte kary
Ale fajna gra slowek. "Biora auta na hol, i wio koniku (kary=kon) po znaczki na poczte". Oczywiscie chodzilo na poczet kary.
-
Wszytko ładnie i przejrzyscie. Tylko zastanawia mnie jedna rzecz - dlaczego nie napisałą tutaj zadna osoba która zostałą złapana i zapłaciła kare?? Wszytko tylko domysły i spekulacje. Jezeli juz to szukają dunczyków jezdzących samochodami na obcych numerach. Jezeli jestes cudzoziemcem we własnym samochodzie to nic tobie nie mogą zrobic. Niech odezwą sie osoby które taką kontrol miały, bo jak na razie nie przeczytałem postu takiej osoby.
-
Wszytko ładnie i przejrzyscie. Tylko zastanawia mnie jedna rzecz - dlaczego nie napisałą tutaj zadna osoba która zostałą złapana i zapłaciła kare?? Wszytko tylko domysły i spekulacje. Jezeli juz to szukają dunczyków jezdzących samochodami na obcych numerach. Jezeli jestes cudzoziemcem we własnym samochodzie to nic tobie nie mogą zrobic. Niech odezwą sie osoby które taką kontrol miały, bo jak na razie nie przeczytałem postu takiej osoby.
Dokładnie też się zastanawiam nad tym o co chodzi z tymi łapankami. Tyle razy już to słyszałam tylko nikt konkretnie nie umiał powiedzieć kto został złapany i jaką karę poniósł a przecierz tu zwłaszcza w swoim regionie prawie wszystkich Polaków się zna. Na początku nie pytałam co i jak bo jak łapanka to łapanka wiadomo o co chodzi. Ale jak już spytałam to usłyszałąm tak: no łapali jednego gościa chodź był na duńskich blachach kazali mu dmuchać ,bo dowód zobaczyli Polski. No i ja się pytam i co z tego a w Polsce nie dmuchasz?. A on do mnie, ale co nie kumasz? Duńczykowi by tego nie zrobili. Ech więc o jaką łapankę tu chodzi? Potem taki chodzi po Danii i o łapankach straszy. Ech szkoda gadać.
-
Zurich a kto powiedzial, ze Ci, ktorzy jezdza na PL blachach sie stresuja? :o
Ja przynajmniej zadnego stresu nie odczuwam, niczym sie nie denerwuje, ani nie popadam w panike, gdy widze Politi. Widzialem ich sporo razy, nawet kontrole mialem ... i wszystko OK :)
I nie wiem o co Tobie chodzi z pokazywaniem sie w PL? Czyzbys kupowal auto tylko po to, zeby zablysnac przed innymi? Ja wole jezdzic autem 6-7 letnim, niz 10-15, bo jest ono bardziej bezpieczne i niezawodne.
-
Wszytko ładnie i przejrzyscie. Tylko zastanawia mnie jedna rzecz - dlaczego nie napisałą tutaj zadna osoba która zostałą złapana i zapłaciła kare?? Wszytko tylko domysły i spekulacje. Jezeli juz to szukają dunczyków jezdzących samochodami na obcych numerach. Jezeli jestes cudzoziemcem we własnym samochodzie to nic tobie nie mogą zrobic. Niech odezwą sie osoby które taką kontrol miały, bo jak na razie nie przeczytałem postu takiej osoby.
Twoje podejscie do spraw jest bardzo egoistyczne i dziecinne. Mieszkasz za granica to sie dostosuj do praw obecnego kraju. Jak Ci sie nie podoba to wracaj do kraju. >:(
Co do Twoich argumentow, ze wszystko to domysly i spekulacje to: JA znam osoby, ktore mialy takie kontrole - JA chodzilam z nimi do SKAT'u i na policje, zeby wyprostowac sprawy.
No coz, ale cwaniacy sie zawsze znajda :(
-
Twoje podejscie do spraw jest bardzo egoistyczne i dziecinne. Mieszkasz za granica to sie dostosuj do praw obecnego kraju. Jak Ci sie nie podoba to wracaj do kraju. >:(
Co do Twoich argumentow, ze wszystko to domysly i spekulacje to: JA znam osoby, ktore mialy takie kontrole - JA chodzilam z nimi do SKAT'u i na policje, zeby wyprostowac sprawy.
