poloniainfo.dk

Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: willy w 10 Cze 2007, 20:37:31

Tytuł: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: willy w 10 Cze 2007, 20:37:31
Postanowiłem zebrać w jednym miejscu wszystkie ciekawostki o Danii.
W związku z tym mam prośbę: Jeśli ktoś zna jakieś ciekawostki związane z Danią i chciałby się nimi podzielić, proszę wpisywać je w tym wątku.
Co jakiś czas będę czyścił ten wątek z niepotrzebnych wpisów i komentarzy, a zostawiał tylko same ciekawostki.
Na dobry początek zamieszczam coś czego się dzisiaj dowiedziałem:

Niema w Danii miejsca położonego dalej niż 52km od morza.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Juta w 10 Cze 2007, 22:37:19
Z ciekawostek geograficznych:
najwyzszy szczyt w Danii (tej "wlasciwej") siega niebotycznej wysokosci 172,5 m.

Z innych:
Wiekszosc Dunczykow nie traktuje flagi swojego kraju jak symbolu narodowego. Jak to powiedzial moj nauczyciel: "Flaga oznacza, ze jest mecz, albo ktos ma urodziny"  :)

A to jest dosc specyficzne, osoby wlasnie spozywajace posilek proszone sa o przerwanie konsumpcji:
Ciesnina miedzy Dania a Szwecja nazywa sie "Kattegat" co oznacza hmmmmm... tylek kota, a dokladnie otwor analny tej czesci ciala. To nie jest po dunsku, oczywiscie   ;)
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Tula w 11 Cze 2007, 18:16:59
Wiecie, jak sie okresla zycie na kocia lape w Danii? "Zycie po polsku" ;D. I to jest oficjalny zwiazek frazeologiczny. Pojecia nie mam, skad im sie to wzielo...
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: piatka w 11 Cze 2007, 19:42:56
Co pisza o tym Dunczycy?

http://dr.dk/P3/Arkiv/Rodebutikken/20060907152010.htm

”Jeg ved godt, hvad det vil sige at leve på polsk, men hvorfor hedder det netop ”på polsk”? Jeg ved, at det tilsvarende udtryk i Polen hedder ”to live on a cats paw” - altså ”at leve på en kattepote”. Så hvor stammer det begreb fra?”
Spørgsmål stillet af Morten.

SVAR: Lad os for det første lige få på det rene hvad ”at leve på polsk” betyder. Ifølge Dansk Sprognævn betyder det ” samliv uden ægteskab” - altså at en mand og kvinde lever sammen uden at være gift. Så fik vi det på plads. Nu er Mortens spørgsmål altså 1) hvorfor hedder det ”at leve på polsk” her i Danmark? og 2) hvorfor hedder det tilsvarende udtryk i Polen ”at leve på en kattepote”...

Det kræver en længere udredning at svare ordentligt på de her to spørgsmål.
Hvis vi tager det første spørgsmål, altså hvorfor det hedder at leve på polsk - så er der i følge dansk sprognævn to forklaringer på udtrykket. Den ene forklaring er, at ordet ”polsk” er en videreudvikling af det engelske ord ”poll”, som betyder letsindig kvinde. Den anden forklaring er, at polsk refererer til noget kaotisk eller uordentlig, som du måske allerede kender det fra udtrykket ”en polsk rigsdag” (der betyder et kaotisk parlament).

Næste spørgsmål er så, hvilket udtryk de bruger i Polen, hvis man lever sammen uden at være gift? For det hedder altså ikke ”at leve på polsk” dernede. Morten, som har stillet spørgsmålet, mener, at det hedder ”at leve på en kattepote”.
Efter at have snakket med en lektor fra Østeuropa-studier har vi fået bekræftet at det er rigtigt nok, at det i Polen hedder ”at leve på en kattepote - eller at leve efter kattens tro”. Udtrykket refererer til, at man overtræder den katolske tro, når man lever i et parforhold uden at være gift, og grunden til at det hedder ”at leve på en kattepote” - skulle være, at katten er et symbol på forræderi. Man lever altså som en forræder, hvis man lever på en kattepote og forræderiet er imod den katolske tro.
Kunde-adskiller

Slyszalam, ze wyrazenie to siega pierwszej emigracji Polakow do Danii, tzw emigracji ziemniaczanej na poczatku ub stulecia. Emigranci pozostawili w kraju rodziny, a zeby bylo latwiej i milej wiazali sie w nieformalne zwiazki.
 Pozdrowienia

Poprawiem Duńskie literki tak żeby dało się przeczytać i usuńąłęm sbędne posty z błędnymi znakami. Jakby jeszcze ktoś to przetłumaczył było by super.
Willy.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Buzii w 11 Cze 2007, 21:17:00
1.
Udtrykket stammer fra 1800-tallet, hvor der blev gjort brug af polsk arbejdskraft på Lolland. Disse mennesker havde enten ikke råd eller ønskede ikke at benytte sig af den danske statskirke til at blive gift i.
De havde ikke deres egen katolske og måtte så arrangere sig på anden måde. Altså på polsk...

