poloniainfo.dk
Regionalne => Kopenhaga => Wątek zaczęty przez: malinkaaa0071 w 10 Cze 2010, 12:23:05
-
Witam! Poproszę o informacje gdzie się można relaksować na plaży. Gdzie są najfajniejsze kąpieliska?
Niedaleko bądź i dalej od Kopenhagi. nie wiem czy dobrze dobrane miejsce na wątek, ale mam nadzieje, że odpowiedzi uzyskam.
Pozdrawiam!
-
Polecam watek: http://www.poloniainfo.dk/forum?topic=9101.0
-
Nowa plaza (jeszcze buduja a wlasciwie koncza) bedzie na Østerbro w porcie Svanemøllen. Dobra plaza to Charlottelund Fort ale troche malo tam piasku, tam tez przeniesli sie "seksualnie inni" i nudysci. Klampenborg Bellavue to byla kiedys najlepsza plaza w Kopenhadze, niestety grasuja tam w lecie bandy rozrabiajacych muzulmanskich gowniarzy (kazdy z ogromnym radiem) z mami w czarnych ""namiotach", ktore nieustannie griluja dymiac okropnie i niszczac trawe, wielka szkoda.
-
Nie ma to jak nasze polskie plaze ...... :)
-
Nie ma to jak nasze polskie plaze ...... :)
Zwlasza z nieodona koniecznoscia zalatwiana se na lonie natury.. :)
Pare lat temu koles wywiozl mnie (musialem mu za to zatankowac ogromnie spragniona fure) na najbardziej modna plaze w okolicach Miedzyzdroji ; jedyne WC w rozsadnej odleglosci od plazy w kawiarni za 5zl, parking na wydre na chodniku, piasek i woda bardzo brudne, ludzie zarli nieustannie jakies wafle z kremem, ucieczka po 30 min, koles ledwo z zyciem uszedl bo ograniczylem sie tylko do rocznej kwarantanny :)
-
Widac ze dawno nie ruszales(as) sie z Danii.Musialo to byc naprawde dawno temu :) w Danii toatety sa co 100 m ,pachnace i nowiutkie..tylko Polska w/g Ciebie to wiocha........mylisz sie bo u nas jest duzo fajnych,czystych miejsc,plaz czego inni moga nam tylko pozazdroscic.
-
Lepiej niech się nie rusza bo jak się ruszy to się rozejdzie po plaży nawet w Dani a toalety niet ;D
-
To bylo z 2-3 lata temu, na kazdej plazy kopenhaskiej na ktorej bywalem (mam wieloletnie doswiadczenie) byla zawsze wystarczajaca ilosc toalet, parkingi, statywy dla rowerow, kosze na smieci i liczne kioski, rano zawsze bylo posprzatane. Napewno w Polsce sa jakies dobre plaze ale ja ich nie mam zamiaru szukac. Niemcy tez wola jezdzic na plaze do Jutlandii pomimo ze Polska jest duuuzo tansza.
A czy Polska to wiocha czy raj no nie wiem, a po co tu jestes?
-
Jako ciekawostkę powiem Wam że plaża na Gdańskich Stogach oczywiście w PL w rankingu najczystszych plaż na wybrzeżu ma pierwsze miejsce i jest porównywana standardem do plaż hiszpańskich.A w DK polecam plażę Saksild Strand niedaleko Odder.
-
Jam cos tam ...Mam wrazenie ze cos z Toba nie tak.Nie mam zamiaru z Toba polemizowac i chyba nie tylko ja na tym forum.Fajnie ze nie wybierasz sie do Polski :) :):):):):)
-
Jam cos tam ...Mam wrazenie ze cos z Toba nie tak.Nie mam zamiaru z Toba polemizowac i chyba nie tylko ja na tym forum.Fajnie ze nie wybierasz sie do Polski :) :):):):):)
Zludne masz nadzieje :) Wybieram sie wkrotce, ale nie nad morze...Zeby polemizowac trzeba miec logiczne i liczne argumenty i w tym moze macie problem :)
Dosyc o plazach z mojej strony... na dzisiaj.Pomoglem autorce jak moglem.
-
To ty jednak jestes facetem:)))))))) ...bez argumentow... :) ciao
-
Jako ciekawostkę powiem Wam że plaża na Gdańskich Stogach oczywiście w PL w rankingu najczystszych plaż na wybrzeżu ma pierwsze miejsce i jest porównywana standardem do plaż hiszpańskich.A w DK polecam plażę Saksild Strand niedaleko Odder.
Tak ta plaza jest ladna, jedna z lepszych, ale..... jesli jest piekny sloneczny dzien, i popoludnie albo weekend, to miejsca nie ma ani na samochod ani zeby sie jednym posladkiem chociaz tam polozyc, wiem bo bylam nieraz, mieszkam w okolicy. Ja zawsze jade troche dalej (dalej jest okolo 5 plaz do wyboru), 2 km dalej jest Rude strand, tez jest ladna i nie ma tyle ludzi. Slyszalam ze Hou strand tez jest ladna, ja tam nie bylam jeszcze, ale jak bedzie slonecznie i plazowo(moze za 10 lat ;)) to sprawdze .
