poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Audi S6 w 29 Cze 2009, 21:31:41
-
Od taka ciekawostka.
Dwa miesiace temu na zwieńczenie mojej 2 letniej pracy w danii kupiłem dwu letnie Audi S6 Avant, do tej pory jeździłem passatem z 99roku.
Mój sąsiad (duńczyk) z domu na przeciwko jeździ, a raczej jeździł 10 letnim A4.
Od dnia kiedy kupiłem autko co wieczór jak sie ściemniło chodził i oglądał auto, zaglądał do środka przez szyby i tp.
Jak tylko mnie zobaczył udawał, że tylko przechodzi obok.
Dzisiaj i on kupił nowe auto 2 lub 4 letnie A4 w kabriolecie, ale to nic....
auto pozbawione emblematów A4, za to....
dwa znaczki S8 na przednim grilu i tylnej klapie:))))))))))))))))))))))))))))
Pomysłowość duńczyków nie zna granic, zeby tylko mieić więcej niż polak...
-
Niestety tacy są Duńczycy. Obcokrajowiec może mieszkać i pracować w Danii ale nie może mieć więcej niż oni.
Chociaż czy w Polsce nie ma tego samego?
A tak na marginesie te auto jest na duńskich tablicach?
-
to i tak nic .Zazdrosny Polak potrafi tak umilic zycie że odechciewa sie wszystkiego.Mówie z własnego doświadczenia,tez dorobiłam sie samochodu ,znalazłam lepszą pracę ,podszkalam język,a moj serdeczny znajomy obsmarował mnie do wszystkich .I jaki sens jest pokazac ze mozna zaoszczedzic i kupic jezeli wtedy tylko ma sie wrogów :-X
-
Niestety tacy są Duńczycy. Obcokrajowiec może mieszkać i pracować w Danii ale nie może mieć więcej niż oni.
Chociaż czy w Polsce nie ma tego samego?
A tak na marginesie te auto jest na duńskich tablicach?
Nie, na polskich. Mam firmę w polsce i dogadałem sie z szefem. Jestem podwykonawcą u niego.
auto natomiast zarejestrowane na polską firmę.
-
Super. Gratuluję fajnego samochodu.
-
Czylil ogladacie sobie nawzajem auta z tym ze zazdrosny Dunczyk kupujac auto wlozyl mase pieniedzy do wspolnej kasy.
-
Nie, na polskich. Mam firmę w polsce i dogadałem sie z szefem. Jestem podwykonawcą u niego.
auto natomiast zarejestrowane na polską firmę.
a jak to mozna zrobic skat sie nie trzepia
-
No wiesz kolego takie autko w Danii kosztuje ok. 500000 koron to co sie dziwisz ze dunczyk ogląda - nawet zarabiajac dwa razy tyle co ty nie stac go zeby kupic takie za dwa lata pracy. Pewnie ześ podatków wcale nie płacił a duńczyk musiał. Ale od przyszłegoi roku szlaban na wszystkie odpisy to tak łatwo nie będzie. ;D
-
W 2 lata to sprzataczka moze uzbierac 100 000 zl zyjac calkiem na poziomie i placac 38% podatku.
-
Sasiad ogladal samochod bo moze chcial kupic podobne? Albo, jezeli byl to Dunczyk, bo jest zazdrosny a jezeli Polak, to patrzyl jakie jest radio. ;D
Dobra historia do testow psychologicznych.
-
Ja mysle, ze to nie tylko kwestia dunczyk-polak, a kwestia sasiad-sasiad, albo znajomy-znajomy, albo brat-siostra itd przykladow mozna podawac wiele. Jak widzimy, ze komus powodzi sie lepiej po prostu chcemy miec to samo albo i wiecej....Taka juz nasza natura.
-
niech się cieszy ze mu emblematów nie zaiwanił i nie przykleił na swoje cabrio ;D
-
Prosze o zachowanie poziomu.
Osoby, ktore nie potrafia opanowac swojej zazdrosci, prosze o zaprzestanie pisania komentarzy.
-
Prosze o zachowanie poziomu.
Osoby, ktore nie potrafia opanowac swojej zazdrosci, prosze o zaprzestanie pisania komentarzy.
Zerkam jeszcze raz na napisane posty w tym temacie. Jakoś nie widzę aby ktoś z wypowiadających zazdrościł.
Nic się nie dzieje ale ty oczywiście prosisz o zachowanie poziomu chyba tylko dlatego, że sama swoim postem go zaniżyłaś.