No coz, ale cwaniacy sie zawsze znajda :(
Czy te osoby mialy auta na hol ,placily mandaty
-
Twoje podejscie do spraw jest bardzo egoistyczne i dziecinne. Mieszkasz za granica to sie dostosuj do praw obecnego kraju. Jak Ci sie nie podoba to wracaj do kraju. >:(
Co do Twoich argumentow, ze wszystko to domysly i spekulacje to: JA znam osoby, ktore mialy takie kontrole - JA chodzilam z nimi do SKAT'u i na policje, zeby wyprostowac sprawy.
No coz, ale cwaniacy sie zawsze znajda :(
Gdzie te osoby którym pomagałeś niech się sami odezwą co niemają odwagi a może niemają dostępu do internetu przecież istnieją kafejki internetowe.
-
Maly Vejle i re:
Nie wiem dlaczego te osoby nie chca napisac na forum. Ja jestem tlumaczem (dla policji , SKAT'u, komuny) i obowiazuje mnie "tavshedspligt" dlatego tez pisze generalnie. Przykro jest jednak, ze jest tylu "madrych" rodakow co pokazuja jacy oni sa wspaniali.
A pozniej placz - ze nie maja pieniedzy na zaplacenie kar >:(
Jak sie dostosujecie do prawa to takich dyskusji nie bedziemy miec.
-
Przed pisaniem postu i oskarżaniem jak leci wszystkich, postarajcie się dokładnie poszukać informacji na stronie czy są osoby które były zatrzymane przez policję, ja byłem zatrzymany zapłaciłem mandat przerejestrowałem samochód i pisałem o tym chyba 2 krotnie.
-
Twoje podejscie do spraw jest bardzo egoistyczne i dziecinne. Mieszkasz za granica to sie dostosuj do praw obecnego kraju. Jak Ci sie nie podoba to wracaj do kraju. >:(
Co do Twoich argumentow, ze wszystko to domysly i spekulacje to: JA znam osoby, ktore mialy takie kontrole - JA chodzilam z nimi do SKAT'u i na policje, zeby wyprostowac sprawy.
No coz, ale cwaniacy sie zawsze znajda :(
Ale nie pojmujesz jednego - ze prawo krajowe - dunskie bywa NIEZGODNE z prawem nadrzednym - prawem Unii Europejskiej!!!!
-
Kolego cwsm11
Jesli policja Cie zatrzymala i zaplaciles mandat i auto musialem przerestrowac
Czy mozesz napisac wiecej
jaki byl twoj status,
miales pobyt staly,auto bylo Twoje,auto bylo w kredycie,miales kontrakt na stale,byles tylko raz zatrzymany itp
chodzi o okolicznsxci tego zdarzenia
-
W wielu krajach unii jest zalegalizowana , eutanazja ," maryśka", śluby osób tej samej płci a w dani adopcje osób homoseksualnych a wielu innych krajach unii , jest to zabronione . I jeszcze jedno w kilkunastu krajach unii można poruszać się skuterem w dwie osoby , a w tym kraju tylko jedna może prowadzić skuter , i zgodne z prawem unii czy jest to niezgodne.
[Posted on: 21 Maj 2009, 21:45:40]
Dwa tygodnie temu wybiło mi trzy lata w Danii ,samochód sprowadziłem dwa miesiące później, zostałem zatrzymany jeśli mnie pamięć nie myli dokładnie rok temu. żadne wcześniejsze zatrzymanie przez policje.
I to nie znaczy że policja nic o mnie nie wiedziała, wiedziała dokładnie wszystko, jak już wcześniej pisałem przy kontroli
* w zakładzie pracy,* przedstawiono mi dowody czyli zdjęcia kiedy prowadzę samochód , pod pracą pod domem , pod szkołą jak napisałem zatrzymano mnie rok temu a pierwsze zdjęcie miałem zrobione około 2 tygodni od sprowadzenia samochodu i kilka następnych aż do zatrzymania .