2
En forklaring kunne også være, at man generelt anså de slaviske folk og områder for uordentlige.
Der er udtryk som 'en polsk rigsdag' = et kaotisk parlament.
'Noget helt ukendt' kalder vi 'en by i Rusland'.
Der er måske flere af slagsen.
Det danske udtryk 'leve på polsk' er fra tiden før de polske roepiger, idet Ordbog over det danske Sprog har et eksempel allerde fra 1861. Desuden anfører ordbogen et hollandsk eksempel. Så det er måske snarere, fordi man
anså polakkerne for løsagtige.

Widze, ze mi tez nie wyszlo :-( Ja znam ta sama wersje z Polkami emigracji "burakow cukrowych". Zostawily rodziny w Polsce, dlatego nie mogly wyjsc za maz.

Pozwoliłem sobie również tutaj poprawić literki.
Willy
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: marta_malgorzata w 11 Cze 2007, 21:42:50
Ja tez slyszalam o wersji z Polkami od burakow cukrowych, z tym, ze w mojej nie bylo slowa o rodzinie w Polsce, tylko o tym, ze zarabialy tak malo, ze nie stac je bylo na wesele i tak zyly bez slubu. 8)
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 11 Cze 2007, 23:52:24
Znam niestety wersje, ze polskie robotnice na polach burakow cukrowych były analfabetkami. W związku z tym nie mogły zawrzeć związku malzenskiego w urzędzie - nalezalo się podpisać.Nie wspominając już o wypowiedzeniu i zrozumieniu przysięgi w języku duńskim. Dodatkowa komplikacja było rozne wyznanie stron zainteresowanych.

Idiom dotyczący polskiej ekonomii, porzadku - en polsk rigsdag - jest nalecialoscia z języka niemieckiego.

Nie pamiętam już, w ktorej ksiazce wspominano o grupie polsko-rosyjskich socjalistów(?), którzy w roku 1916 w Kopenhadze zamordowali jednego ze swoich towarzyszy. Podobne wlasnie wtedy straszono duńskie niegrzeczne dzieci przyjściem Polaków.
 
Mnie zainteresowało specyficzne użycie czasownika at parlamentere. Ma negatywna konotacje. 
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: mona w 13 Cze 2007, 14:12:27
Dania otoczona jest az 406-oma wyspami.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: piatka w 13 Cze 2007, 17:21:55
W sklad Danii wchodzi te 406 wysp, ale tylko ok 90 jest zamieszkalych
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: allena w 19 Cze 2007, 22:27:08
czy wiecie, co oznacza wyraz "smorrebrod" ??? sa to kanapki, na bazie chleba razowego /w pewnych wyjatkach rowniez  odpowiednika naszej bulki paryskiej/, ktore Amerykanie "ochrzcili jako "otwarty sandwich", poniewaz niedopuszczalnym jest, aby te wlasciwa kanapke przykryc jeszcze od gory druga kromka chleba.
Te male kanapki, onaczaja bardzo wiele dla Dunczykow:
- to styl zycia,
-posilek, spozywany z rodzina,przyjaciolmi, na spotkaniach zakladowych itd
-to specjalny ceremonial spozywania,  wszyscy zaczynaja jesc, gdy kazdy juz sobie nalozy cos na talerz i chociaz przekasi jeden kes, to wtedy gospodarz moze wzniesc toast tzw.snaps lub piwo.
Te male kanapki to prawdziwy kunszt: najpierw smaruje sie je maslem lub smalcem,pozniej naklada sie rybe,mieso...lub taki ostry ,najlepiej "z zapachem" ser zolty,ktory nosi nazwe "stary Ole".Na to kladzie sie specjalne platy galarety,majonez lub remoulade i podobne inne dodatki, a na koncu dekoruje sie to wszystko rzezucha,plastrami cytryny,cebulka,szparagami i innymi warzywami lub owocami.
Najpierw spozywa sie kanapki z ryba: sledzie,cieply filet rybny,wedzony wegorz z jajecznica, nastepnie podaje sie cieple i zimne miesne dodatki: pasztety,poledwice,roastbeef z prazona cebulka i remolada, a na koncu je sie rozne sery ze specjalnymi ciastkami i chlebem.
Musze powiedziec, ze czasami te male kanapki to prawdziwe male dziela sztuki i...smakuja wybornie   ;)   Polecam...
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: GoTTie w 19 Cze 2007, 22:44:57
co do jedzenia to najdziwniejszym faktem jest serwowanie bulek z maslem z okazji urodzin i wtykanie dunskiej flagi w miejscu pracy.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Tula w 17 Sie 2007, 19:36:41
Ciekawostka o krolu Christianie IV opowiedziana przez moja nauczycielke: poniewaz wladca ten mial niezwykly apetyt seksualny i, jakby to ujac, bzykal wszystko, co na drzewo nie uciekalo, wszyscy zamieszkali w Kopenhadze twierdza, ze maja pochodzenie krolewskie ;D.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: K3 w 17 Sie 2007, 19:58:11
Ciekawostka o krolu Christianie IV opowiedziana przez moja nauczycielke: poniewaz wladca ten mial niezwykly apetyt seksualny i, jakby to ujac, bzykal wszystko, co na drzewo nie uciekalo, wszyscy zamieszkali w Kopenhadze twierdza, ze maja pochodzenie krolewskie ;D.
dobre  ;D
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Manior w 17 Sie 2007, 21:00:00
W Odense, w parku miejskim Ansgar Anlaeg stoi pewne drzewo obwieszone smoczkami do ssania.
Rodzice pewnie wiedzą jakim problemem jest rozstanie się dziecka ze smoczkiem.
Właśnie to drzewo jest miejscem pielgrzymek całych grup przedszkolaków i wspólnego, mocnego
postanowienia  rozstania się na zawsze ze smoczkami wieszając je właśnie na tym drzewie.