-
dziekuje Wam wszystkim !! i nie ma sensu do sporow Kochani :)
-
To bylo z 2-3 lata temu, na kazdej plazy kopenhaskiej na ktorej bywalem (mam wieloletnie doswiadczenie) byla zawsze wystarczajaca ilosc toalet, parkingi, statywy dla rowerow, kosze na smieci i liczne kioski, rano zawsze bylo posprzatane. Napewno w Polsce sa jakies dobre plaze ale ja ich nie mam zamiaru szukac. Niemcy tez wola jezdzic na plaze do Jutlandii pomimo ze Polska jest duuuzo tansza.
A czy Polska to wiocha czy raj no nie wiem, a po co tu jestes?
Mnie się czasami jamjurand wydaje, że ktoś Cię kiedyś wpędził w kompleksy odnośnie Polski i teraz świadomie lub nieświadomie chcesz to przenieść na nas. Jadąc do Danii cieszyłam się, że będę mieć tak blisko do morza, ale mieszkam na wschodzie Jutlandii i okazuje się, że pierwsza lepsza polska plaża jest jest lepsza od tych w naszej okolicy. W związku z tym jeździmy na zachodnie wybrzeże i tam plaże są rzeczywiście świetne, ale toalet to tam też nie ma, choć okiem sięgnąć po horyzont. Także stolycy do jutlandzkiej wiochy nie ma co porównywać. Mnie najbardziej brakuje tutaj, oprócz pogody, klimatów nadmorskich polskich miejsowości, tych molo, deptaków, kiosków z "waflami z kremem"...
Niestety nie wydaje mi się, aby pobyt w sezonie nad polskim morzem był duuużo tańszy, ceny są porównywalne do wyjazdów zagranicznych. Nawet ostatnio na niemieckim forum, które ostatnio podczytywałam ktoś pisał, że ceny pobytu w Polsce nad morzem są podobne do duńskich.
Jeszcze jeden wtręt o toaletach - stan publicznych toalet przy autostradach duńskich też często pozostawia wiele do życzenia, więc nigdzie idealnie nie jest.
-
Mniaaaam, "wafle z kremem". chodzi pewnie o gofry z bita smietana....( i polane sosem toffi i jestem w "siodmym niebie")mnaim mniam, tego nie brak na polskich plazach, nie wiem jak tu, chyba nigdy nie widzialam. Jeszcza z polskich plaz brakuje mi tych lodow z automatu co sie dobiera smaki i sa takie krecowe w rozne paski( paski smakowaly np, jablkowo truskawkowo....mniam).
P.S. Mysle ze fantazja mi rosnie z barku slonca ;D, i apetyt na cos "plazowego".
-
Mnie się czasami jamjurand wydaje, że ktoś Cię kiedyś wpędził w kompleksy odnośnie Polski i teraz świadomie lub nieświadomie chcesz to przenieść na nas.
Sorry, nic nie rozumiem: jakie mozna miec kompleksy odnosnie Polski i kto i jak mnie mogl w nie wpedzic? W jaki sposob mozna to przeniesc na innych ?
Pisuje na forum o swoich doswiaczenich starajac sie byc krytycznym i sprawiedliwym (taka to moja uroda :) ), natomiast wiekszosc was szuka najmniejszej okazji zeby ujajic Danie i dunczykow, wlasciwie bez podstaw czy paroletnich spostrzezen, rownoczesnie oczekujac dobrobytu i latwiejszego zycia tutaj.
Co do toalet tu i tam tez nie bede dyskutowal bo kazda otwarta brama w wiekszym polskim miescie jest niestety potencjalna toaleta.
Mieszkam w Kopenhadze i wypowiadam sie tylko o plazach w poblizu, bywalem tez w Gileleje, Hornbæk, Tidsvileleje to sa b.dobre plaze, ale za daleko.
-
bywałem na plażach w okolicach Blokhus na Jutlandii.co prawda plaże piaszczyste,pełne ludzi ale zaplecza sanitarnego jak i gastronomicznego to tam za bardzo uświadczyć nie można.raczej przypomina to dzikie plaże
[Posted on: 12 Cze 2010, 23:18:06]
Mniaaaam, "wafle z kremem". chodzi pewnie o gofry z bita smietana....( i polane sosem toffi i jestem w "siodmym niebie")mnaim mniam, tego nie brak na polskich plazach, nie wiem jak tu, chyba nigdy nie widzialam. Jeszcza z polskich plaz brakuje mi tych lodow z automatu co sie dobiera smaki i sa takie krecowe w rozne paski( paski smakowaly np, jablkowo truskawkowo....mniam).