Umowy były na czas określony ,samochód był na mnie i to niema znaczenia na kogo jest może być na mamę , tatę , bank itp ,itd liczy śię kto prowadzi, dlatego były zdjęcia, że fizycznie siedziałem za kabusewnicą i że cpr był powyżej roku
-
Aha, czyli wg norm unijnych skuter moze prowadzic wiecej niz jedna osoba?
Analfabetyzm wtorny zatacza coraz szersze kregi...
-
Ale nie pojmujesz jednego - ze prawo krajowe - dunskie bywa NIEZGODNE z prawem nadrzednym - prawem Unii Europejskiej!!!!
A Ty jestes prawnikiem?Jesli tak to super!!!Jeden prawnik w polsce wygral walke o oplate za "polskie autostrady"moze wreszcie i tu Ty wezmiesz za morde rzad dunsiki i cos z tym zrobisz i bedziemy mogli zyjac tu i pracujac tu jezdzic super furami na polskich numerach po dunskich drogach ;D ;D ;D.Zycze Ci w kazdym razie powodzenia w przypadku wpadki w udowodnieniu NIEZGODNOSCI prawa dunskiego nad prawem nadrzednym. :)
-
Ktoś pisał dlaczego nie napiszą osoby które były zatrzymane . Odpowiem ci tak jestem tutaj trzy lata znam kilka kilkanaście czy kilkadziesiąt osób ,wiele z tych osób nie posiada internetu komputera i uwierz mi ci którzy go mają nie mają pojęcia o tej stronie a resztę to dokładnie pierdoli , przepraszam za to wyrażenie ale tak mi ostatnio powiedział kolega . A większość może ostre słowa ma inteligencje turkucia podjadka i przepity wzrok poszukujący logicznego myślenia
-
panie, pani a przeczytaj jeszcze raz od początku bo ręce opadają
[Posted on: 21 Maj 2009, 22:22:47]
zgadłaś
-
ciekawe kiedy zamkna watek
-
W tym momencie nie widzę powodu ażeby zamykać wątek . Mam pytanie czy czy ktoś nie rozumie tego co napisałem czy problem ze zrozumieniem leży po stronie pani "a".
[Posted on: 21 Maj 2009, 22:30:03]
Czym dłużej tu jestem ty bardziej przestaje się dziwić kontrolą samochodów , pieniądze naprawdę nie spadają z nieba mamy takie same prawa jak rodowici obywatele tego kraju , mam wielu znajomych którzy dostają pieniądze na dzieci które są w Polsce , którzy mają tutaj dzieci i dostają dofinansowanie do przedszkola , na dojazdy taksówką dzieci do szkoły , dofinansowanie mieszkanie , 8 procent tzw podatku , bo zaczynamy naprawdę więcej brać niż dawać i jeszcze mamy samochody które są na naszych blachach a duńczycy z podatków za te samochody które płacą, dopłacają w pewnym sensie nam .
-
A byles kolego zameldowany zolta karta plastik dunski adres
nie byles z tym u adwokata
-
wer nie cwsm11 ale cwsm111 dla szcunku dla polskiej motoryzacji ..... żart ;D
-
W tym momencie nie widzę powodu ażeby zamykać wątek . Mam pytanie czy czy ktoś nie rozumie tego co napisałem czy problem ze zrozumieniem leży po stronie pani "a".
Nie ma co sie denerwowac ;).Na tym forum bylo juz kilka watkow podobnej tresci ktore zawsze konczyly sie awantura i byly zamykane.
-
zameldowanie w dani żółta karta jest tym samym czym cpr , miałem. Prawnik był z naszej firmy pod która byłem zatrzymany. I nic
14 DNI OD PODJĘCIA PRACY W DANI i tak dobrze że po długich bojach nie został mi naliczony podatek środowiskowy od początku pobytu w dani lub sprowadzenia samochodu tego akurat nie pamiętam .