Jeżeli Duńczyk/Dunka nie ożeni się/wyjdzie za mąż przed trzydziestym rokiem życia to na 30te urodziny
przyjaciele ustawiają przed domem w/w beczkę, beczki najczęściej pomalowane na czarno z napisem
kto to kończy 30 lat. Niektóre beczki są połączone w kształt postaci. Podstawowa beczka ma symbolizować
Młynek do mielenia pieprzu.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Manior w 17 Sie 2007, 22:47:42
Żadne opisy nie oddadzą tego co załatwi jedno zdjęcie.
Znalazłem w moim archiwum zdjęcie stołu zastawionego
duńskimi kanapkami smorrebrod.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: oliwerka w 18 Sie 2007, 13:06:14
Dania posiada drugi co do wielkości most na Świecie:

 Nazwa mostu    Państwo Długość Wysokość Rok ukończenia
1. Akashi Kaikyo Japonia   1991     30           1998
2. Store Bælt     Dania     1624     23.6        1997
 
Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: _maniak_ w 18 Sie 2007, 13:30:17
Cytuj (zaznaczone)
W sklad Danii wchodzi te 406 wysp, ale tylko ok 90 jest zamieszkalych
A co jest na pozostałych, że nie da się tam mieszkać ?
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: K3 w 18 Sie 2007, 14:42:55
Dania posiada drugi co do wielkości most na Świecie:

 Nazwa mostu    Państwo Długość Wysokość Rok ukończenia
1. Akashi Kaikyo Japonia   1991     30           1998
2. Store Bælt     Dania     1624     23.6        1997
 
Pozdrawiam :)




dodam, że chodzi o długość miedzy przęsłami, bo sam most ma 2700 metrów
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Tula w 22 Sie 2007, 17:02:33
Czy wiecie, ze rzad w Danii przewaznie jest mniejszosciowy i to nie przeszkadza mu przetrwac calej kadencji, bo w zaleznosci od ustawy dogaduje sie z roznymi partiami?
Jakie to odlegle od praktyki w naszym kraju, gdzie ktorys posel powiedzial, ze jego partia uwaza wniosek rzadu za znakomity, ale go nie poprze, bo jest w opozycji...
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: piatka w 22 Sie 2007, 17:28:47
Pisze  o wyspach, nie da sie na wiekszosci mieszkac z powodu braku wody.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 22 Sie 2007, 18:23:36
No masz.... a tyle wody dookola....  ;D
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: piatka w 22 Sie 2007, 18:36:23
ale do zycia potrzebna slodka woda :)
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 22 Sie 2007, 18:40:52
no zesz przeciez wiem...
zazartowalam jeno...
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: mawi w 22 Sie 2007, 19:10:15
Duńczycy ciekawie obchodzą urodziny , tak jak ktoś wcześniej wspomniał , są bułki najlepiej  produkcji domowej ,podawane z masłem  i z gorącym kakaem i bita śmietaną  , ciasto urodzinowe jest ciekawe bo jest to duże ciasto płaskie w kształcie  osoby może to być pani lub pan ,jeżeli ze słodkiego  ciasta to dekorowany jest czekoladą ,bita śmietaną i żelkami i oczywiście flagi .może też być zrobiony z bułek lub kanapek , podobają mi się wyroby z marcepanu to już na większe imprezy są robione , tu można zobaczyć http://www.konditoriarlington.dk/id30.htm 
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 22 Sie 2007, 21:06:38
Mysle, ze z tymi urodzinami to zalezy gdzie.
Mojego meza urodziny sa raczej bardziej tradycyjne. Po prostu kolacja i spotkanie znajmoych poprzedzone na przyklad kreglami, gogartami itp...

