poloniainfo.dk

Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: kitty w 02 Gru 2009, 09:47:41

Tytuł: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 02 Gru 2009, 09:47:41
witam.
po raz pierwszy choroba rozlozyla mnie na dobre i w koncu nadszedl ten dzien, ze musze isc do lekarza. ;) nie wiedzialam, jak sie za to zabrac, wiec poszlam osobiscie wczoraj, ale lekarz nie otwieral (zreszta, nie bylo zadnej informacji o godzinach przyjec, wiec wrocilam do domu). zadzwonilam, zeby umowic sie telefonicznie i tam uslyszalam nagrana po dunsku wiadomosc, z ktorej udalo mi sie tylko wylapac, ze lekarz przyjmuje od 9 do 12. dzisiaj dzwonie tam od samej 9 i slysze inna wiadomosc, z ktorej nie moge juz nic wylapac. :P
ktos ma jakis pomysl, co zrobic? czy isc tam osobiscie czy dzwonic do skutku?
pozdrawiam!
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 02 Gru 2009, 10:03:39
u mnie umawia sie na wizyte telefonicznie w godz 8-9:00.
Przez internet moge zadac pytania, lub dowiedziec sie o wyniki badan, bo moja przychodnia nalezy do:
http://www.min-laege.dk/psportal.dll/PSPortal.dll
Ja osobiscie bym pojechala – latwiej sie dogadac oosobiscie niz przez telefon. Z tym ze nie wiadomo czy jest wolne miejsce i czy cie przyjmie. W najgorszym wypadku zapisza cie na jutro.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: vera w 02 Gru 2009, 10:58:21
aby się dodzwonić i zarejestrować między 8:00 a 9:00 trzeba mieć dużo samo zaparcia i szczęścia zarazem.

Tak wiem ze słyszenia, jednak u mnie pewnie że mała przychodnia nie ma z tym większych problemów.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: zaZu w 02 Gru 2009, 11:41:36
ja sie próbuje dodzwonic do szpitala,od kilku tyg ....
hehe
mam dzwonic między 9 a 12, allbo ciągle zajęte, albo  nikt nie odbiera, dałam sobie spokój.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 02 Gru 2009, 12:32:08
Ta nowa wiadomosc to napewno info o jego nieobecnosci i mozliwosci skontaktowania innego lekarza (zazwyczaj w poblizu).
Poranne dzwonienie to rzeczywiscie totolotek z nikla szansa na wygrana, najlepiej znalezc lekarza gdzie mozna przyjsc bez umawiania sie (widoczne w miejskim spisie lekarzy ) albo lekarza z sekretarka gdzie mozna zamowic wizyte codziennie przez pare godzin. Jest tez mozliwosc, jak juz gdzies tam tutaj pisalem, skontaktowania lægevagten ( po 16 do rana) ktory przyjedzie albo wypisze wirtualna recepte ewt. skieruje do szpitala z zamowionym przez niego transportem.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 02 Gru 2009, 12:32:51
znalazlam informacje na temat mojego lekarza w necie i okazalo sie, ze zle zrozumialam. :/ przyjmuje od 9 do 12, a rejestracja telefoniczna: miedzy 8 a 9. :( jest za to informacje, ze w razie naglych zachorowan mozna takze dzwonic, ale pada tam slowo "fremtid", ktore google tlumacz nie rozumie. ;) to znaczy, ze dzwonic ok. 15 czy po 15? a moze do? :P
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 02 Gru 2009, 12:34:30
"fremtid", tutaj wyrwany z kontekstu, oznacza "przyszlosc". Pozytywnym elementem w twojej chorobie jest intensywna poprawa znajomosci jezyka dunskiego :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 02 Gru 2009, 12:39:42
;) to chyba jedyny pozytyw. :P mam tylko nadzieje, ze jak juz uda mi sie tam dostac, to uslysze cos sensownego, a nie "herbata z cytryna". :/ rozumiem, ze tutaj taka lecza, ale skoro np. w PL lecza nas od malego antybiotykami, to niemozliwoscia jest, zeby na angine czy zapalenie pluc nagle zadzialal miod. ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 02 Gru 2009, 12:48:25
Jesli masz wirusowe zapalenie gardla to dostaniesz mocny antybiotyk (lekarze maja test w gabinecie) jezeli nie, to nic nie dostaniesz; podstawowym narzedziem wiekszosci tutejszych lekarzy, w takich przypadkach, jest oczekiwanie na "gudommelig indgriben" (boska pomoc); albo cie pan bog wyleczy albo dobije zebys lekarzowi glowy wiecej nie zawracala :D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 02 Gru 2009, 12:51:36
noo to zonk.  :o gardlo tez mam zawalone, ale bardziej meczy mnie goraczka i kaszel. :/ czyli nie ma szans na pomoc?
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 02 Gru 2009, 12:55:21
Tego nikt nie wie, do lekarza musisz isc.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 02 Gru 2009, 12:58:58
ok, dzieki bardzo za rady. ;)
pozdrawiam!
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 02 Gru 2009, 13:03:46
noo to zonk.  :o gardlo tez mam zawalone, ale bardziej meczy mnie goraczka i kaszel. :/ czyli nie ma szans na pomoc?

A moze ty zlapalas grype? Gardlo, kaszel, goraczka to moze byc to.
Na zwykly bol gardla z powodzeniem od lat stosuje ciepla wode z sole, lub sok buraczany.
Sa bardzo efektywne. Antybiotyki zostawiam na sam koniec, jak juz mi sie wykonczy babciny arsenal.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: zaZu w 02 Gru 2009, 13:34:16
ja byłam u lekarza z 39 st.gorączka, ledwo na nogach stałam, zostałam wysłana do domu,...
miałam pic herbate  z cytryna. dobrze ze mam leki z PL bo chyba bym padła.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 02 Gru 2009, 13:43:04
zaZu i bylo pasc -do lozka, goraczke trzeba wygrzac:) Ale to bylo przed Twoim blogoslawionym stanem? :)  (chyba nie pomylilam osob?)


A mi dzis rejestracja poszla bardzo sprawnie, i nawet wizyta tego  samego dnia :)






Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 02 Gru 2009, 13:54:02
Jesli masz wirusowe zapalenie gardla to dostaniesz mocny antybiotyk (lekarze maja test w gabinecie) jezeli nie, to nic nie dostaniesz; podstawowym narzedziem wiekszosci tutejszych lekarzy, w takich przypadkach, jest oczekiwanie na "gudommelig indgriben" (boska pomoc); albo cie pan bog wyleczy albo dobije zebys lekarzowi glowy wiecej nie zawracala :D


To jednak prawda, ze kazdy Polak to lekarz;-)
Jamjurand, jesli to wirusowa infekcja, to antybiotykow nie dostanie, bo antybiotyki sa na infekcje BAKTERYJNE.

Neletop, zawalone gardlo wskazuje na zwykla infekcje, nie grypowa. No chyba, ze bol gardla pojawil sie dopabuse po paru dniach.

Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: ayme w 02 Gru 2009, 14:23:00
ja mam zawsze antybiotyki z Polski a mieszkam tutaj 20 lat...jak mialam zapalenie oplucnej(powiklane zap. pluc)tutejsze konowaly malo mnie nie wyslaly na tamten swiat mowiac ze to bole kregoslupa.mam wyksztlcenie medyczne , znajomego lekarza tutaj i jakos zyje...jak komus potrzebna penicylina moge odsprzedac
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 02 Gru 2009, 14:27:34
A
nie jestem lekarzem ani biologiem ale sadze ze wirus ma cos doczynienia z jakimis bakteriami, mialem obydwie anginy i na jedna po tescie dostalem antybiotyki, a na druga nic.Nie bardzo widze w czym twoja info komukolwiek w czymkolwiek pomoze ale napewno rozruszasz obecnie nieco anemiczne forum poloniainfo; kitty ma isc do lekarza bez wzgledu na to co tutejsi "bagazowi" przytargaja  :).
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 02 Gru 2009, 14:55:02
obstawiam grype, bo gardlo boli tak przy okazji. ;) generalnie meczy mnie wysoka goraczka (38-39), kaszel i katar. no i ogolnie jestem slaba. ;)
ayme: w razie w odezwe sie w sprawie penicyliny, ale to juz po konsultacji z lek. :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Baumi w 02 Gru 2009, 15:24:20
generalnie meczy mnie wysoka goraczka (38-39), kaszel i katar. no i ogolnie jestem slaba. ;)

To do łóżka pod kołdrę, a nie przy kompie siedzieć :P :P :P
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: vera w 02 Gru 2009, 15:31:18
obstawiam grype, bo gardlo boli tak przy okazji. ;) generalnie meczy mnie wysoka goraczka (38-39), kaszel i katar. no i ogolnie jestem slaba. ;)
ayme: w razie w odezwe sie w sprawie penicyliny, ale to juz po konsultacji z lek. :)
a może AH1N1......... ::) ;D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: zaZu w 02 Gru 2009, 15:38:31
zaZu i bylo pasc -do lozka, goraczke trzeba wygrzac:) Ale to bylo przed Twoim blogoslawionym stanem? :)  (chyba nie pomylilam osob?)


A mi dzis rejestracja poszla bardzo sprawnie, i nawet wizyta tego  samego dnia :)







tak , na szczęscie przed ...no padłam do łóża , a jakże , chyba z 4 dni DOSŁOWNIE z niego nie wychodziłam. dobrze ze mam takiego dobrego męża...


[Posted on: 02 Grudzień  2009, 15:37:30]

a może AH1N1......... ::) ;D
kiedys w TV mówili że 8 na 10 zachorowań na grypę to własnie AH1N1 :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 02 Gru 2009, 15:51:24
leze w lozku, a laptopa mam na kolanach. :P
z tym AH1N1 to tez byla moja pierwsza mysl... oby nie...
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 02 Gru 2009, 16:23:42
A
nie jestem lekarzem ani biologiem ale sadze ze wirus ma cos doczynienia z jakimis bakteriami, mialem obydwie anginy i na jedna po tescie dostalem antybiotyki, a na druga nic.Nie bardzo widze w czym twoja info komukolwiek w czymkolwiek pomoze ale napewno rozruszasz obecnie nieco anemiczne forum poloniainfo; kitty ma isc do lekarza bez wzgledu na to co tutejsi "bagazowi" przytargaja  :).


Pomocna moze byc o tyle, ze moze ktos sie zastanowi zanim samodzielnie zaplikuje sobie antybotyki kupione od zyczliwego (???) uzytkownika tego forum.
Ludzie, puknijcie sie w glowe, antybiotykow nie wolno brac bez zalecenia lekarza! Przy infekcjach wirusowych sa one calkowicie zbedne! Jamjurand, to oczywiste, ze nie jestes lekarzem. I niestety brak Ci nawet podstawowej, wydawaloby sie powszechnej, wiedzy na temat antybiotykoterapii, a wyrywasz sie z poradami.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 02 Gru 2009, 16:35:06
a może AH1N1......... ::) ;D

 Tu mowa o chorej kobiecie, nie mezczyznie ... a jak dobrze wiemy to wielka roznica :D  :P
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 02 Gru 2009, 17:02:04
Oj wielka, wielka  ;D >:( :o :'(
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 02 Gru 2009, 17:40:25
Jamjurand, to oczywiste, ze nie jestes lekarzem. I niestety brak Ci nawet podstawowej, wydawaloby sie powszechnej, wiedzy na temat antybiotykoterapii, a wyrywasz sie z poradami.

Nie wiem co ci dolega i co jest powodem twojej (kolejnej) agresji (pms?) a takze twoich halucynacji ::) ; nigdzie i nigdy tutaj nie udzielalem porad lekarskich, poinformowalem jedynie o szukaniu pomocy u dunskich lekarzy, a takze o i ich zwyczajach i za to nawet podziekowano...
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 02 Gru 2009, 17:56:45
Nie wiem co jest z niektórymi panami, ze każdą polemikę ze sobą traktują jako agresję.

Jamjurandzie, nie będę się jednak zniżać do Twojego poziomu i nie będę sugerować, że coś nie tak z Twoim męskim ego, ze tak nerwowo reagujesz na krytykę i zamiast odpowiedzieć merytorycznie uciekasz się do tak kiepskich i trącących męskim szowinizmem argumentów.

Co do meritum: sugerowałeś, że infekcje wirusowe należy leczyć antybiotykami. Pogląd ten jak widać popularny jest wśród rodaków, bo natychmiast został podchwycony.

Tyle na ten temat.  I tyle polemizowania z Tobą w ogóle.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 02 Gru 2009, 18:43:40
a,
Szukam i szukam gdzie ja to sugerowalem uzywanie antybiotykow??
Mam nadzeje, ze dotrzymasz slowa.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 02 Gru 2009, 20:51:59
Oj wielka, wielka  ;D >:( :o :'(

pssst , bo jeszcze przyslowiowy "odcisk" ruszymy ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 02 Gru 2009, 22:13:05
halo, o co chodzi?
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 03 Gru 2009, 07:45:52
halo, o co chodzi?
Tu mowa o chorej kobiecie, nie mezczyznie ... a jak dobrze wiemy to wielka roznica 
Oj wielka, wielka...

 ;D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 08:03:34
nadal nie rozumiem... :/
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 08:31:01
Kitty nie spotkalas sie nigdy z chorym mezczyzna ? Powiedzmy przeziebionym ? ;D


A jak sie dzis czujesz ? Nie kaszlesz nie plujesz? ;)
Zdrowia zycze i pamietaj, ze najlepszym antybiotykiem jest czosnek  :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 09:13:58
aa, no tak. :D mezczyzni zawsze umieraja na katar. ;)
dzisiaj ciut lepiej - goraczka spadla, ale za to gardlo zawalone. :/
lecze sie herbata z cytryna i polopiryna; nie mam pojecia, jak wlaczyc czosnek do kuracji. ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 09:38:14
Czosnek przecisniety przez praske, gorace mleko, miod i odrobine masla :)

Uhhh brrrrr mamuska zawsze mi to dawala gdy bylam mala .

Dobra rada:  Nie zostawiaj czasnku na sam koniec...  ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: anha w 03 Gru 2009, 09:45:00
Uważam,że to wszystko zasługa postępowania w Polsce.Od dziecka jesteśmy faszerowani antybiotykami (nawet na głupi katar),syropami itd.Do tego dochodzi nadmierne ubieranie i przegrzewanie (np. ciepłe czapki latem!).
I nie dziwne,że potem organizm sobie nie radzi bez leków.

