poloniainfo.dk

Ogólne => Tłumaczenia => Wątek zaczęty przez: dario48 w 22 Wrz 2007, 15:44:29

Tytuł: proszę o przetłumaczenie
Wiadomość wysłana przez: dario48 w 22 Wrz 2007, 15:44:29
Kćre kunde

SKAT gennemfřrer lřbende en kunde- og tilfredshedsundersřgelse. Vi vil derfor gerne have din vurdering af den service, du netop har modtaget i forbindelse med din e-mail til SKAT. Din besvarelse er naturligvis anonym.

Klik pĺ dette link for at deltage i undersřgelsen

Med venlig hilsen

SKAT

Du kan ikke besvare denne e-mail. Hvis du oplever problemer med undersřgelsen eller har spřrgsmĺl til den, kan du henvende dig pĺ fřlgende e-mailadresse :panelsupport@epinion.dk   Serdecznie dziękuję
Tytuł: Odp: proszę o przetłumaczenie
Wiadomość wysłana przez: Bella w 22 Wrz 2007, 16:51:32
W skrocie:prosze cie o anonimowe wypelnienie ankiety dotyczacej poziomu zadowolenia klientow z uslug urzedu skarbowego. Jezeli chcesz wziac udzialmasz kliknac na link. Na email nie musisz odpowiadac, wysylany jest automatycznie. pozdrawiam
Tytuł: Odp: proszę o przetłumaczenie
Wiadomość wysłana przez: piatka w 22 Wrz 2007, 18:07:03
Bela, jestes wspaniala  :-*
 Ile jestes w Danii?
 ale cos wspominalas o prywatnych lekcjach?
 Ja teekst zrozumialam, ale nie umialabym tak pieknie powiedziec po polsku.
 Coz................. latka................. moze niedlugo Alzhajmer?
 albo Parkinson?
 
Co gorsze???
 wylac??????
 czy zapomniec wypic??????????
Tytuł: Odp: proszę o przetłumaczenie
Wiadomość wysłana przez: Bella w 22 Wrz 2007, 21:03:23
 :D chyba wylac bo wypic zawsze sie zdazy.....
Na Alzhaimera najlepsze cwiczenia: rebusy, sudoku,itp. Nauka jezyka tez pomaga.  ;D Spotkalam kiedys pania w pociagu w Polsce ktora miala 75 lat i od 1,5 roku uczyla sie angielskiego. Pol godziny dziennie. Nie dlatego, ze miala taka potrzebe, ale dla cwiczenia umyslu. Bylam pod wrazeniem. Pomyslalam sobie, ze tez bym tak chciala w jej wieku!  Po poltora roku mowila wcale niezle. Troche z ciezkim akcentem ale poprawnie gramatycznie i z niezlym zasobem slownictwa.
W Danii legalnie jestem od 2,5 roku. Troche trwalo zanim dostalam papiery  :( Z moim dunskim raz jest lepiej a raz gorzej, zalezy od dnia. Czasem najprostrze sformulowanie przychodzi z trudnoscia. Pomaga mi to ze pracuje z dunczykami i oni sie ze mna nie patyczkuja :) I gdyby to byli sami Dunczycy.... Ale wpadaja tez chlopaki z Wysp Owczych, a ci to dopabuse "znaja" jezyk. Dunskiego uczylam sie przez rok w szkole jezykowej, a teraz faktycznie mam lekcje wymowy, tak dla poprawienia wlasnej samooceny bardziej niz dla tego by inni mnie lepiej rozumieli. Bo jezeli Dunczycy przyzwyczaili sie do wymowy ksiecia Henryka to nasz akcent dla nich to bajaka. Tylko ci co nie maja wyobrazni nie potrafia zrozumiec :) Pozdrawiam.