Tort faktycznie :) plaski jak talerz :)

Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: mawi w 26 Sie 2007, 11:30:38
zapomniałam dodać ,że     tradycja jest ucinanie głowy przez solenizanta ,dzieci wtedy piszczą a potem śpiewają  mu urodzinowa piosenkę , (myślę że to jest praktykowane tylko na dziecięcych urodzinach )
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: GoTTie w 26 Sie 2007, 11:54:51
Z urodzinami roznie bywa, ale wszedzie dunska flaga jest nieodlaczna.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: malin w 26 Sie 2007, 13:09:00
Prawie przd kazdy domkiem jest zamocowany maszt na flage. Wieszaja je w ksztalcie bardzo ostrego trojkata. Prawdopodobie nie moga wieszac flagi w normalych proporcjach bo jest to zabronione. Chodzi o szacunek do flagi. Moze ktos potwierdzic ze to jest prawda ?
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: K3 w 27 Sie 2007, 23:14:30
Prawie przd kazdy domkiem jest zamocowany maszt na flage. Wieszaja je w ksztalcie bardzo ostrego trojkata. Prawdopodobie nie moga wieszac flagi w normalych proporcjach bo jest to zabronione. Chodzi o szacunek do flagi. Moze ktos potwierdzic ze to jest prawda ?

4. Flaga duńska prywatnie.

Ulubionymi kolorami Duńczyków są kolory czerwony i biały. Są to kolory duńskiej flagi narodowej. Flaga nazywa się Dannebrog.
Przejeżdżając pierwszy raz przez jakąkolwiek część Danii, nie można nie zauważyć obecności flagi narodowej , która w niektórych przydomowych ogródkach w miastach, a na wsi w gospodarstwach rolnych, na wysokim maszcie majestatycznie powiewa na wszędzie obecnym wietrze.

Regulamin flagowy.
Nie jest to zjawisko przypadkowe. Reguły : kto, kiedy, i jak długo może wywieszać flagę, ujęte są w specjalnych przepisach Ministerstwa Sprawiedliwości. Towarzystwo "Dania", założone w 1908 czuwa do dzisiaj nad przepisami, rozstrzyga wątpliwości, odpowiada na pytania w sprawach dotyczących flagi. Flaga na pełnej wysokości masztu zwiastuje ważną, radosną uroczystość w rodzinie. Natomiast flaga opuszczona do połowy masztu głosi smutek w rodzinie, śmierć. Oddzielnie lub razem z flagą duńską można wieszać flagi UE, ONZ i flagi krajów nordyckich. Żeby wywiesić w Danii flagę innego państwa potrzebna jest zgoda miejscowej policji , ale flaga duńska musi zawsze wisieć wyżej od flagi innego państwa.
Na masztach flagowych można też zobaczyć długie czerwono-białe proporczyki, które mogą wisieć całę dobę i oznaczają tylko, że dom jest aktualnie zamieszkały (np. przy domku letniskowym). Nie wszyscy mieszkają w domach z ogródkiem, gdzie mają możliwość wkopania masztu, ale wszyscy mają możliwość nabycia masztu przenośnego w rozmiarach pasujących do własnych potrzeb. Taki przenośny maszt z flagą można postawić przed drzwiami nawet na klatce schodowej, albo zabrać go do domku letniego lub na wakacje za granicę, gdy wypadnie świętować np. urodziny poza domem.

Radości nigdy za wiele. Z flagą na codzień.
Nie jest konieczne stawianie masztu w ogrodzie, czy posiadanie przenośnego masztu, ale niemożliwe jest znalezienie jednej duńskiej rodziny, która nie posiadałaby małych chorągiewek. Przecież może się coś dobrego wydarzyć i należy to zaakcentować chorągiewką. Gdy ktoś wraca do domu z dłuższej podróży należy na jego cześć ozdobić drzwi wejściowe chorągiewkami. Na powitanie na lotnisku ważniejszy od kwiatów jest " las" chorągiewek w rękach witających. Wszystkie święta osobiste wymagają, żeby na stole przy zastawie solenizanta stała mała chorągiewka, wyróżniająca miejsce tej szczególnej osoby. Mini chorągiewkami należy ozdobić tort urodzinowy.
Tradycyjne drzewko bożonarodzeniowe będzie ozdobione łańcuchem z czerwono-białych chorągiewek.
Chorągiewki, serwetki i obrusy papabusewe we wzory z chorągiewkami to obecnie w Danii prawie odrębna gałąź przemysłu.