Mój małżonek jak zachoruje (raz na rok) to mu do głowy nie przyjdzie lecieć z tym do lekarza.Żadnych leków,nawet paracetamolu nie bierze.Wypije parę razy gløgg i po 3 dniach zdrowy.A ja się męczę przez wiele dni,pomimo soku z malin, cytryny,paracetamolu,czosnku i cholera wie co jeszcze.
Wikingowie są twardsi  ;D nie to co my,słowiańskie zdechlaki ;)
Nie narzekajmy na duńskich lekarzy bo oni postepują tak jak są tego nauczeni od lat.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 09:48:18
Zelandia: raz mama zrobila mi to, jak bylam mlodsza i na sam zapach mialam odruch wiadomo jaki. ;) dla mnie najgorsze na swiecie, co moze byc, to gorace mleko, a ten czosnek i miod do tego - brrr... :/
anha: wiadomo, ze to wlasnie nasze leczenie w PL sprawia, ze jestesmy slabsi niz Dunczycy. ale wydaje mi sie, ze lekarze powinni tutaj starac sie rozumiec, ze nam nie pomoze herbata z cytryna, skoro od malego faszerowano nas antybiotykami i teraz organizm sie ich domaga. ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 09:58:42
Kitty nie marudz tylko szoruj do kuchni robic pysznosc z czosnku i mleka ;)

Anha dobrze, ze nasze dzieci juz nie beda tak leczone.

A zanim reszta Polakow zrozumie, ze antybiotyk jest BE duzo sie naczytamy zlosliwosci o tutejszych lekarzach.
Moje dzieci sa przeziebione, katar i kaszel , dostaja tylko sol fizjologiczna do nosa. Oczywiscie nie odmawiam im spaceru i  witamin w owocach i warzywach  dla starszego syna. Dzieci smieja sie, jedza, bawia, nie marudza... i o to wlasnie zapytal lekarz gdy poszlam z nimi do kontroli.

Kitty Tobie widze usmiech na ustach tez gosci ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 10:16:57
w zyciu! predzej umre niz wypije to swinstwo! ;D
teraz w ogole troche sie zdenerwowalam, bo od rana dzwonie do lekarza i skutek jest mierny. najpierw do mojego: wsluchalam sie w nagranie i zrozumialam, ze go nie ma i ze mam zadzwonic do jakiegos innego. zadzwonilam do tego innego, ale tam okazalo sie, ze nagranie bylo stare i wcale nie on mnie przyjmie, tylko ktos inny. dzwonie do tego trzeciego, ale jest juz po tych godzinach, w ktorych odbieraja telefony i albo jest zajete, albo nikt nie odbiera. :/ co mam zrobic? moge tam pojsc i jest szansa, ze mnie przyjmie, skoro mojego lekarza nie ma?
i wie ktos, jak zasilic telefon przez internet, bo prawie cala kase wygadalam. :/ chodzi o telenora. :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 10:26:28
A goraczkujesz ?

Kitty a dlaczego Ty dzwonisz po doktorach a nie poprostu do przychodni ? Sa sekretarki, ktore tez odbira. Czy u Ciebie nie ma?  ::) Przyjmie Cie ten lekarz, ktory bedzie mial chwile wolna. Nie musi to byc ten, ktory masz wpisany w zoltej karcie.

No i dlaczego wczoraj nie zadzwonilas do lægevagt?  On by Ci doradzil, albo kazal przyjechac do siebie. To najlepsze rozwiazanie moim zdaniem.


Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 10:32:37
nie noo, dzwonie do przychodni, ale tam sa okreslone godziny, w jakich odbieraja telefony (jest podane na stronie z lista lekarzy). po tych godzinach kontakt jest prawie niemozliwy. :/
a co to ten laegevagt? nie dzwonilam,  bo mialam nadzieje, ze dzisiaj od rana uda mi sie umowic z moim lekarzem albo chociaz z jakims innym. ale widze, ze jak na razie to graniczy to niemal z cudem. :P
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 10:44:15
lægevagt to lekarz, ktory przyjmuje od 16:00 do 8:00 tzw. dyzurny :)
W jakim rejonie mieszkasz ? Moze ktos podalby Ci numer...
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 11:16:10
sukces!!! udalo mi sie dodzwonic!!! :D na 14 ide do lekarza. :))) dzieki za pomoc. ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 03 Gru 2009, 12:35:28
Tylko nie zapomnij napisac co ci dal. Jestem ciekawa.
No i polepszenia! :-*
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 12:48:12
chyba raczej, czego mi nie dal. ;) napisze, napisze.
dzieki wszystkim za wsparcie. mam nadzieje, ze to moje pierwsze i ostatnie chorowanie w Danii. :P
pozdrowionka i milego dnia! :*
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 12:48:57
Na pewno przepisze mleko z czosnkiem  :D :P
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 15:58:14
never! :D jak zapisze, to wracam do Polski. ;D

[Posted on: 03 Grudzień  2009, 12:57:23]

tak, jak mozna sie bylo spodziewac. "masz infekcje wirusowa, ale niestety nic nie moge z tym zrobic". :/ dopabuse, jak powiedzialam, ze boli mnie gardlo i nie moge jesc, zapisal mi tabletki. polecialam do apteki, a tam okazalo sie, ze to tabletki do ssania, a nie zaden antybiotyk. :/ i moje ulubione zdanie "niestety nie wiemy, czy to zwykla grypa, czy AH1N1". w domysle: "jesli umrzesz, to znaczy, ze to byla swinska grypa". :P tak wiec mam panodil + tabsy na gardlo i stary zestaw (polopiryna + herbata z cytryna). gotuje sobie rosolek (wszystko inne mnie brzydzi) - z pasternakiem, ale za to bez selera, bo nie bylo, a nie chcialo mi sie biegac po miescie. ;) tak wiec wracam do lozka.
pozdrowionka! :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 03 Gru 2009, 17:12:33
Smiertelnosc w przypadku swinskiej grypy jest nizsza niz w przypadku zwyklej, sezonowej grypy - tak mowia statystyki medyczne.
To na pocieszenie;)
A co do polopiryny, to w Polsce lekarze zalecaja nie podawanie aspiryny/polopiryny przy podejrzeniu infekcji grypowej, poniewaz kwas acetylosalicylowy zwieksza przepuszczalnosc naczyn krwionosnych co z kolei powoduje, ze wirus latwiej sie rozprzestrzenia po organizmie.

Zycze zdrowia:)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 17:42:36
niestety, nic innego nie mam, wiec biore polopiryne mimo wszystko. ;) paczka z PL juz zmierza do mnie. :D
dzieki za zyczenia. :*
ps wie ktos, jak zasilic tel. przez Internet (Telenor)?
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 17:46:41
Kitty bylo upolowac sobie mlodego golebia , z niego zdrowszy rosol :P

A na bolace gardlo plukanka z wody i soli :P fuj:D

ps. ja nie wiem, jak zasilic tel :)

acha...a co w tej paczce bedzie ? Antybiotyki ??  :o hahahaha:)
Mi mamuska zawsze lipy nasuszy... na przeziebienia rewelacyjna. Dam Ci, gdzie mieszkasz ?  ;)

Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 17:56:25
w paczce jedzie gripex, rutinoscorbin i cos na kaszel. :)
lipa moze byc dobra - powoli mam dosc herbaty z cytryna. ja Viborg - a Ty? ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 03 Gru 2009, 18:36:17
Jesli zdecydujesz sie brac gripex, nie bierz juz tego paracetamolu (panodil?), ktory teraz bierzesz, bo w gripexie paracetamol tez jest, wiec zdublowalabys dawke, co moze byc niebezpieczne.
Z gripexem tez ostroznie, bo zawiera pseudoefedryne, ktora miewa dosc nieciekawe skutki uboczne.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 18:39:08
dobrze wiedziec. :) dzieki bardzo.
a moze Ty wiesz, czy w ogole da sie zasilic telefon przez Internet?
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 03 Gru 2009, 18:40:39
Wiem, ze Lebare mozna, ale nie wiem jak jest w przypadku Twojego operatora.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 18:47:21
pewnie w Telenorze sie nie da.
kurcze, ze wszystkim mam nie tak. kiepski bank, kiepski operator, kiepski lekarz. ;) dobrze, ze chociaz meza mam fajnego. :D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 03 Gru 2009, 18:49:28
No to zmien bank, zmien operatora i ewentualnie lekarza (lekarz kiepski, bo nie dal antybiotyku?;-) )
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 19:05:28
bank planuje zmienic, operatora nie, bo szkoda mi numeru, a lekarz jak lekarz - mogl sie bardziej wczuc. ;) rozumiem, ze nie zapisuja antybiotykow, ale skoro osluchiwal mnie pare minut i stwierdzil, ze pluca sa czyste, a ja sama jak kaszle, to slysze, ze cos mi tam charczy i sie odrywa, to sorry. ;P
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 19:41:46
Kitty numer mozesz sobie zachowac :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 19:52:44
chyba nad tym pomysle. :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 03 Gru 2009, 20:32:45
Idz na telenor. dk
Pod mit telenor, mozesz sie zalogowac i doladowac przez internet - jesli masz karte kredytowa.

No a tak poza tym to ciesze sie ze nie dostalas antybiotyku.  ;D
Lipa, plukanka wody z sola, czosnek... sa zdrowsze i tak samo skuteczne

No a poza tym jeszcze zostaje herbata z rumem  ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 20:36:58
noo wlasnie nie mam kredytowej, tylko platnicza. :/ wiec chyba jednak bede musiala wygonic meza po zasilenie do miasta. :P
niby czosnki i inne sa zdrowsze, ale to nie zmienia faktu, ze dzialaja troche dluzej... i troche mnie to meczy mimo wszystko. :)

[Posted on: 03 Grudzień  2009, 20:35:52]

herbata z rumem moze nie bardzo, ale glogg - czemu nie? ;D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 03 Gru 2009, 20:41:36
Lebare mozna doladowac przez internet zwykla karta bankomatowa Danske Bank (ta z paskiem magnetycznym, a nie chipem), moze wiec telenora tez?
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 20:49:00
noo, ja mam karte z chipem. kurcze, moze jestem ciemna, ale wyjasni mi ktos roznice miedzy karta platnicza a kredytowa? :P
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 20:49:57

niby czosnki i inne sa zdrowsze, ale to nie zmienia faktu, ze dzialaja troche dluzej... i troche mnie to meczy mimo wszystko. :)

[Posted on: 03 Grudzień  2009, 20:35:52]

herbata z rumem moze nie bardzo, ale glogg - czemu nie? ;D

 Kitty , Ty poprostu marudzisz i sie wykrecasz :P 

"Wiem,ale nie zjem bo to niesmaczne" :P  :P :P ;)

Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 03 Gru 2009, 21:00:11
noo, ja mam karte z chipem. kurcze, moze jestem ciemna, ale wyjasni mi ktos roznice miedzy karta platnicza a kredytowa? :P

Wejdz na strone telenora i zaplac po prostu ta karta. Gwarantuje, ze sie da:)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 21:02:39
Zelandia: a jak niby mam jesc ten czosnek? jak ja nic nie jem, bo smaku nie czuje? do herbaty sobie wrzucic? ;)
a: sprobuje. jesli tylko powiesz mi, co nacisnac po wybraniu mit telenor. :P bo ja dunskiego to ni w zab. :/
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 03 Gru 2009, 21:09:00
Glowkuj.
Ja tez nie znam dunskiego, ale jesli trzeba, jakos sobie intuicyjnie radze. Jednak wymaga to troche wysilku.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 03 Gru 2009, 21:13:07
Zelandia: a jak niby mam jesc ten czosnek? jak ja nic nie jem, bo smaku nie czuje? do herbaty sobie wrzucic? ;)
Mozesz sobie zrobic kanapke z czosnkiem.
Wczesniej byl podany przepis na mleko z czosnkiem (wycisnietym), miodem i maslem - skuteczne.

Tylko daj to tez swojemu staremu, bo ty nic nie czujesz, ale on tak.  ;D ;D ;D A czosnek ma ostry zapaszek.  ;)


[Posted on: 03 Grudzień  2009, 21:10:32]

Glowkuj.
Ja tez nie znam dunskiego, ale jesli trzeba, jakos sobie intuicyjnie radze. Jednak wymaga to troche wysilku.

pod mit telenor jest mobil selvbetjening. Tam sie musisz zalogowac wpisujac swoj telefon. Dostaniesz jakis kod sms-em
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 21:15:44
lubie czosnek, ale tylko w kuchni wloskiej. ;) a jak zaczne go jesc na surowo, to stary mnie wypedzi z domu. :D
udalo mi sie mniej-wiecej dojsc do tego etapu, ale wyszlam na chwile ze skrzynki odbiorczej, a ten sms sie nie zapisal. i nie mam kodu, a drugi raz juz nie przychodzi. chyba bede musiala sprobowac jutro rano. :) ale dzieki, neletop. :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 21:24:55
Neletop, ale ona cieplego mleke nie wypije  >:( ale trudno... Kitty, musisz !!! :D

A jezeli nie chcesz zapachu:
  ciekawostka Bierzesz ząbek czosnku. Przekroj na pol i wydłub półokrągły kieł... czosnek jest pozbawiony w ten sposób swojej nieprzyjemnej woni, a smak i zapach pozostają.  :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 21:27:57
a z tym kielkiem w srodku to nie wiedzialam. obiecuje, ze sprobuje, bo zeby nie bylo: kupilam dzisiaj 3 glowki czosnku. :) sukces. ;)
ale zaczne jutro. :D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 03 Gru 2009, 21:30:14
Tez nie wiedzialam o tym srodku.
A poco czekac do jutra jesli mozna to zrobic teraz?  ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 21:33:35
niby tak. ;) ale chyba jednak poczekam do jutra. lubie przedluzac sobie czas oczekiwania na przyjemnosci. :D:P
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 21:35:35
Jutro bedziesz juz zdrowa :) 

Kiedys gdzies slyszalam, ze chinski czosnek nie ma jakiejs tam witaminy ... ale trudno uwierzyc.
 Jak nie zadziala Kitty, to znaczy, ze prawde mowili ;) Bo na pewno chinski kupilas ?



ps. chyba przydaloby sie zmienic nazwe tematu :D  :D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 03 Gru 2009, 21:43:21
A jak ma ten czosnek zadzialac, jak Kitty nie chce go brac? Ani europejskiego, ani chinskiego
Tytuł: dialogi wokol medycyny :P
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 21:44:15
nie mam pojecia, czy chinski. :P myslalam, ze tu wszystko jest dansk. :D
neletop: dla dobra nauki poswiece sie i zjem jeden zab. jak bede zdrowa, to znaczy, ze byl z Europy. ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 22:00:22
Ilez trzeba bylo postow by w koncu zjadla  ;D ;D

W ogole to brak pyskaczy ... az nie wierze, ze nikt na mnie nie krzyczy ;) Przechwale ?  ::)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 03 Gru 2009, 22:02:02
Uwaga, uwaga!!!
Zelandia sie nudzi  :o  ;D

Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 22:04:22
pssssst , jestem inteligentna, nie nudze sie  ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 22:09:27
nie chwalcie, nie chwalcie. nie zjadlam, bo jak wol napisane jest "made in china". wiec nic z tego, kobitki. ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Gru 2009, 22:12:33
Ale mialas zrobic eksperyment... czy to prawda :D  Zjedz !  >:(

 ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 03 Gru 2009, 22:17:13
lii tam. ;) nie chce byc krolikiem doswiadczalnym. nie dzis. wystarczy, ze dunska opieka zdrowotna na mnie eksperymentuje. :P
dobra, dziewczyny. ja uciekam spac. do jutra! ;)
milych snow. :*
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 04 Gru 2009, 07:47:21
Ty to jestes uparta.
A jak sie czujesz dzisiaj?

