poloniainfo.dk
Regionalne => Kopenhaga => Wątek zaczęty przez: boa w 14 Paź 2009, 19:23:36
-
uwaga na firme zajmującą się wymianą fugi,
żony lub dziewczyny swoich facetów lub znajomi znajomych ostrzeżcie waszych znajomych ,
mężczyźni którzy tam pracują są oszukiwani przez polskiego właściciela, pracują po 10 godzin dziennie i to całkiem ciężko, pensja zbliżona jest do zarobków w Polsce, w przybliżeniu około 40-70 koron na godzinę, przy czym na te 70 koron trzeba zapierdzielać jak automat .
Nie pozwalajcie sie oszukiwać, .
Chołote trzeba stąd ganiać .
(http://img93.imageshack.us/img93/5706/1579f.gif)
-
no to nieźle , a ja w poniedziałek zaczałem tam prace i co w takim przypadku powinienem zrobić??
-
Przyblizenie 40-70 koron, niezla rozpietosc :D
A 70dkk na reke to normalna stawka.
-
70 normalna stawka w dani?? a ja myślalem ze minimalna stawka to około 110 koron ale chyba sie myle w takim razie,
wiadomo ze jest jakiś podatek, ale przez pierwszy rok jest jakiś niski albo w ogóle go nie ma , no i oczywiście jakieś składki emerytalne , urlopowe no i najważniejsze ubezpieczenie, to w takim ukladzie rozumiem, ale mi sie coś wydaje ze w tym ogłoszeniu jest jakiś błąd , bo z tego co mi wiadomo , ten koleś nie płaci na godzine, a zeby zarobić 500 koron przez te 10 godzin dziennie to jednak cos tam trzeba zrobić, powiedziałbym nawet ze nie mało,
chyba osoba która pisala to ogłoszenie musiała jakiś czas temu odejść i właściciel musiał jeszcze całkiem dobrze płacić, bo na obecną chwilke troszke to inaczej wygląda
-
pracujac w polskiej firmie za granica to standart,TYLKO POLAK POLAKA WY.....LI BEZ MYDLA w niemczech tez tak jest kto frajer niech pracuje na polaczka
-
pracujac w polskiej firmie za granica to standart,TYLKO POLAK POLAKA WY.....LI BEZ MYDLA w niemczech tez tak jest kto frajer niech pracuje na polaczka
Nareszcie (chyba poraz pierwszy) slysze, ze dunski pracodawca nie jest taki zly w porownani z polskim pracodawca w Danii i Niemczech.
-
a ja myślalem ze minimalna stawka to około 110 koron ale chyba się mylę w takim razie
Dokładnie mylisz się niema już stawki minimalnej. Niestety, Choc w przypadku wielu pracodawców ona nigdy nie obowiązywała.
Pozdrawiam
-
witamy w polsce
-
podaj mi adres tej firmy
-
Od tego 110 musisz odjąć podatek, to wyjdzie Ci około 75 netto.
-
U nas w firmie od 3 tyg pracuje 5 polakow za godz maja 23zl i jeszcze odciagaja im z tego podatek
To sie nazywa rozboj w bialy dzień :o
-
U nas w firmie od 3 tyg pracuje 5 polakow za godz maja 23zl i jeszcze odciagaja im z tego podatek
To sie nazywa rozboj w bialy dzień :o
Rozboj wlasnie robia Ci Polacy bo dzis pokazuja ze pracuja za 23 zl a za tydzien beda pracowac za 15 zl,tacy wlasnie niszcza nam rynek pracy.Pozdrawiam.
-
Rozboj wlasnie robia Ci Polacy bo dzis pokazuja ze pracuja za 23 zl a za tydzien beda pracowac za 15 zl,tacy wlasnie niszcza nam rynek pracy.Pozdrawiam.
Dokładnie. Zresztą nie rozumiem ludzi którzy pracują za stawki niższe niż minimalna. Jaka w tym logika...???
-
taka, że w Pl nie mają na chleb, więc biorą co jest
-
taka, że w Pl nie mają na chleb, więc biorą co jest
Ja rozumiem ze w pl jest problem finansowy i te 23 zl wywiezione do pl ratuja rodzine w Polsce ale ,tlumacze ze ci pracownicy piernicza nam w Dani strukture finansowa ,bo po otwarciu rynku w dk juz szef mi tez obciol na 138dk na godzine ,przez takich wlasnie delikwentow co za pol darmo pracuja w dk.Mialem znajomego pracujacego za 70 dk\h na czarno co twierdzi ze mu ta stawka pasuje,jak wymieni w kantorze korony na zlote to ok zyje w pl,ale nie rozumie ze nam mieszkajacym w DK wali sytuacje finansowa na leb... Juz szef mi mowi za Ciebie mam 3 z ukrainy.....................................................