Czerwono-biali na stadionach świata.
Jednym z ostatnich zwyczajów to strojenie się w barwy narodowe na międzynarodowych meczach sportowych. Zwyczaj powstał około 10 lat temu, jako protest przeciwko hooligans na stadionach piłki nożnej. Ktoś wymyślił, że "w Danii lubimy spokój i zabawę i będziemy siebie nazywać roligans". Powstało nowe słowo, które jest przeciwstawieństwem do hooligan, bo "ro" po duńsku znaczy spokój, a "rolig" znaczy spokojny.
Duńskie stadiony, a zaraz potem stadiony europejskie, zaczerwieniły się masowo od Duńczyków, którzy z godnością w spokoju i na wesoło dopingowali swoich sportowców. Czerwono-biali, jak siebie nazywają, nie zrobią przecież wstydu swoim ukochanym kolorom narodowym.
Flaga wymalowana na twarzach większości kibiców duńskich, czerwono-biały strój wyróżnia ich na wszystkich stadionach świata.
Głosem spod serca śpiewając " Vi er røde, vi er hvide" (" Jesteśmy czerwoni, jesteśmy biali"), mobilizują swoich sportowców do zwycięstwa.
Pomysł był wspaniały, ale możliwy do tak ekspresowej realizacji tylko dlatego, że od lat każdy Duńczyk jest bardzo osobiście związany z duńską flagą i barwami narodowymi.


http://www.spangshus.dk/dunczycy/dunczycy6b.htm
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Tula w 14 Wrz 2007, 16:42:00
Panowie robotnicy skonczyli dzis remontowac nam fasade naszego pionu w bloku. To, polaczone z wymiana okien i kaloryferow, zajelo im, bagatela, pol roku. Za to po przyjsciu do domu zastalam na biurku kartke z podziekowaniami za cierpliwosc oraz pudelko pysznych czekoladek :o.
Wyobrazacie sobie cos takiego u nas? Ze panowie dziekuja mieszkancom za cos? Predzej sie mieszkancy na pol litra zrzucaja...;)
Tak czy inaczej, jestem bardzo mile zaskoczona :).
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: piatka w 14 Wrz 2007, 17:09:00
Witaj Tula, widze, ze dyzurujemy na forum :)
Mile to co opisujesz, a ja juz wiem, ze pracowali u Ciebie ægte Danskene.
Mieszkam na parterze i okna na pietrze sa myte przez firme, w ktorej pracuja Arabi.
 Po myciu na gorze, moje okna sa zawsze uchlapane woda, a nastepnie rozmazana ta brudna woda na szybach.
 Raz tylko zdarzylo sie, ze go przylapalam, wiec zaproponowal mi, ze za 100kr umyje i u mnie  ;D
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: K3 w 14 Wrz 2007, 17:15:37
Raz tylko zdarzylo sie, ze go przylapalam, wiec zaproponowal mi, ze za 100kr umyje i u mnie  ;D

przebijam, ja za 90DKK ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: piatka w 14 Wrz 2007, 17:21:40
Prosze uprzejmie, doloze Ci jeszcze obiadek, bo wstyd by mi bylo Polakowi proponowac nizsza cene ;D

Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Manior w 06 Kwi 2008, 14:29:47
Wracamy do tematu:

Ciekawostka z Danii:

Przybyszu, jeżeli będziesz jechał do miasta Svendborg na południu wyspy Fyn, zwróć uwagę na leśny most nad autostradą, ok 5 km przed miastem.
Ciekawostką jest to, że most, kosztem 18 mln. koron, został specjalnie wybudowany dla - myszy !
Jest taki gatunek chroniony w Danii, który nazywa się HASSELMUS - po polsku Orzesznica. Ekolodzy stawiali zacięty opór przy planach budowy autostrady
Odense-Svendborg, bo przebiegać ona miała przez las, w którym żyje kilka takich myszy. Znaleziono kompromis, wybudowany będzie w/w most po którym
myszy będą mogły przechodzić na drugą stronę lasu (jeżeli będą chciały  ;D )
Duńczycy kręcą głowami.
Link do zdjęcia myszy: http://www.fugleognatur.dk/gallery.asp?mode=ShowLarge&ID=4868
Link do artykułu: http://jp.dk/arkiv/?id=118952&eceExpr=hasselmus&eceArchive=o

Z ostatnich dni:
Pojawia się następny tego typu problem:  Część autostrady Odense-Middelfart nie może być poszerzona o 3 pas.... bo w jakichś pobliskich kałużach
zadomowiły się chronione salamandry. Ekolodzy biją na alarm. Ciekawe jak ta sprawa się zakończy.

Z pozdrowieniami
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: GoTTie w 06 Kwi 2008, 19:51:38
jak widac nawet Dania ma swoja Rospude :)
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: mona w 07 Kwi 2008, 13:04:22
Najnizszy punkt  Danii  to Lammefjord 7m.p.p.m.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: vera w 10 Kwi 2008, 12:39:33
Panowie robotnicy skonczyli dzis remontowac nam fasade naszego pionu w bloku. To, polaczone z wymiana okien i kaloryferow, zajelo im, bagatela, pol roku. Za to po przyjsciu do domu zastalam na biurku kartke z podziekowaniami za cierpliwosc oraz pudelko pysznych czekoladek :o.
Wyobrazacie sobie cos takiego u nas? Ze panowie dziekuja mieszkancom za cos? Predzej sie mieszkancy na pol litra zrzucaja...;)
Tak czy inaczej, jestem bardzo mile zaskoczona :).
właśnie to jest to ze czasami , nie spodziewamy się jaki maja gest  ;D
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: twarda w 28 Kwi 2008, 20:53:30
dania słynie z najwiekszej na swiecie produkcji ananasów w szklarniach. Ananasy te charakteryzują sie wiekszą zawartościa magnezu i potasu.