[Posted on: 04 Grudzień  2009, 07:46:37]

pssssst , jestem inteligentna, nie nudze sie  ;D ;D ;D ;D

No dobra, brak ci dreszczyku na forum
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 04 Gru 2009, 10:55:20
dzisiaj srednio. :/ tzn. nie kaszle itd., ale wszystko poszlo w gardlo - a na to chyba czosnek juz nawet nie pomoze. ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: _Ania_ w 04 Gru 2009, 11:16:12
Jeśli chodzi o czosnek to ja znalazłam kiedyś przepis na syrop z czosnku, ale to raczej profilaktycznie trzeba pić przez dłuższy okres czasu, ale może się komuś przyda.

Syrop z czosnku – działa wzmacniająco i przeciwzapalnie, wzmaga odporność – 12 ząbków czosnku rozgnieść i zalać sokiem z 2 cytryn i ½ litra ciepłej przegotowanej wody, dodać 3-4 łyżki miodu. Trzymać pod przykryciem przez kilka godzin, następnie odcedzić i pić 2 razy dziennie po łyżce stołowej. Syrop należy trzymać w lodówce.

Piję od jakiegoś czasu i jak na razie nie jestem chora, ale zobaczymy jak będzie później.

Mam też pytanie, również czytałam że są dwa rodzaje czosnku chiński, który ma mniej wartości odżywczych i europejski (polski). Ten drugi jest bardziej czerwony, jednak w sklepach widuję tylko biały czy orientujecie się gdzie można dostać czosnek europejski?
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 04 Gru 2009, 11:56:36
dzisiaj srednio. :/ tzn. nie kaszle itd., ale wszystko poszlo w gardlo - a na to chyba czosnek juz nawet nie pomoze. ;)

My ciebie Kitty nie opuscimy  ;). Teraz zalecalabym plukanie gardla ciepla woda z sola. ;D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 04 Gru 2009, 12:22:59
;D
jak nie zaczne zauwazac poprawy, to chyba sie skusze na te plukanke, niestety. lepsze to niz czosnek. ;)
Tytuł: na kaszel - syrop z cebuli
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 04 Gru 2009, 12:58:48
Hello  Kitty  ;D sprobuj wode z sola a pozniej powiedz co jest lepsze  ;)

Ania fajny przepis, wyprobuje. Moze ekologiczny bedzie europejski?Wrocilam z miasta, moglam zerknac  :-\
Mi mama robila syrop z cebuli, tez dla Ciebie byloby dobre Kitty

Przygotowanie syropu z surowej cebuli:

Pokroić w drobną kostkę dwie duże cebule, włożyć do słoiczka i zasypać dwoma czubatymi łyżkami cukru. Zakręcić słoik i odstawić na kilka godzin. Kiedy cebula puści sok, przecedzić przez gazę. Syrop można pić 2-3 razy dziennie po jednej łyżce.

Przygotowanie syropu z gotowanej cebuli:

Pokroić w drobną kostkę sześć cebul, dodać 170 g miodu i ugotować, a  następnie odcedzić. Syrop pić 2-3 razy dziennie po jednej łyżce, najlepiej ciepły

:)

Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: aneczka.k w 04 Gru 2009, 13:43:00
Plukanie gardla woda z sola rewelacja i pomaga bardzo szybko nawet przy bardzo zawalonym gardle, sprawdzilam na sobie. Ja z tych co raczej lekow nie biora do lekarza nie chodza i przez to juz miesiac chodze przeziebiona... jak gardlo juz dobrze to kaszel jak nie to, to katar i tak na przemian albo wszystko na raz. W zeszlym tygodniu corka narzekala na bol gardla, zadzwonilam zarejestrowalam ja na wizyte, jeszcze w ten sam dzien ja przyjela, wymaz z gardla i okazuje sie ze to infekcja, antybiotyk i do domu...
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 04 Gru 2009, 14:02:10
bleee... :P nie przeraza Was to polaczenie slodkiego z ostrym (np. cebuli z cukrem albo czosnku z miodem)? ja na sama mysl mam dreszcze. ;)
aneczka.k: tez mialam nadzieje, ze zrobi mi wymaz i dostane cos mocniejszego na to gardlo. a zamiast tego dostalam mucoangin i zajadam sie nim na zmiane ze strepsils. zaraz szukam przepisu na te plukanke i do dziela. :)
dam znac, jak poszlo. pozdrawiam z lozka. ;)
ps a Wy wszystkie chore czy macie neta w pracy? ;D

[Posted on: 04 Grudzień  2009, 13:50:11]

masakra. :/ wygulgalam caly kubek tej slonej wody i teraz czekam na efekt. ;) mile to to nie bylo, ale mam nadzieje, ze zadziala. trzeba tylko uwazac, bo jak sie zachlysnie albo za dlugo plucze, to odruch wymiotny gwarantowany.  :/
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 04 Gru 2009, 15:59:26
 ;D ;D ;D Niedobre ale pomaga. Znam to z wlasnej skory

[Posted on: 04 Grudzień  2009, 15:55:10]

A w koncu kiedys nie bylo antybiotykow, i ludzie sie leczyli. I to skutecznie.
A stosowanie antybiotyko na prawo i lewo juz ma straszne skutki uboczne-bakterie i wirusy uodpornione na "wszystko"
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 04 Gru 2009, 20:55:58
sol nie pomogla. :/ powiedzialabym nawet, ze choroba zmierza w tym gorszym kierunku. :P
jakies inne, domowe sposoby na gardlo? :)

[Posted on: 04 Grudzień  2009, 20:51:51]

tylko bez obrzydliwych, bo takie juz slyszalam. ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 04 Gru 2009, 20:57:26
Hello Kitty , to ma byc skuteczne, nie koniecznie smaczne :P  Ktora z tabletek jest smaczna ? Nie pisz tylko o tych do ssania...bo to nie tabletka :P

