poloniainfo.dk
Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: malgosiak1982 w 05 Lut 2010, 17:25:55
-
Witam, zarabiam 60 kr na godzine brutto w ogrodnictwie na kontrakcie dunskim, czy to jest zgodne z dunskim prawem? Jesli nie to czy warto zapisac sie do zwiazkow zawodowych zeby pomogly ?
-
Oczywiście, że to jest NIEZGODNE z prawem.
Dziwię się, że w dalszym ciągu są ludzie tak bardzo nabijani w butelkę. Idź do związków, naturalnie, że warto.
Przedstaw umowę, wyłuść sprawę - możesz wywalczyć odszkodowanie. Idz i zabierz koleżanki z pracy, jeśli są w takiej samej sytuacji.
Przy okazji, możesz napisać nieco więcej o pracodawcy..? To interesujące ::)
Pozdrawiam i trzymaj się, Małgosiu.
-
w Danii nie ma minimalnej stawki ... jeżeli firma nie podpisała umowy zbiorowej ze Związkami to raczej nic nie wywalczysz.
.....swoja drogą czy ty nie bylas świadoma co podpisujesz?
-
Z tego co wiem(nie jestem pewien na 100%) ale chyba ta branża ma minimalną stawkę
-
To napewno bandycka stawka, zrobisz szum to stracisz napewno prace; jest juz napewno kolejka na twoje miejsce.
Zadzwon do polskiego oddzialu 3f 70101035 moze tam ktos tobie bezinteresownie cos poradzi.
-
W ogrodnictwie 60 koron?? To co ma powiedzieć mój małżonek ze swoimi wspólokatorami. Pracują w firmie budowlanej prowadzonej przez duńczyka. Nie dość że bez umowy to jeszcze za 70 koron na godzine. Dodam ze nie jest jako pomocnik tylko fach ma w ręce.
-
fach w ręce ? normalna stawka to powyżej 100 kokon więc o czym dyskusja ktoś robi sobie jaja
szanuj się
-
napewno umowe masz tez przez polaka prowadzona .czy czasem nie jestes przez Polske tu kabusewana.bo wiem ze moja kolezanka byla przez polske kabusewana i tez tyle zarabiala.ale jak sie okazalo to dunczyk nawet nie wiedzial ze one tyle zarabiaja.bo dunczyk placil polakowi ,a polak ludziom. to jest wyzysk w bialy dzien.nie daj sie dziewczyno.kazy by chcial zarobic na czyims tylku .tu w kopenhadze jest niejaka AGNIESZKA ,,AGA,, CO TEZ DZIEWCZYNY SPRZATAJA U NIEJ NA JEJ CHATACH I PLACI 70 KORON .ROZBIJA SIE AUTKIEM ZE SWOIM MENEM I UDAJE ZE JEST MILA DLA POLEK.ALE NIECH PRZEJZA WSZYSTKIE NA OCZY ROBIA NA ,,NIA,, A ONA MA CZYSTA KASE BEZ PLACENIA PODATKU.JAK SOBIE DZIEWCZYNY ODLICZA DOJAZDY CO WIELKIE NIC IM ZOSTAJE.A TA WYLAPUJE Z POLONI ZAGUBIONE POLKI ,KTORE PRZYJECHALY W POGON ZA KASA.WSTYDZE SIE ZE JESTEM POLKA.BO DUNCZYKI MAJA CORAZ TO GORSZE ZDANIE O POLAKACH
TRZYMAJ SIE MALA.A JESZCZE JEDNNO POLACY SAMI UCZA INNYCH BY NIE ROBIC COS Z SERCA DLA RODAKA TYLKO ZA KASE.NA POLONI OGLASZA SIE PACAN KTORY CHCE PRZCOWAC JAKO PIEKARZ, ALBO MALARZ.ZMIENIA CIAGLE SWOJ WIEK .I OFERUJE ZAPLATE ZA PRACE.A NA FORUM KTOS PISAL ZE JAK DO NIEGO ZADZWONIL TO MIAL POWIEDZIEC ZE JAK MIESIAC PRZEPRACUJE TO DOPabuse DA KASE.JEDEN DRUGIEGO PROBUJE JAK WYSTAWIC.4 LATA TEMU TO NAPRAWDE JEDEN DRUGIEMU POMAGAL.OBY ZNOW TE CZASY WROCILY.WARTO POMYSLEC O TYM
-
W którejś z gazetek związkowych właśnie czytałem o pewnej firmie pośredniczącej, która oferowała pracowników z Polski za 40 koron na godzinę!! W artykule podana że minimalna stawka to 125 koron. Po zgłoszeniu do 3F wyliczyło kwoty na które w sumie zostali oszukani Polacy - jedna osoba 100 tys inna 200, jedna babka nawet 477000!!! W ogóle ostatnio dużo się pisze o dumpingu płacowym przez tanich pracowników z wschodniej Europy, który jest szkodliwy dla rynku pracy(który Duńczyk będzie pracował za 40 kr na godzinę, który Polak nawet będący tutaj dłużej?) związki z tym walczą ale trzeba zgłaszać takie sytuacje.