-
taka, że w Pl nie mają na chleb, więc biorą co jest
Tylko, że my żyjemy w Danii a nie w Polsce i tutaj za takie 23zł za godzinę to się cienko przędzie, więc nie rozumiem jak ktoś się może na takie coś godzić.
-
A poczytajcie to ... http://www.dr.dk/Regioner/Sjaelland/Nyheder/AlleKommuner/2009/12/11/111159.htm (http://www.dr.dk/Regioner/Sjaelland/Nyheder/AlleKommuner/2009/12/11/111159.htm)
:-\
-
Dla mnie tez bylo nie do zrozumienia ze polska firma zabiera 100 koron od szefa a reszta dla Polaka ktory naprawde ciezko pracuje...Rozmawialam z nim i powiedzialam mu ze ja bym za takie pieniadze nie wyjechala a on mi na to .... Że gdybys miala rodzicow bez pracy w starszym wielu gdzie w Polsce chca i wola mlodych zatrudniac na to jeszcze czworka rodzenstawa mlodszego i jego checi pomocy... niesc pomoc rodzicą zeby przetrwac bo panstwo polskie odmawia pomocy....Wyjechal tu z jednym zamiarem.... POMOCY SWOJEJ RODZINIE!!!! On chce i szuka pracy za takie pieniadze jak my!!! Wierze w to i mam nadzieje ze mu sie to uda bo jest chloapak wart dunskich koron za swoja prace!!!Ja mu zycze szczescia!
-
1. Mamy wolny rynek.
2. Ilu z nas zaczynało od 110 DKK. (tzw. najniższej stawki) Duńczycy oburzali się , że niszczymy im rynek.
3. Kto jest fachurą nie ma się o co martwić.
Niestety żyjemy w takim świecie a nie innym. Każdy chce żyć
-
Tylko, że my żyjemy w Danii a nie w Polsce i tutaj za takie 23zł za godzinę to się cienko przędzie, więc nie rozumiem jak ktoś się może na takie coś godzić.
jakbyś miała w Polsce na utrzymaniu dzieci to byś inaczej mówiła, ludzie sie niestety godzą na takie warunki, mówiąc ze "lepsze to niż nic"
żyja byle gdzie , jedzą to przywiozą z Polski,a praktycznie wszystko co zarobią wysyłaja do kraju. oj są tacy
-
jakbyś miała w Polsce na utrzymaniu dzieci to byś inaczej mówiła, ludzie sie niestety godzą na takie warunki, mówiąc ze "lepsze to niż nic"
żyja byle gdzie , jedzą to przywiozą z Polski,a praktycznie wszystko co zarobią wysyłaja do kraju. oj są tacy
"Nigdy nie mów nigdy" i nie mówię, że nigdy bym nie pracowała za takie pieniądze, bo nie wiadomo w jakiej mogę się znaleźć sytuacji, ale zawsze jest jakieś wyjście. Tym bardziej jak ma się dzieci to powinno się jakoś bardziej postarać o lepszą pracę... Moim zdaniem to nie jest żaden problem znaleźć pracę gdzieś przy sprzątaniu nawet za te 100 koron. Trzeba po prostu się postarać trochę bardziej i poszukać, a na pewno się coś znajdzie.
-
Dokładnie. Zresztą nie rozumiem ludzi którzy pracują za stawki niższe niż minimalna. Jaka w tym logika...???
Dla przypomnienia: w Danii nie ma stawki minimalnej!
-
Dla przypomnienia: w Danii nie ma stawki minimalnej!
I tak wszyscy wiedzą o co chodzi. A poza tym stawki minimalne są, tylko że inaczej ustalane niż w PL. Różne dla różnych zawodów i ustalane na mocy porozumienia z związkami zawodowymi.
-
Oczywiscie masz racje. Chodzilo mi jedynie o to, ze nie ma jednej minimalnej stawki godzinowej w Danii, okreslajacej ze nikt nie moze zarabiac ponizej xxxx kr., jak to jest w wielu innych krajach. Takie informacje moga byc przydatne dla tych ktorzy podejmuja tutaj prace poraz pierwszy.