Jakbys sluchala naszych rad dzis bylabys juz zdrowa :P
 A syrop z cebuli jest bardzo smaczny. Slodziutki ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: ayme w 04 Gru 2009, 21:41:21
wiem ,ze to niepopularne ale ja na Twoim miejscu poszlabym jeszcze raz do lekarza , lub na lægevagt i ostro zazadala czegos mocniejszego no i wymazu z gardla na paciorkowce ,jak sa- to dadza Ci antybotyk.nie ponawiam propozycji antybiotyku bo  wiem ze mozesz dostac od lekarza po wymazie.argumentuj jak tutaj ,ze masz slaby organizm z Polski itd.swoja droga jezeli chcecie  wiedziec jak sie lecza tutaj znajomi lekarze, maja worek antybiotykow i Tamiflu w domu :)i taka jest druga strona medalu, bo oni nie maja czasu leczyc sie czosnkiem przez 2 tygodnie...sa jeszcze tabletki Kan Jang na przeziebienie w Matasie, mi pomagaja ale jak masz chore gardlo?pozdrawiam , zycze zdrowia
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 05 Gru 2009, 12:36:31
ayme: moze i to dobry pomysl, ale jak mam sie znowu tak szarpac, jak za pierwszym razem z rejestracja i szukaniem lekarza, to chyba sobie odpuszcze. :/ bede plukac to gardlo, wcinac strepsilsy i byle do Gwiazdki. ;) ale dzieki za pomysl. :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 06 Gru 2009, 15:41:46
No a jak sie czyjesz dzisiaj?
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 06 Gru 2009, 17:31:16
ani lepiej, ani gorzej. wiec srednio fajnie. ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: aneczka.k w 06 Gru 2009, 19:45:58
Moze rzeczywiscie powinnas pojsc do lægevagt, dwa razy z corka bylam u tego lekarza i raz byl maz, fakt ze jak dzwonisz to pytaja sie co Ci jest i oceniaja czy potrzebna Ci wizyta na gwalt czy mozesz poczekac i sie zarejestrowac u swojego. W sumie nam odmowill wizyty raz kiedy u corki podejrzewalismy ospe, fakt ze to rzeczywiscie byla ospa ale o tym dopabuse dowiedzielismy sie u naszej lekarki innym razem dal dziecku antybiotyk dla doroslych a jak zobaczyla to nasza lekarka to sie za glowe zlapala... ale z badaniem moczu problemwo nie mielismy i nawet nie musielismy prosic. Wszystko zalezy na jakiego lekarza trafisz.
Kurujac sie domowymi sposobami musisz liczyc sie z tym ze bedzie to jednak dluzej trwalo. Mam nadzieje ze teraz juz bedzie tylko lepiej a nie coraz gorzej.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 06 Gru 2009, 19:57:35
wiem, ze bedzie to wszystko dluzej trwalo, ale wiekszosc objawow ustapila, zostalo tylko to gardlo. jakos sie przemecze te 2 tygodnie do wyjazdu do PL i najwyzej tam to zalecze do konca. poza tym nie mam juz wolnego, a zwolnienia nie dostalam, wiec i tak musze jutro niestety wracac do pracy. :/
dzieki za podpowiedzi. ;) pozdrawiam!
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: marta_malgorzata w 06 Gru 2009, 22:25:50
Oj dziewczyny, ale sie zaczytalam w te wasze rady. :)  Niezla mamy tutaj grupe wsparcia :) i fajnie, bo pewnie jeszcze miesiac temu stado baranow pisaloby tutaj co popadnie  ??? ( o zgrozo )

Tak sie wtrace jeszcze odnosnie czosnku, bo dlugo sie powtarzal, ja po prostu kupuje czosnek w tabletkach i nie ma problemu z jego zazyciem a takze po spozyciu ;D
Profilaktycznie biore go w okresie zimowym ( jak nie zapomne ;D ) na noc, bo obniza cisnienie, i wtedy bardzo zadko sie przeziebiam.

Szkoda, ze na moje dzisiejsze problemy  nie mozecie nic poradzic  >:( a jutro na dodatek mamy poniedzialek. Jak ja nie cierpie poniedzialku!!!

Zdrowka zycze ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Rajchman w 06 Gru 2009, 23:19:59
marta_malgorzata powinna dostac bana za oczernianie innych, to jawne naruszenie zasad forum. Piekny przyklad idzie z gory, ale takimi wypowiedziami kazdy pokazuje ile jest wart  :-\
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 06 Gru 2009, 23:49:29
Ale co Rajchman... brak Ci kontaktu z lekarzem, tak ? A moze jakas inna rade dla Kitty masz ?  ::)



marto_malgorzato, ach te nożyce  .... ;)  ;D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Rajchman w 07 Gru 2009, 00:10:35
Zelandia kontaktu z lekarzem nigdy za wiele. Przeogromnie milo wspominam chwile spedzone na fotelu dentystycznym - nie wiem, czy zaliczasz dentyste do grona lekarzy. Ostatnio w filmie pt. Hangover wysmiewali sie, ze dentysta to nie lekarz, zatem jesli nie zaliczasz dentysty do grona lekarzy, to wowczas przypomne sobie piekne chwile spedzone u proktologa ... i dziekuje Tobie, ze moglem wrocic sie w czasie, by powspominac. Dawno tego nie robilem ... nie, ze nie ma czego wspominac, tak, ze nie ma czasu.

A dla Kitty ... pewnie, ze mam rade, niech przesyla $$$ (pieniadze, nie dolary) do Eurobanku na 5,05% przy kursie 0,538 ... za rok, przy kursie 0,45, niech z powrotem zamieni na korony. Zarobi 25% p.a. Oczywiscie bede trzymal kciuki, zeby korona sie oslabila (= zlotowka umocnila). Mam nadzieje, ze kciuki potrzymacie ze mna - ale to tylko dla Kitty. Dla siebie zawsze mozna trzymac drugiego kciuka i grac na oslabienie sie zlotowki (=umocnienie korony).



Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 07 Gru 2009, 15:54:42
nie wiem, moze jestem troche oslabiona po tej grypie, ale nie rozumiem, o co chodzi koledze Rajchmanowi...  :-\
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Novy w 07 Gru 2009, 16:18:08
@ kitty, tak jak pisała ayme, antybiotyk powinien być przepisywany tylko po po pobraniu wymazów z gardła. Nie wiem czemu ludzie usilnie starają się zabijać wirus (grypy) czymś co działa na bakterie. Przecież to dwie różne rzeczy ;) Poza tym zażywanie antybiotyku przy każdej możliwej okazji uodparnia szczepy bakterii na jego działanie. Jak byłem dzieckiem często rodzice robili mi syrop z cebuli z cukrem i działał. Cytrynka, miód, czosnek, syrop z cebuli, sok malinowy, a w przypadku gorączki polopiryna S i chyba lepiej zadziała to niż zjedzenie połowy tabletek z apteki :) Pozdrawiam