PPozdrawiam Bożenka T.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Manior w 28 Kwi 2008, 22:47:50
W dniu dzisiejszym po raz kolejny dałem się skusić na duńskie ciastko - brunsviger.
(Podobno zupełnie nieznane na Jutlandii i Zelandii, za to cenione na wyspie Fionia)
I jedząc zakupiony kawałek doszedłem do wniosku, że to ciastko/ciasto pełni, tu w Odense,
taką samą rolę jak pączki w Polsce. Co prawda nie przypomina ich kształtem i kolorem,
ale smak ciasta i polewa z cukru farin jest bardzo podobna w smaku do pączków.
Brakuje tylko "wsadu" malinowego.

Pozdrawiam

Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: roga w 28 Kwi 2008, 23:40:22
Znane, znane w calej Danii od dziesiatkow lat., ale coraz mniej popularne z powodu, ze sa cholernie niezdrowe. Sam ulep cukrowy - smacznego.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Marys w 30 Kwi 2008, 12:26:29
Wiecie, jak sie okresla zycie na kocia lape w Danii? "Zycie po polsku" ;D. I to jest oficjalny zwiazek frazeologiczny. Pojecia nie mam, skad im sie to wzielo...

Polacy emigrujacy w czasach powstan (listopadowego i styczniowego) pozostawiali zony w Polsce (bo nie wpadali w tamtych czasach, ze mozna miec kæreste i dawali sie jak bezmyslne woly zaciagac babom do oltarza). Bedac w Danii, poznali nowe kobiety i zyli z nimi w nieformalnych zwiazkach, bo rozwody w tamtych czasach nie byly praktykowane.

Tak mi wyjasnil pewien Dunczyk, wyuczony nauczyciel (wykonujacy co prawda inny zawod, pracujacy w kazdym razie w zdecydowanie panstwowej firmie).
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 30 Kwi 2008, 13:49:01
To zycie "po polsku" ma zwiazek z sytuacja, ktora opisujesz, aczkolwiek nie dotyczy emigracji z lat 1830 czy 1863, a z dwudziestolecia miedzywojennego. BYla to emigracja typowo zarobkowa, zwana inaczej emigracja buraczana (Polacy najczesciej wowczas pracowali przy ogolnie mowiac burakach na Wyspie Loland). Reszta sie zgadza  ;D
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 30 Kwi 2008, 15:59:50
Ja slyszalam, ze sytuacja dotyczyla glownie polskich kobiet, a nie mezczyzn.
To one tez zbieraly buraki na polach.
Ich analfabetyzm oraz wyznanie powodowal, iz nie mogly podpisac aktu slubu.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 01 Maj 2008, 18:58:22
Kagemand (http://da.wikipedia.org/wiki/Kagemand) (Ciastowy człowiek)

Kagemand jest ciastem upieczonym w kształcie dziewczynki w sukience lub chłopca. Pieczone jest specjalnie na urodziny dziecka i często upiększone glazurą, marcypanem i cukierkami, tak że wychodzi twarz, włosy i guziki. Lakrids-sznurówki są często używane jako włosy na czarno, brązowo lub czerwono, i upodabniają kagemanden do każdego zadowolonego dziecka które ma urodziny. Tradycją jest rozpoczęcie od ucinania kagemanden głowy, podczas gdy wszyscy zebrani krzyczą na całe gardło. Kagemanden można upiec z wienebrøds-ciasta, vandbakkelses-ciasta lub jako brunsviger.

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/19/Kagemand.jpg/250px-Kagemand.jpg) (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/19/Kagemand.jpg)
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Tula w 28 Lip 2008, 20:38:47
Pisalismy juz troszke o dunskiej fladze, to ja dodam, ze to najstarsza flaga swiata wciaz bedaca w uzyciu :). Pochodzi z 1219 roku i legenda glosi, ze zostala zeslana przez Boga krolowi Waldemarowi w czasie bitwy pod Tallinem.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Manior w 28 Lip 2008, 20:45:12
Święta prawda poparta legendami. Sam moment zesłania był motywem w malarstwie.
http://www.navalhistory.dk/images/Flag/dannebrog_fra_himlen.jpg
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: vera w 29 Lip 2008, 16:37:02
jedna ze stacji OKQ8 miała uszkodzony terminal płatniczy, kilka dziesiąt osób sobie zatankowała fury do pełna albo i lepiej  ;D. Policja została wezwana przez właściciela kiedy odkrył ze cos nie normalnego sie dzieje na jego stacji. Policja zatrzymała całą kolejkę aut do wyjasnienia. Reszta która zatankowała nie płacąc szuka policja na podstawie video rejestracji.