-
Witam
Nasi mezowie robili przy wymianie fug,nie bylo kolorowo,ale co mieli zrobic? Wazne ,ze jakies tam pieniadze placil i starczylo na mieszkanie i zycie.Same pracowalysmy w klubie albanskim za 200 koron za noc,warunki fatalne,wyzywanie,ponizanie,krzyki... Ale jakos musialysmy wytrzymac,przeciez przyjechalysmy z rodzinami i dziecmi,to za cos musimy zyc. Moze wam jest latwo pisac ,ze trzeba sie postarac,ale my naprawde sie staramy i nic nie mozemy znalezc. Dajemy ogloszenia,rozwieszamy ulotki i bez odzewu,wiec chetnie poslucham kazdej dobrej rady jak i gdzie skutecznie znalezc ta prace,a mozemy robic wszystko,nawet czyscic toalety i zamiatac ulice,bo wstyd to krasc a nie uczciwie pracowac. Pozdrawiamy i czekamy na odpowiedz,obecnie nie pracujemy nigdzie.
-
Witam
Nasi mezowie robili przy wymianie fug,nie bylo kolorowo,ale co mieli zrobic? Wazne ,ze jakies tam pieniadze placil i starczylo na mieszkanie i zycie.Same pracowalysmy w klubie albanskim za 200 koron za noc,warunki fatalne,wyzywanie,ponizanie,krzyki... Ale jakos musialysmy wytrzymac,przeciez przyjechalysmy z rodzinami i dziecmi,to za cos musimy zyc. Moze wam jest latwo pisac ,ze trzeba sie postarac,ale my naprawde sie staramy i nic nie mozemy znalezc. Dajemy ogloszenia,rozwieszamy ulotki i bez odzewu,wiec chetnie poslucham kazdej dobrej rady jak i gdzie skutecznie znalezc ta prace,a mozemy robic wszystko,nawet czyscic toalety i zamiatac ulice,bo wstyd to krasc a nie uczciwie pracowac. Pozdrawiamy i czekamy na odpowiedz,obecnie nie pracujemy nigdzie.
Ja zawsze szukam na www.jobnet.dk i zawsze coś znajduję ("coś" czyli nie mniej niż 115dkk). Tak szczerze mówiąc to nawet nie wiem gdzie znaleźć pracę na czarno, bo jak tutaj mieszkam od półtora roku nikt mi nigdy takiej nie zaproponował, a też chodziłam z cv po różnych knajpach i firmach. Ja wychodzę z założenia, że na ile się cenisz, tyle dostajesz. Jeśli się godzisz na pracę za 200 koron za noc to nie dziw się, że tyle dostajesz.
-
Liwia chyba za ostro oceniłas funie,. teraz jest naprwade ciężko o jakąkolwiek pracę , wszędzie dają warunek : komunikatywny jęz . duński , niegdyś tak oblegane przez Polki ISS , teraz zauważyłam ze te Polki zwalnia, bo woli zatrudnić kogoś "swojego" , nie mówie ze wszystkie zwalnia, bo jak ktoś dobrze robi to wiadomo, ale już słyszałam o takich przypadkach.
teraz pracy po prostu NIE MA
-
Liwia chyba za ostro oceniłas funie,. teraz jest naprwade ciężko o jakąkolwiek pracę , wszędzie dają warunek : komunikatywny jęz . duński , niegdyś tak oblegane przez Polki ISS , teraz zauważyłam ze te Polki zwalnia, bo woli zatrudnić kogoś "swojego" , nie mówie ze wszystkie zwalnia, bo jak ktoś dobrze robi to wiadomo, ale już słyszałam o takich przypadkach.
teraz pracy po prostu NIE MA
To dziwne, bo ja jakoś znalazłam pracę kilka miesięcy temu... I to bez duńskiego. Praca jest, tylko trzeba poszukać, a jeśli nie można jej znaleźć to zawsze jest inna opcja. Można wrócić do PL, można wyemigrować gdzie indziej. Jest wiele możliwości tylko po prostu trzeba się rozejrzeć i podjąć odpowiednią decyzję. Nie wydaje mi się, żeby praca za 200 koron na noc była taką właśnie decyzją, bo to nie rozwiązuje problemu tylko go stwarza. Może i moja ocena jest ostra, ale rozczulanie się nad sobą do niczego nie prowadzi. Zamiast użalać się, że mało zarabiam, pracodawca mnie oszukuje itd poszukałabym nowej pracy.
