poloniainfo.dk

Ogólne => Kącik Kulinarny => Wątek zaczęty przez: jamjurand w 26 Lut 2010, 16:18:17

Tytuł: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 26 Lut 2010, 16:18:17
Szukam gwiazdy kulinarnej (wiek,plec i wyglad zupelnie bez znaczenia :) ) ktora mi podpowie jak sie robi dobry rosol zupelnie bez maggi, bulionu itp. Mam zwyczaj uzywac ok. 5-6 kostek, a to podobno profanacja..Kupilem wlasnie uda i podudzia kurze.
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: lebowski w 26 Lut 2010, 16:28:10
Toż to rzeczywiście profanacja:)
oprócz mięsa potrzebujesz jarzyny. Ja dodaję: marchew, por, pietruszkę w korzeniu, seler. poza tym niektorzy, ja czasami również, dodają cebulę opaloną na gazie. Dodaj pieprzu i soli. Jeżeli masz, to wsyp łyżkę vegety. Nie pozwol na to, zeby rosół cały czas mocno się gotował. Najlepszy rosół to taki, który po pierwszym zagotowaniu "bulka" sobie tylko bardzo spokojnie. Aha, jak sie juz zagotuje, to ściągnij łyżką ścięte białko mięsa, które brzydko wygląda:) smacznego życzę.
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 26 Lut 2010, 16:40:14
Wrzucasz wszystko razem? O wegecie slyszalem legendy ale zapomnialem kupic, cala wloszczyzne mam, gazu brak, cebule przypale na patelni. Lebowski to byla piekna postac w znakomitym filmie, ogladalem go z 5 razy i za kazdym razem odkrywam nowe perelki  :)
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: lebowski w 26 Lut 2010, 16:52:46
Zaczynam od miesa:) jarzyny sbie obieram, bez pośpiechu, myję je i wrzucam. vegeta to jedna z najlepszych przypraw, ale ma sens tylko dodawana z umiarem :)
jezeli chodzi o cebulę, to musi być to przypalona, czarna cebulka. jezeli nie masz gazu, nie dodawaj jej. wystarcza Ci jarzyny. ja zazwyczaj daję ze dwie trzy marchewki (zalezy od wielkości, możesz je też podzielić), jedna pietruszkę i kawałek selera no i por oczywiście. Jestem zwolenniczką tej jarzynki, więc daję jej dużo :)
co do lebowskiego, to mamy takie samo zdanie :) za każdym razem zaskakuje czymś nowym... :)
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: neletop w 26 Lut 2010, 17:02:24
A poniewaz ja jestem zafascynowana kuchnia 5-u przemian wiec proponuje:
kurczak (pecherzyk zolciowy, watroba)
goraca woda (serce, osierdzie, uklad krazenia...)
marchewka, pietruszka, seler (zoladek, sledziona, trzustka)
por, cebula, pieprz (pluca jelito grube)
sol (pecherz, nerki)

Gotowane w takiej kolejnosci powinno byc dobre na pecherz i nerki.
Mozesz zaczac od soli, ale dodawaj tak jak podalam tzn w kolko.

Od czasu jak zaczelam tak gotowac, nie moge sie nasluchac pochwal na temat jedzenia :)  ;D
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 26 Lut 2010, 17:07:16
Neletop,
Czy jest to lista w jakiej kolejnosci wkladac "preparaty"?
Tzn. mam spedzic intymny wieczor z moim rosolem? Tak z 5 godzin?
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: neletop w 26 Lut 2010, 17:30:52
A czy normalnie zuzywasz 5 godzin zeby wrzucic te skladniki?  :o

Jedyna roznica to ta zeby byly w takiej kolejnosci
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: art1 w 26 Lut 2010, 19:08:12
I pamiętaj żeby mięso wrzucic do wrzatku i o dokladnym zebraniu burzyn (taka piana) zeby byl klarowny nie metny
)

Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: neletop w 26 Lut 2010, 19:25:50
No nie, wg tej kuchni to zalac kurzyne goraca woda, zebrac szumowiny, no i dalej wg przepisu.
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: iwonka w 26 Lut 2010, 19:28:10
im więcej różnego miesa dasz do rosołu tym będzie lepiej ja proponuje indyk wołowina i kurczak. nie zapomnij dodać ziele angielskie ,pieprz i liść laurowy.Możesz tez wrzucic ząbek czosnku :) no i oczywiscie warzywa wymienione przez osoby wyżej
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: neletop w 26 Lut 2010, 19:46:46
Wolowina po goracej wodzie z pieprzem, zielem i czosnkiem.  :D
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 26 Lut 2010, 19:54:20
Kiedys kolezanka kolezance polecila wrzucic sledzia do rosolu. Wysluchala i juz nigdy sie do niej nie odezwala. Jamjurand i tak Cie lubie- nie wrzucaj sledzia !!! :)
A marchewek nie za duzo, jedna wystarczy bo bedzie za slodki. Wolowina i kurczak ,zwiazane nitka warzywa (por,natka pietruszki,magi) do tego zrob makaron  i rosol wysmienity :) A zamiast magi w plynie lepsza jest zielona ( zima suszona). Ja nigdy nie daje vegety, toz to sama sol :)
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: neletop w 26 Lut 2010, 19:59:45
No i trzeba gotowac powoliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii.
Na wolym ogniu.
Te 5 godzin wystarczy ;)
Jak bedziesz gotowal na pelnym gazie to zmetnieje, a my pozniej bedziemy musialy dawac rady jak wyklarowac.  ;D
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 26 Lut 2010, 20:12:39
powoliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i z przykrywkaaaaaaaaaa trocheeeee uchylona by marchew koloru nie stracila.  ;D

Nie wierze w to, ale moja mamuska zawsze tak mowila, wiec pewnie miala racje:)

Acha, a gdy sie troche wygotuje dolewa sie tylko wode wrzatek :)


[Posted on: 26 Luty 2010, 20:04:49]


Jak bedziesz gotowal na pelnym gazie to zmetnieje, a my pozniej bedziemy musialy dawac rady jak wyklarowac.  ;D

Klarowin na pewno sobie poradzi :D
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: neletop w 26 Lut 2010, 20:48:41
powoliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i z przykrywkaaaaaaaaaa trocheeeee uchylona by marchew koloru nie stracila.  ;D

Nie wierze w to, ale moja mamuska zawsze tak mowila, wiec pewnie miala racje:)

Acha, a gdy sie troche wygotuje dolewa sie tylko wode wrzatek :)


[Posted on: 26 Luty 2010, 20:04:49]


Klarowin na pewno sobie poradzi :D

Moja tez tak mowi, i to jest prawda, wiem z doswiadczenia
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Manior w 26 Lut 2010, 21:03:47
I już na sam koniec - posolic, popieprzyc, za okno wypieprzyc....  ;D

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: faja w 26 Lut 2010, 21:07:40
oczywiscie cebule mozesz przypiec na plycie elektrycznej, mozesz tez dodac malego pomidorka pod koniec gotowania, nie zapomnij tez o pieprzu!
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 26 Lut 2010, 21:21:51
oczywiscie cebule mozesz przypiec na plycie elektrycznej, mozesz tez dodac malego pomidorka pod koniec gotowania, nie zapomnij tez o pieprzu!


