poloniainfo.dk
Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: AnonimoweOgłoszenie w 25 Sie 2009, 15:41:35
-
pracowaliśmy do dziś w Dansk Avis Omdeling A/s kiedy poszliśmy do biura po to aby poprosić o wolny weekend aby pojechać do polski otrzymałem niespodziankę w postaci zwolnienia z pracy . według polityki firmy do polski możemy jezdzić do polski tylko raz w roku . wypłata nigdy się nie zgadza trzeba się kłucić o każdą koronę nie koronę a w moim przypadku nawet o połowę pensji a u innych polaków ta sama sytuacja . Kwoty podane na dystryktach są różne co do trudności rozdawania gazet . Narodowość też jest ważna jesteś Litwinem czy Rumunem za ten sam dystrykt dostaniesz jako polak nawet o 30 koron mniej . Dla kabusewców którzy jeżdzą własnymi autami nie jest zwracana kwota za paliwo gdzie w rozmowie wstępnej jest mowa o tym . niema chorobowego bo po tym niema po co wracać do pracy w ostatnim tygodniu poleciało tak 2 polaków a naprawdę byli chorzy. Przestrzegam przed pośrednikiem o nazwisku Banaszak Mirosław który obiecuje 111 koron na godzinę +dystrykty WIELKA BZDURA płacą tylko za same dystrykty i to słabo . co do mieszkania to przez dwa miesiące przeprowadzałem się 3 razy w tym były to slamsy mój pies ma lepszą budę koło domu niż my tam mieszkaliśmy. za te przeprowadzki jak było do zapłaty to zabrakło wypłaty . WYPłATA JEST PłACONA NIE CO 2 TYGODNIE TYLKO RAZ NA 4 TYGODNIE . I TO TRZEBA SIę KłUCIć BO NIGDY SIę NIE ZGADZA .
PRZESTRZEGAM WYJEżDZAJąCYCH DO TEJ FIRMY DO Dansk Avis Omdeling A/s koloportażu prasy płatnej
-
a dlaczego pan jest anonimowy ?
-
a dlaczego ty sie tak głupio pytasz moze chłopak tam jeszcze pracuje a teraz z praca ciezko zeby znalesc , ciekawe czy ty piszac taki cos bys sie ujawnil polski madrala
-
ty mądrala następny anonimowy ,. zaraz wykasuje temat i tyle będzie każdy może sobie pisać donosy , nie jest ta wiadomość wiarygodna bo jest anonimowa i tyle . a gdybyś przeczytał to ze zrozumieniem to byś wiedział że już tam nie pracuje jeżeli pisze w czasie przeszłym
pracowaliśmy do dziś w Dansk Avis Omdeling A/s
-
Potwierdzam i znam wiele innych osób gdzie wystąpiła podobna sytuacja.
pozdr.
-
Przykre to ,i oczywiscie w roli glownej............Polak!!! przykre wk.....a mnie to ale co zrobic,mam nadzieje ze nalezales do 3F albo innego związku ,oni to wyprostują.Jezeli masz odpowiednie dokumenty dotyczące pracy kwity wyplat ,godzin itd.
[Posted on: 25 Sierpień 2009, 23:22:21]
Powody obsmarowywania firm wnecie są bardzo rozne,moją opinie opieram na twojej wypowiedzi,napisz czy nalezałes do związkow,duzo o prawie pracy pisał GRZEGORZ ODENSE,poczytaj ,pomysl co dalej .
-
witam i przepraszam ze napisałem anonimowo ale jeszcze jestem na wypowiedzeniu i nie chcę aby ktoś nie za dobrze mi się przysłużył , bo jeszcze wypłaty nie dostałem a chciał bym za coś do polski pojechać . A znajdą jakiś pretekst by z czegoś
uciąć z wypłaty .tak jak w po przednich miesiącach tak ze jeszcze raz jako gość . Jeszcze raz przestrzegam nie dajcie się zrobić tak ja i kilku innych polaków co pracowało zemną .