-
dlatego teraz szukamy i nie pracujemy juz za te 200 koron za noc i zostalysmy bez niczego ,
ogloszenia ktore dajemy na stronach i rozwieszamy niedaly jak do tej pory zadnego skutku
do polski nie chcemy wracac bardzo chcialybysmy zostac wlasnie tutaj,
nie ukrywam ze liczymy wlasnie na Wasza pomoc byc moze tam gdzie teraz pracujecie jest miejsce dla nas nie boimy sie ciezkiej pracy ale roznoszenie ogloszen i cv nieprzyniosly rezultatu i wasza pomoc jest chyba nam nie zbedna bo bez znajomoci i szczescia to chyba ciezko sie gdzies zaczepic
pozdr
-
1. Mamy wolny rynek.
2. Ilu z nas zaczynało od 110 DKK. (tzw. najniższej stawki) Duńczycy oburzali się , że niszczymy im rynek.
3. Kto jest fachurą nie ma się o co martwić.
Niestety żyjemy w takim świecie a nie innym. Każdy chce żyć
Czy fachura czy nie ,stawki Dunczyka ,ani ty, ani ja, ani on, nie dostanie nigdy.
-
jak to ? przeciez w wielu firmach Polacy maja identyczne stawki jak Duńczycy, nie wspomne ze jak Polak ma jakies ulgi to dostaje duzo większą kase od Duńczyka wlasnie .
nie wiem.,ale nie spotkałam sie z zakładem pracy zeby Polak zarabiałnp 100 kr/h a Duńczyk 160 kr / h ... ???????
-
Czy fachura czy nie ,stawki Dunczyka ,ani ty, ani ja, ani on, nie dostanie nigdy.
Stawki dunskich pracownikow jesli sa wyzsze od naszych na ogol zaleza od kwalifikacji (maja odpowiednie wyksztalcenie) lub/i od stazu pracy.
Popracuj solidnie kilka lat, bedziesz mial stawki wyzsze od stawek nowoprzyjetych pracownikow.
A na marginesie: masz myslenie calkiem jak Fachurra;)
-
Stawki dunskich pracownikow jesli sa wyzsze od naszych na ogol zaleza od kwalifikacji (maja odpowiednie wyksztalcenie) lub/i od stazu pracy.
Popracuj solidnie kilka lat, bedziesz mial stawki wyzsze od stawek nowoprzyjetych pracownikow.
A na marginesie: masz myslenie calkiem jak Fachurra;)
Coś sie uczepiła tak tego Fachurry?To ktoś z ,,twojej,, rodziny?Znam takich mądrali jak ty w Danii, co w komunie sie wygęgac niepotrafią a tu na forum o la la bo z ukrycia.
-
Coś sie uczepiła tak tego Fachurry?To ktoś z ,,twojej,, rodziny?Znam takich mądrali jak ty w Danii, co w komunie sie wygęgac niepotrafią a tu na forum o la la bo z ukrycia.
Nie, to Ty najwyrazniej jestes krewnym, albo bliskim kumplem Fachurry - wiele Was laczy, a na pewno poglady i wysoka kultura;)
Na moj temat nic nie wiesz, kolego. Ale pospekulowac sobie mozesz, na zdrowie.
-
dlatego teraz szukamy i nie pracujemy juz za te 200 koron za noc i zostalysmy bez niczego ,
ogloszenia ktore dajemy na stronach i rozwieszamy niedaly jak do tej pory zadnego skutku
do polski nie chcemy wracac bardzo chcialybysmy zostac wlasnie tutaj,
nie ukrywam ze liczymy wlasnie na Wasza pomoc byc moze tam gdzie teraz pracujecie jest miejsce dla nas nie boimy sie ciezkiej pracy ale roznoszenie ogloszen i cv nieprzyniosly rezultatu i wasza pomoc jest chyba nam nie zbedna bo bez znajomoci i szczescia to chyba ciezko sie gdzies zaczepic
pozdr
Funia a gdzie mieszkasz??
-
Mieszkamy w Kopenhadze,jestesmy drugi miesiac.pozdrawiamy
-
podaj mi adres tej firmy