-
A moze znasz wytlumaczenie dlaczego obywatele Niemiec moga jezdzic autami na de blachach pracuja i co 2 tyg na wekend do domu,nie maja meldunku do mieszkania maja 900 km
-
Nie wiem , obok mnie parkuje samochód na niemieckich blachach chyba 2 lata i co i nic. Jeśli mnie pamięć nie myli ktoś tu pisał o piłkarzu grającym w dani a mającym samochód na szwedzkich tablicach i o jego spektakularnym zatrzymaniu i karze jaką dostał,i czekającej go rozprawie za oszustwo podatkowe za nieprzerejestrowanie samochodu , czasami przeglądam gazety i telewizję i widze że policja kontroluje szwedzkie blachy,bo z nimi jest największy problem.Może zatrzymanie tego piłkarza było zwykłą pokazówką ,może oczekiwali jak bedzie reakcja ludzi poruszających się na szwedzkich blachach, jak jest przy granicy niemieckiej nie wiem .
-
W Danii jest coraz wiecej polakow zainteresowanych tym tematem.Nikt z nas nie jest prawnikiem bieglym w tych sprawach.Kazdy pisze co slyszal lub co go spotkalo i z tego tworzy sie jakis niejasny obraz.Mysle ze aby wyjasnic sprawe doglebnie zajac sie powinien tym nasz konsul.To on powinien wyslac zapytanie do skata z prosba o DOGLEBNE wyjasnienie tej sprawy z podaniem konkretnych paragrafow.Tzn. kto kiedy i w jakich okolicznosciach i jak dlugo moze jezdzic na obcych rejestracjach.Moze tak polaczyc sily napisac tresc e-maila i kazdy polak mieszkajacy w danii zainteresowany ta sprawa wyslal by takiego e-maila do konsula.Mysle ze takich maili bylo by setki o ile nie tysiace.To napewno uswiadomilo by naszej ambasadzie waznosc problemu.Co wy na to???????????
-
Bedzie odp
Skat kazda sprawe rozpatruje indywidualnie.
A w Dani Mamy Ambasadora to wyzsza ranga
-
Ja napisalem oficjalne pismo do Skatu po rocznej jezdzie na PL blachach, otrzymalem specjalny formularz, wypelnilem, wyslalem i po ok 4 tyg przyszla odpowiedz, ze musze albo auto przerejestrowac na dunskie blachy (co sie nie oplaca) albo w przeciagu 2 tygodni auto wywiezc do PL i tak tez zrobilem. Kupilem auto na raty, mam Dk blachy i spokoj z tematem. Jedynie osoby pracujace czasowo moga liczyc na pozytywne rozpatrzenie podania i zgode na uzywanie PL blach. Pozostalym moze sie udawac do czasu, a chyba nikt ni chce zaplacic no niemalych pieniedzy kary (60000 DKK przynajmniej). Ponadto pamietajcie o "życzliwych" sasiadach. Tutaj nie ma sentymentow - tzn do czasu.
-
Ja napisalem oficjalne pismo do Skatu po rocznej jezdzie na PL blachach, otrzymalem specjalny formularz, wypelnilem, wyslalem i po ok 4 tyg przyszla odpowiedz, ze musze albo auto przerejestrowac na dunskie blachy (co sie nie oplaca) albo w przeciagu 2 tygodni auto wywiezc do PL i tak tez zrobilem. Kupilem auto na raty, mam Dk blachy i spokoj z tematem. Jedynie osoby pracujace czasowo moga liczyc na pozytywne rozpatrzenie podania i zgode na uzywanie PL blach. Pozostalym moze sie udawac do czasu, a chyba nikt ni chce zaplacic no niemalych pieniedzy kary (60000 DKK przynajmniej). Ponadto pamietajcie o "życzliwych" sasiadach. Tutaj nie ma sentymentow - tzn do czasu.