Kilka postów było w humorystycznym kontekście z tego co widzę a nie przedstawiały "nieopanowanej zazdrości"
-
Kiedys moja tesciowa zapytala czy mamy plaski telewizor.
Nie - odpowiedzialem.
A Piotrek (cioci ziec) juz dawno taki sobie kupil - dodala.
I byla to kolejna wygrana dla tesciowej w konkurencji my-wy. ;)
-
W 2 lata to sprzataczka moze uzbierac 100 000 zl zyjac calkiem na poziomie i placac 38% podatku.
Prosze uprzejmie powiedz jak to zrobic ? Pracuje (nie jako sprzataczka) płace podatki, zyje normalnie i jakos ta suma
100 000 kr. jest nieosiągalna.
-
Ja przepraszam Klingon, ale jak rozumiem wygrywajacy zgarnia tesciowa? ;)
-
Ja jak kupilam auto to nawet mili sasiedzi przestali mi odp na grzecznosciowe zdanie... ::)
-
odloty macie i to duze, nic nie macie a sadzicie ze dunczycy wam tego zazdroszcza, czasami zdaza sie jakis debil ale w polsce ich jest jeszcze wiecej a juz nie wspomne tu, widze ze bawi was stuczny szpan a juz nie wspomne o dziorach w kieszeni ::)
Czasami nie nadążam za Twoim myśleniem.
Więc kto jest gorszy. Polacy czy Duńczycy??
-
W 2 lata to sprzataczka moze uzbierac 100 000 zl zyjac calkiem na poziomie i placac 38% podatku.
100 000zł to raczej mało na dwu letnie s6
250 000zł to minimum, a w dani około bańki w koronach.
kolo z dani myśli że jak sobie znaczek s8 walnie to bedzie lepszy :) dobre :)
-
Ja jak kupilam auto to nawet mili sasiedzi przestali mi odp na grzecznosciowe zdanie... ::)
było szaleć....... ;D
trzeba było kupić coś przyziemnego a nie luksusowy sprzęt ;D
-
W 2 lata to sprzataczka moze uzbierac 100 000 zl zyjac calkiem na poziomie i placac 38% podatku.
Hmm. Przy stawce godzinowej 110 kr, ktora jest stawka minimalna w wielu branzach (zakladajac ze miejsce pracy jest objete ukladem zbiorowym), dochod po potraceniu podatku wyniesie okolo 140 tys. kr. rocznie (83 tys zl). Z tego okolo 40 tys. pojdzie na czynsz. Odlicz tez ewtualne dojazdy do pracy, skladki na zwiazki/a-kase, odziez, wyzywienie - ile twoim zdaniem trzeba wydac na jedzenie zyjac na poziomie? No i jeslil juz masz samochod to odlicz tez wszystkie z nim zwiazane oplaty i powiedz ile jestes w stanie odlozyc? :)
Ja jak kupilam auto to nawet mili sasiedzi przestali mi odp na grzecznosciowe zdanie... ::)
Nie wiem czy pracujesz ale Dunczycy patrza na ludzi przez dlugi czas bezrobotnych spod byka, tym bardziej jak oni kupuja auta.
-
znajomy mi opowiadał jak jego sąsiad poszedł na bezrobotne to w ciągu 2 lat 6 razy samochód zmieniał. Aż w końcu teraz śmiga X5..... i go też w żołądku widzę gryzie.... ;)
-
Hmm. Przy stawce godzinowej 110 kr, ktora jest stawka minimalna w wielu branzach (zakladajac ze miejsce pracy jest objete ukladem zbiorowym), dochod po potraceniu podatku wyniesie okolo 140 tys. kr. rocznie (83 tys zl). Z tego okolo 40 tys. pojdzie na czynsz. Odlicz tez ewtualne dojazdy do pracy, skladki na zwiazki/a-kase, odziez, wyzywienie - ile twoim zdaniem trzeba wydac na jedzenie zyjac na poziomie? No i jeslil juz masz samochod to odlicz tez wszystkie z nim zwiazane oplaty i powiedz ile jestes w stanie odlozyc? :)
Nie wiem czy pracujesz ale Dunczycy patrza na ludzi przez dlugi czas bezrobotnych spod byka, tym bardziej jak oni kupuja auta.
Jak widac nie tylko Duńczycy ale wszyscy uczciwie pracujący - i patrzą bykiem nie tylko na Polaków ale i na Turków bo cos tu jest nie tak. Dlaczego jeden musi tyrać a inny kombinuje i np. oszukuje skat i państwo duńskie? Sama praca na czarno jest oszustwem