poloniainfo.dk
Ogólne => Podatki => Wątek zaczęty przez: dali teraz zabieraja w 20 Cze 2009, 22:20:15
-
Czesc!
Czytam na tym forum, ze ludzie maja klopoty ze Skatem
jab tez mam. Rozliczylam sie w termienie i zwrocili mnie prawie 14 tysiecy DKK
Po niecalym miesiacu dostalam ja pisemko, ze MOJA UMOWA NIE NOSI ZNAMION CZASOWEJ , i teraz musze im tez zwrot zwrocic.
A ja pracuje na szklarniach , a tutaj nie da sie longiem robic caly rok
Pomyslalam sobie, ze to nieporozumienie, ale oni weszli mi na pensje i laskawie sciagaja mi to w ratach po 2,6 NA DWA TYGODNIE.
No masakra. Jak tak mozna, najpierw zwrocic a potem zabierac,
przeciez czlowiek jak dostanie zwrot to zawsze jakies dziury polata , dlugi pooddaje
a tu taka wsypka.
-
na konmtrakcie najwidoczniej nie było daty końcowej, ważna rzecz zeby tego dopilnowac. zawsze możesz poprosic o pracodawce o poprawienie kontraktu i złozyc korekte do skatu .
-
No nie bylo daty, to fakt
i on oni sie do braku tej daty zakonczenia kontraktry przyczepili (miedzy innymi)
Ale jak ja rozmawialam z pracodawca, to on moiwil, ze pracuje jak Dunka i musze placic podatki jak dunka.a ja dunka nie mam zamiaru byc
Przyjechalam ja tu by cos zarobic, mieszkaqnie wyremontowac, dzieci obkupic, staremu kajak na ryby kupic.
ale tak jest, jak czlowiek prosty, to go bija jak sie da.
-
W kwestii formalnej. Skat nie dal zwrotu tylko wypłacił to co jest wpisane w rozliczeniu, a po weryfikacji uznał że się nie należy (nie wnikając w to czy słusznie).
-
Tak myślałam, że skat zacznie się upominać o swoje. To znaczy, że jeśli mnie też ładnie rozliczyli i ta ładna sumka poszła na konto, to teraz tylko czekać aż się dopatrzą, że jednak sie nie należało?? To w interesie praodawcy, żeby zgłaszał każdego nowo przyjętego pracownika do skatu, tak jest i w Polsce. Każdy pracodawca zglasza nowo przyjęte osoby do pracy. To nie w naszym interesie więc, żeby dawać skatowi swoją umowę, chyba że chcesz załatwić kartę podatkową na nowy rok.
Ja się rozliczyłam sama, wpisując wszystkie odpowiednie diety jakie się nam należały. Są one przecież uwzględnione na tej stronie skat.dk. I piszą wyraźnie, że każdy Polak ma prawo je sobie odliczyć. Wypisując wyniki w podane rubryki dla nas i zatwierdzając, skat nas dalej sam rozlicza. To czemu więc nie zareagowali gdy to wyliczali???? Tylko dopabuse psują dobre humory po wpłaceniu pieniążków na nasze konta?? Ja jeszcze tego nie otrzymałam, choć rozliczyłam się 2 czerwca. Jeszcze nie minął miesiąc, ale czytając wypowiedzi na forum, też się na to przygotowuję. Pacany, jak tak można? Dziwne, że kiedy się nie należy zwrot, zwłaszcza gdy ktoś płaci 38% podatku i zjeżdża często do Polski.
Nie liczyłam km z miejsca zamieszk w danii do miejsca pracy, bo się na to nie łapałam, ale te zjazdy do Polski i z powrotem to liczyłam bez kombinowania, czyli tak, jak zjeżdżałam. Mam nadzieję, że do mnie nie napiszą, ale już sama w to wątpię.
-
Hej.
Podzielam twoje poglady.
Dunski system tak dziala, niestety dla nas :-(
Tutaj zaklada sie skladanie zeznania w dobrej wierze, wiec bez oszustwa,
ale jak skontroluja (a obcokrajowcy bada skontrolowani w tym roku wszyscy bez wyjatku)
jak ktos nie wierzy Niech zapyta pania Leile z Arhus (mowi po polsku :-)
I nikt sie nie bedzie pytal, czy rozliczylem to sam czy kolega z pracy czy kos inny.
jak rozliczylo was biuro, to Waszym zabezpieczeniem jest pokwitowanie wplaty za usluge ksiegowa , jak nie to niech Bog ma was w opiece
-
Nie liczyłam km z miejsca zamieszk w danii do miejsca pracy, bo się na to nie łapałam, ale te zjazdy do Polski i z powrotem to liczyłam bez kombinowania, czyli tak, jak zjeżdżałam. Mam nadzieję, że do mnie nie napiszą, ale już sama w to wątpię.
skoro Ci sie ta ulga należała, to czego sie boisz ? nie rozumiem