Pomidorka? Dlaczego? Daja tez kawalek kapusty bialej, nigdy nie praktykowalam. W jakim celu, ktos wie?
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: mbj w 26 Lut 2010, 21:28:43
Ja gotuję rosół zazwyczaj na kawałku kury i wołowiny, dodaje 2 marchewki, pietruszkę - korzeń i natkę, seler, por, ząbek czosnku, przypaloną cebulkę, i małego suszonego grzybka, odrobinę vegety i pieprz, w ziarenkach i mielony.
Moja mama zawsze daje kawałek kapusty włoskiej, dla podkreślenia smaku rosołu. Ja tego nie praktykuje i mój rosół nigdy nie jest aż tak smaczny jak mamy. Nie wiem czy to z braku kapusty czu po prostu nidgy nie dorównam mamie.
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 26 Lut 2010, 23:37:43
Dzieki za porady, nauczylem sie nareszcie czegos tutaj  :), niestety wykorzystam to w pelni dopabuse przyszlym razem, w dzisiejszym koncercie bede gral ogorkowa (mam przecier) bo musialbym zasuwac z 6 razy po brakujace skladniki. Do zup czesto uzywam ud kaczych z Francji (berberiand) ktore zdecydowanie przewyzszaja smakowo wiekszosc drobiu dunskiego, mozna je czesto dosc tanio kupic .
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: souli w 27 Lut 2010, 01:21:26
błagam Was....grzyby,ryby i czosnek w rosole :o :-\...............nie wiem jakie regiony polski reprezentujecie ale to nie na moj żołądek:(juz mnie boli na sama mysl... :P:(

Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: yoursoul w 27 Lut 2010, 09:20:05
Dzieki za porady, nauczylem sie nareszcie czegos tutaj  :)
Jurand ! To brzmi z przekasem
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: mojamaja w 27 Lut 2010, 14:31:15
a jesli mimo wszytsko nie wyjdzie klarowny to na sam koniec szklanke zimnej wody:)
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 27 Lut 2010, 15:46:43
błagam Was....grzyby,ryby i czosnek w rosole :o :-\...............nie wiem jakie regiony polski reprezentujecie ale to nie na moj żołądek:(juz mnie boli na sama mysl... :P:(


Nie bierz do siebie tych ryb :) To byla zartobliwa "dobra rada" dla "dobrej" kolezanki :)
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 28 Lut 2010, 22:24:11
La grande finale
Do prawie gotowej zupy w kolorze metnej Wisly  :) wrzucilem tylko 4 buliony, czyli jakas tam progresja, dodalem przecieru ogorkowego, no i mam ogorkowa, ktora napewno sztuka spierniczyc. Mialem watpliwosci wiec zerknalem w dunskie przepisy, tutaj sie wszystko zaczyna w zimnej wodzie, ciekawe. Waszych porad uzyje, uprzednio przygotowany, nastepnym razem.
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: yoursoul w 28 Lut 2010, 23:02:26
No dobra - ale nie znamy jeszcze La grande finale w kwestii pecaku  ???
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: souli w 28 Lut 2010, 23:04:41
La grande finale
 Mialem watpliwosci wiec zerknalem w dunskie przepisy, tutaj sie wszystko zaczyna w zimnej wodzie, ciekawe.


Może się mylę ale gotowanie esencjonalnych wywarów zaczyna się od umieszczenia mięsa w zimnej wodzie - doprowadzeniu do zagotowania a potem gotowaniu na minimalnym gazie tak długo aż osiągnie się pożądany wywar .Do gorącej wody wkłada się mięso gdy bardziej zależy nam na smakowitym mięsie - wtedy włożenie we wrzątek ścina zewnętrzną warstwę białka i mięso pozostaje soczyste w środku nie oddając smaku wywarowi.
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 28 Lut 2010, 23:44:39
No dobra - ale nie znamy jeszcze La grande finale w kwestii pecaku  ???

W pobliskim helseforetningu ekspedientka popatrzyla na mnie zdziwiona, nigdy o tym nie slyszala,miala tylko jakas kasze jeczmienna posiekana, znalazlem wlasnie na necie wiele sklepow w Kbh ktore to moga miec. To be continued...
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Mar 2010, 14:59:52
Gotowalam wczoraj rosół i jak radziliście dodalam ziele ang, liść laurowy i czosnek  :-\ Przyznam, ze rosol mi nie smakował. Moze Tobie Jamjurand zasmakuje, ale z tymi przyprawami wydaje sie taki gorzki...
A pęczak zjadly ptaki z mojego ogrodu bo jej nie lubie. Gdybys wczesniej pisał może Ciebie bym ja poczęstowała ;D












































[Posted on: 03 Marzec 2010, 14:59:19]

oj, a co to?  :o
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 03 Mar 2010, 15:17:08
End of story
Peczak kujawski (!) kupilem w polskim sklepie i przyrzadzilem : ceb+czosn+olej+woda z bulionem ok. 25 min.miecho to byla poledwica z jagniecia; potknalem sie o nia w brugsenie, mniam, mniam. Dzis sprobuje plecak jako rissoto z "alt godt fra havet" (drobne barabuly/odpady z morza), ciekawe jak plecak wspolzyje z rybami?

