poloniainfo.dk
Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: ert w 20 Lis 2009, 22:39:41
-
Czy w Dani obowiazuje cisza nocna
jesli sasiedzie robia halas muzyka,mieszkam w spoldzielnie czy jakos mozna na nich sie poskarzyc ,czy sa jakies normy prawne w tym kraju dunskim
-
przewaznie miedzy 2200 a 6000 niemozna robic halasu. a weekend to inna sprawa.
jak to sie notorycznie zdarza idz do spoldzielni. oni pomoga
-
Regulamin dla mieszkancow napewno dostales z kontraktem, poczytaj sobie; zazwyczaj powinna byc codzienna cisza od 23-7 w weekendy moga byc reguly zabraniajace uzywania halasliwych narzedzi.Poskarz sie dozorcy i w spoldzielni, spytaj sasiadow czy chca tez uczestniczyc, im wiecej tym lepiej.
-
Tez mam ten problem
tym bardziej ze sasiedzi nie chca w tym uczesniczyc >:(
tak wiec piszemy bezowocne skargi do spoldzielni ( kiedy i w jakich godzinach byla impreza u naszego sasiada ) ktora sie boi , ze sasiad otrzymujac wypowiedzenie zwroci sie do sadu o odszkodowanie .
-
Tez mam ten problem
tym bardziej ze sasiedzi nie chca w tym uczesniczyc >:(
tak wiec piszemy bezowocne skargi do spoldzielni ( kiedy i w jakich godzinach byla impreza u naszego sasiada ) ktora sie boi , ze sasiad otrzymujac wypowiedzenie zwroci sie do sadu o odszkodowanie .
Tylko pozazdoscic :-\
-
Podaje tu dwa "przepisy kulinarne" ktore ja skutecznie zastosowalem pare razy: rano tuz po imprezie przystawiasz glosniki do sciany sasiadow z glosnymi wiadomosciami w jezyku tureckim albo albanska muzyka ludowa, oczywiscie wychodzicie z domu do znajomych.Przez pare nocy (nie kolejnych) przy pomocy szpilki i kleju blokujesz ich dzwonek/domofon (moze byc z kartka z wycinkiem z regulaminu o regulach ciszy albo napisanym "silence is golden") pamietaj cichy powrot schodami kuchennymi.
Dodam, ze jak bylem pierwszy raz z sasiadka z boku, zwrocic uwage sasiadom z dolu (mlodzi dunczycy) to nie rozumieli jak inni mogli slyszec ich glosna muzyke i wrzaski, byli naprawde zaskonczeni, a ja lekko zdumiony, ale to pewnie braki w wychowaniu; przejmowanie sie innymi.