poloniainfo.dk
Ogólne => Rodzina ... => Wątek zaczęty przez: Mrozik w 30 Kwi 2010, 12:46:40
-
Moja zona jest w 5 miesiacu ciazy,czy pracodawca moze ja zmusic do pracy na noc w 5 st.temperaturze???
Przed ciaza zona pracowala na nockach,teraz przez 5 miesiecy chorowala(zle znosi ciaze,problem z kregoslupem) i teraz musi niestety wrocic do pracy na pare tygodni.
Czy jest jakies prawo,ktore chroni kobiety w ciazy przed praca na noc???
-
Oczywiscie ze jest!!!!
Nie mozna w czasie ciazy pracowac na nocki a tymabrdziej jesli zona jest juz w % miesiacu ciazy
http://www.at.dk/da/REGLER/At-vejledninger-mv/Arbejdsstedets-indretning/At-vejledninger-om-arbejdsstedets-indret/A1-Faste-arbejdssteder/WIT-A18-Gravides-og-ammendes-arbmiljo/A18-Gravides-og-ammendes-arbmiljo/Chapters/Politik-for-gravide.aspx
Tu jest czarno na bialym wiem bo mialam te papiery w reku i czytalam wszystkie przepisy.
-
Link przez ciebie podany to tylko vejledning a nie przepis prawny.
W szpitalacz pracuja lekarki i pielegniarki w ciazy oczywiscie takze na nocne zmiany. Tak samo w znanych mi fabrykach.
Do Mrozik: Moze zona moglaby "zameldowac sie chora" na te ostatnie tygodnie? Jesli zle sie czuje to nie powinno byc z tym problemu?
Pozdrawiam i zycze zdrowia
-
I co z tego ze vejleding, Moj szef sie zastosowal, nie pracuje na nocki, ale zastosowal sie do czegos innego, wzial to na powaznie.
A takie gadanie ze inni to, tamto niczego nie usprawiedliwia, jesli ktos do 9 miesiaca chce nosic ciezary, pracowac na nocki to niech pracuje, jesli ktos inny zle sie czuje to ma siedziec w domu....Innni to, tamto, znam kobiety dunki co juz poszly na chorobowe w 2 czy 4 miesiacu ciazy, jedna pecherz moczowy bolal, a druga powiedziala ze nie bedzie maluchow podnosic (w zlobku). Sa tez inne kobiety co przez cale 9 miesiecy w domu siedzialy bo wymiotowaly przez cala ciaze
Wiem ze moze cwaniakuje, bo mi obojetne czy zostane zwolniona czy nie, ale dziecko wazniejsze,i jesli cos bedzie nie tak to do kogo zal.
[Posted on: 30 Kwi 2010, 20:21:38]
Tak zgadzam sie, zona moze sie "zameldowac na chora" innego wyjscia nie widze, a jesli chef bedzie marudzil i jesli sytuacja Wam na to pozwala, spakowalabym manatki i podziekowala szefowi.
-
To ze twój szef sie zastosowal nie znaczy ze kazdy inny tez to zrobi - nie musi, dlatego ze to tylko vejledning.
A takie gadanie ze inni to, tamto niczego nie usprawiedliwia, jesli ktos do 9 miesiaca chce nosic ciezary, pracowac na nocki to niech pracuje, jesli ktos inny zle sie czuje to ma siedziec w domu....Innni to, tamto, znam kobiety dunki co juz poszly na chorobowe w 2 czy 4 miesiacu ciazy, jedna pecherz moczowy bolal, a druga powiedziala ze nie bedzie maluchow podnosic (w zlobku). Sa tez inne kobiety co przez cale 9 miesiecy w domu siedzialy bo wymiotowaly przez cala ciaze...
Zgadzam sie z toba w zupelnosci tylko ze jeszcze wiecej kobiet pracuje tuz do porodu, bo czuja sie dobrze i nie uwazaja ze ciaza to inwalidujaca choroba.
-
Tez nie uwazam ze ciaza to choroba, oczywiscie jesli siedzi sie za biurkiem czy tez nie, kobieta czuje sie dobrze oczywiscie ze mozna pracowac az do rozwiazania. Znam dziewczyne co ma zagrody ze swniniami i pracowala przy nich do 9 miesiaca bo sie czula wspaniale. Mowie tylko ze jesli robota jest kiepska a dziewczyna zle sie czuje to lepiej uwazac.....
[Posted on: 30 Kwi 2010, 21:18:16]
koniec kropka, mam nadzieje ze pomoglismy jakos "Mrozikowi"
-
pracuje w szpitalu z dunkami,jedna jest fast nattevagt,to znaczy ciagnie 7 nocy pod rzad i potem ma 7 dni wolnego.O prawie, ze kobiety w ciazy nie pracuja na noce ,w Dani nie slyszano...one tutaj dzwigaja w ciazy itp jak zwrocilam uwage, zeby uwazala zdziwila sie...tutaj ciaza to nic nie zwyczajnego...jak poroni to uwazaja, ze tak mialo byc, bo dziecko widocznie bylo slabe.
-
To niech sobie dzwigaja. Ty znasz inne dunki a ja inne.
-
To niech sobie dzwigaja. Ty znasz inne dunki a ja inne.
