poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: piekarz128 w 07 Gru 2009, 00:12:25
-
witam wszystich mam goraca prosbe jezeli ktos robil prawko w danii i wie w jaki sposob to zalatwic chodzi mi mianowicie o szkole z tlumaczem polskim czy sa takie szkoly czy ja mam sobie sam poszukac tlumacza we wlasnym zakresie bo na egzamin to wyczytalem ze policja przydziela tlumacza moze ktos zna jakas szkole w Vejle albo numer do kogos kto to robil chetnie zadzwonie i porozmawiam .z gory wielkie dzieki i pozdro
-
nie musisz miec tlumacza na kursach.wystarczy ze mowisz po angielsku.zreszta nawet po angielsku mozna zdawac. :) :) :)
-
A czemu nie robisz prawa w Polsce? Jest duzo taniej. A pozniej zawsze mozna wymienic na dunskie.
-
problem jest taki ze ja nie znam tak dobrze angielskiego na tyle zeby sie dogadac a chodze juz na kurs dunskiego bo w pracy i tak nie uzywam angielskiego,a w polsce to podsumujac dojazdy i pozostale sprawy to wyjdzie na to samo albo wiecej
-
A po co wymieniac prawo jazdy na dusnkie, skoro polskie tak samo wazne jak dusnkie???
Skoro nie znasz ani angielskiego ani dusnkiego, to musisz zrobic prawo jazdy w Polsce (o ile masz wciaz do tego prawo - mam na mysli ustawe o ewidencji ludnosci).
-
nie mysle ze szasta kasa tylko jak bys czytala to ja chce sam go ku....oplacic chodzilo mi o jakas pomoc a nie bzdetne dyskusje
-
A czemu nie robisz prawa w Polsce? Jest duzo taniej. A pozniej zawsze mozna wymienic na dunskie.
Wiesz w Polskim prawku ci klipa nie zrobią,a jak wymienisz na Dunskie to 3 klip i prawko pa pa, na jakis czas.Odradzam wymiany.
-
Wracajac do tematu, to slyszalam o tym ze przychodzono na egzamin z tlumaczem. Mysle ze zalatwiano to we wlasnym zakresie.
-
A ja nie sadze.
Przeciez to egzamin, musi byc pewnosc tlumaczenia.
Ministerstwo Sprawiedliwosci (czyli tez i policja) dysponuja swoja baza autoryzowanych tlumaczy.
A to mowi przepis:
9. § 19, stk. 1, affattes således:
»Hvis ansøgeren ikke i fornødent omfang kan tale og forstå dansk eller et fremmedsprog, som
den prøvesagkyndige behersker, skal politiet udvælge en tolk, der af ansøgeren kan anvendes ved
køreprøven.«
-
Aha, tez znalazlam
http://www.dku.dk/dku/faq/korekort/koreproven.htm#top
Teoriprøve med fremmedsprogede ansøgere afholdes på grundlag af de aktuelle lysbilledserier, idet spørgsmålene oversættes af en tolk, som også er til stede i prøvelokalet. Politiet eller Statens Bilinspektion udvælger tolken, som ikke må være kørelærer. Man skal selv betale for tolk.
Kørelæreren eller dennes repræsentant kan overvære den praktiske prøve, medmindre du eller den prøvesagkyndige har væsentlige indvendinger herimod. Hvis du har brugt tolk til teoriprøven, skal tolk også anvendes ved den praktiske prøve.
Za tlumacz placisz sam. Wybiera go ci policja lub Statens Bilinspektorat. Jesli miales tlumacza do egzaminu teoretycznego to musisz miec i do praktycznego.
-
chodzi mi czy sa takie szkoly jazdy z tlumaczem ,bo temat juz sie przewijal i wiem ze tlumacza na egzamin przydziela politi i ,ze to ja za niego place zreszta to oczywiste glownie chodzi mi o sam kurs jazdy jakies konkrety moze adres szkoly
-
Tak sobie mysle, ze na czas chodzenia na kurs, moglby to byc ktos, kto po prostu zna jezyk i dysponuje czasem, zamiast zawodowego tlumacza. Moze sprobuj skontaktowac sie z jakas szkola i spytac, jak oni to przeprowadzaja w praktyce. Czy dysponuja tlumaczami wspolpracujacymi.
