poloniainfo.dk
Regionalne => Århus, Aalborg ... => Wątek zaczęty przez: Kamelia w 31 Gru 2009, 09:18:54
-
Witam,
Jak w temacie będę studiować w Aarhus i nie znam absolutnie nikogo. Mam zakwaterownianie od1.2, lecz muszę przyjechać na zajęcia juz 24.1. Prosiłabym o pomoc, gdyz hostele są dla studenta finansowo problematyczne, oczywiście pokryłabym koszty tego tygoania. Na prawdę wystarczyłby mały kawałek podłogi;)
Pozdrawiam,
Kamila
-
Hej Kamelia :)
byłam w podobnej sytuacji kiedy przyjechałam do siebie na studia. Tylko, że kiedy ja przyjeżdżałam, po prostu nie było wolnych miejsc w hostelach a hotele były dopabuse dorgie. Zabukowałam wtedy hostel w mieście obok jakieś 30 km dalej. Po przyjeździe spytałam się mojego mentora (lepeij się spytać kogoś takiego niż babki w sekretariacie, bo one nie będą miały na pewno czasu) czy nie ma jakiejś innej możliwości noclegu, bo mam hostel 30 km dalej. Skontaktował mnie wtedy z dwiema polskimi studentkami, które studiowały u mnie na uczelni i nocowałam u nich. Jestem pewna, że w Arhus studiują jacyś Polacy. Spróbuj się jakoś z nimi skontaktować, na pewno Cię zrozumieją, bo prawie każdy na początku był w podobnej sytuacji. Masz w ogóle kogoś takiego jak "buddy"?? U mnie na uczelni co roku dla nowych studentów są przydzielani "starzy" studenci, którzy pomagają nowym. Może ktoś taki mógłby Ci też pomóc. Możesz też poszukać ludzi którzy studiują w Arhus na nk, albo gronie. Może lepiej spytać bezpośrednio...
Pozdrawiam i życzę udanego Erazmusa :)
-
Witam,
Studiuję w Aarhus, mieszkam w akademiku. Kawałek podłogi się znajdzie zawsze. Jeśli nadal nie znalazłaś zakwaterowania, na wspomniany przez Ciebie tydzień, daj znać a pomogę. b-r-o-n-e-k1@wp.pl
Pozdrawiam :)