poloniainfo.dk
Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: madzialenasz w 20 Wrz 2007, 10:52:28
-
mam tylko male pytanko jak lepiej wysylac CV do firm?Bo ja wysylam w tych jezykach ktorymi potrafie sie w 100% porozumiewac ,polski i niemiecki, czy dobrze by bylo gdybym wysylala w jezyku dunskim i angielskim?Jestem tu dopabuse od dwoch tygodni i nie wiem, w sumie wszedzie wysylam w polskim i niemieckim
-
Moim zdaniem to zalezy od tego czy wysylasz w odpowiedzi na konkretne ogloszenie (czesto w ogloszeniu jest napisane w jakim jezyku firma chce otrzymac cv) czy "w ciemno". Jezeli odpowiadasz na ogloszenie, ktore bylo w jezyku dunskim, to wlasciwie powinnas cv wyslac po dunsku.
Jezeli nie odpowiadasz na konkretne ogloszenie a tylko chcesz w firmie wzbudzic zainteresowanie, i jest to firma dunska, to ja bym sobie dala spokoj z polskim jezykiem, bo i tak kazdy sie domysli, ze jezeli jestes z Polski to jezyk znasz. Jest malo prawdopodobne, ze trafisz na osobe znajaca jezyk polski. Gdybym byla na Twoim miejscu poprosilabym kogos by mi przetlumaczyl cv na angielski. Moim zdaniem wiecej Dunczykow mowi po angielsku niz po niemiecku. Jezeli trafisz na osobe ktora nie mowi po niemiecku - cv wyladuje prawdopodobnie w koszu. Oczywiscie w CV powinnas zaznaczyc, ze mowisz biegle po niemiecu a angielski masz komunikatywny, czy tez na srednim poziomie - zgodnie z faktycznym stanem rzeczy. Pozdrawiam
-
co innego wysłać CV w po duńsku, a co innego twierdzić, że się go zna ???
po to sa dodatkowe informacje, w których sie zaznacza odpowiednio znajomość języków ;)
a ja uważam, że jak najbardziej pracodawca może to odebrać za dobry ton, że ktoś się postarał o przetłumaczenie na duński swojego CV, chociaż go nie zna ;D żeby mógł je łatwo przeczytać :)
Pozdrawiam
-
Wysylanie cv po dunsku przez osobe nie znajaca tego jezyka jest wg mnie bardzo niepraktycznym pomyslem. Co z tego, ze pracodawca przeczyta takie podanie, jesli sie z chetnym do pracy nie dogada ;) Probuje sobie wyobrazic siebie w takiej sytuacji. Dostaje cv napisane piekna polszczyzna, ale ja wladam polskim, angielski i dunskim, a ta druga osoba wloskim, francuskim i hiszpanskim. Nawet najpiekniej napisane cv wyladuje w koszu na smieci.
-
Ja swoje cv pisalam tylko po angielsku, w rubryce jezykowej zaznaczalam zas wyraznie, ze moj dunski jest "elementary". I dostawalam odpowiedzi po dunsku, a kiedy juz do rozmow doszlo, byli bardzo zdziwieni, ze moj dunski jest naprawde kiepsciutki... ::)
-
hej,
czy istnieje wzor dunskiego CV? mam na mysli format CV, co, gdzie i w jakiej kolejnosci?
pozdrawiam
-
Tu masz kilka przykładów: http://europass.cedefop.europa.eu/europass/home/hornav/Downloads/EuropassCV/CVExamples/navigate.action
-
MargaretMitchell dzieki wielkie!
-
ja wysylalem po angielsku do dunskich firm z zaznaczeniem ze nie jestem orlem z angielskiego:))) i nie bylo problemu ani dyskusji tylko oferty pracy
-
lpgfk wysylales bezposrednio do firm, na konkretne oferty czy do posrednictw pracy?
-
Ja zanim sie naumialam dunszczyzny, przygotowalam CV po angielsku.
Potem w szkole jezykowej pracowalismy nad CV po dunsku, wiec i takowego sie dorobilam.
CV wysylalam na konkretne oferty i czasami "do bazy" firmy. Wiekszosc z nich konczyla sie standardowym podziekowaniem, albo nie dostawalam pracy ze wzgledu na....slaby dunski i brak doswiadczenia z pracy w Danii, mimo niezlego wyksztalcenia i doswiadczeniz zawodowego z PL.
Zarejestrowalam sie w Addecco miesiac przed skonczeniem szkoly jezykowej z zaznaczeniem jaka praca mnie interesuje (jedno dziewcze tam pracujace bylo zdziwione, ze nie chce pracowac fizycznie). PLan moj byl takie, ze poprzez prace na zastepstwo tu i tam, zdobede doswiadczenie w pracy w Danii, a przy odrobinie szczescie moze mnie zatrudnia na stale w ktorejs z firm.
Prace na zastepstwo dostalam nastepnego dnia po skonczeniu szkoly, a po 3 miesiacach pracy na zastepstwo (w tej samej firmie), dostalam prace na stale :)
Generalnie.....bez dunskiego wg mnie ani rusz (w wiekszosci przypadkow)
Btw. moj post nie jest reklama dla Addecco :) W DK funkcjonuje wiele agencji pracy tymczasowej.
-
wysylalem bezposrednio do firm w danii sorry ale posrednicy to sami wiecie...... banda zlodzieji i cwaniakow a ja lubie miec harmonie w swojej glowie:))))
i naprawde nie bylo problemu:))
posrednicy z zasady niestety zarabiaja na pracownikach i jest to duza kasa ale tylko dlatego ze ludzie nie potrafia sami sobie poszukac pracy
lub sie boja...?
-
sorki jeszcze jedno:)))
nie odppowiadalem na zadne oferty pracy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
szukalem firm w branzy w ktorej cos potrafie i walilem drzwiami i oknami na maile podane na internetowych stronach tych firm
nawet mnie nie interesowalo czy potrzebuja kogos czy nie :)))
pierwsza propozycje dostalem w re po 5 godzinach:)))