-
W tym watku byla obszerna dyskusja na temat pracy na polskich warunkach: http://poloniainfo.dk/forum?topic=23706.0
Zwiazki i ich przedstawiciele w calej tej sprawie odgrywaja moim zdaniem bardzo dwuznaczna role, poniewaz rok temu zgodzili sie na taka forme zatrudnienia, a teraz udaja oburzenie. Byc moze dlatego, ze sprawa wymknela sie spod kontroli albo nie spodziewali sie takiej skali zjawiska? Trudno powiedziec.
Faktem jest to, przed czym wszyscy myslacy ludzie ostrzegali - rynek pracy zostal zepsuty. Obawiam sie, ze nieodwolalnie.
Teraz tylko mozemy czekac na kolejne newsy o zanizonych stawkach za godzine. Tendencja jest oczywista: stawki leca w dol.
-
pracuje przez ta firme bo nie mam za bardzo wyjscia, bedac bez pracy wydalam cale oszczednosci, jestem w naprawde ciezkiej sytuacji, nie mam wyjscia. Fimra ktora mi placi 60 kr brutto to Baltic workforce z siedziba w kopenhadze, jest ona jednak agencja, mam 37 h w tyg, jesdnak na umowie figuruje jako vikar, dziekuje za odpowiedzi
[Posted on: 06 Lut 2010, 16:17:42]
w tym watku jest opisana praca na polskich warunkach, ja mam dunska umowe, od stawki 60 kr odprowadzanie jest normalnie feriepenge. Dodam ze wczesniej pracowalam w tej samej szklarni na prywatnym kontrakcie, jednak nie przedlozono mi umowy i zaproponowano 60 kr przez w/w agencje. Kiedy po 4 miesiacach szukania pracy nic nie znalazlam, nie majac wyjscia wrocilam :(
-
gosiu stawka minimalna w danii to teraz jest około 112 koron na godzine,ale nie wiem jak z ogrodnictwem.zadzwoń pod podany numer23457534,pytaj o macka ,to jest polak on pracuje w związkach zawodowych ,powiesz mu o co chodzi i on ci wszystko wyjaśni ,nie życze szczęścia żeby nie zapeszyć pozdrawiam
[Posted on: 06 Lut 2010, 17:52:05]
poprawka nie maciek tylko marcin
-
Związki nic w tej sytacji nie pomogą, gdyż te firmy które zatrudniają ze te skandaliczne stawki, nie mają podpisanej umowy ze związkami. Szkoda że godzimy się na takie warunki i pracujemy u takich oszustów, ale czasami nie ma wyjścia.
-
Fimra ktora mi placi 60 kr brutto to Baltic workforce z siedziba w kopenhadze, jest ona jednak agencja, mam 37 h w tyg, jesdnak na umowie figuruje jako vikar, dziekuje za odpowiedzi
pracowałem kiedyś dla tej agencji, jak dla mnie było wtedy wszystko ok godziwa stawka 112 koron jak za sprzątanie na budowie.
Nie bardzo wiem jak dajesz radę się utrzymać za takie pieniądze, no chyba że te 60 jest juz po podatku.
Straszne że takie czasy nastały pracować za takie pieniądze
Pozdrawiam Cię i dzwoń do związków jak najszybciej