Ja rowniez chce kupic dunskie auto.Ale chodzi o to ze co jakis czas temat ten wraca jak bumerang.Ludzie szukaja sobie usprawiedliwienia swojego postepowania.To ze jezdza na PL tlumacza sobie bo mnie nie zlapia bo nikoga jeszcze nie zlapali bo niemcy,litwini i szwedzi jezdza na swoich bo to niezgodne z prawem UE i jeszcze na 1000 innych spoosobow.A mnie chodzi o to aby skat podal konkretne przepisy dunskiego prawa WRAZ Z WYKLADNIA ktorymi sie kieruje wydajac badz nie wydajac pozwolenia nie konkretnej osobie lecz ogolnie i dlaczego w danii nie mozna jezdzic na obcych rejestracjach i czy to jest zgodne z prawem UE.Ja wiem ze na tym forum jaki na stronie ambasaby pisze ze w ciagu 14 dni trzeba przerejesstrowac.Ale to jest sucha informacja.Chodzi o to aby rtaz na zawsze sprawe wyjasnic dokladnie.
-
Mozna napisac do skatu i w ciagu 5 dni przysylaja odpowiedz - a jak sie chce otrzymac wiążącą odpowiedz kosztuje to
chyba 300 kr.
-
Ja nie wiem, dlaczego zawsze to sie tak konczy w temacie o autach...
Apeluje o umiar, bo rzeczywiscie zamkne.
-
cwsm111 - mam takie pytanie do Ciebie. Jeśli mają wszystko: dane i zdjęcia. Można powiedzieć, że wiedzą wszystko. To dlaczego czekają. W końcu mogliby wysłać powiadomienie listem, że masz 14 dni na przerejestrowanie i problem z głowy.
Pytam się z ciekawości. Czasami tego systemu Duńskiego nie rozumiem.
A tak na marginesie.
Kiedyś wysłałem zapytanie do Skatu abym mógł korzystać z samochodu przez rok bez konieczności zmian blach. Skat po miesiącu wysłał mi odpowiedź.
W liści zawarte było wszystko o mnie: gdzie pracuję i na jaką umowę, od kiedy mam pozwolenie itp.
Na końcu było napisane.
Z powyższym musi Pan przerejestrować samochód. :)
p.s.
Duńczycy też będą nas inaczej postrzegać jeśli zaczniemy respektować ich prawo.
Jak to mówią "takie jest prawo"
pozd.
-
ja mieszkam i pracuje w Danii dwa i pól roku, legalnie, od samego poczatku mialem zolta karte itp. Dwa miesiace temu wyslalem do skata formularz odnosnie jazdy samochodem na polskich blachach i po miesiacu dostalem odpowiedz - pozytywna, ale "teoretycznie" powinienem dwa razy w miesiacu odwiedzic Polske, napisalem teoretycznie poniewaz w pozwoleniu nawet jednym slowem nie napisano nic o sprawdzeniu tego w jakikolwiek sposob. Musze jednak przyznac, ze specjalnie w tym celu poprosilem w mojej firmie aby zmieniono mi kontrakt z nieokreslonego na czasowy.
-
A co ma kontrakt do pozwlenia na pobyt jaka to roznica
-
Rodzaj kontaktu jest bardzo ważny.
Rodzaj na czas nieokreślony pozwala Ci się ubiegać o np: ulgę na dwa domy, możliwość używania polskich blach itp. Jest to traktowane jako praca tymczasowa.
Praca na czas nieokreślony... jesteś na zasadach obywatela duńskiego.
Może za bardzo uogólniam tą sprawę ale powiedzmy, że można to tak określić.
-
a co jesli przyjechal do mnie ojciec, samochod jest na niego i jezdze tym samochodem do pracy i powiedzmy ze ojciec przyjezdza do mnie 4 razy w miesiacu na odwiedziny i czesto jezdze tym samochodem ale nie jest on moj...
-
mam takie pytanie czy jesli jestem zameldowany w danii od roku a samochod kupilem 2tyg temu i przyjechalem nim do danii to tez moge przez rok nim jezdzic czy to juz wtedy nie obowiazuje i musze zmienc na dunskie blachy??
-
Możesz jezdzic ojca autem, ale tylko jak ojciec siedzi obok. Niestety
Pozdrawiam.
-
gac ... jezdzic mozesz przez 2 tygodnie!!!
Mogles spisac wiele umow (jakby sprzedajacy an to przystal), z roznymi datami i wowczas bys tylko podmienial umowe ... bylbys chroniony, jesli bylaby ona np. na 2 tygodnie wstecz, to powiedzialbys, ze wlasnie co kupiles samochod i chcesz przerejestrowac na dunskie.