-
niewiem czemu tak piszecie na ta firme , ale moze was cos przyrkego spotkało przez nich . ja pracuje u nich ładnych pare miesiecy i jakos nie narzekam wszytsko na czas szefostwo w porzadku w kazdej chwili moge jezdzic do Polski , a jesli chodzi o Polakow to juz pracowali tacy ze porobili tutaj z tydzien czasu i ich wyrzucili a za co ? za kradziez i oczywiscie kto jest zły Firma bo przeciez nie Polacy my polacy zawsze jestesmy ok .
pozdrawiam
-
witam ja pracowałem w tej firmie przez kilka miesięcy,(a ogólnie w Dani 4 lata) , i na oglądałem się jak polaków wyrzucają za coś co nie zrobili , np kradzież gazet,za opóznienie gazet , za to ze poszli do biura upomnieć się o swoje . sam na własne oczy widziałem jak duński pracownik brał gazety ponad stan jaki widniał na dystrykcie i jemu nic nie zrobili bo to Duńczyk ,wiem ze Polacy są jacy są nie chcę obrażać tym wszystkich bo znajdują się odmieńcy co chcą zarobić na boku . tak ze to jest mój ostatni post ,chciał bym dopracować do końca i powalczyć o swoje .
-
witam ja miałem niedawno podobną sprawę w Esbjergu pracowałem tam przez pół roku przez tego samego pośrednika co ten sam pan wymienił wyżej .Po przyjezdzie na miejsce okazało się ze firma gdzie podał adres pośrednik znajduje się dworzec pkp :) , po drugie pośrednik powiedział ze na godzinę miało być 111k /h . czyli pracuje się 4 godz to 444 k. to miała być kwota gwarantowana jeśli nie wychodzi z dystryktów gówno prawda jeśli z dystryktów wychodziło 300 koron to firma nie dokładała do tej kwoty gwarantowanej . co do mieszkania tułaliśmy się z innymi polakami przez 5 tygodni po różnych mieszkaniach w różnych dzielnicach aż w końcu dostaliśmy mieszkania gdzie warunki były kary godne 3 pokoje na 6 osób pokoiki 4 m2 dwa łóżka i nic więcej . SZEFOWA RIE MUNK oszustka jakich mało . Co do finansów trzeba było się wykłócać bo firma przelewała całkiem inne kwoty niż zarobione kwoty od 1500 nawet do 3000 tyś koron .Jeśli poszło się do biura po to aby się upomnieć o gotówkę to była wielka łaska aby jaśnie hrabianka RIE MUNK wyjaśniła i przelała gotówką na konto . W Esbjergu Polacy są gorzej traktowani niż rumuni , litwini i za przeproszeniem murzyni , ekstra dystrykty są dawane dla rumunów i litwinów bo polak to biały murzyn czysta dyskryminacja .Co do wyjazdów do Polski szefowa stwierdziła skoro zdecydowałem się pracować Dansk Avis Omdeling A/s to Polacy mogą jeżdzic raz w roku I to na wakacje i tylko tyle to są słowa RIE MUNK . Tak że poleciałem z pracy za to ze chciałem pojechać do Polski odwiedzić żonę i córkę których nie widziałem 5 miesięcy i to z wielkim hukiem . tylko ze ja byłem cwańszy i płaciłem na związek 3f i zajeli się tą sprawą . Proponuje aby Polacy którzy zaczynają pracę w dani opłacali jaki kolwiek związek nie jest to dużo bo 450 koron ale można być spokojnym o swoje . Nie polecam tej firmy szkoda nerwów , i nie wieże tym co piszą że w tej firmie mają dobrze . Tak jak wyżej było ze Polacy kradną w Esbjergu tego nie było tylko sami duńi nawet do 30 gazet dziennie i im nic nie zrobili bo to duni im wolno :) a jak my żeśmy brali 3 gazety więcej na zabezpieczenie aby nie zabrakło na dystrykcje to było wielkie ale bo zabraknie na reklamacje . przepraszam ze to anonimowo
-
Dworzec pkp w Danii?
Za to spotkałem się z jednym, jak to polscy koledzy ciągle powtarzali. "Tylko nie chwal się w Polsce ile zarabiasz, bo zaraz przyjadą twoi koeldzy do roboty". Coś mi chodzi po glowie, że z tymi firmami też jest nie do końca tak jak piszecie. Pamietam, jak nam kiedys Policja duńska zrobila rewizję w hotelu, bo kilku cwaniaczków z Opola kradło srodki czystości(ponoc zwracało się im na dojazdy do domu). Ku.....a jaka siara, a ile wstydu się najedliśmy.