P.S. Rajchman bez przesady z tym lekarzem. Można samemu zadbać o swoje zdrowie, bo niektóre sprawy są do opanowania - jakiś katar czy coś podobnego. Niejednokrotnie lekarze pod naciskiem firm farmaceutycznych faszerują ludźmi tym co ma zejść z półek aptek ;) Żywność bogata w witaminy i składniki mineralne i  będzie lepiej ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 07 Gru 2009, 16:21:07
Novy: i tak tez sie wlasnie leczylam. ;) troche to trwalo, ale prawie wszystkie objawy ustapily. zostalo tylko bolace gardlo i boje sie, zeby nie poszlo to w kierunku anginy, bo jestem z tych zdechlatych. :P ale zobaczymy.
mimo wszystko nikomu nie zycze zbijania przez 4 dni 40-stopniowej goraczki polopiryna - troche meczace to jest. ;)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: rey2000 w 07 Gru 2009, 17:09:14
ja byłam u lekarza z 39 st.gorączka, ledwo na nogach stałam, zostałam wysłana do domu,...
miałam pic herbate  z cytryna. dobrze ze mam leki z PL bo chyba bym padła.
Ale jazda no niee, jak kiedys w wojsku  ;Dlekarz chorym zalecał trampki i witamine C
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 07 Gru 2009, 17:19:34
;D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: faja w 07 Gru 2009, 17:46:52
witam w klubie chorujacych i kontaktujacych sie z lekarzem  :)
choruje od miesiaca, najpierw bol glowy temp, bol kosci i decyzja o pozostaniu w lozku
- po trzech dniach poprawa, poszlam do pracy...
- po tygodniu, goraczka, kaszeli wizyta u lekarza- diagnoza: jak minie goraczka mozna isc do pracy, leczenie, camille te, panodil
wrocilamdo pracy z kaszlem i
po dwoch tygodniach kaszlalam strasznie, bol gardla  - wizyta u lekarza, badanie krwi na obecnosc bakterii i diagnoza: zapalenie pluc, leczenie erytromycyna
- po pieciu dniach, czyli dzisiaj: dalej kaszel, bol gardla, goraczka wizyta u lekarza: badanie krwi, stwierdzenie, ze antybiotyk zniszczyl bakterie a przyczyna moich dolegliwosci moze byc wirus
i cytuje lekarza: måske er det influenza A
leczenie: lezenie w lozku z zapytaniem czy mam panodil
 jak mi sie nie poprawi, mam zadzwonic
 coz dodac???
 leze w lozku, jem czosnek, pije camilletee, syrop z cebuli garace mleko i zastanawiam sie jak mozna stwierdzic czy jest to wirus influeza A
a moze tak lampeczke koniaczku?
ale jeszcze kontynuuje antybiotyk
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: ayme w 07 Gru 2009, 20:11:54
nie wolno antybiotyku laczyc z alkoholem, po zapaleniu jeszcze dlugo mozesz sie zle czuc , i miec stany podgaraczkowe ok37,5 stopni , w Polsce zrob  sobie rtg pluc ,tutaj nigdy nie proponuja, pozdrawiam
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 07 Gru 2009, 20:22:05
nie wolno antybiotyku laczyc z alkoholem

A ja ostatnio slyszalam ze to przesąd.  ;) ;D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 07 Gru 2009, 20:22:24
faja: wspolczucie.  :-[ ja nie wyobrazam sobie tak dlugiego okresu chorowania i to na tak wiele chorob. ;) tez boje sie, ze ta niezaleczona grypa rozwinie sie w cos innego, ale poki co jestem dobrej mysli. :) i planuje isc w PL do lekarza upewnic sie, ze jestem zdrowa, bo nie chce sie rozlozyc np. w Sylwestra.  :-\ jesli masz taka mozliwosc i bedziesz w Polsce, to idz do normalnego lekarza i niech Cie porzadnie oslucha itd., bo tak to sie nie da. ;)
pozdrawiam!
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 07 Gru 2009, 20:26:37
... bedziesz w Polsce, to idz do normalnego lekarza...

hłe hłe hłe  :D :D  a jako to normalny lekarz ? :D

Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: faja w 07 Gru 2009, 20:46:49
nie postawilam na alkohol...... postawilam na czosnek, jezyk mnie szczypie....
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 07 Gru 2009, 21:41:29
Zelandia: nadal utrzymuje, ze dunscy lekarze sa nienormalni. ;) niech Wikingowie sie lecza, jak chca, ale skoro my jestesmy w jakis tam sposob leczeni, to niemozliwoscia jest nagle ten stan rzeczy zmienic i reagowac na to nowe leczenie. moze jak bede miala tu dziecko, to pokusze sie o zimny chow. ;D ale na sobie nie bede eksperymentowac. :P
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: neletop w 07 Gru 2009, 22:04:08
Mozliwe, mozliwe.
Przekonanie ze tylko antybiotyk pomoze jest wpojone. W to wierzymy i bez tego wydaje sie nam ze umrzemy.
Tylko ze biorac antybiotyk, ktory w danym wypadku jest nieskuteczny, oslabiamy nasz organizm. Chorujemy w dalszym ciagu tydzien czasu. Ale za to wydaje sie nam ze jestesmy porzadnie leczeni.

O ile ja pamietam, na grype nigdy nie podawano antybiotyku. Przynajmniej nie wtedy kiedy ja bylam mala i mieszkalam w Polsce.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 07 Gru 2009, 22:55:04
ja nie mowie, ze na byle grypke lekarz zapisze nam w PL antybiotyk. ale jakos tak dobierze zestaw lekow, ze czujesz, ze zdrowiejesz. :) ja bralam to, co mialam w domu i nie mialam tego uczucia, bo nie wiedzialam, czy nastepnego dnia goraczka nie skoczy mi jeszcze wyzej.  :-\ no ale na szczescie najgorsze juz za mna. ;)
pozdrawiam wszystkich chorujacych. :D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: marta_malgorzata w 08 Gru 2009, 09:27:28
ja nie mowie, ze na byle grypke lekarz zapisze nam w PL antybiotyk. ale jakos tak dobierze zestaw lekow, ze czujesz, ze zdrowiejesz. :)


Kitty, ale wlasnie tak jest w Pl, ze na byle grypke dostajemy antybiotyki.


Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: roga w 08 Gru 2009, 13:07:23
jesli masz taka mozliwosc i bedziesz w Polsce, to idz do normalnego lekarza i niech Cie porzadnie oslucha itd., bo tak to sie nie da. ;)

1. A ktoz to taki "normalny lekarz"?. Myslalem, ze wszyscy lekarze sa chyba normalni.
2. Porzadnie osluchac i moze opukac - tak sie leczono 50 lat temu. Moze lepiej zrobic probe krwi CRP na miejscu u lekarza. Po 10 min. masz wynik, ktory wykarze czy jest w organizmie stan zapalny. Tak robi moj lekarz, kiedy nie jest pewny czy jestemn tylko przeziebiony, czy tez mam juz zapalenie plus. Poziom CRP nie powinnien przekraczac 20 (tak mnie objasnil lekarz). 
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: ayme w 08 Gru 2009, 15:01:06
najlepiej w Dani dbac o odpornosc tak zeby nie dopuszczac do choroby i kontaktu z tutejszymi "lekarzami"...z obserwacji w pracy wiem ze wiele chorob organizm sam zwalczy po jakims czasie, na to stawia dunska medycyna :-* co dla nas jest szokiem kulturowym.podobnie jak w Dani jest takze w Holandii i Angli .W Niemczech , Francji jest podobnie jak w Polsce pod wzgledem leczenia.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: kitty w 08 Gru 2009, 16:54:20
ayme: kazdy stara sie jak moze z ta odpornoscia, ale nie zawsze wychodzi. ;)
roga: mi jakos lekarz nie zaproponowal CRP, tylko osluchal i stwierdzil, ze to wirus. :-\ nie wiem, jak mu udalo sie to zgadnac, moze sam wirus mu szepnal na ucho przez stetoskop. ;D
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: ayme w 09 Gru 2009, 13:32:20
wyjezdzajacym na Swieta do Polski, radze zaopatrzyc sie w leki z polskiej apteki, tak robia znajomi i to z roznych krajow nie tylko Polski. ja tez jak jestem  w Polsce kupuje gripexy, tabletki  na gardlo , syropy,Furagin,i z 2 paczki Amokscycyliny,ziolowe na uspokojenie(pracuje z Dunczykami)oraz cos na biegunke(tutaj lecza rozwolnienie woda z sokiem ???).dobrze jest tez zrobic zapas herbat ziolowych, i juz nam choroby niestraszne w Dani.troche to uwazam jest nienormalne ,bo powinno to byc na miejscu dostepne, no ale coz takie sa realia zycia tutaj.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: zaZu w 09 Gru 2009, 13:44:45
ayme masz razje ja tez tak zawsze robie, bo zapobieganie zapobieganiem , a hartowanie hartowaniem , ale przeziębić grypę przy takiej pogodzie nie łatwo , a z przeziębiona grypą juz nie jest tak wesoło.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 09 Gru 2009, 13:48:04
Na biegunke to Pepsi proponuja :)
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 09 Gru 2009, 14:43:30
Pepsi cola czy tez coca-cola to srodek na biegunke proponowany takze przez polskich pediatrow.