HE HE HE, czyli duńczyk taki sam złodziej jak polski, tylko że jest u siebie  ;D
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 29 Lip 2008, 17:14:58
A skad wiesz, ze wlasnie Dunczycy tankowali?????
Tudziez, ze tylko Dunczyczycy????
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: vera w 29 Lip 2008, 17:19:42
A skad wiesz, ze wlasnie Dunczycy tankowali?????
Tudziez, ze tylko Dunczyczycy????


A skąd wiesz że nie??? 

1. Mówiono tylko o duńczykach
2. Jeżeli cokolwiek robia inne narodowości się wiekszym echem odbija
3. Po zatyrzymanu całej kolejki nie było mowy o innych nacjach, a napewno by pojechali i odwrócili by kota ogonem.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Manior w 23 Lut 2009, 23:56:54
Dzielnica Odense Korup, w której znajduje się wspomniana stacja OK, jest w miarę czysto "duńska". Nie ma na jej terenie bloków, czy tanich szeregówek, które w głównej mierze są zamieszkiwane przez cudzoziemców. Gdyby taka sytuacja powstała w dzielnicy Vollsmose to sądzę, że rodowici Duńczycy nie mieli by szansy zbliżyć się do dystrybutorów. :) Gdyby tam nawet był jakiś cudzoziemiec to tylko stonował by złodziejstwo.
Cztery osoby same zgłosiły się na policję, mając wyrzuty sumienia, lub obawiając się rozpoznania. Skradziono w sumie 3.900 litrów na sumę ok 40.000 koron. To odpowiada 72 tankowaniom á 50 litrów.

Nie wiem czy wiecie, że Coop DK (Sklepy Brugsen, Kvickly, Fakta) zorganizowało własną telefonię komórkową. W niedzielę można było kupić pakiet startowy, zawierający 100 koron rozmów za 10 koron. W Kvickly Odense zobaczyłem, że kilka osób pochodzenia arabskiego wykupiło tych pakietów chyba po 50 sztuk. Zapytałem jednego z nich co z tym będą robili. Wzruszył ramionami - "Jeszcze nie wiem, ale to bardzo tanio"

Przypomniał mi się w tym momencie dowcip z dawnej Polski:
Sąsiad spotyka sąsiada na ulicy, który wiezie dwie trumny na wózku. "Drogi sąsiedzie, jaka tragedia! Co to się stało? Dwa pogrzeby! Nic nie słyszałem!" Na to tamten z cwanym uśmieszkiem: "Eee tam, nikt nie umarł, ale dawali po dwie to wziąłem"

Pozdrawiam


 

[Posted on: 30 Lipiec  2008, 20:42:54]

Przybyszu, jeżeli trafisz do miejscowości SØNDERSØ, 10 km na pn/zch od Odense, zwróc uwagę na rondo w centrum miasta.
Tam właśnie umieszczono artystyczny monument. Mieszkańcy nie rozumiejąc wizji artysty nazywają to: "Lortet" (G....).
I faktycznie skręcona, zardzewiała rura przypomina psie odchody.
Niestety nie mogłem znaleźc zdjęcia obiektu. (Może sam to będę musiał kiedyś sfotografowac)
Na razie zrzut z google earth:
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: neletop w 24 Lut 2009, 11:03:41
To o to ci chodzilo?
http://www.nordfynonline.dk/cgi-all/nf-klikmap-vispunktemne.pl?051
 ???
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Manior w 29 Lis 2009, 22:33:13
Tak, to jest to. Dzięki za pomoc. Nawet byłem na tej stronie, ale niedokadnie przeleciałem...

[Posted on: 24 Luty  2009, 16:59:25]

I DANMARK ER JEG FØDT  ;D


I Danmark.... kan du få leveret en pizza hurtigere end du kan få en ambulance.

I Danmark.... tror folk de lever sundt når de bestiller en dobbelt cheeseburger, en stor pommes frites og en Cola LIGHT.

I Danmark.... skal man gå helt ned bag i supermarkedet for at købe mælk og grønsager, og derefter stå i kø. Tobak og spiritus kan købes lige ved døren.

I Danmark.... bruger folk hele deres liv på at opbygge en gigantisk kapitalpensionskonto (så de kan leve fedt, når de bliver gamle), samtidig med, at de ryger, drikker og stresser sig ihjel inden de er fyldt 60.

I Danmark.... Er bankens yderdør altid åben og bankassistenterne sidder i åbne kontorlandskaber uden panserglas, men kuglepennen ved skranken er lænket fast.