Zelandia, nie strasz mnie! :)
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: mojamaja w 03 Mar 2010, 15:53:02
rosól z czosnkiem?? fujj
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Mar 2010, 16:23:23
rosól z czosnkiem?? fujj
Jeden malusi ząbek, ale sadze, ze on byl sprawdza niesmacznego rosolu  >:(


Jamjurand, bój się ! :)

[Posted on: 03 Marzec 2010, 16:17:05]

; potknalem sie o nia w brugsenie, mniam, mniam. 
Podstawila noge?

 A teraz ide robic lazanie, farsz czeka od nieszczesnej niedzieli.... :)
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 03 Mar 2010, 16:27:09
Przeceniona obnazyla sie.
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Mar 2010, 16:32:34
Acha, czyli juz chodzila ;)

[Posted on: 03 Marzec 2010, 16:31:26]

Żarcik.
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 03 Mar 2010, 16:36:50
Acha, czyli juz chodzila ;)

[Posted on: 03 Marzec 2010, 16:31:26]

Żarcik.
Alez skad, lezala i czekala z lubieznym usmiechem za 30 dkr. powaznie!!
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 03 Mar 2010, 17:07:04
Na mnie takim spojrzeniem patrzyly 3 wedzone wegorze  , ktore kosztowaly 20kr za szt :) tez im uległam :)
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Edytam w 05 Mar 2010, 20:32:18
W mojej rodzinie robi się rosół pół na pół z drobiu i wołowiny. Ja lubię lżejszą kuchnię, i bardziej warzywną. Robię tak:
Udko, nawet mrożone, zalewam zimną wodą.
Jak się zagotuje, obieram marchewki, daję ok. 3 dużych. Pietruszki w korzeniu czasem nie mogę znaleźć, seler i por zwykle są. Kroję marchewkę w kostkę i pora drobniutko, lubię, jak mam kolorowo na talerzu. (Pora najpierw kroję wzdłuż na pół  i myję, inaczej często zostaje ziemia). Można też wrzucić pora przekrojonego tylko wzdłuż, i wyjąć, jak zacznie robić się ciemny, weloniasty, i wyrzucić, jak ktoś nie lubi. Seler jeden duży starcza mi co najmniej na 4 rosoły, więc obieram, myję, ćwiartkę zużywam, resztę do lodówki. Sól i pieprz, czasem liść laurowy, kawałek kapustki. Na koniec koniecznie natka z pietruszki, ale tutaj ciężko kupić aromatyczną natkę, te z doniczki  ani smaku, ani zapachu nie mają, więc preferuję mrożoną. I już!
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 14 Mar 2010, 14:56:35
Jamjurand czy dziś serwujesz niedzielny rosół? Pokaż czy nauka nie poszła w las  ;D :)
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 16 Mar 2010, 15:27:05
If my memory serves me well to zrobilem tylko ogorkowa, rosol zrobie jak bede mial duuzo energi, sama ilosc potrzebnych barabulow dobija mnie,aczkolwiek rosol zrobilbym gdyby fryzjerka Zosia sprzedala mi jedna ze swoich licznych i lysiejacych juz papug, to by bylo napewno interesujace wyzwanie i wiem  Zelandio, ze pomoglabys mi znalezc jakis interesujacy polski ludowy przepis np: papuga po kaszubsku, rosol z papugi a'la Kostka Napierski.
Robilem juz wielokrotnie "plecak"; rissoto metoda dobra i najprostsza, na parze to powalka. Peczak to dobra sprawa dla odchudzajacych sie, jest sie dlugo sytym.
Tytuł: Odp: Rosol, szukam gwiazdy..
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 16 Mar 2010, 20:23:16
 :-[ ::)