Kary by nie naliczyli, bo niby za co - jak samochod masz kilka dni, co mialbys udokumentowane umowa.
-
ale z tego co mi wiadomo samochodem na polskich blachach mozna jezdzic przez rok od czasu zameldowania czyz nie mam racjii??
-
Nie masz, mozna jezdzic przez 2 tygodnie. Chyba, ze zalatwisz sobie pozwolenie. Ale niechetnie je daja, no i trzeba miec umowe na czas okreslony.
-
no to coz pozostaje jezdzic dalej autobusem =] a np taka umowa na czas okreslony dala bymi 100% pewnosc ze mi wydadza pozwolenie na jazde polskim samochodem czy to raczej zalezy od humoru pani w skacie??
-
Raczej niechetnie, gdybys mial od razu taka umowe to moze by sie zgodzili, ale skoro jestes juz rok i teraz zmieniasz na czas okreslony ... to troche dziwne by dla nich bylo. Pozwolenia daja glownie, jesli motywujesz to checia krotkiego pobytu i czestymi wizytami w Polsce.
Czesto sie zdarza, ze osoba, ktora wysyla wniosek o pozwolenie dostaje odpowiedz negatywna ... i na dodatek musi od razu przerejestrowac auto.
A jakie auto kupiles - rocznik, model, pojemnosc?
-
rocznik 2005 opel astra III pojemnosc 1.7 diesel tzn ja przymierzam sie do kupna ale jesli ma tak byc to raczej przeloze plany do czasu powrotu do polski
-
Laponiec ma niestety rację. Skat prawdę Ci powie ale wówczas niestety wiedzą już, że masz samochód.
-
a jeszcze mam jedna kwestie mianowicie od 1 maja rynek dunski jest otwarty i nie potrzebuje pozwolenia na prace i pobyt co by bylo jakbym wymeldowal sie z danii a do pracy dojezdzal z polski tak jak robia to szwedzi jak myslicie jakby to wygladalo??
-
To wszystko zależy.
Ponadto jest pytanie co na to Skat.
Wszystko zależy jaki masz kontrakt i jaki rodzaj pracy wykonujesz.
pozd
-
z doswiadzcenia wiem ze nie jest to za dobry pomysł mieszkajc tu ... ale kazdy robi to co uwaza. u mojego chłopaka z pracy wylecieli tylko Ci Polacy którzy nie mieli cpru, meldunku w Danii. taki dostali powód, ze nie potzrebuja pracownika na chwile. zas znajomy, nie chce sie tu meldowac, bo tak mu wygodniej, ma ulgi itd, ale kontrakt ma na czas okreslony i powiedzieli mu otwarcie ze jak tylko nadazy im sie okazja przyjecia kogos na stałe to to zrobia a on straci prace ...
-
ale wtedy bym nie mial problemu z jazda polskim samochodem?? co o prace to sie nie obawiam
-
lilianka22 - tylko, że jest dużo prac których Duńczycy albo nie chcą wykonywać albo nie mają kwalifikacji.
W każdym razie to prawda, że lepiej mieć kogoś na stałe.
gac - to że będziesz co rok miał nową umowę na czas określony nie upoważnia Cię do jazdy na polskich tablicach.
-
po przemysleniu sprawy wpadlem na pomysl przeprowadzenia sie do malme i wynajecia tam mieszkania wtedy mysle ze problem z samochodem mialbym rozwiazany tylko teraz pytanie jak to wszystko dziala czyli mieszkam w szwecji pracuje w danii musialbym zlikwidowac swoj numer cpr itp itd zeby dostac szwedzki czy jak... moze ktos kto mieszka w szwecji i pracuje w danii moglby mi pomoc bo szukalem na internecie ale poki co niczego nie znalalzem
-
Na pewno nie musisz likwidować duńskiego CPR. To nie jest konieczne.
