poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: kixx w 15 Lis 2007, 13:49:08
-
Witam. Mam nadzieję,że ten dział może być na taki temat :)
Rok ktemu skończyłem studia na kierunku: Zarządzanie i Marketing. Przeszło rok szukam w Polsce pracy,ale efekt jest tragiczny.Mieszkam na zadupiu(zachodnia Polska), gdzie na początek zawsze oferowano mi pracę za tzw. minimum krajowe(magiczne 600zł netto). Kwota bardzo mała pracując na czarno zarabiam więcej,ale przychodzi czas, kiedy należy podjąć życiową decyzję. Mianowicie zdecydowałem się na pracę w Danii. Niestety nie mam tam nikogo z rodziny, bliskich itp. Chciałbym załatwić sobie prace będąc jeszcze w Polsce rozumiem,że jedyne wyjście to agencje. Jak myślicie,czy jest jakaś szansa na znalezienie pracy nie mając udokumentowanego doświadczenia,ale mając niby to wyższe wykształcenie?(przeszlo 2 lata dorabiam sobie na czarno w firmie zajmującej się sprzedażą sprzętku komputerowego).Oprócz wykształcenia wyższego mam także dyplom technika mechanika. Język angielski w stopniu dobrym(przeszedłem rok temu rekrytację do pewnej angielskiej firmy,ale ostatecznie zrezygnowałem bo trochę za szybko się to potoczyło) cudów nie ma,ale tę rekrutację przeszedłem. Niemiecki podstawy. Waszym zdaniem jest szansa na znalezienie mając tak małe(?) doświadczenie pracy w Danii? Serdecznie dziękuję za ewntualne odpowiedzi i jakieś rady. Wiem,że nikt za mnie decyzji nie podejmnie, ale jakiekolwiek rady zawsze pomogą. Pozdrawiam :)
-
http://www.mdd.as/page_22.php obejrzyj te stronkę dobre na zaczepienie się
, zawsze mozesz szukac dalej bedac już na miejscu
Pozdrawiam Roobek ;)
-
dzięki roobek1 :)
może ktoś jeszcze coś mógłby dopowiedzieć? :)
-
Pogrzeb tu: http://www.jobsincopenhagen.com/
-
Pochodz po agencjach lub podzwon pozdrawiam
-
http://www.mdd.as/page_22.php obejrzyj te stronkę dobre na zaczepienie się
, zawsze mozesz szukac dalej bedac już na miejscu
Pozdrawiam Roobek Mrugnięcie
Posty odsyłające do tej stronki są żałosne, od października nie ma już wolnych miejsc (i nie będzie bo większość pracowników to Polacy którzy nie zrezygnują ). Najbliższy wolny termin to prawdopodobnie czerwiec :) Ci co mają już dość przekazują pracę swoim kolesiom więc załapanie się jest praktycznie niemożliwe.
Pochodz po agencjach lub podzwon pozdrawiam
Jedyna mądra rada w tym temacie
-
Dlaczego zaraz zalosne? Moze lepiej bezcelowe?
A co do Polakow ktorzy nie zrezygnuja z pracy, moglbys sie zdziwic. Wiem skadinad, ze w konkurencyjnej gazetowej firmie ludzie juz rezygnuja -- daje im w kosc pogoda zwyczajnie. I nie przekazuja bynajmniej miejsc komu innemu...
-
Wiem skadinad, ze w konkurencyjnej gazetowej firmie ludzie juz rezygnuja -- daje im w kosc pogoda zwyczajnie. I nie przekazuja bynajmniej miejsc komu innemu...
W konkurencyjnej firmie nie płacą 600kr / dzień (są tacy co robią 6dni / tydzień pomimo teoretycznego ograniczenia do 15h)
Dlaczego zaraz zalosne? Moze lepiej bezcelowe?
Może źle dobrałem słowa
-
15 godzin to tylko dla studentow przeciez, a wiekszosc gazeciarzy to nie studenci. Ale ja juz spadam stad, bo sie offtop robi.
-
Pochodz po agencjach lub podzwon pozdrawiam
tylko,że najbardziej zalezałoby mi żeby znaleźć paracę będąc jeszcze w Polsce.Nie mam nikogo w Dani kto mógłby mi pomóc,niestety.... no chyba,że wyjazd "w ciemno" tylko czy jest to w obecnych czasach realna szansa na to,by gdzieś się zahoczyć?
-
O wyjezdzie w ciemno pisalismy. A z agencjami moze pan sie kontaktowac dzwoniac lub piszac z Polski :).
-
15 godzin to tylko dla studentow przeciez,
Teoretycznie, a w praktyce ............
Większość agencji wymaga niestety znajomości j. dońskiego, ale "w przyszłości ma się to zmienić"
-
O wyjezdzie w ciemno pisalismy. A z agencjami moze pan sie kontaktowac dzwoniac lub piszac z Polski :).
hehe dzięki,ale to Pan nie było konieczne tak stary jeszcze nie jestem :D
Tula jeżeli możesz odezwij sie do mnie na gg: 3324105 (prawie zawsze jestem na niewidocznym) pozdrawiam