poloniainfo.dk
		Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Daria2007 w 18 Cze 2010, 01:34:03
		
			
			- 
				Witam,
 Mam mały dylemat: czy wgryzać sie w stare wątki na temat przerejestrowania samochodu w Danii czy po prostu zadać konkretne pytanie w nadziei, że ktoś życzliwy i znający odpowiedź napisze. Wybieram drugą opcję, gdyż tam gdzie wczytywałam się nie znalazłam wyczerpującej odpowiedzi.
 MAm kilka pytań:
 1.Czy potrzebne są tłumaczenia polskich dokumentów - np. dowodu rejestracyjnego?
 2. W sytuacji gdy samochód jest zarejestrowany na mnie, a mąż ma stały pobyt ( ale nigdy nie przerejestrowywał samochodu i ostatnio nie przebywał też w Danii), ja zaś dopabuse zjeżdżam w jakim czasie muszę przerejestrować samochód?
 3. Zakładam, że zaraz będę starała się o zarejestrowanie swojego pobytu w Danii , nie wiem czy uda mi się  szybko znaleźć pracę czy mam prawo do rozłożenia opłaty rejestracyjnej na raty? W jakimś wątku pisano, że SKAT rozkłada na raty jak ma ktoś kontrakt nie dłuższy niż rok. A jak wogole nie ma się kontraktu, to co się dzieje?
 4. Czy zaświadczenie o zniżkach od polskiego ubezpieczyciela nalezy przetłamaczyć?
 Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam
- 
				ad.3 Skat podchodzi do sprawy indywidualnie, więc póki nie złożysz wniosku o kvartalafgift, pewności mieć nie będziesz - wraz w wnioskiem musisz wysłać dokumenty z duńskiego przeglądu (toldsyn) i wniosek o wyliczenie podatku rejestracyjnego (21.016). 
 
 ad.4 zależy od ubezpieczalni :)
- 
				witaj,
 przerejestrowywalismy nasz samochod jakies 3 miesiace temu, wiec jestem na bieżąco:)
 ad 1. nie potrzebujesz tlumaczenia dowodu rejestracyjnego; po prostu zabiora go i po uplywie pol roku zniszcza, a zawiadomienie o rejestracji w Danii przesla do Polski;
 ad 2. masz dwa tygodnie na przerejestrowanie samochodu;
 ad 3. w naszym przypadku (maz ma kontrakt na czas nieokreslony) nie bylo mowy o rozlozeniu podatku na raty. ale jak juz zauwazylas i wiele osob to podkresla, wszystko zalezy od urzednikow :)
 ad 4. tak, musisz miec przetlumaczone zaswiadczenie o znizkach. w Polsce ubezpieczalnia powinna wydac to zaswiadczenie na arkuszu w jezyku polskim i angielskim. czasami trzeba wyraznie zazadac tego dokumentu :)
 
 powodzenia!
- 
				
 ad 3. w naszym przypadku (maz ma kontrakt na czas nieokreslony) nie bylo mowy o rozlozeniu podatku na raty. ale jak juz zauwazylas i wiele osob to podkreśla, wszystko zalezy od urzedników :)
 
 Proponuje mały szantaż , jak nie dostane rat to nie rejestruję auta. Dalej, będę jeżdził rowerem i nie zapłacę wam podatku  ;D
 
 i  to zadziałało ;D bo lepszy w garsci wróbel jak gołąb na dachu
- 
				ad 4. tak, musisz miec przetlumaczone zaswiadczenie o znizkach. 
 W Trekroner nie potrzeba - jak już pisałem, zależy to od ubezpieczalni i reguły nie ma.
- 
				Z reguły ubezpieczalnie mają druki w wersji EN i nie spotkałem się z problemem aby ich nie wystawili. Szkoda kasy na osobne tłumaczenie.
			
- 
				Takie male wtracenie:
 jak nie jestes w folkeregisteret to na siebie nie zarejestrujesz.
- 
				Takie male wtracenie:
 jak nie jestes w folkeregisteret to na siebie nie zarejestrujesz.
 
 
 I rozumując dalej przebywasz w Danii jako turysta.
- 
				Sluszna uwaga. Na razie bedzie turystka. Daria w punkcie 3 swojego postu zaklada, ze zaraz bedzie sie starala o zarejestrowanie swojego pobytu (ewentualnie w ramach laczenia rodzin z osoba z EU posiadajaca prawo pobytu). Po zarejestrowaniu sie nie bedzie juz turystka i przerejestrowanie jej samochodu odbedzie sie wedlug obowiazujacych przepisow, jak juz podano w poprzednich postach.  
			
- 
				Witam,
 Dzięki serdeczne za wszystkie informacje. Pozdrawiam.