poloniainfo.dk

Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Lavia w 18 Kwi 2006, 14:27:48

Tytuł: Na wesolo
Wiadomość wysłana przez: Lavia w 18 Kwi 2006, 14:27:48
Trzy blondynki wracają z delegacji autem. Nagle chce im się sikać. Ale jak na złość po drodze nie widzą żadnego lasku, krzaczka, miejsca, gdzie mogłyby się wysiusiać. W końcu zauważają jakiś murek. Zatrzymują samochód, wysiadają z niego, przeskakują murek i robią swoje. Nagle zza krzaków wyłania się ksiądz. Zawstydzone dziewczyny zorientowały się, że są na cmentarzu. więc biegną czym prędzej do auta i jadą do domu. Dzień później w barze spotykają się mężowie tych pań i jeden z nich zaczyna nieśmiało romowę:
-Czy wasze baby ostatnio się dziwnie zachowywały? bo moja wróciła do domu bez gaci.
- a co ja mam powiedzieć?-mówi drugi- moja nie dość, ze nie miała gaci, to jeszcze całą dupę miała w piachu!
-Och! to jeszcze nic!-żali się trzeci- moja nie dość, że nie miała gaci, i miała cały tyłek w piachu, to jeszcze miała szarfę z napisem \"NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY. KOLEDZY Z WAŁBRZYCHA\"!
Tytuł: O blondynkach ?
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz_Odense w 18 Kwi 2006, 20:03:22
.
Rozumiem ze ten watek choc bez tytulu ma byc poswiecony blondynkom ;-)

W atobusie tlok, nagle hamowanie . Blondynka siada na kolana ksiedza siedzacego
w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy ....

- o !!!!
- to nie o !!!! - dziecko ....



.... tylko klucz od plebani ....
Tytuł: Odp:O blondynkach ?
Wiadomość wysłana przez: tomasz w 18 Kwi 2006, 20:33:20
dobry ten klucz:) pewno pasuje do każdej plebanii:)
Tytuł: Odp:O blondynkach ?
Wiadomość wysłana przez: tomasz w 18 Kwi 2006, 20:37:08
pijany facet sika pod drzewem w parku-przecodzi kobieta i patrzy.Z obrzydzeniem woła \"ale bydlę!\"-a facet na to-pani się nie boi ja go mocno trzymam!
Tytuł: Blondynka u lekarza .
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz_Odense w 18 Kwi 2006, 21:15:57
.
Do lekarza przychodzi blondynka i stwierdza, ze jest smiertelnie chora .Dotyka palcem wskazujacym pleców , brzucha , glowy i nóg .

- Boli mnie tutaj , tutaj i tutaj - mówi .

Lekarz patrzy na nia podejrzliwie .

- Czy jest pani naturalna blondynka ?
- Oczywiscie!
- W takim razie ma pani zlamany palec ....
Tytuł: Odp:Blondynka u lekarza .
Wiadomość wysłana przez: tomasz w 18 Kwi 2006, 21:36:48
pijany maż wraca o czwartej rano do domku-Ona wstała i krzyczy-wiesz która jest godzina! Na to on-kochanie ja tylko po gitarę.
Tytuł: samochod
Wiadomość wysłana przez: Lavia w 20 Kwi 2006, 00:36:43
zart mial byc w Usmiechu dnia , ale przez pomylke utworzylam inny temat, z tad bez tytulu... no coz wypadki chodza po ludziach... wiec niech bedzie o blondynkach w kazdych sytuacjach... B)

Załamana blondynka stoi przy rozbitym aucie:
- Co ja teraz powiem mężowi?!
Przechodzący obok mężczyzna postanowił sobie zażartować:
- Niech pani dmucha w rurę to się karoseria wyprostuje.
Blondynka dmucha więc w rurę, lecz nic się nie dzieje. Po ok. godzinie przechodzi obok druga blondynka i mówi:
-Ty głupia jesteś. Zamknij drzwi!
Tytuł: Blondynka farbowana .
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz_Odense w 20 Kwi 2006, 00:49:00
.
Co to jest gdy blondynka farbuje wlosy na czarno ? ....



.... sztuczna inteligencja .