I Danmark.... Stiller man for 250.000 kr. bil i indkørslen, fordi der ikke er plads i garagen, hvor den punkterede trillebør, de slidte vinterdæk og den 12 år gamle plæneklipper er låst inde.

I Danmark.... bruger man gladelig for 10 kr. ekstra benzin for at finde en tank, hvor man sparer 8 kr. ved at tanke op.

I Danmark.... Brokker man sig over at man skal betale 180 % afgift på en ny bil, og køber en ny bil hver tredje år.

I Danmark.... har folk, der kun forlader deres lejlighed for at arbejde og købe ind, en mobiltelefon og en fritids/ulykkes forsikring.

I Danmark.... siger regeringen, at uddannelse er nationens fremtid, selvom de skærer i universiteternes budgetter og forringer uddannelsesniveauet år efter år.

I Danmark.... beklager forældre sig over at deres børn får for lidt motion, og køber en Playstation til dem i julegave.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 29 Lis 2009, 23:34:03
:)
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 30 Lis 2009, 01:06:50
hehe... ale sie usmialam...
zwlaszcza z garazu :)
Gdyby nie cena auta, to myslalbym, ze o mnie pisza :)
Ale ja juz mezowi dziure w brzuchu wywiercilam ostatecznie duza, wiec lada moment zabierzemy sie za porzadki i bedzie po polsku.
Maly czerwony fiacik 126 p, w wielkim garazu :)
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: adam666 w 30 Lis 2009, 06:37:37
może w ogóle nie piszcie po polsku...     jeszcze sie ktos podnieci.
żenada!!!
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: allan2 w 30 Lis 2009, 11:01:49
może w ogóle nie piszcie po polsku...     jeszcze sie ktos podnieci.
żenada!!!
Jak on zajmuje się podniecaniem na co dzień to musisz mu wybaczyć. On ma też prawo do odrobiny wolnego czasu.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: willy w 04 Lip 2012, 21:21:50
Najgroźniejszym wolno żyjącym zwierzęciem w Danii - wg naukowców - jest MUCHA DOMOWA.

http://www.dr.dk/Nyheder/Indland/2012/06/04/084228.htm
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 05 Lip 2012, 20:33:46
Pewnie dlatego bo :
-lubi gówno
- skat gówno jej zrobi
a reszta ma prze-srane  :P
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: willy w 26 Lut 2014, 15:26:35
Lego:

Obecnie na świecie na każdego żyjącego człowieka przypada 86 klocków lego, co sekundę sprzedaje się siedem zestawów lego, a corocznie w fabrykach Lego produkuje się 400 mln opon do samochodzików, co czyni z firmy największego producenta opon na Ziemi.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 26 Lut 2014, 17:39:29
Tak a propos Pana Dropsa to pewnie  Ugandę  szerokim łukiem ominie
 http://wpolityce.pl/wydarzenia/75049-uganda-nie-dla-gejow-dozywocie-za-wielokrotne-akty-homoseksualizmu-nie-poddamy-sie-presji-zachodu
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 25 Mar 2014, 16:05:36
Pan Drops donosi że w końcu sprawiedliwości stało się zadość  :)  Wczoraj zoofile z kopenhaskiego zoo ukatrupiły cztery lwy które zżarły żyrafę o imieniu  Marius  :) :) :)
http://politiken.dk/indland/ECE2244605/koebenhavns-zoo-afliver-fire-raske-loever/
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 28 Mar 2014, 15:21:27
Małe sprostowanie tylko 2 ukatrupione lwy zżarły żyrafę pozostałe dwa osobniki miały po 11 miesięcy więc  jeszcze mleko pod nosem :P Można by powiedzieć "Kowal zawinił, Cygana powiesili".

Ponoć sama pani premier pochyliła się nad biedactwami  :(
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 20 Lis 2014, 20:43:54
  Ostatnio na jesiennym spacerku napotkałem podpitą grupę duńskich nastolatków  skandującą hasło  „4-0 til Palle”.
Z ciekawości wyszukałem w sieci tego mogło by się zdawać idola młodzieży  ::) oto co znalazłem...
http://da.wikipedia.org/wiki/Palle_S%C3%B8rensen  strona Palle Sørensen do polubienia na facebook.
Tytuł: Odp: Ciekawostki Pana Dropsa o Danii ;)
Wiadomość wysłana przez: willy w 10 Maj 2015, 11:47:28
Huéscar (Latin: Osca) is a municipality of the province of Granada, Spain.

Between 1809 and 1981, Huéscar was at war with Denmark, as a result of the Napoleonic wars over Spain, where Denmark supported the French Empire. This official declaration of war was forgotten until it was discovered by a local historian in 1981, followed by the signing of a peace treaty on 11 November 1981 by the city mayor and the Ambassador of Denmark. Not a single shot was fired during the 172 years of war, and nobody was killed or injured.


Ps.
Później na polski przełożę, chyba że mnie ktoś ubiegnie.