Co do reszty to proszę zobaczyć na http://www.poloniainfo.se/dzis.php
-
szukalem tam i raczejnic konkretnego nei znalazlem =/
-
Felis niby masz racje, pamietam jak jakis czas temu w firmie iss gdzie pracuje pracowało mnóstwo Polek , bo robiły dobrez i w krótkim czasie . Dunki przychodziły tylko na chwile. w tym momencie zauważyłam , ze coraz czesciej sprzataj własnie Dunki. z praca coraz gorzej ,wiec biora to co jest, a jak wiadomo, Dunczycy wola zatrudnis "swojego "bo My juz z góry jestesmy uwazani za pijaków i złodzieji,. dodam ze w mniejszych firmach sprzatajacych , bez jezyka duńskiego nie ma szans.
-
zgadzam się z tobą Lilianka.ja też pracuję w ISS i od około pół roku widać jak zastępuje się obcokrajowców miejscowymi gdzie jeszcze w zeszłym roku nikt by sobie nie wyobrażał takiej sytuacji.do tej pory przeważająca część kadry to byli ludzie z różnych stron świata bo nikt z miejscowych nie chciał podjąć się takiej pracy.no cóż,w obliczu kryzysu Duńczycy przejrzeli na oczy i podejmują każdą pracę.jak to mówią:lepszy rydz niż nic.....
-
Niestety łapią ,już znowu fama poszłą że jest nalot,spisuja numery i sprawdzaja .Od daty kiedy masz zółta kartę i nie ma że boli.W ciągu 14 dni masz samochód wywiesc z kraju.
Zakupiłam dunski samochód bo polskiego nie opłaca sie zarejstrowac w Danii ,poniewaz cło przerasta wartosc samochodu a taniej mozna kupic dunski i bez kłopotu natury papierkowej biurokracji.
Po zakupieniu auta jakies 2 tyg pózniej dostałam ze skat podatek w wys 2,250kr na 6 mc,dowód rejstracyjny.Teraz czekam na ubezpieczenie bo tez ma przyjsc poczta.Jeżdze bez kłopotu i juz nie boje sie za kazdym razem jak policja stoi koło mnie na ulicy.
Jak cos to znam fajny zakład -komis z samochodami gdzie pomagaja załatwic formalnosci ,a ceny aut sa przystepne.
samochód mam juz od miesiaca i jezeli chcecie to służe odpowiedziami co i jak .Pozdrawiam
-
Pojęcie względne co do opłacalności przerejestrowanie polskiego samochody.
Wszystko zależy.
-
lala zebys Ty tak wiedziala o czym piszesz, to byloby dobrze.
-
Niestety łapią ,już znowu fama poszłą że jest nalot,spisuja numery i sprawdzaja .Od daty kiedy masz zółta kartę i nie ma że boli.W ciągu 14 dni masz samochód wywiesc z kraju.
Zakupiłam dunski samochód bo polskiego nie opłaca sie zarejstrowac w Danii ,poniewaz cło przerasta wartosc samochodu a taniej mozna kupic dunski i bez kłopotu natury papierkowej biurokracji.
Po zakupieniu auta jakies 2 tyg pózniej dostałam ze skat podatek w wys 2,250kr na 6 mc,dowód rejstracyjny.Teraz czekam na ubezpieczenie bo tez ma przyjsc poczta.Jeżdze bez kłopotu i juz nie boje sie za kazdym razem jak policja stoi koło mnie na ulicy.
Jak cos to znam fajny zakład -komis z samochodami gdzie pomagaja załatwic formalnosci ,a ceny aut sa przystepne.
samochód mam juz od miesiaca i jezeli chcecie to służe odpowiedziami co i jak .Pozdrawiam
a mialas zameldowanie przy rejestracji
-
MATKO CO WY WSZYSCY Z TYM ZAMELDOWANIEM . JAK NIE WIECIE CZY POTRZEBNe ZAPYTAJCIE W SKAT A NIE W KÓŁKO TO SAMO.w razie kontroli skat gdzies ma meldunek, zwracaja szczególnie uwagę na typ i okres kontraktu i od kiedy jest ten kontrakt ... myslicie ze bez meldunku łatwo sie żyje ????
-
I juz konczymy ta dyskusje.