poloniainfo.dk

Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: efkaaa w 22 Sty 2008, 17:50:57

Tytuł: zapytanie
Wiadomość wysłana przez: efkaaa w 22 Sty 2008, 17:50:57

nie posiadam jeszcze żółtej karty.. tydzień temu byłam prywatnie u lekarza.. zapłaciłam nie małą sumę.. i w zwiąku z tym mam pytanko.. czy koszty tego lekarza powinna pokryć firma, w której jestem obecnie zatrudniona, czy tylko i wyłącznie ja sama? proszę o odpowiedź. pozdrawiam ciepło wszystkich.

Tytuł: Odp: zapytanie
Wiadomość wysłana przez: MONIKA33 w 22 Sty 2008, 19:29:03

Jezeli jestes zatrudniona to napewno dostaniesz zółta karte,a za wizyte u lekarza powinien zaplacic pracodawca,swoja karta,wiem bo juz mialam taki przypadek,straciłam tylko pieniadze na leki w aptece.pozdrawiam

Tytuł: Odp: zapytanie
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 22 Sty 2008, 20:12:24

Nie jestem w tym temacie ale na chlopski rozum, zolta karta jest ubezpieczeniem spolecznym tak wiec, jezeli wedlug prawa jestes ubezpieczona, to powiina pokryc to gmina (kommune).

Tytuł: Odp: zapytanie
Wiadomość wysłana przez: anha w 22 Sty 2008, 20:40:10

Cytuj (zaznaczone)

zapłaciłam nie małą sumę

Tak z ciekawości zapytam.Ile taka przyjemność?

Cytuj (zaznaczone)

zolta karta jest ubezpieczeniem spolecznym tak wiec, jezeli wedlug prawa jestes ubezpieczona, to powiina pokryc to gmina (kommune).

Pewnie,że tak.
Załatwiałam dla mojej znajomej m.in i żółtą kartę ale na jej wydrukowanie trzeba czekać jakiś czas.Powiedziałam kobiecie w komunie,że koleżanka jest w ciąży i musi iść koniecznie do lekarza więc urzędniczka wydrukowała jej dokument w zastępstwie owej karty.U lekarza była i nie było problemu.

Tytuł: Odp: zapytanie
Wiadomość wysłana przez: efkaaa w 23 Sty 2008, 09:40:15

zapłaciłam 400 dkk za słowa, cyt. "samo przejdzie"  >:(

Tytuł: Odp: zapytanie
Wiadomość wysłana przez: piatka w 23 Sty 2008, 09:59:33

Ubezpieczeniem w Danii sa wszyscy majacy prawo pobytu w tym kraju.
Nieistotne jest zatrudnienie.
To, czy pracodawca pokryje koszty zanim dostaniesz prawo pobytu, powinno byc ustalone wczesniej.
Tutaj tez nie biega sie do lekarza ze wszystkim.
Pracujacy ma prawo do pieciu dni chorobowego, bez wizyty u lekarza, wystarczy, ze zamelduje to w firmie.
 Jesli choroba, leczona domowymi sposobami nie minie, idzie sie do lekarza, przy rejestracji mowiac, ze to pilne, inaczej bedziesz czekac ok 2 tygodni i wtedy juz nie masz prawa do siedzenia w domu.
Najwazniejsze wiec otrzymac prawo pobytu i pracy, a nastepnie
 samemu nalezy sie zglosic w folkeregister i zalatwiac dalej formalnosci lacznie z zolta karta - sygesikrigskort, na ktora nabywasz prawo do bezplatnego chorobowego po ok 8 tygodniach.
Diabli mnie biora jak czytam, ze pracodawca nie zarejestrowal nas............
Obowiazkiem pracodawcy, ktory ma prawo zatrudniac pracownikow bez zezwolenia jest pomoc w zlozeniu wniosku w odpowiednim terminie.
Jesli pracodawca nie ma prawa zatrudniac cie bez zezwolenia, najpierw musisz sama zalatwic papiery, a potem przyjezdzac do Danii i rozpoczynac prace.
Zezwolenie jest wazne tylko na jednego pracodawce.

W razie rozpoczecia pracy bez ubezpieczenia, radze wszystkim wykupic ubezpieczenie w Polsce.

 Milego dnia wszystkim :)