P.S. Mysle ze fantazja mi rosnie z barku slonca ;D, i apetyt na cos "plazowego".
a co do gofrów z bitą śmietaną to zawsze bardziej wolałem z takim sosem truskawkowym.mniam :D wracają wspomnienia z dzieciństwa ;D
-
brøndby strand i vallensbæek
-
a kiedy bedzie slonce?:)
-
jaz zona i corka jezdze do Villingebæk tam jest piekna plaza z piaskiem .Czuje sie tam normalnie jak w polskim kolobrzegu
to sa te same okolice co wczesniej mowil KAMJURAND obok GILELEJE
JEST TO MOZE KAWALEK OD KOPENHAGI BO BEDZIE Z 50 KM ale naprawde warto.jak tylko jest slonce zawsze tam jezdze
-
mieszkam tutaj rowno 20 lat ale tez uwazam ze polskie plaze to jest to!tutaj nie ma nawet fal na morzu,brak fajnego zaplecza gastronomicznego kolo plaz,tak jakby im na tym nie zalezalo.oni po prostu plazuja w cieplych krajach a ,ze sa oszczedni nie inwestuja w swoje miejscowosci nadmorskie...to sa po prostu senne szare miasteczka, wiem bo mieszkalam 8 lat w Hundested ...
-
Cos mi sie wydaje, ze w ciagu tych 20 lat nie czesto wyjzdrzalas z Hundested. Morze bez fal !. Czy w ogole slyszalac o Vesterhavet. Kilometrowe plaze do 300 m szerokosci, wspaniale "klity" nie mowiac juz o burzliwym Vesetrhav, olbrzymich falach, bursztynach, muszlach itp. - prawdziwy raj dla turystow krajowych i zagranicznych. Osobiscie cenie bardzo lokalna polityke gmin nadmorskich o zachowanie jak najbardziej naturalnego srodowiska, bez knajp, burgerow, lodzialrni i sprzedajacych na plazach komiwojazerow. Zaplecze znajduje sie w misteczkach nadmorskich ale nie na samej plazy. Wystarczy zobaczyc fantastycznie zaopatrzony Blokhus ,Løkken czy Skagen (restauracje, rozrywki dla dzieci i klodziezy, dyskoteki, sklepy) a plaze i wydmy sa takie jakie je pamietam z przed ....dziestu lat - nienaruszone aktywnoscia czlowieka za wyjatkiem samochodow, ktore maja prawo poruszania sie na plazy - z drugiej strony miejsca jest dosc dla wszystkich. Zycze wszystkim slonecznego lata/urlopow tutaj i w Polsce.
[Posted on: 21 Cze 2010, 13:03:33]
Przepraszam nie 20 lat, bo mieszkasz w Hundested 8. Przynam, ze nigdy nie slyszalem o Hundested jako miejscowosci plazowej. Przed laty kazdy dunczyk znal Hundested jako miejscowosc "promowa".
-
Bylem wlasnie ogladnac nowa plaze w Svanemøllen, pelen obciach: malutka, moze nawet ponizej 1 ha, piasek juz brudny, na szczescie malo parkingowych mozliwosci, wiec nie bedzie nigdy zatloczona, bo i do s-tog stacji kawalek.
-
przyznaje ze znam tylko Sjælland ,na Jylland bylam tylko przejazdem, wypowiadam sie wiec tylko o Nordsjælland ,nie o Jylland.
Hundested ma plaze , i to dosyc ladna jak na warunki dunskie ,ale kurortem nigdy nie bylo...bo go nie zrobili , jak by to bylo w PL mialoby i domy wczasowe i budki z goframi:)
po prostu nie ma tam nic , kolo plazy ,a restauracje owszem sa, ale dalej , i to drogie...nie ma po prostu tej atmosfery rybackiego miasteczka, lub nawet promowego ,chociaz promu juz tam nie ma od wielu lat(nie mieszkam tam juz od 12 lat)
moze komus sie to podobac ,tak jak naturalnosc kobiet dunskich -ja tam takiej "dzikosci "nie lubie;(((za surowy klimat
-
..."tak jak naturalnosc kobiet dunskich -ja tam takiej "dzikosci "nie lubie;(((za surowy klimat"
... "facet 50 letni ale mlodo wygladajacy"...
... "obcina go znajoma"...
Ayme jestes naprawde niezastapiona :D
Dodaj jeszcze cos o rodaku co mial ok. 5 dzieci z dunka, jak mu sie obecnie wiedzie? Doliczyl sie w koncu?
-
chlopak jest moim znajomym na Nk ale nie pisze a na osiedlu nie spaceruje , nie spotykam go...
mignal mi przy wyjezdzie z miasta w calkiem nowym samochodzie na polskich numerach , na tylnym siedzeniu mial fotelik dzieciecy,widocznie rodzina sie powiekszyla:)bo tamte dzieci juz sa duze i fotelika nie uzywaja..
ostatnio na osiedlu szklili balkony ,i to kto :)faceci z Polski ,od razu mnie poznali jak wyszlam na balkon ,ze rodaczka jestem,no i po firankach:)
najpierw przyszedl jeden az w koncu doszlo chyba z pieciu z tych rusztowan.
milo sie porozmawialo chociaz, jeden gbur(jakis stary dziad)zarzucil mi ,ze gadam troche z akcentem, no coz po 20 latach niestety ...
ale mlode chlopaki byly mile i dowcipne.
opowiadali niestworzone historie o dunczykach i ich mieszkaniach,zaduch,brud,odchody psow na balkonach...podobno w melinach pijackich w Polsce jest ladniej ,niz u niby normalnych na oko lokatorow dunskich...