poloniainfo.dk

Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: EUZEBINA w 13 Wrz 2010, 11:50:57

Tytuł: minimum godzin
Wiadomość wysłana przez: EUZEBINA w 13 Wrz 2010, 11:50:57
witam!mam w umowie ,że powinnam mieć minimum 25 godz, na tydzień,ale tyle nie mam,tzn, mam mniej!czy pracodawca jezeli nie ma dla mnie pracy w tym wymiarze godzin musi mi za nie zapalacic?i jeszcze jedno pytanko czy jezeli chodze do szkoly jezyka dunskiego,trzy razy w tygodniu,po 5,5 godziny,jestem w stanie wypracowac to minimum?chcialabym bowiem oplacac a -kasse,ale czy warto w takiej sytuacji?
Tytuł: Odp: minimum godzin
Wiadomość wysłana przez: lilia w 13 Wrz 2010, 12:03:35
Godziny do A-Kasse zawsze możesz wypracować, masz na to całe 3 lata. Szkoła nie ma tu absolutnie nic do tego.

Druga sprawa, istotnie, jeśli masz w kontrakcie 25h, pracodawca ma obowiązek za tyle Ci zapłacić - niezależnie od tego, czy pracodawca ma dla Ciebie tyle godzin, czy nie.
Jeśli tego nie robi, zgłoś się do związków.
Tytuł: Odp: minimum godzin
Wiadomość wysłana przez: EUZEBINA w 15 Wrz 2010, 08:39:24
a może najpierw porozmawiać z szefem zanim pójdę do związków?nie wiem jak to jest  w Danii ?a jeśli  rozmowa to czy mówić to o czym wiem?tzn, że należy mi się zapłata za wymienione godziny w kontrakcie nawet jak tyle nie pracuję?czy tylko spytać dlaczego nie ma dla mnie pracy?wiem wiem,trochę duzo pytan i pokrecone to trochę,ale tak wyszło :)
Tytuł: Odp: minimum godzin
Wiadomość wysłana przez: roga w 15 Wrz 2010, 08:54:57
Radzilbym wpierw potwierdzic (przepis prawny), czy pracodawca ZAWSZE ma obowiazek wyplacic Ci za ilosc godzin w kontrakcie, nie dajac ci tyle godzin zatrudnienia.  Uwazam, ze lepiej wpierw porozmawiac z pracodawca. Zwrocenie sie od razu do Zw.Zaw. bez uprzedniej rozmowy z pracodawca moze byc (i czesto slusznie) potraktowane jako nielojalnosc.  Ale to zazwyczaj sprawa wyczucia. Pracodawca pracodawcy nabusewny.
Tytuł: Odp: minimum godzin
Wiadomość wysłana przez: EUZEBINA w 15 Wrz 2010, 09:00:45
to,że ma obowiązek płacenia wiem,bo już kiedyś w związkach mi o tym powiedziano,miałam donieśc umowę i kwitki wypłat,ale nie zrobiłam tego bo dawał mi prawie tyle co miał,ale ostatnio jest tych godzin tyle,że na dagpleje wystarcza,a wiem ,ze ma pracę i daje ją ludziom na vikarze a nie mi >:(
Tytuł: Odp: minimum godzin
Wiadomość wysłana przez: lilia w 15 Wrz 2010, 15:35:11
roga, jeśli dziewczyna ma kontrakt - a nie "vikar" z którego nic nie wynika, to pracodawca zawsze ma obowiązek wypłacić za godziny w kontrakcie. Wiem, bo również zanim taką sprawę ze związków, gdzie pracodawca musiał chłopakowi oddać należność + wypłacić skromne odszkodowanie. Ale oczywiście, chłopak wcześniej powiedział pracodawcy "farvel". :)