Co do leczenia biegunki, to podawanie wody z sokiem ma sens: najwazniejsze przy biegunce jest zapobiegniecie odwodnieniu.
Natomiast aplikowanie sobie srodka wstrzymujacego biegunke moze byc nabusezsadne: wraz z biegunka czesto usuwane sa z organizmu jej przyczyny (cos co nam zaszkodzilo). Organizm w ten sposob sam probuje sobie poradzic z problemem.

Ayme, albo jestes bardzo schorowana, albo masz problem pt. lekomania. Bez urazy.
Lepiej wiec, zeby uzytkownicy tego forum nie korzystali z Twoich porad. Takie jest moje zdanie.


 
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: zaZu w 09 Gru 2009, 14:50:18
wielu Polaków zaopatruje sie w Polsce w róznego rodzaju leki, jak juz pisałam wielu nie chce przeziębic grypy.dodam , ze znałam chlopaka który w wieku dwudziestu kilku lat zmarł , bo nie leczył grypy, własnie czekał az sama przejdzie ...
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 09 Gru 2009, 14:54:55
Nie bardzo Cie rozumiem. Jakie leki maja zapobiec "przeziebieniu grypy"? Gripex?
Grype nalezy wylezec, to tyle. A powiklania jesli maja sie zdarzyc, to nie z powodu nie brania gripexu czy innych lekow dzialajacych wylacznie objawowo.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: zaZu w 09 Gru 2009, 14:59:14
nie ze maja zapobiec przeziebieniu grypy, a maja pomóc w leczeniu jej pierwszych objawów.
w Polsce na ta bagatelizowaną grypę w przeciągu kilku msc zmarło 600 osób,
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 09 Gru 2009, 15:07:10
nie ze maja zapobiec przeziebieniu grypy, a maja pomóc w leczeniu jej pierwszych objawów.
w Polsce na ta bagatelizowaną grypę w przeciągu kilku msc zmarło 600 osób,

Podaj zrodlo tej informacji, chetnie je poznam.
zaZu, leczenie objawow w zaden sposob nie wplywa na ewentualne wystapienie powiklan. Kazdy lekarz Ci to powie.
Powtorze: grype nalezy wylezec.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: zaZu w 09 Gru 2009, 15:23:50
jesli ja gdzies znajde, to chętnie ja podam,
informacja z wiadomości w Polskiej TV

[Posted on: 09 Grudzień  2009, 15:19:50]

nie wiem gdzie tego szukać , albo mi sie nie chce ale z wikipedii :
"Średnio każdego roku w USA konieczna jest hospitalizacja 114 tys. chorych na grypę, a u 36 tys. kończy się ona zgonem pacjenta. Główną przyczyną śmierci nie jest sama grypa, ale występujące po niej powikłania. Każdego roku na całym świecie na ich skutek życie tracą 2 mln ludzi. Większość zgonów dotyczy pacjentów w wieku powyżej 65 lat lub młodszych, ale osłabionych przez inne niż grypa choroby. Grypa może być też niebezpieczna dla niemowląt oraz małych dzieci. W przypadku niewłaściwego leczenia albo jego braku nawet pacjenci w sile wieku mogą nabawić się poważnych komplikacji."
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 09 Gru 2009, 15:27:57
Ja nie kwestionuje statystyk, wiadomo ze grypa zbiera swoje zniwo co roku.
Polemizuje z Toba odnosnie metod leczenia: w grypie podstawa leczenia jest lezenie w cieplym lozku i picie duzej ilosci plynow.
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: zaZu w 09 Gru 2009, 15:40:04
Grypa jest ostrą chorobą zakaźną o śmiertelności ok. 1-3 przypadków na 1000 chorujących.
...
Spójrzmy więc prawdzie w oczy. Jeżeli na grypę zachoruje 1000 osób, to co najmniej 1 z nich umrze w ciągu paru tygodni od zakażenia. Najczęściej nie na samą grypę, ale na jej powikłania, np. bakteryjne zapalenie płuc dopadające pacjenta osłabionego ciężką wirusową infekcją układu oddechowego.
z
http://www.forumpediatryczne.pl/txt/a,8147,0,Grypa:%20co%20ka%C5%BCdy%20pacjent%20powinien%20zrozumie%C4%87



[Posted on: 09 Grudzień  2009, 15:38:16]

 no kazdy ma swoje sposoby leczenia, jedni leza i grypa mija , a inni leza i nie mija,
duzo ludzi w obawie przed załapaniem czegos" gorszego"jedza leki ,
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: ayme w 10 Gru 2009, 12:53:20
do a :kazdy ma prawo do swojego zdania 8)nie jestem schorowana ale swoje przeszlam,
wczoraj gdy schodzilam z dyzuru w szpitalu przyszla pielegniarka , starsza kobieta ok 55 lat  Dunka natvagt , cala zagrypiona i jeszcze sie chwali ze juz pare dni tak chodzi i byla dzisiaj tez na dagvagcie . starsznie kaszle, zatoki zatkane   zielonymi smarkami (oznaka zapalenia),powiedzialam jej bo to dobra moja kolezanka"idz do lekarza w koncu , niech da Ci penicyline, skoro masz zatkane zatoki", przyznala mi racje i powiedziala ze na pewno pojdzie...oni po prostu sa silniejsi od nas ,gdzie bym ja tak chodzila do pracy na noc w takim stanie !
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: Novy w 10 Gru 2009, 13:15:10
cala zagrypiona i jeszcze sie chwali ze juz pare dni tak chodzi i byla dzisiaj tez na dagvagcie . starsznie kaszle, zatoki zatkane   zielonymi smarkami (oznaka zapalenia)

ale bezmyślność i to jeszcze pielęgniarka do tego. Przecież może zarazić kogoś kto będzie miał słabszy organizm i skutki tego mogą być tragiczne... Znam przypadek kiedy z powikłań pogrypowych jedna osoba (pielęgniarka zresztą) straciła smak, ktoś inny dostał cukrzycy, a jeszcze ktoś inny miał zapalenie mięśnia sercowego. Znam osobiście te osoby, nie jakieś opowiastki znajomego, znajomego, znajomych...
Tytuł: Odp: brak kontaktu z lekarzem
Wiadomość wysłana przez: a w 10 Gru 2009, 13:39:29
idz do lekarza w koncu , niech da Ci penicyline, skoro masz zatkane zatoki

Jestes niepoprawna;)