poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: mp9 w 17 Lut 2007, 16:24:22
-
WItam wszystkich
Moi znajomi mieszkają w Danii ponad rok i teraz postanowili wrócić do Polski. Przez ten czas \"nazbierali\" pare sprzętów, które warto by było przywieźć do Polski(meble, tv, komputer). Pisząc nazbierali mam na myśli wystawki itp i tego dotyczy pytanie. Pojadę po nich busem. Czy bedzie trzeba od tego zapłacić cło, jakiś podatek, czy wogóle można wywozić takie rzeczy. Jak by było z policja w przypadku zatrzymania. Na 99% tych rzeczy nie maja żadnych dowodów kupna, umowy itp. Czy na promach są jakieś kontrole? Chodzi mi zwłaszcza o granice duńsko-niemiecką, bo prawdopodobnie pojade przez Rostock(?), czy może lepiej jechac okręzna droga lądowa.
Moze wie ktos jakie jeszcze prblemy mozna napotkać ?
Z góry dziekuje za odp
-
Teoretycznie mozesz spokojnie wszystko przewozic, w ramach przeprowadzki. Policja jedynie sprawdza szczegolowo rzeczy zarejestrowane jako skradzione (np rowery). Moim zdaniem pakowac wszystko i jechac do PL. Nie powinno byc problemu.
-
dzieki :]
a nie wiesz jak cło (czy cos takiego)?
-
jestesmy w UE, nie ma cla...
-
Jeżeli sie spowrotem znajomi przeprowadzają do polski to nie ma problemu. To jest jako ich dorobek, przywieźli z polski i zabierają spowrotem takie moze być wytłumaczenie.
-
W czwartek jechalam do Szczecina i jeszcze nigdy nie widzialam tyle policji i strazy granicznej w Niemczech. :blink: Stali niemal na kazdym parkingu, duzo samochodow jezdzilo tez po autostradzie.
Chyba mieli jakas akcje:woohoo:
Jeden gosc na radiu powiedzial, ze rozwaza sie zatrzymac,bo juz go 3 razy zatrzymali do kontroli i ma dosc:woohoo:
W niedziele na powrocie bylo juz pusciutko.
Pozdrawiam:)
-
Miałem przyjemnośc jechać na polskiej tablicy przez Niemcy,trzepanko jakich mało.Pytali o wódkę i papabusesy a ja mówię że nic nie mam.Było ciemno-trzy metry przed autem,wycelowany karabin i szukanie,w ruch latarki i lusterka.Podwozie,pod maską w bagażniku opuszczanie szyb zaglądanie w drzwi i pod deskę.A to tylko stary passat.Oczywiście nic nie znależli,nikt nie przeprosił bo i po co.Pojechałem dalej i już.Ale miałem przyjemność ze trzy cztery razy jechać na duńskich blachach.Gorąco polecam-naprawdę warto!;) Zadnych pytań i żadnych papierów-jak normalny człowiek;)