poloniainfo.dk

Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Matias w 22 Sty 2007, 13:00:56

Tytuł: j.duński
Wiadomość wysłana przez: Matias w 22 Sty 2007, 13:00:56
Mój chłopak wyjżdża do pracy w Danii,ale nie zna języka.Mam pytanie do osób przebywających i pracujących w Danii.Czy znacie język duński?Jak się porozumiewacie?
Tytuł: Odp:j.duński
Wiadomość wysłana przez: Yolka w 22 Sty 2007, 13:29:43
po portugalsku
Tytuł: Odp:j.duński
Wiadomość wysłana przez: GoTTie w 22 Sty 2007, 13:34:49
Bez jezyka do obcego kraju? no to gratuluje odwagi. Mimo ze 99% ludzi przyjezdzajacych do pracy nie zna dunskiego, czesc z nich potrafi chociaz troche porozumierac sie po angielsku lub niemiecku.

Nie nalezy sugerowac sie ogloszeniami, gdzie nie jest wymagana znajomosc jezyka. To ze szef wytlumaczy ci co masz robic to nie wszystko. Schody zaczynaja sie w codziennym zyciu, sprawy w banku, na poczcie, w sklepach, urzedach, kommune, skacie, policja itp. Nawet jesli cos sie stanie, to w jakim jezyku poprosic o pomoc?
Tytuł: Odp:j.duński
Wiadomość wysłana przez: da Sousa w 23 Sty 2007, 09:18:00
jak to w jakim? po portugalsku....dziewczyno, skad ty sie urwalas z takim naiwnym pytaniem?
Tytuł: Odp:j.duński
Wiadomość wysłana przez: marta_malgorzata w 23 Sty 2007, 14:00:45
Sadze, ze niektorym ludziom wydaje sie, ze w Danii,tak jak w Anglii czy Irlandii,Polacy pracuja wszedzie, ze wystarczy im jedynie nasz ojczysty jezyk i pelna gotowosc do pracy.:lol:

A na miejscu czesto okazuje sie, ze z rodakami sie nie pracuje, ze nie rozumie sie prawie nic, czesto pracodawca stawia warunek nauki dunskiego, a jak nie to pa,pa.:S  Nie wspomne juz o przeprawach z bankiem,skatem, komuna.

Fajnie jeszcze jak przez swoja niezaradnosc jezykowa jest sie \"nabijanym w butelke\" i nie wiadomo gdzie i do kogo zwrocic sie wtedy o pomoc.
Tytuł: Odp:j.duński
Wiadomość wysłana przez: ja_byc_chciec w 24 Sty 2007, 09:25:35
a propos (nie)znajomosci jakiegokolwiek jezyka...kolega tak belkotal w banku w 3 jezykach ze zamiast wyplacic jakas tam kwote z konta w okienku,bo jest a jakze przeciwnikiem kart,owszem wyplacil ale WSZYSTKIE pieniadze \"cos tam\" podpisal, jak sam okreslil a konto \"niechcaco zlikwidowal\" Jakiez bylo jego zdziwienie, gdy firma jak co dwa tygodnie przelala mu kase...a tu czarna dziura
Tytuł: Odp:j.duński
Wiadomość wysłana przez: micmar w 04 Lut 2007, 01:16:05
aktualnie angielski, poczawszy od komune, poprzez skat (infolinia telefonicza) a na banku konczac:)