Nie mysl, ze to pochwalam ,jak dla mnie to jest horror ,w dodatku to sa pracownice ochrony zdrowia ,wiec powinny miec pojecie o zagrozeniach w ciazy, a ewidentnie jej nie maja...
jedna pielegniarka po 2 miesiacu w ciazy, zameldowala sie chora na reszte ciazy, bardzo ja obgadywali ,gadali ze nie chce jej sie pracowac itd . a ona po prostu byla madra i dbala o siebie ,bo miala komplikacje- bækkeløsning ,nie wiem co to jest po polsku ,a i tak gadali i przewidywali ,ze juz nie wroci do pracy po macierzynskim.teraz wrocila i widze ze ma to nosie,tak trzeba bo nie ma co poswiecac sie dla pracy..
-
A czy istnieją tutaj jakieś przepisy które regulują w jakiś sposób ile kobieta w ciąży może dźwigać, ciągnąć ,stać w jednym miejscu, czy do jakiej wysokości może wejść np na drabinę bo widok kobiety w 8 miesiącu ciąży stojącej na drabinie na wysokości 3 metrów jest widokiem lekko przerażającym.
-
Nie, nie ma odrebnych przepisów dla kobiet w ciazy.
Ciaza nie jest uwazana za chorobe, mozna jezdzic na rowerze, konno, malowac, uprawiac sport, chodzic na fitness itd jezeli kobieta zle sie czuje zawsze moze sie "zameldowac" chora, niektóre uklady zbiorowa maja ustalenia dotyczace "niedyspozycji" w okresie ciazy - ale nie wszystkie.
-
mozna porozmawiac z sikkerhedsreprezentantem tzn takim mezem zaufania czy jakos tak po polsku.on moze zrobic APV liste tzn arbejsplasvurdering ,gdzie w punktach ustali z toba ze nie mozesz dzwiac , zblizac sie do groznych pacjantow(np u nas w szpitalu)ani biegac .u nas tak zrobily dwie pielegniarki i bardzo dobrze , wtedy nie musialy miec ciezkich pacjentow ani udzielac pomocy itp mysle, ze w innych miejcach pracy tez tak jest, ale kodeksu nie ma ...mozna sie zameldowac chorym z powodu graviditets gener tzn dolegliwosci ciazowych -zdaje sie ze na ten temat jest jakis paragraf.
-
Nie, nie ma odrebnych przepisów dla kobiet w ciazy.
Ciaza nie jest uwazana za chorobe, mozna jezdzic na rowerze, konno, malowac, uprawiac sport, chodzic na fitness itd jezeli kobieta zle sie czuje zawsze moze sie "zameldowac" chora, niektóre uklady zbiorowa maja ustalenia dotyczace "niedyspozycji" w okresie ciazy - ale nie wszystkie.
To że nie znacie to nie znaczy że niema. Dania to nie republika bananowa i musi mieć prawo.
http://www.at.dk/REGLER/At-vejledninger-mv/Arbejdsstedets-indretning/At-vejledninger-om-arbejdsstedets-indret/A1-Faste-arbejdssteder/~/link.aspx?_id=85F745B3F93B42778D88BDD3BF8B2F24&_z=z
http://slhandbog.lovportaler.dk/showdoc.aspx?docId=sp-ar-kap9-full&q=graviditet+og+arbejdsmilj%C3%B8
Wystarczy troche pogooglać i się znajdzie...
-
Link nr. 1 to nie przepis prawny lecz vejledning dotyczacy APV.
Link nr. 2 dotyczy tylko ukladu zbiorowego dla socialpedagogów a nie np. kogos kto pracuje w szklarni, chlodni,pielegniarek czy kogos zatrudnionego przy sprzataniu.
-
Ludzie, ludziska ??? Nie ma w Danii organizacji czy powaznej firmy ktora sie wychyli z przesladowanim ciezarnej kobiety nocna praca, zwlaszcza jak bedzie to poparte opinia lekarza (ktory napewno sie tez nie wychyli w podanym przypadku).
Byc moze skonczy sie to strata pracy w jakims momencie ale napewno nie spowodu niecheci do nocnej pracy w 5 miesiacu ciazy.
Media i zwiazki modla sie o takie historie.
-
Dokladnie, nawet jesli ktos sie nie zastosuje do takiego vejleding, to wkraczaja zwiazki zawodowe....Moja kolezanka taka sytuacje miala, ale zreduly kazdy sie dostosowuje, tak mowia lekarze.
-
Dokladnie o to mi chodzi - zawsze mozna porozmawiac z szefem, lekarzem, zwiazkami... ale przepisu który czarno na bialym zabrania pracy w nocy wszystkim kobietom w ciazy nie ma.
Gdyby taki byl i obowiazywal wszystkie kobiety trzebaby zamknac polowe szpitali, hjemmepleje i plejehjem.
P.S Asystowalam przy porodzie okolo wpól do czwartej w nocy i poód przyjmowala ciezarna jordemorder. Gdyby nie mogla pracowac w nocy to...? Odeslac rodzaca do domu? Czy do innego szpitala z porodówka ?
-
witam. Mrozik tak się składa że jestem w 11 tygodniu ciąży i przebywam na zwolnieniu lekarskim z powodu złego samopoczucia. ja osobiście radziłabym, zeby twoja żona porozmawiała ze swoim lekarzem na temat warunków w jakich ona może a w jakich nie powinna pracować będąc w ciąży. ja tak zrobiłam i mój lekarz wytłumaczył mi jakie mam prawa będąc ciężarną, wypytał się mnie o moje stanowisko pracy i stwierdził czy jest ono odpowiednie dla mnie, czy nie zagraża mojej ciązy. poinformował mnie również o tym co mogę zrobić gdybym miała jakies problemy z pracodawcą. pozdrawiam