Natomiast jezeli za tlumacza przysieglego nalezy zaplacic samemu, to impreza staje sie juz bardzo kosztowna, wiec moze faktycznie (o ile masz taka mozliwosc) rozwazyc prawo jazdy w Polsce?
Stawki tlumacza przysieglego w Ministerstwie Sprawiedliwosci (pod ktore podlega i policja) w zaleznosci od klasy tlumacza to:
od 309 za øvrige tolk
przez 360 statsprøvede tolk
do 541 koron za translatør za kazda ROZPOCZETA godzine.
Przy czym policja ma obowiazek zatrudniania w pierwszej kolejnosci "translatorow", pozostalych tlumaczy (tych tanszych), moze uzywac jedynie wtedy kiedy nie ma "pod reka" translatorow.
Do tego dochodzi jeszcze koszt dojazdu tlumacza - 270 koron za kazda rozpoczeta godzine dojazdu oraz 3,5 korony, za kazdy przejechany kilometr.
Tak wiec, trzeba sie liczyc z tym, ze godzina pracy tlumacza przy egzaminie, bedzie kosztowala minimum okolo 850 koron, o ile egzamin bedzie trwal tylko godzine.
-
chodzi oto ze nie mam czasu jezdzic do polski bo tu pracuje powiedzmy ze w urlopiedam rade ale probowalem dwa razy i nawet mi z placu nie dal wyjechac patrzalem na ranking zdawalnosci urzedu miasta na 616 osob zdaje 170 porazka na egzaminie byla zemna dziewczyna co 11 raz podchodzila sa takie osrodki w polsce ktore licza tylko kase wiem bo koles na czerwonym swietle przejechal i zdal a kolezance oblal bo na luku zadaleko od slupka stanela ja bylem kazal mi robic i poszedl z kolesiem gadac potem kazal powtorzyc i lipa tam kazdy kombinuje mam kolesia za punkty stracil prawo i teraz nie moze zrobic w szczecinie jest tragedia a jazdy tez musze wziac bo juz dwa lata nie jezdzilem takze jak pomysle o robieniu prawka w polsce to az mi sie noz w kieszeni otwiera moze juz nie ma takich lapowek chodz wciaz sa to sa premie i na jedno wychodzi kasa musi sie zgadzac a notabene teraz jeszcze maja zaostrzyc egzamin niedlugo to bedzie trzeba byc zawodowym kabusewca zeby dostac kat B
-
piekarz128 masz zupełną słuszność!! egzamin w Polsce to porażka...
ale !! nasze wspaniałe państwo wprowadziło nowe zasady i teraz nie możesz popełnić 2 takich samych błędów na mieście, a jak zrobisz 6 po jednym z każdej kategorii to jak mówił Pan na egzaminie nie oblewasz!!
co do placyku.. nie wiem czy wszędzie ale można brać jazdy próbne na placu manewrowym WORDów (przynajmniej tak jest w Toruniu)..
a poza tym możesz się zatrzymać w polu manewrowym i powtórzyć manewr (ale to wiesz na pewno bo tak jest od dawna)
Ponieważ strasznie się obawiałam, że obleję znowu w Polsce pytałam mojego instruktora o przeniesienie egzaminu do Danii, poradził żeby wystąpić z Danii z odpowiedniego ośrodka egzaminacyjnego w mojej komunie po moje dokumenty z Polski
nie wiem czy na coś mój post Ci się przyda :))
powodzenia!!
-
Ja słyszałam, że najłatwiej się zdaje w szkołach, które organizują tzw. wakacje z prawem jazdy. Jedziesz na 2 tygodnie i wracasz z prawkiem. Kosztuje ok 2500 zł, ale wydaje mi się, że warto. Zresztą wpisz w google "wakacje z prawem jazdy" i poczytaj...