poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: KIKI w 12 Kwi 2010, 13:49:21
-
Witam.
Chcialam prosic Was o pomoc.... Dostalam propozycje pracy ale moj nowy pracodawca wymaga kursu (cos takiego jak u nas BHP) Czyli ze przed podejsciem do pakowania musze miec umyte rece fartuszek ochronny i takie tam... Niestety nie posiadam takiego papierka i nowy "pracodawca" zapisal mnie na kurs.Kurs trwa 3 dni.Wykladowca bedzie mowil o higienie pracy i innych
[Posted on: 12 Kwi 2010, 13:47:06]
Witam.
Chcialam prosic Was o pomoc.... Dostalam propozycje pracy ale moj nowy pracodawca wymaga kursu (cos takiego jak u nas BHP) Czyli ze przed podejsciem do pakowania musze miec umyte rece fartuszek ochronny i takie tam... Niestety nie posiadam takiego papierka i nowy "pracodawca" zapisal mnie na kurs.Kurs trwa 3 dni.Wykladowca bedzie mowil o higienie pracy i innych
(urwało mi wątek w polowie) ;D
cd.
rzeczach.. I moje pytanie jest takie czy po tym kursie jest jakis maly egzamin czy poprostu wystarczy isc na kurs wysluchac...
Dziekuje za pomoc.
-
Ja mialem kurs 2 lata temu i byl jakis maly egzamin,ale oczywiscie poszla grupowa praca w ruch,ale pytania masz z tego co Ci tam beda opowiadac o bezpieczenstwie
-
Czyli mozna sie nad czyms podknac i oblac? :-\ kurs jest w jezyku duńskim a moj nie jest az tak mocno perfekt ale "cielakiem" tez nie jestem i nadzieje mam... ::)
-
Na takich kursach nikt nie oblewa bo organizator kursu zepsul by sobie opinie i stracil przyszlych kursantow :)
-
Piszesz z autopsji, Jamjurand?
Bylam na kursie pare lat temu, w Kopenhadze w Horescie oblewali. Glownie z powodow jezykowych, ale nie tylko. Organizator kursu ma w nosie opinie, jemu zalezy na tym, by ludzie, ktorzy dostaja certyfikat, nie potruli potem swoich klientow z powodu luk w wiedzy.
Kiki, jesli przyswoisz sobie najwazniejsze informacje z ksiazki, jaka na kursie dostaniesz, to zdasz.
-
ja zdawałam jakiś rok temu kurs higieniczny ale ... internetowy. Przez net miałam do zaliczenia chyba 9 modułów, później miałam do wybrania termin egzaminu i miejscowośc.Egzamin miałam pisemny po angielsku gdyż taki język sobie wybrałam.
Było jakieś 10 pytań.Połowa opisówka druga połowa : trzeba było np.wpisać temperatury lub wybrać odpowiednią odpowiedz.Trwało to niecałą godzinę.
Egzamin był łatwy jeśli wcześniej coś się wiedziało i poczytało. Jeśli znasz podstawy duńskiego i będziesz uważał i notował najważniejsze rzeczy to na pewno zdasz.